2009-05-04, 12:16 | #151 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 236
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
|
2009-05-05, 00:01 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 54
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Nie nie wiem czy porównywanie do schaboszczaka jest takie super. Niektórzy wolą hamburgery Przyrównaj się raczej do kawioru, albo ambrozji!
Co do dziwek - proponowałabym zbadanie się na choroby weneryczne - poza tym rozumiem chwilowy bulwers, ale moim zdaniem nie ma z czego robić historii |
2009-05-05, 00:19 | #153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 458
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
moj były przezył swój pierwszy raz z dziwką o czym raczył mnie poinformowac na koniec związku(po ok.3 latach bycia razem).Wcześniej bał się ,że go zostawię po tym,jak się dowiem.Myślałam przez cały ten czas,że jestem jego pierwszą partnerka seksulaną i on mnie z błędu nie próbował wyprowadzić
a na pewno bym go ztego powodu nie zostawila,bo zrobil to zanim mnie poznal ,glupek jeden |
2009-05-05, 02:36 | #154 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Mój TŻ mówi, że seks z miłości jest piękny i w żaden sposób nie da się go porównać do seksu bez uczucia.
Autorko, jeśli umiesz się z tym pogodzić i wyjaśniliście to sobie, to nie wygaduj mu tego. Z drugiej strony nie jest to powód, żeby już nigdy do tego nie wracać (ale oczywiście w formie rozmowy, a nie wypominania czy docinków). Bo kiedy zaplanujecie współżycie... Takie niemiłe wspomnienia czasem wracają, i jeśli u ciebie tak będzie, to konieczna będzie rozmowa. Ja 4 lata temu usłyszałam za dużo od swojego TŻ i do dziś zdarza mu się przepraszać mnie za szczegóły z przeszłości, którymi mnie uraczył. Na szczęście bardzo rzadko o tym myślę, a dołuję się tym jeszcze rzadziej, ale - zdarza się. Rozmawiamy o tym otwarcie i zawsze jest mu przykro, że mi powiedział i że mnie to dręczy. |
2009-05-07, 22:05 | #155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 236
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Teraz po jakims czasie wlasnie po prostu o tym rozmawiamy... czasami troche mi smutno jak o tym wszystkim pomysle, ale da sie z tym pogodzic..
Ale szczerze mowiac ta sytuacja dala mi do pomyslenia wlasnie o takich kobietach... wiadomo robia to dla pieniedzy... ale do sexu trzeba miec ochote, a jak sie nie ma, to co? same sie do tego zmuszaja i dalej robia swoje...? ajj ciezko mi zrozumiec je |
2009-05-07, 22:13 | #156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
a jak nie masz ochoty isc do pracy do banku to, co? nie idziesz?
|
2009-05-08, 10:43 | #157 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Cytat:
nie nad ta strona medalu powinnas sie zastanwiac i probowac zrozumiec zmuszaja sie nie zmuszaja co to ma do rzeczy...prostytuuja sie taki fach...natomiast zastanwai mnie czy twoj facet mial wielka ochote na taka panienke czy polazl z ciekawosci...
__________________
|
|
2009-05-08, 10:49 | #158 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Cytat:
i teraz nie pamietam czy to byly juz nasze wywody czy ona333 napisala ze on tak powiedzial |
|
2010-01-04, 00:15 | #159 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Trochę to "łankerskie" (wanker=z ang. onanista) co zrobił twój TŻ przed poznaniem ciebie, no ale stało się, a co się stało to się nie odstanie. Pytasz co robić, a co możesz zrobić?Możesz się albo pogodzić z tym co się stało albo nie. Jeżeli to co zrobił to jedyna rzecz która cie w nim zbulwersowała to powinnaś to olać i spróbować zapomnieć, ale jeżeli jest to rzecz, która przelała czarę goryczy to powinnaś z nim pogadać poważnie, i zapytać co jest dla niego ważne teraz.pzdr
|
2010-01-12, 12:22 | #160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 236
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Jestem z nim nadal i jest ok, żadnych zdrad ani prostytutek także jestem zadowolona ze swojej decyzji Już raczej nie wracamy do tego tematu.
Dziękuję za wszystkie rady |
2010-01-12, 18:43 | #161 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Najważniejsze,że nie żałujesz swojej decyzji i wszystko sie dobrze układa,oby tak dalej. Zycze dużo szcześcia.
|
2010-01-30, 15:29 | #162 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Białystok (;
Wiadomości: 963
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Witam Was wszystkie ;*
Ja równiez mam podobny problem. Dowiedzialam się, że mój chłopak korzystał z takiej "usługi". Podobno tylko jeden raz, ale totalnie mnie to rozwaliło. Znamy się bardzo krótko, ale w jakimś stopniu zależy mi na tej znajomości. Odkąd dowiedzialam sie o tym brzydzę się go;/ Nie mogę na niego patrzeć, a przytulić czy pocałować to w ogóle... Cięzko mi to "przetrawić" i spojrzeć na niego, jak patrzyłam do tej pory... Nie chcę z nim o tym rozmawiać, bo powiedział, cytuję: "Wszystkiego trzeba spróbować. Ale nie ma się czym szczycić. Nie gadajmy o tym". Może Wy mi powiecie, jak sie z tym uporać?
__________________
"...a rano wschodzi słońce, nie tylko na niebie !" _________________________ od 1 października 2012 - studentka Politechniki Białostockiej Edytowane przez JakasXxTam Czas edycji: 2010-01-30 o 15:37 |
2010-05-20, 17:44 | #163 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
moj tez tak zrobil. i czasem to wraca, i jest niesamowicie obrzydliwe, tym bardziej, ze dla mnie zawsze to bylo bardzo wazne, czekalam na "wlasciwa osobe", ktora wydawalo mi sie, ze jest on. dopoki mi o tym nie powiedzial.
|
2010-05-20, 18:28 | #164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Ja bym mu kazała się przebadać i nie zaczęłabym bez tego współżycia.
|
2010-05-20, 18:45 | #165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Za duzo uprzedzen. Jest tym samym czlowiekiem ktorym byl, nic sie nie zmienilo, a to, ze zrobil KIEDYS jakas glupote czy nie glupote powinno pojsc w zapomnienie. Nikogo nie zabil... nie okradl i nikogo tym nie skrzywdzil. Nie byl w zwiazku, byl wolny i mogl robic co dusza zapragnie. Życie przeszloscia nic nie da. I tak sie przelamal i przyznal, docen to zamiast go skreslac.
|
2010-05-21, 10:04 | #166 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 653
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Cytat:
co do tematu...pierwszy raz z prostytutką to chyba jak widzę nie tak rzadki przypadek, mój obecny także zaliczył taki wypad z kolegami, tyle że to było baaaardzo dawno(15 lat temu), co prawda byłam w niezłym szoku jak się dowiedziałam ale pogodziłam się bo przeszłości nie da się zmienić ... on bardzo żałuje i wstydzi się tego co zrobił i mi to w zupełności wystarcza, a najważniejsze że był szczery, bo takie wyznanie na pewno łatwe nie jest Cytat:
__________________
|
||
2010-06-05, 07:16 | #167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
|
2010-06-06, 12:17 | #168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: boat city
Wiadomości: 280
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Współczuję. Ja już bym wolała, żeby zrobił to z dziewczyną, z którą był i do której coś czuł. Oczywiście, to było kiedyś, ale BYŁO. Osobiście - taki człowiek nie byłby dla mnie osobą, z którą bym chciała spędzić resztę swojego życia.
|
2010-06-06, 20:17 | #169 |
Raczkowanie
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Może nie jest to powód do zerwania, bo każdy robi jakieś błędy, ale dla mnie to trochę takie odrzucające. Nie wiem, czy umiałabym się z tym pogodzić, no ale z drugiej strony ważne, że facet się sam przyznał.
Wolałabym, żeby pierwszy raz faceta był z jego poprzednią wielką miłością, niż tak.. U mnie problem odpada, bo pierwszy raz mój TŻ miał ze mną, o czym się dowiedziałam jakieś pół roku po tym, wcześniej z góry założyłam, że już kogoś miał i wolałam nie dopytywać |
2010-06-07, 22:09 | #170 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Dałbym sobie spokój z takim facetem. To, że cię to oburza to bardzo zdrowe podejście i raczej zawsze będziesz na niego patrzeć już przez jakiś pryzmat dziwkarza...
|
2010-06-08, 11:10 | #171 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Cytat:
Skoro tak twierdzisz, to jakim facetem jest ktoś, kto bez miłości uprawiał seks, żeby po prostu sobie 'ulżyć' z przypadkowymi dziewczynami, nie za pieniądze?
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. |
|
2010-06-09, 20:02 | #172 |
Raczkowanie
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Ja bym go podobnie nazwała, po co mi facet który musi sobie ulżyć nawet pewnie nie zwracając uwagi z kim...
|
2010-06-09, 21:33 | #173 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Cytat:
Ważna jest jego przeszłość? Fakt, nie musiał z takimi, ale miał 'okazję' czy jak to się tam mówi. Nie miał dziewczyny. Był sam. To co, Twoim zdaniem taki facet, nie ma prawa do miłości?
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. Edytowane przez 0nasty0 Czas edycji: 2010-06-09 o 21:40 |
|
2010-06-10, 08:33 | #174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Rozne rzczy sie robi w mlodosci. Osobiscie nigdy nie mialem takich zapedow i uwazam to za obciach. Niektorzy koledzy oczywiscie mieli takie doswiadczenia, ale to raczej margines moze nie spoleczny, ale etyczny. Jak ktos robi takie numery, to robi tez inne.
Powinnas sie upewnic czy od tego czasu zaszla faktycznie duza zmiana w pojmowaniu stosunkow damsko-meskich i podejsciu do seksu. |
2010-06-10, 08:39 | #175 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Hmm. Ja bym na Twoim miejscu poprosiła go żeby się przebadał skoro korzystał z takiej usługi.
Ale też nie robiłabym z tego końca świata. Wg mnie lepiej z dziwką niż np. z dziewczyną przyjaciela. To że zapłacił za seks świadczy tylko i wyłącznie o jego desperacji w tym czasie. Nie jest to jakaś wielka zbrodnia. Fakt - nie powinien, ale młodzi faceci robią różne głupoty. Czasem znacznie gorsze.
__________________
|
2010-06-10, 08:49 | #176 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Nie wiemy jak jest obecnie, ale stwierdzenie byl dziwkarzem jest jak najbardziej na miejscu.
|
2010-06-10, 09:44 | #177 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Bardzo ważna. Po prostu ktoś, kto potrafi użyć innej osoby jak rzeczy, jako dobry, wrażliwy i emaptyczny partner jest - jak dla mnie - skreślony.
To jednak trzeba mieć do tego pewnego rodzaju skłonność, prawdaż Nie mogłabym być z kimś takim, bo cały czas zastanawiałabym się jaki on tak naprawdę jest. Moje zaufanie ległoby w gruzach. ---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ---------- Cytat:
To ja dziękuję za takie pocieszenie. ---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- No dokładnie. |
|
2010-06-10, 18:40 | #178 | |
Raczkowanie
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Cytat:
Owszem, każdy robi jakieś błędy, ale ile można? Jeśli ktoś nie umie pomyśleć przed, to niech pomyśli chociaż po fakcie, ale porządnie, tak żeby takie sytuacje się nie powtarzały. Nie wierzę, że jeśli ktoś "w młodości" korzystał z każdej okazji, to nagle przejdzie mu to z dnia na dzień. To, że się jest samemu, to nie zwalnia z niczego, jakby nie było przeszłość ma znaczenie i nie można już nigdy wymazać tego, co się robiło źle, choć czasem bardzo by się chciało cofnąć czas. |
|
2010-06-10, 20:42 | #179 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Zgadzam sie, to konieczne. Autorko, a gdyby Ci powiedzial, ze wie, ze na pewno jest zdrowy, nie wierz mu na slowo, tego nikt nie wie, dopoki sie nie przebada. On musi miec to "na papierze".
Poza tym, dalabym sobie spokoj z takim facetem. Po prostu bym sie go brzydzila. I skad wiesz, czy jeszcze czegos przed Toba nie ukrywa? Byc moze dowiesz sie za jakis czegos nowego. |
2010-06-10, 22:41 | #180 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!
Cytat:
Miał w wieku 15 lat pierwszą miłość, z którą był. Potem nie miał nikogo jako związek, przelotne panienki, które eee.. dawały. Nie ma do nich szacunku do dziś, nie miał i raczej mieć nie będzie. Owszem, na początku mnie to gryzło, strasznie, ale.. czy taka osoba nie zasługuje na miłość? W niektórych momentach myślę tak samo jak Wy, no, boli.. Strasznie, że tak powiem, ale to w momentach moich 'odchyleń'. Jestem z nim paarę lat, okazuje mi szacunek, nie traktuje mnie źle. W trakcie seksu nigdy nie zmusza do jakichkolwiek rzeczy, jest czuły, a nawet powiem, że bardzo. Cytat:
Uprawiał seks bez zobowiązań. Mój TŻ powiedział mi, że po prostu nie chciał się wiązać, nie znalazł tej odpowiedniej, nie chciał na siłę po prostu. Miał 'okazje' że tak powiem, to z nich skorzystał. Miał masturbować się przed sztucznymi panienkami na ekaranie przez parę lat? Nie chciał związku, nie mógł. O mnie zabiegał przez niecały rok. (Właściwie więcej, ale to inna historia.) Nie widział świata po za mną. Ja na początku byłam na dystansie, myślałam tak samo jak Wy. Jednak, że zawsze podobał mi się i z wyglądu i z charakteru, postanowiłam dać mu szansę.. Na początku spotkania, takie 'o', rozmowy, pójście na piwo, na imprezę, spacery itp. Nie 'przystawiał' się do mnie tak, jak do takich 'na raz'. Baaardzo zabiegał o mnie. I dałam mu szansę. Nie żałuję. Po za tym są prostytutki, no nie pochwalam ich zawodu, ale są, trudno. Więc kto lepiej, żeby z nich korzystał: mąż/narzeczony/chłopak, który ma żonę/narzeczoną/dziewczynę - czy facet, który jest sam? Po za tym, nie każdy lubi uprawiać seks z miłości, bądź nie znalazł jeszcze odpowiedniej, więc 'nadarza' mu się okazja, jakaś tam mu się wypnie, chłopak sobie eeem, 'ulży' no i na tym się kończy. Uprawiał seks bez miłości. Po prostu. Zawsze każdy musi uprawiać seks tylko z osobą z którą jest i jest wielka miłość aż po grób?
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. Edytowane przez 0nasty0 Czas edycji: 2010-06-10 o 22:44 |
||
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:25.