|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2012-07-13, 11:55 | #211 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Czy wy też macie przy myciu szorstkie jakby lekko skołtunione włosy? Ciężko jest mi nawet nałożyć dokładnie, równomiernie odżywkę. Ale już po wyschnięciu włosy są rewelacyjne. Wiem że to może być też wina kosmetyków. Przerzuciłam na naturalne bez sls, silikonów i parabenów. Zapewne musi minąć trochę czasu zanim moje włosy i skóra głowy się do nich przyzwyczają ale już widzę różnicę. Na drugi dzień po myciu moje włosy nie są oklapnięte czy przetłuszczone.
|
2012-07-13, 13:32 | #212 |
Rozeznanie
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Tak, też tak mam, ale moje włosy są nadal jeszcze zniszczone... Jestem na etapie podcinania zniszczonych włosów cały czas.
Po zmyciu szamponu nakładam odżywke i od razu przestają się plątać
__________________
To Change The Things I Can... |
2012-07-13, 21:07 | #213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 53
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Witam. Jestem nowa na tym forum i to moja pierwsza przygoda z henną. Moja włosy są farbowane chemicznie, są cienkie, zniszczone, wypadają, kolor spłowiały jasny brąz. Kupiłam 2 farby Khadi : ciemny brąz oraz orzechowy brąz i zmieszałam po połowie dodając odżywki Alterra. Włosy wyszły mi w kolorze czarnym. Odczekałam 24h , umyłam włosy i ufarbowałam jeszcze raz zmieniając proporcje 35g orzecha + 15g brązu + odżywka. Włosy nie zmieniły koloru , nadal są czarne. Dzisiaj zamierzam na całą noc nałożyć olej i jutro umyć głowę. Czy jest szansa , że włosy się rozjaśnią ? Bałam się farbować samym orzechem , ponieważ wiele dziewczyn pisało , że włosy wychodziły rude.
Pytanie drugie. Jestem chora na kilka chorób neurologicznych , po 2 operacjach i biorę dużo leków przez co wypadają mi włosy. W tej chwili leczę się u dermatologa. Mam zabiegi z mezoterapii na skórę głowy ( preparat jest wstrzykiwany pod skórę) oraz stosuję Loxon 5%. Czy orientujecie się może czy Loxon będzie rozjaśniał mi włosy u nasady ( jest na alkoholu). Niestety inne składniki nic mi nie mówią. Jeśli ktoś się orientuje proszę o odpowiedź. Chemicznej farby nie rozjaśniał ale nie wiem jak będzie z henną. A muszę koniecznie odżywić włosy i skończyć z farbami chemicznymi , bo niedługo przyjdzie chodzić mi w chustce lub peruce. Pozdrawiam
__________________
Olejowanie od 17.04.2012r. |
2012-07-14, 19:53 | #214 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
|
|
2012-07-14, 22:09 | #215 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: autostopem przez galaktykę ;)
Wiadomości: 984
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Wlasnie zmylam henne. Zgodnie z radami - proszek rozrobilam z ciepla woda i dalam tylko sok z polowki z cytryny. Wszystko zaraz przed nalozeniem na wlosy. Ah i dalam jeszcze odzywke - ojoj cudo - o wiele latwiej sie henne na glowke nakladalo i zmywalo wiec chyba bede dawac ja teraz juz zawsze. Trzymalam chyba z 5 godzin. To zmyciu i wysuszeniu wloski wydaja sie mniej czerwone, trcohe bardziej rude niz zazwyczaj. Hmm jakby to ujac ten rudy nie jest taki pstrokato czerwony tylko bardziej matowo-rudy niz zazwyczaj. Koncowki nadal mam jasniejsze niz reszta wlosow, ale nie narzekam. Jakby zostal taki jaki jest byloby cudnie, ale pewnie sciemnieje
|
2012-07-15, 09:00 | #216 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
|
|
2012-07-15, 17:05 | #217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;)
Wiadomości: 18 150
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
hej dziewczyny
Dzisiaj pierwszy raz farbowałam włosy henna Khadi czarna , mieszanke zrobiona zgodnie z przepisem nałozyłam na włosy trzymałam 2 h zmyłam i masakra...otóż włosy po wyschnięciu sa strasznie suche w dotyku a naturalnych odrostów prawie nic nie złapało.... Nie wiem dlaczego tak sie stało, tez tak miałyscie?
__________________
M |
2012-07-16, 01:20 | #218 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 53
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
__________________
Olejowanie od 17.04.2012r. |
|
2012-07-16, 08:51 | #219 | ||
BAN stały
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
A loxon przyciemnia włosy u nasady. Powinnas odstawić wszystko co jest z chemią , a zacząc stosować wszystkie preparaty typowo ziołowe, bez dodatków chemicznych - mi pomogło!! powodzenia ---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- Cytat:
Myłaś włosy przed nałożeniem? Rozrobienie w gorącej wodzie- Może 2 stopniowe farbowanie powinnaś zastosować? Ja też jestem po hennie na rozjaśnianych włosach , z racji że bałam się efektu bardzo ciemnej czerwieni a tego nie chciałam , trzymałam krócej i efekt jest mniej intensywny ale rudy następnym razem mieszankę zrobię w innej proporcji i myslę że będzie ok. Zrezygnowałam z farb chemicznych , ponieważ moje włosy zaczęły sie buntować i nie przyjmować farby , jeśli już cos złapało- wypłukiwało sie z prędkością światła. Teraz sa odżywione , lepiej się układają, jakby było ich więcej ale ubolewam nad skrętem rozprostowały się troche , mam nadzieję że wróci to do normy. |
||
2012-07-16, 23:41 | #220 |
Raczkowanie
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
hej, poczytałam wasz wątek i od jakiegoś czasu kusi mnie zafarbowanie włosów henną, stąd mam kilka pytań i byłabym wdzięczna za pomoc, bo ja jestem kompletnie zielona jeżeli chodzi o hennę
Przede wszystkim jak ma się henna do farb chemicznych? Czy można ją bezpiecznie kłaść na włosy po nich bez obawy zielonych albo innych "kosmicznych" efektów? Czy można później położyć na hennę farbę chemiczną gdyby jednak henna mi nie odpowiadała? Czy włosy po hennie wymagają jakiejś specjalnej pielęgnacji specjalnymi kosmetykami czy wystarczy do co włosy akurat "lubią"? I czego użyć żeby uzyskać na włosach kolor typowo rudy bez czerwieni na głowie? No i oczywiście co polecacie na pierwszy raz z henną? |
2012-07-17, 01:19 | #221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 53
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
marika39 polecasz preparaty ziołowe a czy masz jakieś sprawdzone ? U mnie , przy moich chorobach , gdzie codziennie i tak pakuję w siebie tyle chemii jakoś nie chce mi się wierzyć , że coś ziołowego mi pomoże. Nawet po hennie zauważyłam zwiększone wypadanie włosów i strasznie mi się zaczęły przetłuszczać. Wieczorem myję głowę a następnego dnia rano już są od nasady są przetłuszczone a wieczorem wyglądam jakbym je właśnie umyła ( tak są tłuste). Nigdy mi się tak włosy nie przetłuszczały. Olejowałam je tylko raz po farbowaniu ale za to myję je szamponem Khadi Amla - może to wina szamponu ? Większość dziewczyn pisze, że ma siano na głowie a ja mam smalec. Nawet odżywki używam tylko na końce żeby móc rozczesać włosy i nic więcej. Jutro mam wizytę u lekarza a potem już tylko siedzę w domu. Zawinę włosy w turban i niech się odzwyczajają od mycia przez kilka dni. Może im to nie zaszkodzi. Muszę je przetrzymać : albo ja albo one
__________________
Olejowanie od 17.04.2012r. |
2012-07-17, 05:46 | #222 | ||
BAN stały
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
http://www.helfy.pl/index.php http://mazidla.com/receptariusz/17.html. Są tutaj wątki tyczące się naturalnej pielęgnacji włosów, do których waro zajrzeć. Co do szamponu , ok. Może olejowanie nakładasz od nasady? Czego bym nie radziła, bo to może też przyczyniać się do przetłuszczenia włosów. Olejki ogólnie nie mają za zadania przetłuszczać włosów, tylko ma za zadanie wzmocnić (nawilżyć i odżywić) cebulki i przyspieszyć porost.Olej wzmacnia włosy i pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia. ...jest to dla włosów które potrzebują wsparcia w utrzymaniu odpowiedniego poziomu wilgoci. Może przyczyną u Ciebie są tabletki które bierzesz, powodują dodatkowe wydzielanie łoju. Piszesz, że bierzesz mnóstwo lekow, porozmawiaj z dermatologiem , powiedz co się dzieje. Poza tym na ulotkach powinno pisać, czy któryś lek powoduje nadmierne przetłuszczenie. Podziwiam Twoją walkę, coż ja mogę doradzić. Jeśli chodzi o hennowanie włosów , powinno pomóc- tak mi się wydaje. Ale co do henny niech się wypowiedzią koleżanki, które są specjalistami w tej dziedzinie. J dopiero 3 raz w życiu użyłam henny i mam zamiar z nia zostać, bo jednak mój włos inaczej się zachowuje. Sama bede potrzebowała ich pomocy , bo jak pisałam wcześniej przestały mi się kręcić tak jak to było przed henną i to mnie martwi. Używasz Loxonu, ja go musiałam odstawić, miałam wszystkie objawy jakie są możliwe, myślałam że zejdę z tego świata. I postanowiłam przerwać kurację. Teraz jestem na Novoxidyl-u i nie narzekam , nie mam skutków ubocznych., Poza tym piję codziennie drożdże po których włosy przestały wypadać, szybciej rosną, są wzmocnione , stosuję maseczki na włosy typu: 1/2 szklanki mleka ciepłego żółtko mała łyżeczka oliwy z oliwek pół kostki drożdży To wszystko wymieszać i nałożyć na włosy, na to ciepły czepek i ręcznik, potrzymać 30 min, następnie dokładnie spłukać, ale nie suszyć suszarką, lepiej żeby same wyschły. Taka kurację robić po każdym myciu włosów, może być 3 razy w tyg. Po 2-3 miesiącach włosy odrastają w 100 proc i są mocniejsze, gęste i błyszczące. Moje włosy odbudowały się całkowicie. Bardzo dobra na wypadające włosy . Nie wiem , czy dziewczyny nas stąd nie wyrzucą bo ten wątek nie tyczy się tego tematu . Mam nadzieję, że nam wybaczą. I że trochę pomogłam. Pozdrawiam i powodzenia ---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:10 ---------- Cytat:
Witaj , na szczegółową odp. musisz poczekać na expertki Ja wiem tylko tyle co wyczytałam , czyli na chemię mozna kłaść henne i po hennie tez , lecz pod warunkiem iż było jedno hennowanie nie więcej . Później możesz ryzykować, ale może to przynieść mierny skutek. Często pisze się o całkowitym odroście włosów hennowanych a dopiero położenie farby chemicznej . Poczekaj na informacje od Lisbeth , specjalisty od hennowania. Rady jej niezastąpione |
||
2012-07-17, 13:25 | #223 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2012-07-17, 13:43 | #224 |
BAN stały
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35350116]
Ilość farbowań henną nie ma znaczenia.[/QUOTE] a jednak mówiłam , że słowo profesjonalisty więc skoro juz jesteś to witam- na początek. i pytanie jeśli używam casji z a&j kahadi z dodatkiem kurkumy dokładając odżywki czy po takich hennach mogę użyć chemi? jesli tak to najlepiej po jakim czasie? A co do położenia farby blond i rozjaśnienia włosów , to tak ja zrobiłam i kolor wyszedł mi bardzo podobny do tego co chcę, lecz musze jeszcze popracować nad proporcją i będzie ok ---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35350116]Można używać chemii przed i po hennie. Taka informację przeczytałam na stronie ofarbach khadi |
2012-07-17, 14:03 | #225 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Khadi nie ma żadnego syfu w składzie, więc można spokojnie użyć chemii. Najlepiej po kilku myciach szamponem, bo zaraz po hennowaniu zawsze zostaje jeszcze trochę tkanki roślinnej i kolor mógłby wyjść nierównomierny
|
2012-07-17, 14:17 | #226 |
BAN stały
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35351042]Khadi nie ma żadnego syfu w składzie, więc można spokojnie użyć chemii. Najlepiej po kilku myciach szamponem, bo zaraz po hennowaniu zawsze zostaje jeszcze trochę tkanki roślinnej i kolor mógłby wyjść nierównomierny[/QUOTE]
dzięki za odp. a masz może jakąś rade co do loków? Szczerze mówiąc skręt wyprostował mi sie troche po hennie i nie chce wrócić do wcześniejszego stanu , włosy jakby zrobiły się bardziej proste , bez wyglądu . Czytałam , że tak może byc ale nie musi, a u mnie widać "że musi" i to mnie martwi , bo chciałabym zostać przy hennowaniu ale nie chcę rezygnować z loczków, a teraz wyglądają jak fale na końcach a od skóry bardziej proste! możesz coś doradzić? |
2012-07-17, 14:24 | #227 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
O loczkach nie mam pojęcia. Jestem całkowicie prostowłosa
|
2012-07-17, 18:05 | #228 |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Lisbeth, nie jestem pewna która z moich mieszanek jest czystą henną, a która z dodatkiem amli i janthropy. Czysta henna jest troszke jasniejsza czy na odwrot? Rety, jak ja to mam poznac teraz?
Robi roznice o tyle, ze nie wiem jak przygotowac, czy musze wrzątkiem (a+j) czy wystarczy cytryna (pure henna). |
2012-07-17, 18:18 | #229 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
1) Żadnej nie zalewaj wrzątkiem.
2) Jeśli i tak dodasz cytryny do papki, to nie zaszkodzi nawet jeśli była z amlą. 3) Im czystsza henna tym bardziej zielona. Zauważyłam, że dodatek innych ziół barwi proszek trochę na żółto. |
2012-07-17, 19:12 | #230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
czy ta henna lush to taka henna-henna? Mało informacji jest o hennie tego producenta, chcę spróbować czegoś nowego, ale nie w stylu "henny" Venity
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2012-07-17, 19:34 | #231 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Poniżej składy: Caca Rouge: Red Henna, Cocoa Butter, Fresh Organic Lemon Juice, Powdered Rosemary, Clove Bud Oil, *Citral, *Eugenol, *Geraniol, *Citronellol, *Limonene, *Linalool, Perfume *occurs naturally in essential oils Caca Marron: Red Henna, Cocoa Butter, Indigo Herb, Ground Coffee, Fresh Organic Lemon Juice, Irish Moss Powder, Clove Bud Oil, *Citral, *Eugenol, *Geraniol, *Citronellol, *Limonene, *Linalool, Perfume *occurs naturally in essential oils Caca Brun: Cocoa Butter, Indigo Herb, Red Henna, Ground Coffee, Nettle Powder, Irish Moss Powder, Clove Bud Oil, *Citral, *Eugenol, *Geraniol, *Citronellol, *Limonene, *Linalool, Perfume *occurs naturally in essential oils Caca Noir: Indigo Herb, Cocoa Butter, Red Henna, Irish Moss Powder, Clove Bud Oil, *Citral, *Eugenol, *Geraniol, *Citronellol, *Limonene, *Linalool, Perfume *occurs naturally in essential oils
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
|
|
2012-07-17, 19:37 | #232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
aaa, to super, taki skład jest miodzio
bałam się bardziej, że to jest dubel Venity- czyli po prostu chemiczna farba, którą szalony producent nazywa henną
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2012-07-17, 19:41 | #233 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Jestem już ponad tydzień po hennowaniu i mam na głowie jedną wielką masakrę. Nie mogę dokładnie umyć włosów. Są strasznie sztywne, skołtunione. Sama nie wiem czy to wina szamponu naturalnego czy może samej henny. Po nałożeniu maski czy odżywki jest wszystko w porządku ale czuję jakbym miała niedomyte włosy. Spróbuję zmienić szampon na inny. Jeżeli nic się nie zmieni to z bólem będę chyba musiała zrezygnować z henny.
|
2012-07-17, 19:48 | #234 |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35356514]1) Żadnej nie zalewaj wrzątkiem.
2) Jeśli i tak dodasz cytryny do papki, to nie zaszkodzi nawet jeśli była z amlą. 3) Im czystsza henna tym bardziej zielona. Zauważyłam, że dodatek innych ziół barwi proszek trochę na żółto.[/QUOTE] Ale żeby ta z a+j się dobrze zrobiła, to przecież najpierw uzyskujemy konsystencję jogurtową zalewając wodą w temp. około 80-90 stopni... ? Źle pamiętam? Myślałam, że cytrynkę dopiero później, po odstawieniu na 8-10 godzin. |
2012-07-17, 19:51 | #235 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-07-17, 21:14 | #236 |
Raczkowanie
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Lisbeth dziękuję bardzo za pomoc i rozwianie moich wątpliwości. Chyba się odważę i wypróbuję hennę na sobie
A ile mieszanki mniej więcej potrzeba na włosy sięgające do końca szyi? Edytowane przez justyna_ju Czas edycji: 2012-07-17 o 23:32 |
2012-07-18, 12:38 | #237 |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
dziewczyny, mam w planach hennowanie - zupełnie pierwsze w życiu, a więc jestem pełna lęku. i mam problem z kolorem.
przeglądam galerie, przerzucam wątki i z chwili na chwilę jestem coraz głupsza. jeśli chodzi o moje zamierzenia, to najchętniej celowałabym w okolice miedzi i choć jestem świadoma, jak wiele zależy od koloru wyjściowego, bardzo-bardzo-bardzo nie chcę być czerwona. pomarańczowa mogę, czerwona nie chcę. staram się poskładać całą moja wiedzę do kupy i idzie mi trochę ciężko, więc pytam jeszcze raz - czy na ciemnym blondzie da się uczynić miedź? byłam zdecydowana na khadi, ale liczne doniesienia o ciemnieniu i czerwienieniu koloru mnie przerażają. co z tym zrobić? nie dodawać cytryny, żeby lawson gorzej się wiązał? mieszać z cassią? dorzucać kurkumę albo inne dziwności? henna zwykła czy z amlą? a może w ogóle rzucić khadi i kupić coś innego? chyba jestem lekko zdesperowana.
__________________
chase the rain! |
2012-07-18, 14:09 | #238 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 53
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Znalazłam już wątek o drożdżach
__________________
Olejowanie od 17.04.2012r. Edytowane przez waxi1000 Czas edycji: 2012-07-18 o 14:46 |
|
2012-07-18, 14:55 | #239 | |
BAN stały
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Jjeśli chodzi o Loxon, napisałam że faktycznie przyciemna a nie rozjaśnia. i udowodnione jest to iż ( tak mi powiedziała magister w aptece) odstawiając loxon- problem wraca. Więc albo odbarwienie włosów albo wypadanie - niestety. Preparat który podałam naprawdę się sprawdza i nie powoduje żadnych skótków ubocznych , mi przestały wypadać włosy. Wszystko razem tzn? Smaruję 2 razy dziennie, maseczka z drożdży przy myciu włosów( lub 2-3x w tyg), Wcierki - tu problem , bo jak dajesz na skalp preparat to niby można i wcierki , ale na raz za duzo. Wtedy wcierka doraźnie po myciu( zalezy czy mycie włosów pokrywa Ci się z Novoxid. czyli czy myjesz rano, wieczorem czy po południu) jak po południu ok, a jak nie to musisz sama dostosować sobie.Te wszystkie kreatyny, jedwabie itp. to tak jak dziewczyny robią na wątku zakręconych, dodaję do odżywek , mgiełki robię wtedy na noc pryskam i zostawiam do rana itp. Kombinuję jak mogę Jeśli chodzi o drożdże, jest watek "drożdżopijek" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=571906&page=168 Ja piję tak jak dziewczyny. Odpowiednio zaparzone nie powodują ubocznych skutków jelitowych. Dziwi mnie to iż włosy zaczęły wypadać po hennie? Zaskakujące- mi wręcz przeciwnie , pomogła henna. Oraz wszystkie czyste zioła. Konsultowałaś to z kimś? |
|
2012-07-18, 15:04 | #240 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Witam . To i ja chciałabym zagościć na dłużej.....Moje drugie podejście do henny /pierwsze rok temu i niestety rożne rodzaje ziółek-eld, khadi, sipa...i uczulenie na skalpie/. Teraz sprobowałam ponownie i jest super-uczulenia brak. 2 tyg temu robiłam henną z eldu-na próbe. Wczoraj na noc nałożyłam henne jamile z mazideł zakwaszona na 200g proszku sokiem z 2 cytryn. Trzymałam 8 godzin/noc/-wczesniej dojrzewała w ciepłej wodzie-micha z papką zakryta folią wsadzona w garnek z wodą 90stopni pod przykryciem tylko 2 h. Wrażenia........po spłukaniu papki ciepłą wodą-włosy o dziwo pięknie sie rozczesały-co wczesniej nawet z dobrą odżywką i jedwabiem bez alkoholowym było ciężko....Przed henną-przesuszone-teraz mimo, że jeszcze nie myte i bez maski-śliczzne i znowu są fale! A kolorek? Na moich średni pod ciemny brąz wyszedl ciemny rudy, w słońcu śliczny rudzielec i najważniejsze bez czerwieni, a niestety moje włosy mają tendencję do czerwienienia-nawet przy chłodnym brązie były w świetle czerwone!!!! Jestem mega zadowolona!!!!!
Ale...help!!!!!!!!!!!! Podczas nakładania papki pekły mi rękawiczki. Mam całe dłonie pomarańczowe!!!!!!!!!!/swoją drogą eldowska henna tak nie chwyta skóry/. Nie moge tego niczym zmyć, a szła już benzyna, cytryna, kwasek cytrynowy. Pomóżcie-jak mogę sie pozbyć koloru rąk????????????????
__________________
Walka o włos-obecna długość 71cm Walczę z wypadaniem i o odrost-szampon i żel Dermena, lotion seboradin niger, wax, Falvit i Cynk, magnez z wit .B6/witaminki/, pije pokrzywę i skrzyp Olejowanie-olejki: kokos, rycynowy, czosnkowy, rozmarynowy + brahmi Rozpoczęłam przygodę z Jantarem |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:53.