|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2012-01-06, 14:35 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: EP
Wiadomości: 257
|
Kosmetyki Karin Herzog
Hey dziewczyny!
Używałyście może kosmetyków szwajcarskiej firmy Karin Herzog? Ostatnio w metrze zobaczyłam reklamę i przyznam,że zaineresowały mnie. Na KWC nie znalazłam żadnych recenzji.... Cena jest dość wysoka. Warto?? |
2012-01-09, 20:42 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
Nie znam, jedynie kiedyś obiło mi się coś o uszy
A gdzie w Polsce można je dostać? Bo na stronie oficjalnej nie ma Polski wyszczególnionej
__________________
|
2012-05-13, 15:58 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
strona jest już po polsku: http://karinherzog.pl/index.php
są na niej opisy kosmetyków, sposoby użycia, cała historia tego, jak powstały są również adresy salonów i gabinetów, w których można kupić kosmetyki (można też przez stronę) albo spróbować zabiegu co do działania - używam tych kremów od ponad pół roku. zanim zaczęłam, miałam całkiem niezłą cerę, ale czoło i broda - raz świecące, raz wysuszone. używałam maseczki ivostin, ale ona raz pomagała, a raz nie. po prostu skóra przestawała być sucha, ale po następnym myciu - to samo. z kh było tak, że na początku skóra mi się mocno wysuszała (ale się nie poddawałam!), bo tak to jest, jak pierwszy raz się używa kosmetyków tlenowych. moja mama (50+) nie miała tego problemu. ja zaczęłam oprócz kremu tlenowego używać też takiego łagodzącego Additional Sweet, po jakichś dwóch miesiącach przestałam, bo skóra się unormowała i teraz tylko rano i wieczorem zwykły krem z tlenem. ja używam Oxygen Face, bo to jest krem dla młodych osób, on nie wspomaga wytwarzania kolagenu (młoda skóra sama sobie radzi ), więc nie jest przecizmarszczowy, tylko oczyszczający, normujący skórę. natomiast reszta (te vita-a-kombi) to są już również przecizmarszczkowe. nie ma co się spodziewać szału po 2 użyciach - na to trzeba miesiąca, dla niektórych więcej. skóra musi się przyzwyczaić, na początku ten tlen będzie z niej dużo wyrzucał różnych syfków, trzeba się na to przygotować ale potem jest naprawdę spoko, skóra nie jest ani sucha, ani tłusta, kremu się używa mało (Oxygen face mi się skończył po 4 miesiącach), więc inwestycja jest warta swojej ceny. na inne kremy też się już nie wydaje kasy :P |
2013-03-20, 14:10 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
Hej dziewczyny! Właśnie zaczęłam używać kosmetyków Karin Herzog,dlatego pomyślałam, że może powinnam podzielić z innymi moimi spostrzeżeniami. Może pomoże to innym w podjęciu decyzji czy warto kupić czy nie,bo kosmetyki są drogie (nie ma co ukrywać) no i przeważnie od takich kosmetyków oczekujemy tego czegoś. Może nie cudu ale choćby poprawy naszego stanu skóry,który nam obiecują producenci tych kosmetyków.Kosmetyków używam od 2 tygodni,zakupiłam oczywiście prawie cały zestaw początkowy,żeby nie mieszać różnych marek....no bo jak mają działać dobrze tylko razem,to lepiej odstawić inne mleczka,toniki itd.
Zacznijmy od Professional Cleansing cream do oczyszczania i usuwania makijażu-dla mnie bardzo przyjemny zabieg ale tylko wieczorem,kiedy mamy na prawdę na to chwilkę czasu,ponieważ najpierw trzeba troszeczkę nałożyć tego kremu na różne partie twarzy i poczekać chwilkę aż ten krem się nam rozgrzeje w kontakcie ze skórą by po chwili zacząć masować naszą twarz.W przeciwnym razie krem ciężko rozsmarować.Pojemność 50ml jest zbyt mała jak dla mnie, za tak wysoką cenę.Tubka szybko się zużywa jeśli ktoś musi zmywać makijaż przynajmniej raz dziennie.Rano po przebudzeniu wystarczy tylko przemyć twarz Tonikiem. |
2016-09-16, 09:05 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 102
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
2 tygodnie to za mało na wystawienie opinii dla jakiekolwiek kosmetyku i osobiście uważam, ze musi minąć chociaż miesiąc regularnego stosowania, żebyśmy mogły cokolwiek o nich powiedzieć lub napisać. Kosmetyki faktycznie do najtańszych nie należą, ale moim zdaniem są warte swojej ceny, bo faktycznie działają tak jak obiecuje producent. Używam ich od prawie roku, kupiłam też krem pod oczy tej marki dla swojej mamy i obydwie jesteśmy zadowolone z efektów. Wcześniej zarówno ja jak i moja mama nie używałyśmy najtańszych kosmetyków i wybierałyśmy kremy przeznaczone do pielęgnacji twarzy, które kosztowały około 100zł. Używałam zarówno kremów marki Vichy, Avene jak i La Roche Posay i nie były one tak dobre jak kremy Karin Herzog. Kremy Vichy kompletnie mi nie odpowiadały, były dla mnie zbyt ciężkie i do tego zauważyłam, że zapychają pory mojej skóry. Jeśli chodzi o kremy La Roche Posay to próbowałam zarówno tych, które wyprodukowane były we Francji jak i tych wyprodukowanych w stanach i nie wiem dlaczego ale odnoszę wrażenie, że te kremy są całkiem inne, mimo że to ta sama marka. Może któraś z Was miała podobne odczucia do mnie. Wracając do kremów Karin Herzog. Kosmetyki te zawierają kwas retinowy, który genialnie pielęgnuje skórę. Pewnie pomyślicie, że są tańsze kosmetyki, które również zawierają ten kwas i może część z Was nie będzie widziała sensu w kupowaniu droższego kosmetyku, skoro na rynku dostępny jest tańszy, ale w przypadku działania kosmetyków bardzo ważne są dodatkowe substancje, które są w nich zawarte a także ich ilość, bo czasem nawet minimalnie większe lub mniejsze stężenie może spowodować osłabienie działania. Podsumowując jeśli zależy Wam na wyglądzie Waszej skóry twarzy i jesteście w stanie wydawać ponad 100zł na kosmetyk, to szczerze polecam Karin Herzog, które w dobrej cenie możecie kupić tutaj xxx
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-09-23 o 21:33 Powód: Link. |
2016-12-13, 12:46 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
Nie używam tak długo jak wy ale myślę że mogę już coś niecoś powiedzieć. Używam Profesional Cleansing do demakijażu, otrzymałam w prezencie i wiem, że pewnie nie kupiłabym tego na próbę sama bo cholernie drogi. Ale okazuje się że jest bardzo wydajny. Niewielka ilość wystarcza na całą twarz, bardzo dobrze usuwa makijaż i nie podrażnia mojej delikatnej skóry. Makijaż nie rozmazuje się jak przy innych różnych patentach ale uwaga! trzeba używać karinherzogowego (innych nie sprawdzałam) ręczniczka bo inaczej efekty nie są tak świetne. Po 2 miesiącach używania niestety kończy mi się ale z pewnością zaopatrzę się w następną tubkę. Używałam też Vita a kombi 1 i też jestem zadowolona, fajna konsystencja, zapach, no i super efekt tlenu ale to może już innym razem.
|
2017-03-09, 12:15 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 151
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
Trafiłam na te temat przypadkiem, bo szukałam właśnie info o kosmetykach. Chcę go trochę odświeżyć bo zależy mi na obiektywnej opinii. Mam na twarzy taką może nie dużą, ale widoczną plamę (przebarwienie od słońca sprzed prawie roku). Inne kremy sobie nie poradziły, nawet apteczne i plama jak była tak jest Przeczytałam gdzieś, że te kremy radzą z takimi problemami, no ale cena jednak jest barierą. Czy komuś z Was rzeczywiście rozjaśnił przebarwienia? W jakim czasie?
|
2017-03-09, 14:08 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 109
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
Cytat:
|
|
2017-03-10, 07:33 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 151
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
Myślałam już o laserze, ale twarz po nim wygląda okropnie przez tydzień, albo dłużej. No i cena - 1000zł wzwyż. Wolę zainwestować w jakiś dobry krem, a ta seria wpadła mi w oko (no i to 1/3 ceny zabiegu, ale muszę mieć potwierdzenie, że ten krem rozwiąże mój problem, a tak sobie wydać 300zł na produkt który nie zadziała to wiadomo ;/). Działanie jest nieznane dla mnie, dlatego jeśli są tu dziewczyny z podobnym problemem to chętnie poczytam wasze opinie
|
2017-03-30, 14:43 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
Ja używam kremu przeciwzmarszczkowego Karin Herzog VITA-A-KOMBI 1 , kremu pod oczy z tlenem i witaminami oraz sypkiego pudru. Testuję kosmetyki od 3 miesięcy i jestem zachwycona. Naprawdę widzę różnicę. A puder polecam - wygodny w aplikacji, można nosić w torebce.
|
2017-04-05, 13:27 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 151
|
Dot.: Kosmetyki Karin Herzog
Myślałam o tym pudrze właśnie też, żeby mi trochę zakrył to i owo. Jest jakieś ograniczenie wiekowe co do tych kremów? I od jakiego warto zacząć przy moim problemie? Dzięki za info z góry
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.