Axotret - brać czy odstawić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-25, 13:00   #1
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Exclamation

Axotret - brać czy odstawić?


Witam, przesyłam Wam zdjęcie mojej buzi. Otóż problem jest w tym, że miesiąc temu zaczęłam kuracje Axotretem. Dzisiaj zaczęłam drugie opakowanie. Pogorszenie podobno może występować do miesiąca . Powiedzcie mi czy to jest normalne jak wygląda moja buzia czy to jest reakcja uczuleniowa i musze zrezygnować z brania leku?

Moja dawka to 40mg na dobę. Dwie tabletki rano podczas posiłku.
Wcześniej nastąpiło pogorszenie po tygodniu brania później się troche unormowało, ale od poniedziałku wygląda tak.. Ręce mi opadają nie wiem już co mam z tym robić

ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-25, 15:41   #2
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Ja akurat brałam Aknenormin, w takiej samej dawce co Ty, z tym że brałam jedną kaps rano, a druga po obiedzie ok 17. Nie robiłam zdjęć, ale chyba wyglądałam podobnie jak Ty. I też miałam wątpliwości czy brać dalej, tym bardziej że wyniki cholesterolu i trójglicerydów się pogorszyły...ale pojechałam do dermatolog na kontrole i pow- dobrze że wysypuje, bo to oznacza że skóra się oczyszcza.
Co Tobie powiedział po miesiącu dermatolog? Jeśli miałabym coś od siebie poradzić to może zmień dawkowanie- bierz jedną rano, a drugą po 15. Nie będziesz od razu katować tak organizmu.
Aaaa i u mnie pogorszenie trwało w sumie 3 miesiące, zawsze w połowie opakowania mnie wysypywało.
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-25, 15:59   #3
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Ja akurat brałam Aknenormin, w takiej samej dawce co Ty, z tym że brałam jedną kaps rano, a druga po obiedzie ok 17. Nie robiłam zdjęć, ale chyba wyglądałam podobnie jak Ty. I też miałam wątpliwości czy brać dalej, tym bardziej że wyniki cholesterolu i trójglicerydów się pogorszyły...ale pojechałam do dermatolog na kontrole i pow- dobrze że wysypuje, bo to oznacza że skóra się oczyszcza.
Co Tobie powiedział po miesiącu dermatolog? Jeśli miałabym coś od siebie poradzić to może zmień dawkowanie- bierz jedną rano, a drugą po 15. Nie będziesz od razu katować tak organizmu.
Aaaa i u mnie pogorszenie trwało w sumie 3 miesiące, zawsze w połowie opakowania mnie wysypywało.
Dziękuję za odpowiedź!
Po miesiącu dermatolog powiedział, że dobrze że miałam wysyp bo do miesiąca może być pogorszenie i wsystko musi wyjść na wierzch tak jak mówisz. Dodała też że po dwóch miesiącach powinien nastąpić przełom - mam nadzieje, że miała na myśli koniec tych wysypów.
Jejku 3 miesiące? już mnie to bardzo irytuje bo co zrobi się lepiej za chwile z dnia na dzień BUM! i buzia wygląda dokladnie tak jak na zdjęciu, a ja siedze w domu i nie jestem w stanie nigdzie wyjść :/ czekam aż to okropieństwo chociaż troszkę przejdzie, abym mogła nałożyć podkład.. nie moge na siebie patrzeć w lusterku i do tego szczypanie itp ..
A po tych 3 miesiącach poprawiło Ci się ?
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 08:54   #4
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Ja wraz z rozpoczęciem kuracji zaczęłam pracować (koniec czerwca się broniłam), więc możesz sama się domyśleć jak fatalnie się czułam, widząc gule na twarzy, przy okazji ta mega suchość. Jak zbliżał się termin wizyty kontrolnej to miałam duże wahania czy nie lepiej zrezygnować z tych tabletek. W domu też mówili, że wygladam gorzej jak przedtem, żebym już tego nie brała. Po miesiącu oczyściło mi się tylko czoło, a reszta...sama widzisz po sobie. I też-jak już myślałam, ze minął mi wysyp to znowu zaczęło mi wyrzucać... Po 3 miesiącach było lepiej, zostały pryszcze na policzku, żuchwa też powoli dochodziła do siebie, ale kaszka przy ustach była na tyle odporna że dopiero co skończyłam kuracje (wizyta w przyszłą środę,tabletek mi już chyba nie przepisze bo to już bedzie za duża przerwa).
Moja pielęgnacja:
- unikanie mycia twarzy wodą z kranu (mam strasznie twardą), używałam płyn micelarny Cetaphil (w sumie tylko jedna butelka), płyn micel z Biedronki,
- kremy na zmianę: Iwostin sensitia, nivea soft, czasem Bambino z tlenkiem cynku(ale to raczej tylko w niektóre miejsca), Cetaphil, od miesiąca mam też Ziaja krem bio aloesowy,
- balsam do ciała-obowiązkowo po każdej kąpieli,
- włosy- dbaj o nie bardzo, bo będą coraz bardziej suche, stosuj odzywki, maski, oleje).
Staraj się zdrowo odżywiać!!! Przy kuracji to może być czasem złe samopoczucie, a jak dojdzie przeziebienie, grypa to sama możesz się domyślić. Od siebie mogę polecić olej lniany (trochę mleka, ok łyżka oleju do tego i myśle że przełkniesz, względnie letnia woda+sok malinowy gęsty+ łyżka oleju)
Najważniejsze, żeby się nie załamywać, musisz przez to przejść, ja dałam rade ty Ty też dasz
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 11:14   #5
lamadolamy
Raczkowanie
 
Avatar lamadolamy
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 355
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez ReAsOns Pokaż wiadomość
Witam, przesyłam Wam zdjęcie mojej buzi. Otóż problem jest w tym, że miesiąc temu zaczęłam kuracje Axotretem. Dzisiaj zaczęłam drugie opakowanie. Pogorszenie podobno może występować do miesiąca . Powiedzcie mi czy to jest normalne jak wygląda moja buzia czy to jest reakcja uczuleniowa i musze zrezygnować z brania leku?

Moja dawka to 40mg na dobę. Dwie tabletki rano podczas posiłku.
Wcześniej nastąpiło pogorszenie po tygodniu brania później się troche unormowało, ale od poniedziałku wygląda tak.. Ręce mi opadają nie wiem już co mam z tym robić

Niestety, tak to wygląda przy leczeniu retinoidami i musisz się teraz już przemęczyć. Zaopatrz się w silnie nawilżające kosmetyki, olej z awokado, nawadniaj się, unikaj słońca. Suche skórki może próbuj traktować delikatnym peelingiem enzymatycznym (używałam Ziaji, polecam). Pilnuj też diety, bo od tego głównie zależy teraz stan Twojej skóry - suplementacja olejem z wiesołka i wyciągiem z winogron pomaga. Kiedyś o żywieniu pisałam, możesz poczytać: KLIK
__________________
www.lamadolamy.pl - Co mówi Lamadolamy? | Kosmetyki, skóra, ciało | Blog kosmetyczny, nie do końca na poważnie

Szczegółowe analizy składów, trądzik, a nietolerancje pokarmowe.

Dla leniwszych FANPEJDŻ
lamadolamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 11:57   #6
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Ja wraz z rozpoczęciem kuracji zaczęłam pracować (koniec czerwca się broniłam), więc możesz sama się domyśleć jak fatalnie się czułam, widząc gule na twarzy, przy okazji ta mega suchość. Jak zbliżał się termin wizyty kontrolnej to miałam duże wahania czy nie lepiej zrezygnować z tych tabletek. W domu też mówili, że wygladam gorzej jak przedtem, żebym już tego nie brała. Po miesiącu oczyściło mi się tylko czoło, a reszta...sama widzisz po sobie. I też-jak już myślałam, ze minął mi wysyp to znowu zaczęło mi wyrzucać... Po 3 miesiącach było lepiej, zostały pryszcze na policzku, żuchwa też powoli dochodziła do siebie, ale kaszka przy ustach była na tyle odporna że dopiero co skończyłam kuracje (wizyta w przyszłą środę,tabletek mi już chyba nie przepisze bo to już bedzie za duża przerwa).
Moja pielęgnacja:
- unikanie mycia twarzy wodą z kranu (mam strasznie twardą), używałam płyn micelarny Cetaphil (w sumie tylko jedna butelka), płyn micel z Biedronki,
- kremy na zmianę: Iwostin sensitia, nivea soft, czasem Bambino z tlenkiem cynku(ale to raczej tylko w niektóre miejsca), Cetaphil, od miesiąca mam też Ziaja krem bio aloesowy,
- balsam do ciała-obowiązkowo po każdej kąpieli,
- włosy- dbaj o nie bardzo, bo będą coraz bardziej suche, stosuj odzywki, maski, oleje).
Staraj się zdrowo odżywiać!!! Przy kuracji to może być czasem złe samopoczucie, a jak dojdzie przeziebienie, grypa to sama możesz się domyślić. Od siebie mogę polecić olej lniany (trochę mleka, ok łyżka oleju do tego i myśle że przełkniesz, względnie letnia woda+sok malinowy gęsty+ łyżka oleju)
Najważniejsze, żeby się nie załamywać, musisz przez to przejść, ja dałam rade ty Ty też dasz
Jejku współczuje Ci, a ja się przejmuje tym, że nie moge normalnie pójść na uczelnie czy wyjść z domu tylko siedze jak ten głupek. Dobrze że na uczelni moge załatwić sobie Indywidualne nauczanie bo mam też problemy zdrowotne. Dziękuję za to wszystko co napisałaś, nawet nie zdajesz sobie pojęcia jak bardzo Mi pomogłaś i podniosłaś na duchu, że to jednak pomoże. Co do pielęgnacji - ja używam właśnie cetaphil, wodą nie myje twarzy od bardzo dawna, na buzie nakładam też domową miksturę z miodu i białka jajka i to mi pomaga na to przesuszenie, ale kremy też stosuje i czasem bambino jak już naprawde mnie boli i nie mogę wytrzymać. balsamy do ciała i oliwki również używam, jeśli chodzi o włosy bardzo o nie dbam już od jakiegoś czasu, zawsze w sumie o nie brałam, ale teraz zaczne jeszcze bardziej jak mi polecasz - robię tez olejowanie na nie.
Co do odżywiania, jestem osobą aktywną fizycznie, biegam, jeżdże na rowerze ćwicze na siłowni ( tu ubolewam najbardziej bo nie moge pójść normalnie poćwiczyć bo buzia .. ) i już od ponad 3 lat odżywiam się zdrowo także z tym nie powinno być problemu - ogranicze tylko pikantne potrawy A i z tym olejem lnianym także spróbuje.
Dziękuję Ci baaardzo bardzo mocno! Podniosłaś mnie na duchu!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Cytat:
Napisane przez lamadolamy Pokaż wiadomość
Niestety, tak to wygląda przy leczeniu retinoidami i musisz się teraz już przemęczyć. Zaopatrz się w silnie nawilżające kosmetyki, olej z awokado, nawadniaj się, unikaj słońca. Suche skórki może próbuj traktować delikatnym peelingiem enzymatycznym (używałam Ziaji, polecam). Pilnuj też diety, bo od tego głównie zależy teraz stan Twojej skóry - suplementacja olejem z wiesołka i wyciągiem z winogron pomaga. Kiedyś o żywieniu pisałam, możesz poczytać: KLIK
Dziękuję za odpowiedź dobrze zaopatrze się w dobre kosmetyki. Spróbuje także z tym peelingiem - i to jeszcze dzisiaj Już wchodze na stronke i czytam wszystko co napisałaś !
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 12:18   #7
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Z tą aktywnością fizyczną radzę Ci uważać jak akurat odpuściłam sobie wszelkie ćwiczenia, aerobic...duża liczba osób skarży się, że mają zakwasy, czują się jak starsze osoby. Może jakbym miała więcej czasu to bym się "ruszała", ale mnie dobijało ogólne zmęczenie, więc odpuściłam...
Mi dermatolog powiedziała, żeby nie robić żadnych zabiegów kosmetycznych, w tym też peelingów i tego się trzymałam przez cały okres kuracji. Na wizażu w temacie Izotek możesz sobie poczytać dużo o retinoidach, są dziewczyny które stosują peelingi, jedna nawet przesadziła i do teraz leczy skóre (chyba od str 100 i więcej). Ja zamiast peelingu nakładałam płyn do higieny intymnej facelle, robiłam delikatny masaż i zmywałam wodą. Twoja decyzja co zrobisz
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-26, 22:07   #8
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Z tą aktywnością fizyczną radzę Ci uważać jak akurat odpuściłam sobie wszelkie ćwiczenia, aerobic...duża liczba osób skarży się, że mają zakwasy, czują się jak starsze osoby. Może jakbym miała więcej czasu to bym się "ruszała", ale mnie dobijało ogólne zmęczenie, więc odpuściłam...
Mi dermatolog powiedziała, żeby nie robić żadnych zabiegów kosmetycznych, w tym też peelingów i tego się trzymałam przez cały okres kuracji. Na wizażu w temacie Izotek możesz sobie poczytać dużo o retinoidach, są dziewczyny które stosują peelingi, jedna nawet przesadziła i do teraz leczy skóre (chyba od str 100 i więcej). Ja zamiast peelingu nakładałam płyn do higieny intymnej facelle, robiłam delikatny masaż i zmywałam wodą. Twoja decyzja co zrobisz
oo facelle używam tego także do skóry głowy bardzo dobry jest. widze że jednak ma szersze zastosowanie. Właśnie przypomniałam sobie, że dermatolog zakazała mi peelingów i jeszcze chyba natłuszczania skóry. Powiedziała żeby nawilżać. A powiedz mi ile takie pogorszenie u CIebie trwało? U mnie pierwsze około tygodnia .. Mam nadzieje, że teraz nie będzie dłużej bo już wytrzymać nie moge, wariuje dosłownie. Najchętniej bym to zdrapała wszystko z buzi :P Ja nie czuje żadnego przemęczenia, zakwasow większyć itp czuje się dobrze i mam nadzieje że tak zostanie bo dla mnie aktywność fizyczna jest najważniejsza jedynie to często czuje się śpiąca
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 08:47   #9
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez ReAsOns Pokaż wiadomość
oo facelle używam tego także do skóry głowy bardzo dobry jest. widze że jednak ma szersze zastosowanie. Właśnie przypomniałam sobie, że dermatolog zakazała mi peelingów i jeszcze chyba natłuszczania skóry. Powiedziała żeby nawilżać. A powiedz mi ile takie pogorszenie u CIebie trwało? U mnie pierwsze około tygodnia .. Mam nadzieje, że teraz nie będzie dłużej bo już wytrzymać nie moge, wariuje dosłownie. Najchętniej bym to zdrapała wszystko z buzi :P Ja nie czuje żadnego przemęczenia, zakwasow większyć itp czuje się dobrze i mam nadzieje że tak zostanie bo dla mnie aktywność fizyczna jest najważniejsza jedynie to często czuje się śpiąca
Ja też nim od czasu do czasu myje włosy (chyba obie znamy blog Anwen ), a na twarzy w sumie wylądował przez przypadek- stwierdziłam skoro skóra głowy go toleruje to na twarzy też może pomóc- taki płyn 3w1 nawilżaj jak najwięcej- teraz jak masz te pryszcze+sucha skóra to dobrze by było jakbyś zaopatrzyła się np w Iwostin sensitia intensywnie nawilżający i co jakiś czas smarowała buzie (mamy wiosne wiec dodatkowy filtr 25 spf bedzie w sam raz). Jeśli chodzi o wysyp to może nawet był tydzień, nie zwracałam jakoś na to uwagi, bo gojenie trwało długo- jak już było w miare ok to znowu wysyp...
Śpiąca jeszcze będziesz długo, ja padałam przed 21, a rano nie mogłam wstać :P u mnie to minęło, ale jakiś miesiąc temu znowu się odezwało, więc z tym może być różnie u Ciebie.
Jak czujesz się dobrze po ćwiczeniach to dobrze, ja w sumie nie miałam kiedy ćwiczyć, poza tym kuracje zaczęłam latem, ciepło, zmęczenie po pracy to już nawet nie myślałam o ćwiczeniach, rowerze itd tylko chciałam się szybciej położyć, ale od kwietnia biorę się za siebie, bo czuje się jakbym miała z dobre 20 lat więcej :P w przyszłym tygodniu ide na kontrole, ciekawe co derm mi powie, czy coś przepisze jakąś maść, bo u mnie są jeszcze niewielkie pozostałości po kaszce przy buzi.
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 12:40   #10
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Ja też nim od czasu do czasu myje włosy (chyba obie znamy blog Anwen ), a na twarzy w sumie wylądował przez przypadek- stwierdziłam skoro skóra głowy go toleruje to na twarzy też może pomóc- taki płyn 3w1 nawilżaj jak najwięcej- teraz jak masz te pryszcze+sucha skóra to dobrze by było jakbyś zaopatrzyła się np w Iwostin sensitia intensywnie nawilżający i co jakiś czas smarowała buzie (mamy wiosne wiec dodatkowy filtr 25 spf bedzie w sam raz). Jeśli chodzi o wysyp to może nawet był tydzień, nie zwracałam jakoś na to uwagi, bo gojenie trwało długo- jak już było w miare ok to znowu wysyp...
Śpiąca jeszcze będziesz długo, ja padałam przed 21, a rano nie mogłam wstać :P u mnie to minęło, ale jakiś miesiąc temu znowu się odezwało, więc z tym może być różnie u Ciebie.
Jak czujesz się dobrze po ćwiczeniach to dobrze, ja w sumie nie miałam kiedy ćwiczyć, poza tym kuracje zaczęłam latem, ciepło, zmęczenie po pracy to już nawet nie myślałam o ćwiczeniach, rowerze itd tylko chciałam się szybciej położyć, ale od kwietnia biorę się za siebie, bo czuje się jakbym miała z dobre 20 lat więcej :P w przyszłym tygodniu ide na kontrole, ciekawe co derm mi powie, czy coś przepisze jakąś maść, bo u mnie są jeszcze niewielkie pozostałości po kaszce przy buzi.

Dokładnie też czytam tego bloga
Dzisiaj już mam trochę lepiej z buzią od wczoraj stopniowo się poprawia, ale jeszcze nie jest tak jakbym tego chciała :P a wyszłabym już normalnie z domu coś czuje że ja będę miała podobnie z tymi wysypami. Nie wiem jak to możliwe, że niektórzy przechodzą tak dobrze tą kuracje, że od razu im wszystko znika i żadnego pogorszenia nie widać - ile ja bym dała żeby tak mieć co do nawilżenia, smaruje cały czas buźkę, ale zaopatrze się też w ten krem o którym mówisz - może akurat pomoże bardziej niż ten co obecnie używam z Pharmaceris
No z tym spaniem to Ci powiem, że masakra jakaś jest. Non stop chce się człowiekowi spać i nic więcej to oczywiście jak wrócisz od lekarza to daj znać co dermatolog stwierdził . Kwiecień już niedługo, a więc będę za Ciebie trzymała kciuki ! dojdziesz do formy raz dwa!
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 15:10   #11
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Przed Toba jeszcze długa droga więc cierpliwości. Już dzisiaj pisałam na wątku Izotek, że właśnie ten wysyp jest chyba wskazany, dzięki temu widać co za syf siedzi pod skórą, a tak jak go brak to nie wiadomo do końca jak skóra się zachowa po skończeniu kuracji czy przypadku (tfu tfu) komuś nie bedzie potrzebna kolejna kuracja. W pierwszym miesiącu, jak miałam wysyp akurat ten krem na mnie źle działał, nawet płyn micel bo skóra strasznie piekła, że myślałam że ją wydrapie :/ jednak w kolejnych miesiącach było lepiej. Krem ciągle nosze przy sobie, nawet teraz go mam, chociaż już nie mam strupów. Nawet usta wydaje mi się że wracają do normalności-jeszcze tydzień temu były strupy, a teraz tylko suche
Na tą senność niestety nic nie poradzimy-trzeba się szybciej kłaść do łóżka..ale to też na zdrowie skórze, bo ponoć wtedy się regeneruje
Obym wytrwała do tej środy
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-29, 16:02   #12
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Przed Toba jeszcze długa droga więc cierpliwości. Już dzisiaj pisałam na wątku Izotek, że właśnie ten wysyp jest chyba wskazany, dzięki temu widać co za syf siedzi pod skórą, a tak jak go brak to nie wiadomo do końca jak skóra się zachowa po skończeniu kuracji czy przypadku (tfu tfu) komuś nie bedzie potrzebna kolejna kuracja. W pierwszym miesiącu, jak miałam wysyp akurat ten krem na mnie źle działał, nawet płyn micel bo skóra strasznie piekła, że myślałam że ją wydrapie :/ jednak w kolejnych miesiącach było lepiej. Krem ciągle nosze przy sobie, nawet teraz go mam, chociaż już nie mam strupów. Nawet usta wydaje mi się że wracają do normalności-jeszcze tydzień temu były strupy, a teraz tylko suche
Na tą senność niestety nic nie poradzimy-trzeba się szybciej kłaść do łóżka..ale to też na zdrowie skórze, bo ponoć wtedy się regeneruje
Obym wytrwała do tej środy
środa juz niedługo dasz rade spokojnie. Ja pozniej dodam zdjecie mojej buzi. Zobaczysz okiem eksperta jak sie przedstawia :P No po tym tygodniu nie jest rewelacyjnie. Kupilam sobie podklad pharmaceris intensywnie kryjacy bo wczesniej matujacego uzywalam to teraz nie da rady :P i krem z pharmaceris gleboko nawilżający. Musze pojsc jakos jutro na uczelnie wyjscia nie mam, ale nie pojde bez podkladu tak sie zle czuje z tym..
moja dermatolog powiedziała ze po drugim miesiacu powinien byc przelom. myslisz ze miala na mysli ze bd mi to ginac? I umowila mnie na wizyte kontrolna i oczyszczanie dokladnie na 16 czy 14 kwietnia.
Szczerze mowiac nie zdawalam sobie sprawy ze tak trzeba sie meczyc z tym lekiem.. a ty ile sie leczylas? Jak to wszystko u Ciebie wygladalo??



http://www.sendspace.com/filegroup/S...78m13rEBf45zTw
Wystarczy ze klikniesz na link i tam będą dwa zdjęcia do pobrania
Dodaje zdjecie mojej buźki :P wiesz może jak moge zredukować to nieszczęsne zaczerwienienie?

Edytowane przez ReAsOns
Czas edycji: 2015-03-29 o 19:04 Powód: dodanie linku
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-30, 08:57   #13
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez ReAsOns Pokaż wiadomość
środa juz niedługo dasz rade spokojnie. Ja pozniej dodam zdjecie mojej buzi. Zobaczysz okiem eksperta jak sie przedstawia :P No po tym tygodniu nie jest rewelacyjnie. Kupilam sobie podklad pharmaceris intensywnie kryjacy bo wczesniej matujacego uzywalam to teraz nie da rady :P i krem z pharmaceris gleboko nawilżający. Musze pojsc jakos jutro na uczelnie wyjscia nie mam, ale nie pojde bez podkladu tak sie zle czuje z tym..
moja dermatolog powiedziała ze po drugim miesiacu powinien byc przelom. myslisz ze miala na mysli ze bd mi to ginac? I umowila mnie na wizyte kontrolna i oczyszczanie dokladnie na 16 czy 14 kwietnia.
Szczerze mowiac nie zdawalam sobie sprawy ze tak trzeba sie meczyc z tym lekiem.. a ty ile sie leczylas? Jak to wszystko u Ciebie wygladalo??



http://www.sendspace.com/filegroup/S...78m13rEBf45zTw
Wystarczy ze klikniesz na link i tam będą dwa zdjęcia do pobrania
Dodaje zdjecie mojej buźki :P wiesz może jak moge zredukować to nieszczęsne zaczerwienienie?
heh, przełom no u mnie też miał być, ale nie było, wysyp się pojawił w połowie 2 miesiąca, no ale nie zrażaj się, może u Ciebie będzie ok podobnie było w 3 miesiącu, w 4 miesiącu powoli zaczynałam być zadowolona z kuracji, chociaż miałam ciche nadzieje że już bedzie po leczeniu.
Ja nakładałam tylko puder w kamieniu, troche musnęłam całą buzie i tak chodziłam do pracy, jako że skóra co chwila sucha, było ciepło więc klima chodziła cały dzień to bez smarowania twarzy ani rusz.
Zaczęłam 10 lipca, 40mg/doba, skończyłam w zeszłym tyg, ogólnie wzięłam 170mg/kg, a jak wspomniałam nie do końca jestem zadowolona, ta kaszka mnie denerwuje, w sobote jakoś sie zaczerwieniła, dzisiaj już jest troche ok.
O jakim oczyszczaniu mówiła derm? przecież nie wolno nic robić jeszcze do pół roku po zakończeniu kuracji, a TY dopiero jesteś na początku.... NO chyba że chodzi o wyciskanie, ale przecież też nie wolno, bo mogą się zrobić blizny
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-30, 10:42   #14
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
heh, przełom no u mnie też miał być, ale nie było, wysyp się pojawił w połowie 2 miesiąca, no ale nie zrażaj się, może u Ciebie będzie ok podobnie było w 3 miesiącu, w 4 miesiącu powoli zaczynałam być zadowolona z kuracji, chociaż miałam ciche nadzieje że już bedzie po leczeniu.
Ja nakładałam tylko puder w kamieniu, troche musnęłam całą buzie i tak chodziłam do pracy, jako że skóra co chwila sucha, było ciepło więc klima chodziła cały dzień to bez smarowania twarzy ani rusz.
Zaczęłam 10 lipca, 40mg/doba, skończyłam w zeszłym tyg, ogólnie wzięłam 170mg/kg, a jak wspomniałam nie do końca jestem zadowolona, ta kaszka mnie denerwuje, w sobote jakoś sie zaczerwieniła, dzisiaj już jest troche ok.
O jakim oczyszczaniu mówiła derm? przecież nie wolno nic robić jeszcze do pół roku po zakończeniu kuracji, a TY dopiero jesteś na początku.... NO chyba że chodzi o wyciskanie, ale przecież też nie wolno, bo mogą się zrobić blizny
Wlasnie chodzi o wyciskanie. Wydaje mi sie ze dlatego bo chce zeby szybciej to wszystko ze mnie wyszlo.. nie wiem sama. Ja juz mam dosc dzisiaj znowu nie poszlam na zajecia:/ po poludniu pojde na jedne bo godzinkę wytrzymam z podkladem ale dluzej nie da rady. A wiesz moze czy dermatolog moze mi przepisac fluid robiony na ta buzię?
Jejku, ta twoja kuracja trwala tak dlugo.. ja tyle nie wytrzymam, a jeszcze teraz lato. Zaczynam miec watpliwosci.. nigdzie wyjsc sie nie da przez to.. a ta kaszka bardzo widoczna jest u Ciebie?oza tym Ci wszystko zniknęło?

I jeszcze mam jedno pytanie. Czy zdarzalo Ci sie miec opuchnieta twarz? Bo ja budzac sie rano od dwoch dni mam spuchnieta calutka buzie. I nie wiem czym to jest spowodowane.

Edytowane przez ReAsOns
Czas edycji: 2015-03-30 o 10:44
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-30, 12:05   #15
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez ReAsOns Pokaż wiadomość
Wlasnie chodzi o wyciskanie. Wydaje mi sie ze dlatego bo chce zeby szybciej to wszystko ze mnie wyszlo.. nie wiem sama. Ja juz mam dosc dzisiaj znowu nie poszlam na zajecia:/ po poludniu pojde na jedne bo godzinkę wytrzymam z podkladem ale dluzej nie da rady. A wiesz moze czy dermatolog moze mi przepisac fluid robiony na ta buzię?
Jejku, ta twoja kuracja trwala tak dlugo.. ja tyle nie wytrzymam, a jeszcze teraz lato. Zaczynam miec watpliwosci.. nigdzie wyjsc sie nie da przez to.. a ta kaszka bardzo widoczna jest u Ciebie?oza tym Ci wszystko zniknęło?

I jeszcze mam jedno pytanie. Czy zdarzalo Ci sie miec opuchnieta twarz? Bo ja budzac sie rano od dwoch dni mam spuchnieta calutka buzie. I nie wiem czym to jest spowodowane.
JA przyznaje, że wyciskałam, nawet 2 tyg temu wyciskałam tą kaszkę, prze 3 dni był spokój ale znowu się pojawiła. Starałam się nie wyciskać ale palce same szły :P jako tako blizn nie mam, z czego się mega ciesze wiem, że ciężko Ci wyjść do ludzi, ale musisz się przełamać, ja akurat chodziłam do pracy więc nie było ze boli...jutro wstań rano, nałóż ten podkład jak bez tego ani rusz i dawaj na uczelnie, pokaż wszystkim jak teraz wyglądasz, bo inaczej nikt Ci po świętach nie uwierzy, że jesteś na kuracji- na pewno za tydzień w środę już będzie lepiej
Szczerze, nie mam pojęcia czy są takie fluidy robione w aptece, bo nie używam
Oj tam, jakoś dałam radę, ale były chwile wahania. Ja już był grudzień i dostałam recepte na 2 opakowania to już myślałam że bedzie max, ale miałam się pokazać na początku lutego...no i znowu recepta była na 90 kaps. Derm chyba myślała że to już koniec, bo nic nie mówiła żeby znowu się pokazać i ja szczerze mówiąc też. Skóra jest czysta, na policzkach czasem wyskoczą mało widoczne zaskórniki, bardziej wkurza mnie ta kaszka- mi się ona rzuca w oczy, ale pewnie jakbym zapytała np mame to usłyszałabym że przesadzam :P aaa i na plecach wyskoczyły mi w marcu 2 pryszcze, myśle że organizm się uodpornił na lek, teraz już nic nie ma
Opuchnięta buzia może i była, ale nie zwracałam na to uwagi, byłam zajęta wybieraniem się do pracy, szybko zakryć, przypudrować co się da, śniadanie i wio :P dlatego też Ci radzę, wyjdź do ludzi i przestań myśleć jak wyglądasz
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-30, 15:10   #16
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
JA przyznaje, że wyciskałam, nawet 2 tyg temu wyciskałam tą kaszkę, prze 3 dni był spokój ale znowu się pojawiła. Starałam się nie wyciskać ale palce same szły :P jako tako blizn nie mam, z czego się mega ciesze wiem, że ciężko Ci wyjść do ludzi, ale musisz się przełamać, ja akurat chodziłam do pracy więc nie było ze boli...jutro wstań rano, nałóż ten podkład jak bez tego ani rusz i dawaj na uczelnie, pokaż wszystkim jak teraz wyglądasz, bo inaczej nikt Ci po świętach nie uwierzy, że jesteś na kuracji- na pewno za tydzień w środę już będzie lepiej
Szczerze, nie mam pojęcia czy są takie fluidy robione w aptece, bo nie używam
Oj tam, jakoś dałam radę, ale były chwile wahania. Ja już był grudzień i dostałam recepte na 2 opakowania to już myślałam że bedzie max, ale miałam się pokazać na początku lutego...no i znowu recepta była na 90 kaps. Derm chyba myślała że to już koniec, bo nic nie mówiła żeby znowu się pokazać i ja szczerze mówiąc też. Skóra jest czysta, na policzkach czasem wyskoczą mało widoczne zaskórniki, bardziej wkurza mnie ta kaszka- mi się ona rzuca w oczy, ale pewnie jakbym zapytała np mame to usłyszałabym że przesadzam :P aaa i na plecach wyskoczyły mi w marcu 2 pryszcze, myśle że organizm się uodpornił na lek, teraz już nic nie ma
Opuchnięta buzia może i była, ale nie zwracałam na to uwagi, byłam zajęta wybieraniem się do pracy, szybko zakryć, przypudrować co się da, śniadanie i wio :P dlatego też Ci radzę, wyjdź do ludzi i przestań myśleć jak wyglądasz
Hmm w sumie po takiej kuracji i męczarni masz prawo się czepić jakiejś kaszki, której w sumie nie powinno być wogóle prawda?
Wiesz, na uczelni nie będzie problemu z moją nieobecnością - tak sądze, najwyżej później będę nadrabiała, ale stwierdzilam, że wychodze już jutro i koniec. Nie mam innego wyjścia, przecież całego leczenia nie przesiedze w domu. A powiedz mi czy mogę stosować sobie maseczkę z miodu i białka jaja? To mi bardzo pomaga i nawilża skórę, a stosowałam to wcześniej zanim zaczęłam brać ten lek. Czy lepiej smarować kremem cały czas?

Powiem Ci, że umiesz podnieść człowieka na duchu i zmobilizować do działania . Daj znać jak będziesz w środe po wizycie u dermatologa
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-30, 15:40   #17
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

No właśnie nie powinno jej być, więc musze to obgadać z derm. Z jednej strony nie chce jej brać aknenorminu a z drugiej chce się w końcu wszystkiego pozbyć, bo i tak mnóstwo kasy poszło na leczenie. Niby nie powinno się robić dłuższej przerwy a ja nie biore już tydzień i czekanie 8 tyg żeby zrobić kuracje uzupełniającą mnie wgl nie przekonuje.
Dobrze, że się w końcu przekonałaś żeby wyjść na uczelnie, mam nadzieję, ze nie stchórzysz
Ja żadnych maseczek nie robiłam, więc nie poradze, ale wiem że dużo osób robi maseczki, nawet peelingi. Mi derm powiedziała, żeby tylko nawilżać skóre, żadnych zabiegów kosmetycznych.
Na pewno dam znać

Edytowane przez Agatha2003
Czas edycji: 2015-03-30 o 15:41
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-31, 14:59   #18
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
No właśnie nie powinno jej być, więc musze to obgadać z derm. Z jednej strony nie chce jej brać aknenorminu a z drugiej chce się w końcu wszystkiego pozbyć, bo i tak mnóstwo kasy poszło na leczenie. Niby nie powinno się robić dłuższej przerwy a ja nie biore już tydzień i czekanie 8 tyg żeby zrobić kuracje uzupełniającą mnie wgl nie przekonuje.
Dobrze, że się w końcu przekonałaś żeby wyjść na uczelnie, mam nadzieję, ze nie stchórzysz
Ja żadnych maseczek nie robiłam, więc nie poradze, ale wiem że dużo osób robi maseczki, nawet peelingi. Mi derm powiedziała, żeby tylko nawilżać skóre, żadnych zabiegów kosmetycznych.
Na pewno dam znać
Już sama nie wiem jak to jest z tymi peelingami i maseczkami. Narazie zostane przy nawilżaniu, może zrobię sobie ewentualnie tą maseczkę z miodu, przecież to nawilżające, a wątpie żeby mi cokolwiek podrażniło Zwłaszcza, że to miód prawdziwy, a nie jakiś przetwarzany

Czekam jutro z niecierpliwością jak tam po wizycie będzie
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-02, 08:12   #19
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez ReAsOns Pokaż wiadomość
Już sama nie wiem jak to jest z tymi peelingami i maseczkami. Narazie zostane przy nawilżaniu, może zrobię sobie ewentualnie tą maseczkę z miodu, przecież to nawilżające, a wątpie żeby mi cokolwiek podrażniło Zwłaszcza, że to miód prawdziwy, a nie jakiś przetwarzany

Czekam jutro z niecierpliwością jak tam po wizycie będzie
W sumie, jeżeli Ci nie szkodzą, robisz je na chwile i bardzo delikatnie to myśle że możesz
Z wizyty nie jestem zadowolona, wkurzona jestem że nie pojechałam wcześniej bez zapowiedzi, ale wiedząc jakie opinie krążą o tym centrum piękna to nie chciałam żeby któraś pani w rejestracji przeze mnie oberwała. Do sedna, kuracje mam wydłużona, w sumie wybiore 200 mg/kg, derm zastanawiała się czy może spróbujemy zewnętrznie, ale podpytała o miesiączkę, i w sumie zaczęła wypisywać recepte, znowu na 90 kaps (do lutego było zawsze 60). Gdybym pojechała tego 19 to już bym miała 2 tyg wybrane, a tak to połowa maja mam skończyć ;/ kiedyś jak czytałam forum, ktoś pisał, że brał 8- 10 miesięcy to pomyślałam że jest nienormalny, a ja sama wybiore praktycznie 2 kuracje ;/

a jak tam u Ciebie? jest może jakaś minimalna poprawa? i najważniejsze- poszłaś na uczelnie?

Edytowane przez Agatha2003
Czas edycji: 2015-04-02 o 10:56
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-08, 23:00   #20
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale pojechałam do domu na święta i miałam tyle zajęć, że po prostu głowa mała. A przechodząc do spraw ważniejszych. Wydłużona kuracja? Ze względu na tą kaszke na brodzie? Jejku, współczuje Ci bo dalej się z tym męczyć i te proszki ..
Jeśli o mnie chodzi tak poszłam na uczelnie. Jakoś się przełamałam i dałam rade, wiadomo najchętniej schowałabym się w kąt i nie wychodziła. Ale jakoś poszło. Po tygodniu już było lepiej, teraz jest znacznie lepiej mam jeszcze czerwone, ale już nie tak bardzo, nasilenie się unormowało, ale wydaje mi się, że to też było spowodowane tym, że byłam przed okresem, a zawsze mi coś tam wyskakiwało i to pogorszenie też chyba było tym spowodowane, dostałam okresu i nagle się o niebo lepiej zrobiło - mam tylko nadzieje, że więcej już się tak robić nie będzie.
Obecnie na plecach zaczęły mi wyskakiwać bolące krosty .. Na buzi robi się lepiej przynajmniej tak mi się wydaje, za to nasilił się problem z suchymi skórkami.. Non stop smaruje się kremem nawilżającym pomaga.
A powiedz mi też tak miałaś że na noc wszystko jakos tak przygasało i się lepiej robiło?

Bardzo jesteś załamana tym dalszym leczeniem?
__________________
23 Luty 2015 -> początek kuracji Axotretem.

KISS or KILL
Pocałuj chwałę albo zgiń podczas próby.
Porażka to śmierć, zwycięstwo to emocje.


.. yes, I am a SPORT addict.
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-09, 09:28   #21
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez ReAsOns Pokaż wiadomość
Przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale pojechałam do domu na święta i miałam tyle zajęć, że po prostu głowa mała. A przechodząc do spraw ważniejszych. Wydłużona kuracja? Ze względu na tą kaszke na brodzie? Jejku, współczuje Ci bo dalej się z tym męczyć i te proszki ..
Jeśli o mnie chodzi tak poszłam na uczelnie. Jakoś się przełamałam i dałam rade, wiadomo najchętniej schowałabym się w kąt i nie wychodziła. Ale jakoś poszło. Po tygodniu już było lepiej, teraz jest znacznie lepiej mam jeszcze czerwone, ale już nie tak bardzo, nasilenie się unormowało, ale wydaje mi się, że to też było spowodowane tym, że byłam przed okresem, a zawsze mi coś tam wyskakiwało i to pogorszenie też chyba było tym spowodowane, dostałam okresu i nagle się o niebo lepiej zrobiło - mam tylko nadzieje, że więcej już się tak robić nie będzie.
Obecnie na plecach zaczęły mi wyskakiwać bolące krosty .. Na buzi robi się lepiej przynajmniej tak mi się wydaje, za to nasilił się problem z suchymi skórkami.. Non stop smaruje się kremem nawilżającym pomaga.
A powiedz mi też tak miałaś że na noc wszystko jakos tak przygasało i się lepiej robiło?

Bardzo jesteś załamana tym dalszym leczeniem?
Odkąd wizaż robi te modernizacje, przerwy techniczne to same problemy- pisałam już ale wyrzuciło mnie z systemu :P napisze teraz szybciej i treściwie
Jestem z Ciebie dumna że ruszyłaś na uczelnie, myśle że będzie coraz lepiej z Twoją skóra. Nie zwracałam uwagi na skóre wieczorem, bo byłam padnięta- kąpiel, krem i spać. Gorzej było rano jak widziałam "nowości" ale nie było czasu się użalać, krem, troche zamaskować korektorem i do pracy
Nie jestem zadowolona że dalej biore, bo usta i skóra z dnia na dzień robiła się normalna, a tu znowu i to aż 90 kaps. Derm powiedziała żeby brać tak jak przedtem 40 mg/doba, ale ja biore 40, 60, 40, 60 itd- chce znowu przyzwyczaić skóre do leku, a w maju powoli odstawiać lek, a nie z dnia na dzień. Najbardziej boli mnie to że włosy są strasznie suche i wypadają jak szalone
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 13:41   #22
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Może opisze troche jak u mnie otóż skóra znowu sucha, dzisiaj co chwila ściągam lub roluje skórki, usta też całe w tych nieprzyjemnych skórkach, ale głowa do góry w niedziele zjem już 30 kaps :P winowajca kontynuacji kuracji zaczyna powoli znikać z daleka nic nie widać, jedynie jak przejade palcami, albo językiem wypchnę te miejsca to widać :P no i lusterko 3x też pokazuje że jeszcze coś tam siedzi.
Zauważyłam że znowu szybciej jestem padnięta, a rano problem ze wstawaniem, ale przez cały kwiecień musze się przemęczyć :P
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-14, 19:58   #23
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Może opisze troche jak u mnie otóż skóra znowu sucha, dzisiaj co chwila ściągam lub roluje skórki, usta też całe w tych nieprzyjemnych skórkach, ale głowa do góry w niedziele zjem już 30 kaps :P winowajca kontynuacji kuracji zaczyna powoli znikać z daleka nic nie widać, jedynie jak przejade palcami, albo językiem wypchnę te miejsca to widać :P no i lusterko 3x też pokazuje że jeszcze coś tam siedzi.
Zauważyłam że znowu szybciej jestem padnięta, a rano problem ze wstawaniem, ale przez cały kwiecień musze się przemęczyć :P
o kurcze! to już wiem czemu mam taki problem ze wstawaniem! i tak szybko się męcze. Co prawda biegam po 10km i ćwicze 3 razy w tygodniu na siłowni, ale własnie zauważyłam, że coś jest jednak nie tak ze mną, a tu bum! Winowajca się znalazł.

Ciesze się, że wszystko Ci znika i robi się tak jak trzeba mam nadzieje, że skończysz już tą kuracje i nie będziesz musiała do niej wracać.
Ja już z 4 tubki maści do ust wykończyłam non stop je smaruje i te okropne zajady szlak człowieka trafia. Teraz mam pogorszenie na plecach już się na nie patrzeć nie moge! wszędzie te krosty i jeszcze takie bolące, na buzi jest lepiej o wiele lepiej. Krosty są, ale nie do porówniana z tym co było wcześniej, widze poprawe, zaczyna się robić dobrze powolutku, aczkolwiek małymi kroczkami wszystko przejdzie pocieszam się. Wiadomo wstydze się, że cały czas mam to na buzi skóra taka sucha puder się tak dziwnie złuszcza.. ale już niedługo prawda?:P
Jeśli chodzi o te włosy.. o tak, szczera prawda i ja też to wszystko odczuwam - są tak suche, że nie moge wytrzymać mimo, że je non stop nawilżam, nakładam maski itp itd nie da się po prostu ich doprowadzić do ładu ...
__________________
23 Luty 2015 -> początek kuracji Axotretem.

KISS or KILL
Pocałuj chwałę albo zgiń podczas próby.
Porażka to śmierć, zwycięstwo to emocje.


.. yes, I am a SPORT addict.
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-15, 12:31   #24
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez ReAsOns Pokaż wiadomość
o kurcze! to już wiem czemu mam taki problem ze wstawaniem! i tak szybko się męcze. Co prawda biegam po 10km i ćwicze 3 razy w tygodniu na siłowni, ale własnie zauważyłam, że coś jest jednak nie tak ze mną, a tu bum! Winowajca się znalazł.

Ciesze się, że wszystko Ci znika i robi się tak jak trzeba mam nadzieje, że skończysz już tą kuracje i nie będziesz musiała do niej wracać.
Ja już z 4 tubki maści do ust wykończyłam non stop je smaruje i te okropne zajady szlak człowieka trafia. Teraz mam pogorszenie na plecach już się na nie patrzeć nie moge! wszędzie te krosty i jeszcze takie bolące, na buzi jest lepiej o wiele lepiej. Krosty są, ale nie do porówniana z tym co było wcześniej, widze poprawe, zaczyna się robić dobrze powolutku, aczkolwiek małymi kroczkami wszystko przejdzie pocieszam się. Wiadomo wstydze się, że cały czas mam to na buzi skóra taka sucha puder się tak dziwnie złuszcza.. ale już niedługo prawda?:P
Jeśli chodzi o te włosy.. o tak, szczera prawda i ja też to wszystko odczuwam - są tak suche, że nie moge wytrzymać mimo, że je non stop nawilżam, nakładam maski itp itd nie da się po prostu ich doprowadzić do ładu ...
Długo się nie nacieszyłam, znowu ta kaszka widoczna;/ skóra tak sucha, ze szok-wczoraj byłam na imprezie, pomalowała mnie kosmetyczka i po godzinie wyglądałam tragicznie, bo skóra wokół ust wygladała jak u babci, tak jakby pomarszczona...musiałam to zmyć wodą bo aż wstyd było się pokazać, potem już mogłam gadać z ludźmi.
to teraz plecy się oczyszczają, na szczęście jeszcze nie jest tak gorąco, żeby chodzić z odkrytymi plecami ale jak buzia już lepiej to znak że lek działa
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-17, 22:27   #25
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Długo się nie nacieszyłam, znowu ta kaszka widoczna;/ skóra tak sucha, ze szok-wczoraj byłam na imprezie, pomalowała mnie kosmetyczka i po godzinie wyglądałam tragicznie, bo skóra wokół ust wygladała jak u babci, tak jakby pomarszczona...musiałam to zmyć wodą bo aż wstyd było się pokazać, potem już mogłam gadać z ludźmi.
to teraz plecy się oczyszczają, na szczęście jeszcze nie jest tak gorąco, żeby chodzić z odkrytymi plecami ale jak buzia już lepiej to znak że lek działa
wiesz .. mam ten sam problem z tą suchością buzi. Nie moge sobie z tym poradzić bo co sobie nałoże fluid itp to za jakieś 30 minut wszędzie wszystko odchodzi warstwami.
Byłam u dermatologa - miałam oczyszczanie (wyciskanie) tylko tych podkórnych krostek, które mam, a te ropne zostaly, żeby blizn nie było. Dostałam recepte na kolejne opakowanie. I Pani dermatolog już nie powiedziała, że będzie przełom, ale że kilka razy może się zdarzyć, że będę miała pogorszenie - odpukać! Wystarczy, że męczę się z tą suchą buzia 3 razy dziennie poprawiać się, a nawet więcej bo wszędzie sucha skóra ...

A dlaczego znowu masz widoczą tą kaszkę? Wszystko musi wyjść na wierzch?
__________________
23 Luty 2015 -> początek kuracji Axotretem.

KISS or KILL
Pocałuj chwałę albo zgiń podczas próby.
Porażka to śmierć, zwycięstwo to emocje.


.. yes, I am a SPORT addict.
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-20, 09:24   #26
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez ReAsOns Pokaż wiadomość
wiesz .. mam ten sam problem z tą suchością buzi. Nie moge sobie z tym poradzić bo co sobie nałoże fluid itp to za jakieś 30 minut wszędzie wszystko odchodzi warstwami.
Byłam u dermatologa - miałam oczyszczanie (wyciskanie) tylko tych podkórnych krostek, które mam, a te ropne zostaly, żeby blizn nie było. Dostałam recepte na kolejne opakowanie. I Pani dermatolog już nie powiedziała, że będzie przełom, ale że kilka razy może się zdarzyć, że będę miała pogorszenie - odpukać! Wystarczy, że męczę się z tą suchą buzia 3 razy dziennie poprawiać się, a nawet więcej bo wszędzie sucha skóra ...

A dlaczego znowu masz widoczą tą kaszkę? Wszystko musi wyjść na wierzch?
Ostatni raz pomalowana (pełny makijaż) byłam na początku października i wtedy tragedii nie było (koniec 3 miesiąca kuracji), bo skóra była przyzwyczajona, ale teraz jak po dwóch tygodniach znowu wsuwam te tabletki to było bardzo źle i co najlepsze...dwa dni po weselu był już spokój wokół ust i z samymi ustami, teraz już wyglądam ok ;P (jak pech to pech) :P ja bym Ci radziła odstawić te fluidy, szkoda czasu na ciapranie twarzy i pieniędzy skoro już wychodzisz do ludzi to myśle, że możesz odstawić fluid nawilżaj tak jak wcześniej mówiłam i najwyżej kup sobie korektor w płynie np z bell- jest pod oczy ale ja go kładłę na jakieś zmiany czy przebarwienia i delikatnie wklepuje dziwi mnie to że derm kazała to powyciskać, dermatolodzy to zazwyczaj odradzają wyciskanie:P
Jeśli chodzi o tą kaszke to chyba była taka cisza przed burzą, może troche skóra się "uspokoiła" :P wczoraj ją wycisnęłam, zaraz spirytus kosmetyczny a potem maść ichtiolowa. Dzisiaj mam takie dwa czerwone placki ale myśle że do jutra bedzie już ok już tak kiedyś zrobiłam no ale znowu wyszła, mam nadzieje że skoro dalej męcze kuracje to w końcu ta kaszka zniknie...szkoda że derm nie przepisała mi też jakieś maści, no ale tak to bym już chyba nie przyszła a tak znowu 100 zł pójdzie na wizyte.
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 11:37   #27
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Jak wygląda skóra po tym oczyszczaniu? ja też się ostatnio zabrałam za tą kaszkę, powyciskałam lekko, z 3-4 dni miałam takie czerwone placki ale już jest ok, wklepuje codziennie w te miejsca maść cynkową. Martwi mnie jedynie to że ciągle ona tam jest, mam nadzieje że do 18 maja w kooooońcu zniknie bo już mam tej kuracji serdecznie dość.
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 21:24   #28
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Jak wygląda skóra po tym oczyszczaniu? ja też się ostatnio zabrałam za tą kaszkę, powyciskałam lekko, z 3-4 dni miałam takie czerwone placki ale już jest ok, wklepuje codziennie w te miejsca maść cynkową. Martwi mnie jedynie to że ciągle ona tam jest, mam nadzieje że do 18 maja w kooooońcu zniknie bo już mam tej kuracji serdecznie dość.

Dobrze, w takim razie wezme i odstawie te fluidy, a te najgorsze miejsca tylko postaram się ukryć i jakoś zamaskować - chociaż teraz już jest dobrze, jest coraz lepiej mam nadzieje, że skoro już tak długo nie ma żadnych niespodzianek to już ich nie będzie ! A jeśli chodzi o oczyszczanie, na drugi dzień było czerwono na buzi, ale na trzeci dzień już wszystko przeszło, stało się lepiej. Szczerze powiem, że po tym wyciskaniu nawet troche lepiej się zrobiło no ja Ci się nie dziwie, że masz dosyć, ja w sumie też, a przecież Ty się męczysz o WIELE dłużej ...
Mam nadzieje, że wszystko Ci przejdzie jak najszybciej. A bo to tak zawsze jest, że jak nie trzeba nigdzie wychodzić to jest dobrze, a jak trzeba gdzieś wyjść to nagle jest tragedia :P
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuje, ale miałam strasznie dużo zajęć
__________________
23 Luty 2015 -> początek kuracji Axotretem.

KISS or KILL
Pocałuj chwałę albo zgiń podczas próby.
Porażka to śmierć, zwycięstwo to emocje.


.. yes, I am a SPORT addict.
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-29, 08:46   #29
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez ReAsOns Pokaż wiadomość
Dobrze, w takim razie wezme i odstawie te fluidy, a te najgorsze miejsca tylko postaram się ukryć i jakoś zamaskować - chociaż teraz już jest dobrze, jest coraz lepiej mam nadzieje, że skoro już tak długo nie ma żadnych niespodzianek to już ich nie będzie ! A jeśli chodzi o oczyszczanie, na drugi dzień było czerwono na buzi, ale na trzeci dzień już wszystko przeszło, stało się lepiej. Szczerze powiem, że po tym wyciskaniu nawet troche lepiej się zrobiło no ja Ci się nie dziwie, że masz dosyć, ja w sumie też, a przecież Ty się męczysz o WIELE dłużej ...
Mam nadzieje, że wszystko Ci przejdzie jak najszybciej. A bo to tak zawsze jest, że jak nie trzeba nigdzie wychodzić to jest dobrze, a jak trzeba gdzieś wyjść to nagle jest tragedia :P
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuje, ale miałam strasznie dużo zajęć
To myśle że już będzie tylko dobrze z Twoją buzią w niedziele znowu oczyściłam to co zostało, dziś już skóra jest o wiele lepsza w tych miejscach i co mnie najbardziej cieszy to fakt, że jak przeciągne palcem w tych miejscach to nic nie czuje codziennie jednak oprócz kremu nakładam w te miejsca maść cynkową i wklepuje, żeby nie mieć białych plamek za 1,5 tyg kolejne wesele i mam nadzieje że już będzie bez przygód, tym bardziej że mam być świadkiem
U mnie była końska dawka, ale może u Ciebie 120-130 mg/kg wystarczy trzymam kciuki żeby tak było a zamiast fluidów, które i tak po kuracji będą zbędne zawsze można kupić jakiś fajny olejek do włosów, maski, witaminy bo odporność przy kuracji retinoidami wysiada. Wgl jak u Ciebie ze zdrowiem, odczuwasz jakieś osłabienie, było przeziębienie/grypa?
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-29, 13:06   #30
ReAsOns
Przyczajenie
 
Avatar ReAsOns
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin / Częstochowa
Wiadomości: 23
Dot.: Axotret - brać czy odstawić?

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
To myśle że już będzie tylko dobrze z Twoją buzią w niedziele znowu oczyściłam to co zostało, dziś już skóra jest o wiele lepsza w tych miejscach i co mnie najbardziej cieszy to fakt, że jak przeciągne palcem w tych miejscach to nic nie czuje codziennie jednak oprócz kremu nakładam w te miejsca maść cynkową i wklepuje, żeby nie mieć białych plamek za 1,5 tyg kolejne wesele i mam nadzieje że już będzie bez przygód, tym bardziej że mam być świadkiem
U mnie była końska dawka, ale może u Ciebie 120-130 mg/kg wystarczy trzymam kciuki żeby tak było a zamiast fluidów, które i tak po kuracji będą zbędne zawsze można kupić jakiś fajny olejek do włosów, maski, witaminy bo odporność przy kuracji retinoidami wysiada. Wgl jak u Ciebie ze zdrowiem, odczuwasz jakieś osłabienie, było przeziębienie/grypa?
Ciesze się w takim razie, że nic nie czujesz i mam nadzieje, że czuć nic nie będziesz bo nic tam nie wyskoczy
Powiem Ci tak ze zdrowiem jest dobrze, dlatego że biore bardzo dużo witaminy D z powodu choroby przewlekłej na którą cierpie. Staram się bardzo uważać na to, żeby się nie przeziębić Jeli chodzi o osłabienie hmm.. wróciłam na siłownie 2 tygodnie temu, jestem mocna a co najlepsze w niedziele byłam 3 w biegu na 7km także jeśli chodzi o takie rzeczy to wszystko jest dobrze. Jedynie suchość ust - ale smaruje je wazeliną i jest dobrze już chyba tylko to zostało no i troszke krostek na buzi które stopiowo znikają. Najgorzej jest na plecach :P Ale mam nadzieje, że to też zacznie znikać.
__________________
23 Luty 2015 -> początek kuracji Axotretem.

KISS or KILL
Pocałuj chwałę albo zgiń podczas próby.
Porażka to śmierć, zwycięstwo to emocje.


.. yes, I am a SPORT addict.
ReAsOns jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-27 12:11:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:17.