|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2006-08-20, 11:51 | #1 |
Raczkowanie
|
Naturalny kolor po pasemkach - czym?
Hej!
Przejrzałam już mnóstwo wątków w archiwum, ale niestety nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Mój naturalny kolor to ciemny brąz, w zależności od światła ma złote bądź rude refleksy, a czasami jest, niestety, lekko szarawy. Rok temu zrobiłam sobie rozjaśniaczem Delii taki "pasemko-balejaż" tzn. częś kosmyków rozjaśniłam mocnej, część słabiej, a część wogóle. Rozjaśnione pasemka przybrały rudawy odcień. Ten sam zabieg powtórzyłam pół roku temu. Od pół roku nic nie robię, więc mam pięciocentymetrowe odrosty (miejscami mniej, miejscami bardziej widoczne). W zalezności od oświetlania włosy mam brązowo-rude z rudymi i jasno rudymi pasemkami, bądź brązowe z ciemno-blond i blond pasemkami. Ten stan uwieczniłam na zdjęciach poniżej (w rzeczywistości jednak włosy są mniej rude). Odrosty mnie bardzo irytują, a nie uśmiecha mi się "dorabianie" pasemek co 2 miesiące, gdyż włosy mam już lekko zniszczone (szczególnie w rozjaśnionych miejscach) i nie chcę pogorszyć ich stanu. Zależy mi na uzyskaniu koloru podobnego do tego na ostatnim zdjęciu, tym samym co mam na avatarku (jest ono sprzed ponad roku, a ponadto oświetlenie "przyciemniło" mi włosy), takiego ciemnego, brązowo rudego (wg. mnie jestem jesienią, więc sądzę, że będzie mi w nim dobrze), zbliżonego do naturalnego, abym nie musiała przejmować się odrostami. Nie wiem jednak jakiego produktu do koloryzacji mam użyć. W innych wątkach polecane były zarówno farby, jak i szampony koloryzujące. Jeśli chodzi o farby, to zależy mi na jakiejś równomiernie i trwale kryjącej (żeby nie było różnicy między włosami naturalnymi i rozjaśnionymi oraz żeby farba nałożanoa na rozjaśnione włosy nie wypłukiwała się). Myślałam o L'Oreal Excellence Creme, ale nie jestem pewna czy zapewni mi jednolity i trwały kolorek. Nie wiem również jaki odcień miałabym wybrać, bo podobno zawsze wychodzi ciemniejsza (a nie chcę skończyć z czarnymi włosami)... może średni brąz?... A może jakaś inna farba? A co do szamponów (myślałam o Casting L'Oreal) to nie wiem, czy są dla mnie wyjściem, gdyż myję włosy codziennie ze względu na ich przetłuszczanie, a nie będę koloryzować włosów co 2 tygodnie. Ponadto szampony nie przykrywają dobrze siwych włosów, więco obawiam się, że jaśniejsze pasemka będą nadal widoczne. Bardzo więc bym prosiła o pomoc w dobraniu odpowiedniego produktu w odpowiednim kolorze, który by pomógł uzyskać jednolity i nie wypłukujący się, brązoworudawy kolorek... I przepraszam, że się tak rozpisałam, ale chciałam dobrze objaśnić mój problem... Z góry dziękuję za pomoc i wskazówki.
__________________
波兹南大学汉语系三年级的学生。波兹南科技大学一年级 的。 |
2006-08-20, 17:59 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Naturalny kolor po pasemkach - czym?
Up up up!!! Strasznie się rozpisałam, więc napiszę w skrócie -> co mam nałożyć (farbę, szampon?) na brązowe włosy z rudawoblond pasemkami, aby uzyskać jednolity i trwały brąz?
__________________
波兹南大学汉语系三年级的学生。波兹南科技大学一年级 的。 |
2006-08-20, 20:53 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Naturalny kolor po pasemkach - czym?
Radziłabym farbę. Zdecydowanie
I na dodatek lepiej zainwestować wizytę u fryzjera bo maluje profesjonalnymi farbami, które nie zmywają się tak szybko jak zwykłe ze sklepu. Dla przykładu: ja malowałam farbą Matrix socolor.beauty i farba prawie wogóle się nie zmywa. A szczerze mówiąc, tych pasemek bym nie zamalowywała, bo ładnie to wygląda Edit: Wydaje mi się, że przemawia w tobie potrzeba zmiany Ale naprawde wydaje mi się, że ładniej wyglądasz w jaśniejszych włoskach Edytowane przez klaudynka4 Czas edycji: 2006-08-20 o 22:06 |
2006-08-20, 21:25 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 2 431
|
Dot.: Naturalny kolor po pasemkach - czym?
Szczerze bardziej podobasz mi sie w tej nieco jasniejszej wersji, ale jesli chcesz wrócic do naturalnego lepiej farbą niż szamponem ( masz rację co do częstotliwości). Jeśli szukasz drogeryjnej farby , kazda z nas ma inne włosy i tak naprawde rada radą ale pamiętaj o indywidualnych preferencjach włosów- poszukaj jednak na KWC ( znajdziesz tam opinie o konkretnych farbach ).Od siebie także polecam farby profesjonalne uzywane przez fryzjerów.
__________________
"Well-behaved women rarely make history." Marilyn Monroe |
2006-08-21, 17:00 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Naturalny kolor po pasemkach - czym?
Owszem, odczuwam potrzebę zmiany... Nie chce mi się zabardzo "dorabiać" jasnych pasemek na odrostach, a ponadto rozjaśnione włosy zrobiły się okropnie sianowate.
Do fryzjera się raczej nie wybiorę, ze względów oszczędnościowych i z obawy przed jego (jej) nadmierną kreatywnością, gdyż niestety nie mam w pobliżu żadnego pewnego i sprawdzonego salonu. Choć muszę jeszcze to przemyśleć. Trochę tez obawiam się, że farba szybko mi zejdzie z rozjaśnionych i podniszczonych włosów... Ogólnie mam dylemat. Bardzo dziękuję za porady i zabieram się do rozważania.
__________________
波兹南大学汉语系三年级的学生。波兹南科技大学一年级 的。 |
2006-08-21, 17:33 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Naturalny kolor po pasemkach - czym?
Masz naturalnie ciemne włosy, proponuję Safirę kolor kaszmirowy brąz lub drzewo hebanowe. Ja może nie miałam pasemek, ale przez pół roku farbowałam włosy inensywną czerwienią z dodatkowymi pigmentami, kolor nie do zdarcia! Przefarbowałam na drzewo hebanowe i pokryło, nie wyszedł mi zupełnie taki sam kolor bo miał poświatę fioletową, ale patrząć na kolor Twoich pasemek dla tej farby nie będzie to problem potrzymaj ją 20-30 minut i po problemie...
|
2006-08-21, 17:43 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Naturalny kolor po pasemkach - czym?
"Sianowate" włosy po rozjaśnianiu można "naprawić". Ja ułożyłam sobie coś w rodzaju kuracji i moje bardzo zniszczone zabiegami fryzjerskimi włosy (dwukrotne rozjaśnianie, kilkukrotne przyciemnianie, dekoloryzacja, przez jakiś czas codzienne suszenie i prostowanie) są w świetnym stanie
Ja robię tak: codziennie używam szamponu i odżywki regenerującej dla włosów zniszczonych (proponuję Absolut Repair L'oreala, podobno świetne, cena dość wysoka w końcu to kosmetyki profesjonalne, ale podobno są wydaje i patrząc na oceny na KWC aż chce mi się je kupić.), ponadto ok. 2 razy w tygodniu stosuję maseczkę WAX, do tego jakieś 2 razy w tygodniu wcieram we włosy regenerujący jedwab i często spryskuję mgiełką regenerującą Radical. Owszem, trzeba w to włożyć trochę pieniędzy, ale efekt jest naprawdę zaskakujący, przynajmniej w moim przypadku Ostatnio mam ochotę dołożyć do tego jeszcze jakiś suplement, np. Skrzypovitę? Podobno jest dobra. Aha i żadnego prostowania i suszenia (najwyżej raz na 2 tyg) . A moim zdaniem pasowałyby Ci delikatny świetlisty balejaż zwany potocznie "słonecznymi refleksami". |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:18.