2009-08-14, 11:59 | #31 |
Raczkowanie
|
Dot.: Praca w Cinema City
To musiałaś dobrze trzymać kciuki, bo ludzie w kinie są naprawdę fajni. Wszystko da się bez problemu załatwić, nie trzeba chodzić i się wszystkim kłaniać, a mimo to wiadomo kto jest kim Na początku wszystkiego się uczę - tzn. jest się w kawiarni z drugą osobą i ona na bieżąco wszystko pokazuje. trochę tego sporo, zwłaszcza rodzajów kaw, ale myślę, że do opanowania po jakimś czasie, tylko trzeba się "wyrobić"
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią" |
2009-08-14, 20:17 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Praca w Cinema City
U mnie się zgłosili po 2 tygodniach od wysłania CV, na wakacje raczej nie szukaja ludzi, bo jest naprawdę duzo stałych ludzi którzy tam pracują, a im własnie na tym bardzo zależy. Poza tym u mnie atmosfera była naprawdę miła,klienci też byli superNa napiwkach ładnie sobie dorabiałam
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
2009-08-16, 23:59 | #34 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Praca w Cinema City
Cytat:
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią" |
|
2009-08-17, 07:41 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Praca w Cinema City
Cytat:
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
|
2009-08-17, 12:18 | #36 |
Raczkowanie
|
Dot.: Praca w Cinema City
Moim zdaniem to bardzo możliwe Zresztą razem ze mną przyjęli sporo osób, a ogłoszenie o pracy nadal wisi i nikt nie ma zamiaru go odklejać Poza tym u mnie w mieście podobno ma być otwarte nowe kino, więc może szukają pracowników do tego drugiego też
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią" |
2009-08-18, 09:06 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Praca w Cinema City
u mnie w miescie sa 3 ale mnie interesowala by praca tylko w ktoryms z 2 bo to 3 jest na drugim koncu miasta a ze miasto spore to nie wyobrazam sobie powrotow wieczorem , teraz kurcze mysle ze moglam dopisac cos w liscie motywacyjnym ze mimo ze studiuje dziennie to nie na wymagajacym keirunku i ze to pogodze czy cos takiego ech..:P
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
2009-09-07, 17:51 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Praca w Cinema City
Podnoszę wątek
Właśnie zadzwoniła do mnie pani z CC i umówiłam się na rozmowę kwalifikacyjną na czwartek. No ale jak tak czytam opinie innych o tej pracy to nie jestem pewna czy warto się angażować... Cóż - pójdę na rozmowę i zobaczymy jak to będzie.
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
2009-09-07, 18:55 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Praca w Cinema City
Ejniacz w jakim miescie? albo chociaz jak nei chgcesz mowic jakis przyblizony obszar ? łądnie prosze
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
2009-09-07, 19:30 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Praca w Cinema City
W Silesii w Katowicach
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
2009-09-07, 20:52 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Praca w Cinema City
a kiedy wysłałaś podanie ? ja wysyłałam jakoś po 20 sierpnia o ile pamiętam
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
2009-09-07, 21:08 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Praca w Cinema City
hm..nie pamietam dokladnie kiedy ale jakos kolo 10 chyba :/ wydaje mi sie ze u mnie w miescie az nadto chetnych , kurcze nie wiem gdzie sie zaczepic a potrzebuja jakas prace ktora mozna dopasowac do planu zajec ...
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
2009-09-07, 21:19 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Praca w Cinema City
A jesteś z Katowic ? Próbowałaś w Heliosie ?
Ja właśnie też potrzebuję takiej pracy. Zresztą mam możliwość iść na staż do sądu i w sumie nie wiem co mam teraz zrobić.
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
2009-09-08, 21:30 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 26
|
Dot.: Praca w Cinema City
Ja jestem z Krakowa i do mnie dziś dzwonili i jestem umówiony na jutro na godz. 14:00. Nie pamiętam kiedy CV wysyłałem, ale napewno grubo ponad miesiąc temu. Wysyłałem do CC w PLAZIE. Jutro napisze co i jak )
|
2009-09-08, 21:43 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Praca w Cinema City
tez tam wyslalam <beczy> wstaw sie za mna! niech przyjma nas oboje! powiedz ze znasz jedna napalona do tej pracy ktora bedzie wszystko ladnie robic:P
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
2009-09-10, 23:41 | #48 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Praca w Cinema City
Cytat:
Piszcie koniecznie jak tam po rozmowach kwalifikacyjnych, bo jestem ciekawa I życzę powodzenia
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią" |
|
2009-09-11, 18:12 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 26
|
Dot.: Praca w Cinema City
Ja mam czekać na telefon...bo maja jeszcze 'przesluchac' inne osoby.
|
2009-11-11, 11:53 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Praca w Cinema City
Witam!
Temat przewodni praca w CC cos o tym wiem, więc się z Wami podzielę. Pracowałam w CC w Gdańsku jakieś 9 miechów. Po zalogowaniu sie na str internetowej tel dostalam juz nastepnego dnia i umowilam sie na rozmowe. Oczywiscie byl stres itd, bo to pierwsza taka rozmowa moja. Jednak jak tylko zzaczelam rozmawiac z managerem( koles jakies 24 lata, usmiechniety: to sters zniknal. Zapytal czemu chce pracowac i dlaczego akurat tam, jak z dyspozycyjnoscia u mnie, czy gdzies pracowalam itp. Ogolnie atmosfera bardzo luzna byla o dziwo. I mimo, ze stawka marna ( na poczatku jakies 4 zsta z groszami) to podpisalam umowe i zostalam czlonkiem obslugi baru Powiem Wam praca lekka nie jest jak sa premiery, swieta itd Tlumy ludzi, czasem niekoniecznie milych, bywa ciezko, nieraz chce sie wyc albo wyzwac ich wszystkich, ale ogolnie nie jest zle. Ja trafilam do mega pozytywnej ekipy :0 szybko sie zaklimatyzowalam. Nie ma to jak imprezy pracowniecze, bo ludzie swietni tam pracowali. I nie tlko szaraczki, ale i zarzad z nami potrafil na impreze pojsc, pogadac. No mi sie podobalo tam. Taka druga rodzina. Wiadomo sa tez sytuacje niefajne typu manko(ktore pokrywa sie z wlasniej kieszeni) jezeli nie ma komu przyjsc do pracy (wtedy milion razy Ciebie prosza) albo jak cos Ci wypadnie(trzeba sobie samemu zalatwiac zastepstwo) ale da sie przezyc Jesli macie jakies pytania chetnie odpowiem pozdrawiam |
2009-11-13, 11:18 | #51 |
Zadomowienie
|
Dot.: Praca w Cinema City
A to i ja się wypowiem
Pracowałam w CC tylko 3 miesiące na drugim roku studiów (dziennych). Teraz jestem już 2 lata po studiach i mam na koncie kilka innych stanowisk w innych firmach ale muszę przyznać, ze pracę w CC wspominam najmilej. Jest to naprawdę świetna przygoda. Nie wiem jak oni to robią ale zawsze pracują tam niesamowici ludzie, z którymi bardzo szybko łapie się świetny kontakt. My z naszą ekipą do tej pory nieraz się spotykamy i wspominamy tą pracę (mimo, ze tylko 3 miesiące ze sobą pracowaliśmy). Owszem trzeba przyznać, ze zarobki są znikoma a praca do lekkich nie należy (przynajmniej ta na barze), ale mogę ją polecić każdemu komu zależy na pracy w świetnej atmosferze, kto kocha kino (sama nie raz po 8 godzinach pracy zostawałam na darmowy seans ) i nie ma wygórowanych wymagań finansowych (ja dorabiałam do stypendium i kredytu studenckiego i jak na moje potrzeby miałam wystarczająco kasy). A do teraz chodzę na filmy tylko do "mojego kina" i z rozrzewieniem patrzę na "tyle-razy-przeze-mnie-czyszczone-popcornice"
__________________
Włosomaniaczka - od 1.12.2009 od 06.2010 piję pokrzywę i olej z wiesiołka 27.10.11 -Prawo Jazdy od 18.06.12 ćwiczę z Ewą Chodakowską Włosy 2011-2012 |
2010-02-04, 15:02 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Praca w Cinema City
Witam! Pozwolę sobie podbić wątek mimo, że czuję się tu dość specyficznie, zważywszy, że jest to forum raczej kobiece. Ale lubię przebywać wśród pań, więc mam nadzieję, że mnie nie wygonicie. Z racji złożenia CV i LM do CC interesuję się tym tematem, a zwłaszcza aktualną stawką godzinową dla świeżaków. Kwestia tego, czy ta praca jest ciężka, czy też nie - to sprawa drugorzędna, wszak żadnej pracy się nie boję, a ponad roczny staż pracy w McDonald's chyba dobitnie o tym świadczy. Jako student dzienny i samoutrzymujący się interesuje mnie, czy z pracy w CC da się wyżyć. Te minimum 800 musiałbym zarabiać, by jakoś w miarę godnie żyć. Da się to zrobić w CC?
|
2010-02-04, 19:11 | #53 | ||
Lady of Harley-Davidson
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 083
|
Dot.: Praca w Cinema City
Cytat:
Cytat:
__________________
Edytowane przez Agniesia666 Czas edycji: 2010-02-04 o 19:13 |
||
2010-02-05, 10:00 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Praca w Cinema City
Witajcie, to i ja sie przylacze do grona bylych pracownikow CC.
Pracowalam tam chyba na pierwszym roku studiow, nie bardzo dlugo, ale ok. 9 miesiecy, prawie rok. Pracowalam w kawiarni, co mi sie bardzo podobalo, lecz czesto zazdroscilam ludziom z obslugi widza, ze maja tyle wolnego i nie musza ciagle biegac i tyle pracowac. Pracy bylo sporo, ale tez w weekendy bylo sporo ludzi za barem, wiec rozdzielalismy obowiazki. Najgorsze byly zamkniecia dnia - sporo sprzatania, liczenia, wpisywania do tabelek. Ale po 2-3 miesiacach doszlam do takiej wprawy, ze bylam w stanie zamknac bar w 30 min. Prace wspominam bardzo milo, przede wszystkim z racji mlodych ludzi, wszyscy byli studentami, wiekszosc dziennych studiow. Poza tym bardzo czesto mielismy firmowe wyjscia na miasto, przynajmniej raz na 2 tygodnie, ale zwykle czesciej. Z wieloma osobami do dzisiaj utrzymuje kontakt. Zarobki nie byly powalajace, ale zawsze jakies zasilenie konta, ja bylam zadowolona. Rozmowa kwalifikacyjna byla mila i przyjemna, z jednym managerem i supervisorem, odezwali sie do mnie na drugi dzien po wyslaniu zgloszenia. Jednak to nie regula, bo kolezanka 3 lub 4 razy wysylala i w koncu sie do niej odezwali - wiec to chyba nie jest kwestia umiejetnosci, ale raczej zapotrzebowania na pracownikow. Sa lepsze i gorsze okresy, takze nie zalamujcie sie, jesli za pierwszym razem sie nie odezwa. wysylajcie do skutku Powodzenia! |
2010-02-19, 23:46 | #55 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w Cinema City
Pracowałam rok, zwolniłam się (z braku czasu), ale po trzech miesiącach wróciłam, bo bez kina, żyć się nie da
Jedna sprawa musi być jasna - tu pracuje się dla ludzi [ewentualnie darmowych filmów], a nie dla pieniędzy. Jak mieszkacie z rodzicami i potrzebujecie trochę grosza na 'swoje sprawy' praca w CC to świetny wybór. Grafik dopasowujesz pod siebie, możesz wybrać się za darmo na film, czy dostać plakat, o który niektórzy się zabijają, a przy tym poznać ogrom świetnych ludzi. Jasne, czasem nie ma lekko, bo zdarzają się naprawdę dziwaczni klienci, ale można się przy tym nauczyć cierpliwości, a przy tym nabrać pewności siebie. Na obecnym etapie mojego życia, uważam, że podjęcie pracy tam było najlepszą i najważniejszą decyzją, jaką dotąd podjęłam. Z zakompleksionej dziewczyny, która bała się odezwać do ekspedientki w spożywczym, stałam się pewną siebie kobietą, pełną uśmiechu i odwagi. Tego mi było trzeba
__________________
Edytowane przez Futbolowa Czas edycji: 2010-02-19 o 23:48 |
2010-03-09, 20:08 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Praca w Cinema City
jak sie zalogowac do bazy??? pytam bo mi nie wyskakuje komunikat o wklepaniu cv i listu motywacyjnego czy to moze byc wina przeglądarki???
|
2010-03-09, 21:15 | #57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w Cinema City
A co Ci wyskakuje po wypełnieniu formularza z danymi?
__________________
|
2010-03-19, 08:48 | #58 |
Zadomowienie
|
Dot.: Praca w Cinema City
Odświeżam.
Czy znajdę tu kogoś, kto obecnie pracuje w Cinema City i po krótce przybliży mi warunki pracy zwłaszcza na stanowisku obsługi widza? Ciekawi mnie też w jakie dni CC jest nieczynne (czy w ogóle to się zdarza?). Obecnie pracuję w wolnostojącej knajpie i jestem wyczulona na te kwestie |
2010-03-19, 09:02 | #59 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Praca w Cinema City
Cytat:
Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2010-03-19 o 09:03 |
|
2010-03-19, 09:09 | #60 |
Zadomowienie
|
Dot.: Praca w Cinema City
Obecnie pracuję na kasie w KFC i zaczynam wariować. Zabrzmi głupio, ale męczy mnie ten ciągły, wymuszony kontakt z klientem i to, że jest to knajpa wolnostojąca, więc też pracuje się cały rok z dwudniowym wyjątkiem. Wychodzi na to, że w CC wcale nie jest lepiej pod tym względem a szkoda...
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:12.