Stosowanie Diacnealu - refleksje

[L_V]

Napisane przez Midi

Witamina E w kapsułkach podobno często zapycha pory, więc ja bym nie zaryzykowała. Mi wystarczył zwykły krem nawilżający albo Diroseal na jedną-dwie noce zamiast Diacneala, żeby przeczekać podrażnienia - te większe, bo przy drobnych (malutkie zaczerwienienia) stosowałam dalej Diacneal. Każdy chyba musi sobie jakoś sam podebrać sposób. Słyszałam, że dziewczyny czasem odczekują ponad godzinę po nałożeniu Diacneala i na niego aplikują Physiogel. Ja nie próbowałam.

Midi, ja wiem ze E moze zapychac. Ale mam ja juz wypróbowana w serum [do juvitu dałam 400jm!!!!] i nic mnie nie zapchało, a dodatkowo pod oczami skóre mam sucha [ E chce zaaplikowac doraźnie, jednorazowo i tylko pod oczy] Mnie widowiskowo zapychaja trojglicerydy, i to jest glowny powod dla ktorego zmienilam Ystheal na Diacneal

[chocolatka]

Witajcie Dziewczęta
Biedronka, Iwa, miło, że dołączyłyście

L_V, w końcu doczekałaś się łuszczenia

U mnie spokojnie. Przez 2 dni łuszczył się kawałek brody i czółka, ale wszystko się już uspokoiło. Teraz zero łuszczenia, zero podrażnień, w ogóle czuję się jakbym używała kremu nawilżającego a nie kwasu

Pozdrawiam ciepło

Marianno ja Cię pocieszę: ja też używam kilka miesięcy i zera łuszczenia, a efekty są. Także widać nasze skóry lubią retinoidy i nie ma sie czym przejmować
Jeszcze a propos samoopalacza: no właśnie, Ty nie wyglądasz jak zebra i tak dalej, ale się nie łuszczysz. Moze niech Oliwa najpierw poogląda skórę, czy się łuszczy, czy nie, a dopiero potem spróbuje z samoopalaczem. Bo może wyjść jej coś brzydkiego jak połączy samoopalcz z łuszczeniem
Anggie u mnie na podrażnienie i wysuszenia najepiej działają dwie rzeczy:
1.) maseczka z siemienia lnianego (zalewesz je gorąco wodą, czekasz aż pacieja wsytygnie i na twarz na 15-20 min.)
2.) grubo nałożono maseczka kojąco-nawilżająca Avene - nakładasz wieczorem i nie zmywasz, już nic na nią aplikujesz.
Pozdrawiam łuszczące i niełuszczące się

[anggie]

mam jescze pytanko do tych z Was , które miały objaw złuszczania naskórka - jak długo to u Was trwało ? Jak sobie z tym poradziłyscie, bo pomimo że fajne ze odsłana sie nowa swieza skóra , to jest to jednak kłopotliwe- nie moge nałozyc makijazu , bo wyglada nieestetycznie nawet troche korektora - sie złuszcza razem ze skóra)

CZy to długo trzeba odczekac, czy kilka dni, czy przez cały czas stosowania Diacenealu bede obserwowała ten efekt ??

pozdrawiam

[Midi]

L_V, tak, ja wiem, że skoro używasz, to znaczy, że Ciebie akurat nie zapycha - pisałam to bardziej w kierunku Anggie, bo ona pytała, czym smarować podrażnienia. Mnie chyba też nie zapycha, ale ja dodaję tylko 200 j.m. do rozcieńczonego Juvitu, więc to wychodzi malutkie stężenie.

[IWA_74]

Kochane KOBIETKI bardzo dziękuję za odpowiedź .
Zdecydowałam, że moją przygodę z kwasami zacznę od lekkiego Effaclaru K. Teraz muszę przestudiować wątek o "filtromaniaczkach" i sklecić jakiś zestaw dla siebie.

P.S. O rany, aż mam wypieki na twarzy i zaróżowione policzki tyle, że nie od kwasów, a od tych wiadomości , które zachłannie pochłaniam. Sprawdza się powiedzenie "im głębiej w las tym więcej drzew" . Wielka szkoda, że nie można "ładować" wiedzy jak w MATRIX- ie

[L_V]

Napisane przez IWA_74

Kochane KOBIETKI bardzo dziękuję za odpowiedź .
Zdecydowałam, że moją przygodę z kwasami zacznę od lekkiego Effaclaru K. Teraz muszę przestudiować wątek o "filtromaniaczkach" i sklecić jakiś zestaw dla siebie.

P.S. O rany, aż mam wypieki na twarzy i zaróżowione policzki tyle, że nie od kwasów, a od tych wiadomości , które zachłannie pochłaniam. Sprawdza się powiedzenie "im głębiej w las tym więcej drzew" . Wielka szkoda, że nie można "ładować" wiedzy jak w MATRIX- ie

No niestety...w kosmetyce trzeba wsztstko wypróbowac na własnej skórze...

A tak na marginesie - mam podraznienie w terenach podocznych. Właśnie sobie zaaplikowałam "maske" z kremu Physio. Zobazcymy co z tego wyniknie

[mania19]

Napisane przez anggie

mam jescze pytanko do tych z Was , które miały objaw złuszczania naskórka - jak długo to u Was trwało ? Jak sobie z tym poradziłyscie, bo pomimo że fajne ze odsłana sie nowa swieza skóra , to jest to jednak kłopotliwe- nie moge nałozyc makijazu , bo wyglada nieestetycznie nawet troche korektora - sie złuszcza razem ze skóra)

CZy to długo trzeba odczekac, czy kilka dni, czy przez cały czas stosowania Diacenealu bede obserwowała ten efekt ??

pozdrawiam

Anggie nie obawiaj się, łuszczenie nie będzie trwało wiecznie. U mnie dosyć widoczne było przez tydzień. Potem jeszcze przez 2 tygodnie miałam faze przejściową- naskórek był dosyć suchy, lecz łuszczenie było bardzo niewielkie tak więc nie martw się na zapas.
A polecam peeling z kapsułek Ortisu i Physiogel - niezawodny duet w czasie takich "przygód"

[Alchemiczka :D]

Napisane przez anggie

mam jescze pytanko do tych z Was , które miały objaw złuszczania naskórka - jak długo to u Was trwało ? Jak sobie z tym poradziłyscie, bo pomimo że fajne ze odsłana sie nowa swieza skóra , to jest to jednak kłopotliwe- nie moge nałozyc makijazu , bo wyglada nieestetycznie nawet troche korektora - sie złuszcza razem ze skóra)

CZy to długo trzeba odczekac, czy kilka dni, czy przez cały czas stosowania Diacenealu bede obserwowała ten efekt ??

pozdrawiam

Łuszczyłam się przez 2 dni: broda + górna połowa nosa. Ale nie tak strasznie, że mi skóra non-stop płatami schodziła, tylko tak lekko. Reszta twarzy nietknięta. Wczoraj już aplikowałam Diacneal, po 2 h nałożyłam na twarz Avene Hydrance Optimale Legere i nic nie piekło, baaa, nawet policzki nie bolały choć na nich spałam

Pozdrawiam

[anggie]

Aha, czyli spokojnie można po nałożeniu Diacnealu ,nalozyc na to po wchłonieciu jakis kremik nawilzajaco-łagodzacy ? bez obawy ze Diacneal nie bedzie wtedy działał jak należy.

Ale najwazniejsze ze widze u siebie na pyszczku odsłanaiajaca sie świeza skórę ma nadzieje ze wkrótce bede śliczna

[Sylwiasta]

Napisane przez mania19

Sylwiasta to Ty od tego czasu kiedy założyłam wątek o obawach w związku z brakiem łuszczenia ani trochę się nie złuszczyłaś ??? Mnie łuszczenie dorwało szybko- ledwie wątek spadł w dół, a zaczęłam sie łuszczyć i kompletnie o nim zapomniałam A co do staruszki - miałam to samo przez jakiś czas. Na szczęście wytrwałam i najgorsze już za mną. Teraz używanie Diacnealu to czysta przyjemność

Witaj Maniu nie, nic sie nie luszcze ani nadmiernie nie przetluszczam po nocy z Diacnealem na buzi - moze tez dlatego nie jest nic widoczne bo 1-2 x w tygodniu stosuje enzymatyczny piling AA z serii DHEA (ren w rozowej tubce) i dosc intensywnie sie nawilzam od srodka (Omega 3 i Tokovit) i od zewnatrz (serum z kwasem askorbinowym i wit E Tokovitu pod filtr emulsje Avene spf 50+).
Buzia za to baaardzo ladna - robilam ostatnio zdjecia mojej zimowje kurtki na sprzedaz, buzi na nich mialo nie byc ale poniewaz pozowalam sama sobie to troche geby sie zalapalo w kadrze - i ogromnie sie zdziwilam ogladajac potem te zdjecia na podgladzie, powiekszone! Zadnych porow, rowniutka, gladka skora Wkanczam wiec tubke Diacnealu i bede uzywac nastepnej
albo moze to filtr Avene tak dziala????
A moze wszystko RAZEM

[Sylwiasta]

Napisane przez anggie

Aha, czyli spokojnie można po nałożeniu Diacnealu ,nalozyc na to po wchłonieciu jakis kremik nawilzajaco-łagodzacy ? bez obawy ze Diacneal nie bedzie wtedy działał jak należy.

Mozesz Anggie ale pamietaj, ze Basia na BU radzila, zeby dopiero po okolo godzinie od nalozenia kwasu/kremu z retinolem vel jego pochodna.

[marianna]

Napisane przez Sandija

Marianno ja Cię pocieszę: ja też używam kilka miesięcy i zera łuszczenia, a efekty są. Także widać nasze skóry lubią retinoidy i nie ma sie czym przejmować
Jeszcze a propos samoopalacza: no właśnie, Ty nie wyglądasz jak zebra i tak dalej, ale się nie łuszczysz. Moze niech Oliwa najpierw poogląda skórę, czy się łuszczy, czy nie, a dopiero potem spróbuje z samoopalaczem. Bo może wyjść jej coś brzydkiego jak połączy samoopalcz z łuszczeniem
Anggie u mnie na podrażnienie i wysuszenia najepiej działają dwie rzeczy:
1.) maseczka z siemienia lnianego (zalewesz je gorąco wodą, czekasz aż pacieja wsytygnie i na twarz na 15-20 min.)
2.) grubo nałożono maseczka kojąco-nawilżająca Avene - nakładasz wieczorem i nie zmywasz, już nic na nią aplikujesz.
Pozdrawiam łuszczące i niełuszczące się

Ach Sandija - wlewasz miód na me serce
To może na przyszłą zimę "uderzę" w silniejsze retinoidy

Masz rację - dopóki Oliwa nie wie jak reaguje na Diacneal to niech sobie samoopalacz odpuści...
--------
Mam do ciebie taki mały off topic - znasz tonik effaclar (tak myślę o nim a propos BHA (a raczej LHA) - orientujesz się ile % kwasiorków ten tonik zawiera? ). Chciałabym coś na rano przed filtrem - a jakikolwiek krem powoduje to, że nic więcej się nie wchłania...

[Oliva]

Sandija nie sądzę żebym miała zrobić się w paski, ponieważ ja samoopalacza nie używam po to, by wyglądac jak marchewka, tylko aby nadać kolorku-i tak jestem blada, tyle że nie jak ściana. Także o to się nie martwię I chyba będę nakładać samoopalacz, ale jakąś godzinkę po Diacnealu. Zaraz idę zmyć buźkę , nałoże Diacneal, a jak będę szła spać to samoopalacz

[anggie]

Olivko , ja bym Ci jednak nie radziła uzywać samoopalacza z Diacnealem , ani innymi kwasami .

ZObaczysz jak Ci sie złuszczy choc trogche skóra, nie bedzie to fajnie wygladało
Ja jestem nieopalona- blada , skóra zaczeła mi sie złuszczać i widze ze te miejsca złuszczone sa bardziej zaróżowione niz reszta buzi , takze nawet przypudrowac nie moge za bardzo bo sie luszczy razem z makijazem

Ale nie wyobrazam soebie , jak by zaczela sie złuszczac skóra lekko "opalona" Lepiej przeczekaj - moja rada

[Oliva]

Oj Anggie nie da rady Gdybym siedziała w domu to nie byłoby problemu, ale ja musze wyjśc do ludzi, pracuję z nimi, więc muszę jakoś wyglądać a nie straszyć ich sobą Nic mi nie będzie, ja naprawdę nie nakładam tyle, by być brązowa, tylko tyci tyci, by mieć żywszą skórę.

[Kate30]

Napisane przez marianna

Mam do ciebie taki mały off topic - znasz tonik effaclar (tak myślę o nim a propos BHA (a raczej LHA) - orientujesz się ile % kwasiorków ten tonik zawiera? ). Chciałabym coś na rano przed filtrem - a jakikolwiek krem powoduje to, że nic więcej się nie wchłania...

Ja mam ten tonik, ale na opakowaniu nie ma informacji o stężeniu kwasów.
Tonik zawiera alkohol, więc może podrażnić ci podiacnealową skórę. Jest dosyć mocny, choć stwarza pozory łagodności.

[mania19]

Napisane przez Sylwiasta

Witaj Maniu nie, nic sie nie luszcze ani nadmiernie nie przetluszczam po nocy z Diacnealem na buzi - moze tez dlatego nie jest nic widoczne bo 1-2 x w tygodniu stosuje enzymatyczny piling AA z serii DHEA (ren w rozowej tubce) i dosc intensywnie sie nawilzam od srodka (Omega 3 i Tokovit) i od zewnatrz (serum z kwasem askorbinowym i wit E Tokovitu pod filtr emulsje Avene spf 50+).
Buzia za to baaardzo ladna - robilam ostatnio zdjecia mojej zimowje kurtki na sprzedaz, buzi na nich mialo nie byc ale poniewaz pozowalam sama sobie to troche geby sie zalapalo w kadrze - i ogromnie sie zdziwilam ogladajac potem te zdjecia na podgladzie, powiekszone! Zadnych porow, rowniutka, gladka skora Wkanczam wiec tubke Diacnealu i bede uzywac nastepnej
albo moze to filtr Avene tak dziala????
A moze wszystko RAZEM

Sylwiasta Cieszę się , że wpadasz na ten wątek Pewnie wiele dziewczyn jest spokojniejsza, gdy wiedzą , że nie masz zastrzeżeń co do ich kuracji zaglądając czasem na wątek i pisząc swoje spostrzeżenia i uwagi Wracając do tematu- to rzeczywiście- pewnie łuszczenie Cię nie dopadło właśnie ze względu na solidne nawilżenie i umiar w stosowaniu A co do ślicznej bużki to wcale się nie dziwie- antyoksydanty, filtry i retinaldehyd musiały zrobić swoje Nic lepszego nie mogłaś zafundować swojej cerze

Anggie !!! Ja używałam samoopalacza podczas stosowania Diacnealu i nie było tak żle jak niektóre z Was piszą Wprawdzie zrezygnowałam z niego w czasie największego łuszczenia, by dodatkowo nie wysuszać skóry Jednak gdy najgorsze było już za mną, zaczęłam stosować samoopalacz mimo, że jeszcze lekko się łuszczyłam. Wprawdzie częściej niż zwykle robiłam peelingi lecz nie zauważyłam efektu opalenizny w kropki czy paski

[ewunia2]

Dziewczyny dzisiaj wysmarowałam się diacnealem bo coś mi się zdaje, że uczulenie ktore mialam to było od pestek dyni.Jestem bardzo ciekawa efektów bo mam trochę przebrawień posłonecznych,które ani myślą sobie pójść i takich potrądzikowych choć nawet ich nie wyciskałam, no i kilka zaskórników na brodzie.Mnie nic nie szczypie bo moja skóra jest przyzwyczajona do glyco więc nie odczuwam żadnego dyskomfortu, ale znając swoją skórą to będę się nie źle łuszczyła

[marianna]

Napisane przez Kate30

Ja mam ten tonik, ale na opakowaniu nie ma informacji o stężeniu kwasów.
Tonik zawiera alkohol, więc może podrażnić ci podiacnealową skórę. Jest dosyć mocny, choć stwarza pozory łagodności.

Dzięki za info
No właśnie ten alkohol...i to jeszcze tak wysoko w składzie.... sama nie wiem...w sumie do tej pory nic mnie nie podrażniało w jakikolwiek sposób no ale wiadomo kiedyś musi byc tan pierwszy raz
Szukam czegoś delikatnego na rano -a na Paula's Choice na razie jakoś nie mam ochoty (tzn nie chce mi się 8) ).

Jeszcze raz dzięki

BTW tonik Lysanel - to dopiero byłaby petarda...

[L_V]

Hej Dziewczyny.

Wracając do tematu wątku, chciałam zdać raport. Podrażnienie na terenach podocznych opanowałam i zaleczyłam wspominanym wcześniej TokovitemE - dla mnie rewelacja. Jeczsze nigdy nie mialam tak mieciutkiej i "wypoczetej" skóry pod oczami. Wobec powyższego postanawiam wprowadzic Tokovit na stale do zewnetrznej ielegnacji, np raz w tyg jako maska pod oczy. Dla mnie bomba [nie migruje, nie szczypala mnie i nie zapchala].

Wobec braku jakichkolwiek syptomów podraznienia/ luszczenai na reszcie twarzy wprowadzam jeszcze kwasy BHA - kupilam krem LRP EffaclarK. Z tego co wyczytalam ma on 1,5%LHA, czyli jest delikatny.

Bede raportować

___________

Off Topic: Czy ktoras z Was słyszala o firmie/produkcie o nazwie Nanocząsteczki?? Poszukuje czegoś takiego:

Nanocząsteczki-koenzym Q10 20 ml
Pielęgnują i chronią skórę dojrzałą

skład: Aqua, Caprylic-Capric Triglyceride, Pentylene Glycol, Glycerin, Alcohol denat., Sorbitol, Lecithin, Xanthan Gum, Ubiguinone


Przepuscilam przez google, ale nic sensownego nie znalazlam.

[chocolatka]

Witam
L_V, a kiedy stosujesz Effaclar, tj. wieczorem wraz z Diacnealem czy rano?
Nie słyszałam nic o tych Nanocząsteczkach, ale myślę, że jest to nazwa produktu a nie firmy (lub nawet nie produktu, może to być tylko info na czym produkt się opiera)

Pozdrawiam cieplutko

[Alchemiczka :D]

Napisane przez L_V

Hej Dziewczyny.

Wracając do tematu wątku, chciałam zdać raport. Podrażnienie na terenach podocznych opanowałam i zaleczyłam wspominanym wcześniej TokovitemE - dla mnie rewelacja. Jeczsze nigdy nie mialam tak mieciutkiej i "wypoczetej" skóry pod oczami. Wobec powyższego postanawiam wprowadzic Tokovit na stale do zewnetrznej ielegnacji, np raz w tyg jako maska pod oczy. Dla mnie bomba [nie migruje, nie szczypala mnie i nie zapchala].

Wobec braku jakichkolwiek syptomów podraznienia/ luszczenai na reszcie twarzy wprowadzam jeszcze kwasy BHA - kupilam krem LRP EffaclarK. Z tego co wyczytalam ma on 1,5%LHA, czyli jest delikatny.

Bede raportować

___________

Off Topic: Czy ktoras z Was słyszala o firmie/produkcie o nazwie Nanocząsteczki?? Poszukuje czegoś takiego:

Nanocząsteczki-koenzym Q10 20 ml
Pielęgnują i chronią skórę dojrzałą

skład: Aqua, Caprylic-Capric Triglyceride, Pentylene Glycol, Glycerin, Alcohol denat., Sorbitol, Lecithin, Xanthan Gum, Ubiguinone


Przepuscilam przez google, ale nic sensownego nie znalazlam.

Mam to samo pytanie co Choco, kiedy stosujesz Effaclar K? Oraz ile za niego zapłaciłaś, ponieważ u mnie jest dość drogi i zastanawiam się, czy czasem nie zamówić przez Internet?

Pozdrawiam

[chocolatka]

Tak sobie teraz pomyślałam, że może L_V stosuje zamiennie, tj. jedna noc - Diacneal, druga noc - Effaclar. Jak to z Tobą jest, L_V?

Pozdrowienia

[L_V]

Napisane przez chocolatka

Tak sobie teraz pomyślałam, że może L_V stosuje zamiennie, tj. jedna noc - Diacneal, druga noc - Effaclar. Jak to z Tobą jest, L_V?

Pozdrowienia

Dokładnie tak Choco. Raz Diacneal, raz EffaclarK, oba na noc.

Alchemiczko, za Effaclar K zapłaciłam chyba ok. 40zł [mniej niz 40]. Nie jestem do konca pewna ceny, bo kupowałam jeszcze kilka innych rzeczy, a paragon gdzies mi wsiąkł Generalnie, z koich obserwacji wynika, ze niezbyt sie oplaca zamawiac przez net - po doliczeniu kosztow przesylki wychodzi na to samo albo i drozej. No chyba ze roznicajest naprawde znaczna

[biedronka26]

Napisane przez marianna

Dzięki za info
No właśnie ten alkohol...i to jeszcze tak wysoko w składzie.... sama nie wiem...w sumie do tej pory nic mnie nie podrażniało w jakikolwiek sposób no ale wiadomo kiedyś musi byc tan pierwszy raz
Szukam czegoś delikatnego na rano -a na Paula's Choice na razie jakoś nie mam ochoty (tzn nie chce mi się 8) ).

Jeszcze raz dzięki

BTW tonik Lysanel - to dopiero byłaby petarda...

a ja uwielbiam Tonik Lysanel. Nic a nic mnie nie podraznia lecz jestem po kilku miesiacach innych kwasow wiec moze zahartowalam sie

[chocolatka]

Napisane przez L_V

Dokładnie tak Choco. Raz Diacneal, raz EffaclarK, oba na noc.

Alchemiczko, za Effaclar K zapłaciłam chyba ok. 40zł [mniej niz 40]. Nie jestem do konca pewna ceny, bo kupowałam jeszcze kilka innych rzeczy, a paragon gdzies mi wsiąkł Generalnie, z koich obserwacji wynika, ze niezbyt sie oplaca zamawiac przez net - po doliczeniu kosztow przesylki wychodzi na to samo albo i drozej. No chyba ze roznicajest naprawde znaczna

Dzięki za odpowiedź L_V
Chyba z ciekawości sprawdzę ile u mnie kosztuje Effaclar K i dam jutro znać

Buziaki Dziewczyny

[marianna]

Napisane przez biedronka26

a ja uwielbiam Tonik Lysanel. Nic a nic mnie nie podraznia lecz jestem po kilku miesiacach innych kwasow wiec moze zahartowalam sie

Hmmm...ja sobie tej (znaczy się minionej ) zimy zaaplikowałam na dzien dobry od razu lysanel active i też zero podrażnień - ale wtedy stosowałam tylko i wyłącznie kwasiorki ...a teraz stosuje również diacneal => retynaldehyd ...w związku z tym mysl, że twarz mimo wszystko może byc bardziej uwrażliwiona
A Ty tonik lysanela stosujesz podczas kuracji diacnealem?

-----
BTW jeśli chodzi o effaclar - pisałam w wątku o kwasach, że w chwili obecnej jest promocja na linię effaclar - i jak się wypełni odpowiedni formularz (ach te dane osobowe) to można uzyskać max 15% rabaty na wybrane trzy produkty z linii effaclar... - hmmm...dużo to czy mało...

[L_V]

Napisane przez marianna

Hmmm...ja sobie tej (znaczy się minionej ) zimy zaaplikowałam na dzien dobry od razu lysanel active i też zero podrażnień - ale wtedy stosowałam tylko i wyłącznie kwasiorki ...a teraz stosuje również diacneal => retynaldehyd ...w związku z tym mysl, że twarz mimo wszystko może byc bardziej uwrażliwiona
A Ty tonik lysanela stosujesz podczas kuracji diacnealem?

-----
BTW jeśli chodzi o effaclar - pisałam w wątku o kwasach, że w chwili obecnej jest promocja na linię effaclar - i jak się wypełni odpowiedni formularz (ach te dane osobowe) to można uzyskać max 15% rabaty na wybrane trzy produkty z linii effaclar... - hmmm...dużo to czy mało...

Marianno, a gdzie ja moge dorwac w swoje łapy ten formularz? W aptece mi nic Pani nie dała, a apteke mam dobra [nie nalezy do tych Omijanych Szerokim Łukiem]....?

Hm, to dziwne. Ja jak kupowałam Effaclar, to mi aptekarz od razu wepchał.
Jak masz paragon to idź walczyć