Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV

[Ondine]

[B]Ondine[/B], po twoim opisie cieknie mi slinka. Pamietasz nasze rozwazania na temat Rumby na PW zanim ja kupilas? Juz wtedy mialas przeczucia, ze bedzie bardzo w twoim stylu. Nie moge sie doczekac, kiedy ja obwacham.

[B]Mariolka,, doskonale pamietam nasze rozważnia . Czaiłam sie na nią dlugo , irytowalam , ze informacje o zapachu niemal zerowe. Potem poznalam troche negatywnych opinii o zapachu i z lekka sie wystraszylam . A jednak cos nie dawalo mi spokoju.Zapach przyzywal, nęcił, kusił i w końcu ....uleglam. Nie żaluję Bardzo go lubię. Ciekawa jestem , czy Tobie przypadnie do gustu. Mam nadzieje ,ze niedlugo sie o tym przekonasz.

[khy]

Napisane przez Ondine

Nie wiem khy,ale nadrób zaleglosci Zapach jest tego wart. Kupowałam w ciemno i nie żałuję. Pojemnosc jednak jest tylko jedna 100ml . Jesli nie znasz zapachu, moze nie ryzykuj kupna takiej butli.Co prawda ja zaryzykowałam.
Moge Ci zrobic próbkę. Jeśli oczywiscie chcesz.

Chcechcechcechce .

Ide na PW .

[secco]

Anuschko,

Joasiu,gratulacje

Merveilles

[czarnaorchidea]

Napisane przez your Angel

Ja nie mam wszystkich. Mam je tak na wyrywki i a i tak wiem o co w każdym "odcinku" chodzi W każdym razie trochę szkoda mi było kupować całość skoro połowę już miałam

Ej a powiedz z kim ten chudy Poeta był po tym kiedy zdradził tą Łysą z tą Z Brzydkimi Zębami ? Wdg mnie bardzo pasowali ze sobą z tą Łysą

11 i 12 chyba już widziałam. Czy wydawało mi się ?

Fajne zakupy A jakie masz pryzmy? Sypkie czy prasowane? I jaki kolor ?

chyba Ci się wydawało, że widziałaś 11 i 12, bo ich nie ma jeszcze po polsku. chyba, że mam przestarzałe informacje, więc może na wszelki wypadek odwiedzę Empik a co do D po tym jak zdradził V, to nie pamiętam jak to dokładnie było, ale chyba oboje byli jakiś czas sami, a potem do siebie wrócili

Mam pryzmy sypkie 02 Delicate Beige, w kamieniu 03 Elegant Beige i jeszcze Prisme Again! Eyes w kolorze 2 Brown Caress [brązowy, beżowy, złoty i różowy] chcę jeszcze róż

[your Angel]

Napisane przez czarnaorchidea

chyba Ci się wydawało, że widziałaś 11 i 12, bo ich nie ma jeszcze po polsku. chyba, że mam przestarzałe informacje, więc może na wszelki wypadek odwiedzę Empik a co do D po tym jak zdradził V, to nie pamiętam jak to dokładnie było, ale chyba oboje byli jakiś czas sami, a potem do siebie wrócili

Mam pryzmy sypkie 02 Delicate Beige, w kamieniu 03 Elegant Beige i jeszcze Prisme Again! Eyes w kolorze 2 Brown Caress [brązowy, beżowy, złoty i różowy] chcę jeszcze róż

No to rzeczywiście mogło mi się zdawać - nie wykluczam takiej opcji

Miałam sypańce i prasowańce w tych kolorach Na cienie się nie skusiłam, bo są strasznie krytykowane

No to dobrze, że są razem Będą żyli długo i szczęśliwie Muszę jakoś doczytać co się tam teraz dzieje, bo chwilowo jestem nie na bieżąco

/EDIT/

Właśnie zauważyłam kolejne nasze podobieństwo Te same czynności wykonywane na awatarze

[restless]

zlałam się Lou lou..miałam ochote na cos łobuzerskiego i beztrosko flirciarskiego.....plus resztki Mitsouko z wczoraj(jak to mozliwe,przezyły 15 h z dwoma prysznicami w międzyczasie....a moze to ja tak pachnę)

[czarnaorchidea]

Napisane przez your Angel

No to rzeczywiście mogło mi się zdawać - nie wykluczam takiej opcji

Miałam sypańce i prasowańce w tych kolorach Na cienie się nie skusiłam, bo są strasznie krytykowane

No to dobrze, że są razem Będą żyli długo i szczęśliwie Muszę jakoś doczytać co się tam teraz dzieje, bo chwilowo jestem nie na bieżąco

/EDIT/

Właśnie zauważyłam kolejne nasze podobieństwo Te same czynności wykonywane na awatarze

Wiem o cieniach, widziałam opinie na KWC, ale ja jak na razie nie mam powodów do narzekań. Faktycznie, mam je dość krótko, może po jakimś czasie odkryję wady, ale jak na razie spisują się nieźle

Co do avataru - jak widać instynktownie wybieramy to samo

PS nie są chyba teraz razem o ile pamiętam, bo potem on ją zdradził z jakąś laską od jogi

[Madlaine]

W ramach wietrzenia flakoników dzisiaj padło na Safari, które stoi od roku nieużywane, nie miałam pojęcia, że one tak cudnie pachną latem, zupełnie inaczej niż je zapamiętałam z zeszłego roku, jestem oszołomiona, nie spodziewałam się po nich takiej przemiany na mojej skórze, chciałam sie ich pozbyć, a teraz jestem gotowa nosić je codziennie

na dodatek pięknie sie komponują z Tumulte mojego męża, dzisiaj przy popołudniowej herbacie i ciasteczkach w ogrodzie aż się rozmarzyłam, nawet małżonek nie pozostał obojętny i skwitował nasze pachnienie bardzo "dobranym" jutro chyba spróbuje je zmieszać na sobie, ciekawe czy moja skóra coś z nich wyczaruje

[tulipanka]

Na babski wieczór było Amarige Mariage (podoba mi się ale mieć nie muszę )
A teraz Mirra Tesori, bo flaszka jest nietłukąca, więc tylko jej nie bałam się wrzucić do torebki, żeby rano się popsikać

[Favkes]

Zaraz skończę sprzątać i mam dylemat - bo nie wiem czego użyć po kąpieli. Czuję się dzisiaj jak kotka w rui i chyba zapach tez bym ponosiła odpowiedni do tego nastroju - bo wcale mi on nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - chcę go poddtrzymać do samego wieczora - kiedy dzieci pójdą spać .. hemmhemm ..... rozpedziłam się

No i wracając do tematu ... to nie wiem co wylać na siebie ... Daim Blond, Dzinga? A może Opium Summer - albo wręcz coś słodkiego - np L - LL ...
For Her - NR ... cholerka trudny wybór
Przydałoby się Musc Ravageur - nie miałabym żadnego problemu

[lola23]

Napisane przez Madlaine

W ramach wietrzenia flakoników dzisiaj padło na Safari, które stoi od roku nieużywane, nie miałam pojęcia, że one tak cudnie pachną latem, zupełnie inaczej niż je zapamiętałam z zeszłego roku, jestem oszołomiona, nie spodziewałam się po nich takiej przemiany na mojej skórze, chciałam sie ich pozbyć, a teraz jestem gotowa nosić je codziennie

na dodatek pięknie sie komponują z Tumulte mojego męża, dzisiaj przy popołudniowej herbacie i ciasteczkach w ogrodzie aż się rozmarzyłam, nawet małżonek nie pozostał obojętny i skwitował nasze pachnienie bardzo "dobranym" jutro chyba spróbuje je zmieszać na sobie, ciekawe czy moja skóra coś z nich wyczaruje

Mad, Safari są naprawdę piękne dopiero latem . Też nie mogę się od nich odkleić choć stały przez jakiś czas zapomniane . Mój mąż też docenia ich urodę , mamy bardzo zbieżne upodobania w rodzinie
Wczoraj wylegiwałam się na hamaku pod czereśnią w towarzystwie Safari , dziś spryskałam się Angelem i żałuję , mdli mnie strasznnie , głowa muli , blee .

[Anuschka]

Napisane przez taka taka

Anuschko powodzenia na spotkaniu

Napisane przez agnyska81

Napisane przez joasiak1

To w takim razie trzymam kciuki i koniecznie odezwij sie po spotkaniu - nie tak dawno ja wpisywałam na forum, że czekam na ważny telefon, który tez mógł wywrócić moje życie do góry nogami i faktycznie tak się stało
Do tej pory nie mogę w to uwierzyć... A stało się tak, że dostałam nową pracę, w której będę miała szansę na niesamowity rozwój zawodowy (i oczywiście już umieram ze strachu, że sobie nie poradzę i że nie przedłużą ze mną umowy) i dzięki temu wyprowadzam się z domu do innego miasta, do TŻ i będziemy sobie już razem i sami mieszkać

I jeszcze Anuschko tylko Ci napiszę, że zachęcona/znęcona Twoją i Pixie oraz Koty recenzją Eau de Lalique przetestowałam je wczoraj w perfumerii i niestety... Nawet nie mogę napisać, że mi się nie podoba, bo uleciał ze mnie chyba po pierwszych 5, bardzo obiecujących sekundach

Joasiu - gratuluję serdecznie i również cieszę się z Twojego sukcesu
[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;5093213]Anuschko, powodzenia, trzymam kciuki ,żeby wszystko poszło w dobrym kierunku.
[/quote]

Napisane przez mariolasl

Powodzenia! Napisz koniecznie po spotkaniu, jak bylo.

Napisane przez Contax

Rowniez trzymam kciuki za pomyslnosc rozmowy i napisz koniecznie jak bylo

Napisane przez secco

Anuschko,

Dziewczyny kochane - ogromnie dziękuję za dużą porcję dobrej energii Pomogło. Udało się! W końcu będę mogła rozwinąć skrzydła - tak jak lubię. Cieszę się jak dziecko
Pachnę szczęściem i (jeszcze) poranną Ninką.

[mariolasl]

Napisane przez Anuschka

Dziewczyny kochane - ogromnie dziękuję za dużą porcję dobrej energii Pomogło. Udało się! W końcu będę mogła rozwinąć skrzydła - tak jak lubię. Cieszę się jak dziecko
Pachnę szczęściem i (jeszcze) poranną Ninką.

Anuchko, moje przeogromne gratulacje!
Na wieczor juz zaopatrzylam sie w smakowite trunki, wiec wypije tez i za twoje zdrowie!

[agness86]

Davidoff- Coll water

[Anuschka]

Napisane przez mariolasl

Anuchko, moje przeogromne gratulacje!
Na wieczor juz zaopatrzylam sie w smakowite trunki, wiec wypije tez i za twoje zdrowie!

Mariolu - dziękuję bardzo Też wybieram się po jakąś butelkę(i)

[golgie]

Eclat D'Arpege, ale jako, że idzie wieczor to nastąpi zmiana na coś mocniejszegoMoże Addict, a może Hypnotic Poison

[Kota]

Anuschko, gratulacje! Może też mnie to czeka w niedalekiej przyszłości, ciałabym, żeby również z udanym skutkiem.

Pachnę teraz fizjologicznie- szyprowo-owocowo- Rochas Femme, którym przesiąkła mi domowa koszula. Wieczorem nigdzie nie idę, po całym dniu rodzinnego, działkowego świętowania urodzin małego kuzyna mam dosyć. Ile to razy byłam atakowana przez wniebowziętego małego, biegającego w masce Spidermena i strzelającego nicią pajęczą zrobioną z jakiś obrzydliwych niebieskich glutów... W końcu kuzyn wyczerpał cały magazynek.

[wilhelmina]

Dziś Stella

[rachela]

Anuschko, gratuluję

Dziewczyny, Wasze zdrowie. Właśnie posiorbuję Martini Bianco

[kokakola]

jakos tak wyszlo ze dzis niczym nie pachne (nie liczac testow Statkusa na dloni ) ucielam sobie drzemke i jeszcze sie nie rozbudzilam. strasznie boli mnie glowa (ciekawe dlaczego zawsze tak mam po popoludniowych drzemkach?)

Anuschko, fajnie ze sie udalo Gratuluje

Rachelo, uwielbiam Martini Bianco!

[Basia39]

A ja dziś wstałam chyba lewą nogą, dopiero teraz doszłam do siebie i zaczęłam funkcjonować normalnie, od rana niczym nie pachniałąm w związku z powyższym, a teraz zaaplikowałam sobie swojego ulubionego J'ose Eisenberga i już mi lepiej

---------------------------------------------------------

Dla olik miłych wrażeń z Italii
Dla joasi powodzenia w nowej firmie
Dla Anuschki udanego spotkania

[your Angel]

Napisane przez Basia39

A ja dziś wstałam chyba lewą nogą, dopiero teraz doszłam do siebie i zaczęłam funkcjonować normalnie, od rana niczym nie pachniałąm w związku z powyższym, a teraz zaaplikowałam sobie swojego ulubionego J'ose Eisenberga i już mi lepiej

Tego określonka strasznie w każdej wypowiedzi nadużywa nasza gwiazdka Doda Tak mi się z nią kojarzy ten zwrot

Anuschko, ogromne, ogromne gratulacje ode mnie

Zmiana na Miss Dior Cherie Siostra stwierdziła, że w całym domu "mną" pachnie

[Basia39]

Napisane przez your Angel

Tego określonka strasznie w każdej wypowiedzi nadużywa nasza gwiazdka Doda Tak mi się z nią kojarzy ten zwrot

No serdeczne dzięki za porównanie, nie ma to jak skutecznie podnieść na duchu człowieka, który dopiero co wychodzi z porannej depresji

[tymena]

Napisane przez rachela

Anuschko, gratuluję

Dziewczyny, Wasze zdrowie. Właśnie posiorbuję Martini Bianco

Zdrowie Gratulacje dla Anuschki Ja wciągam Redsa pachnąc Cuir de Russie LT Pivera - mąż nie chciał ze mną iść na lody bo śmierdzę

[Anuschka]

Napisane przez Kota

Anuschko, gratulacje! Może też mnie to czeka w niedalekiej przyszłości, ciałabym, żeby również z udanym skutkiem.

Pachnę teraz fizjologicznie- szyprowo-owocowo- Rochas Femme, którym przesiąkła mi domowa koszula. Wieczorem nigdzie nie idę, po całym dniu rodzinnego, działkowego świętowania urodzin małego kuzyna mam dosyć. Ile to razy byłam atakowana przez wniebowziętego małego, biegającego w masce Spidermena i strzelającego nicią pajęczą zrobioną z jakiś obrzydliwych niebieskich glutów... W końcu kuzyn wyczerpał cały magazynek.

Koto - życzę żeby wszystko Ci się udało
Swoją drogą taki mały Spidermen może porządnie zmęczyć

Napisane przez rachela

Anuschko, gratuluję

Dziewczyny, Wasze zdrowie. Właśnie posiorbuję Martini Bianco

Uwielbiam Martini Bianco

Napisane przez kokakola

Anuschko, fajnie ze sie udalo Gratuluje

Napisane przez your Angel

Anuschko, ogromne, ogromne gratulacje ode mnie

Koto, rachelo, kolu, Basiu39, Angel, Tymenko - jeszcze raz dziękuję, kochane

[your Angel]

Napisane przez Basia39

No serdeczne dzięki za porównanie, nie ma to jak skutecznie podnieść na duchu człowieka, który dopiero co wychodzi z porannej depresji

Hej, no przecież Doda jest inteligentniejsza niż większość ludzkiej populacji - i ma na to papiery! Więc nie wiem czemu się czepiasz

[noseknosek]

fajny i tak męczący dzień, że zaraz zasnę
nie dam rady nadrobić zaległości nawet jednodniowej
był Addict 2

buziaki

[Basia39]

Napisane przez your Angel

Hej, no przecież Doda jest inteligentniejsza niż większość ludzkiej populacji - i ma na to papiery! Więc nie wiem czemu się czepiasz

Nie no ja się nie czepiam, używam czasem żartobliwie tego zwrotu, ale nie jestem fanką Dody, nie śledzę jej wypowiedzi, więc nie wiedziałam, że nadużywa

[Vega....]

O Oui - Lancome, testy w Sephorze.

[your Angel]

Napisane przez Basia39

Nie no ja się nie czepiam, używam czasem żartobliwie tego zwrotu, ale nie jestem fanką Dody, nie śledzę jej wypowiedzi, więc nie wiedziałam, że nadużywa

Ja zrozumiałam, że to było zastosowane najnormalniej w świecie z Twojej strony To w wypadku przesadnej Dody takie z pozoru niewinne wyrażonko nabiera wybitnie komicznego wydźwięku

To nie moja wina, że mi się zaraz lawina głupich skojarzeń uwalnia

Ja też nie jestem fanką Dody Wolę The White Stripes, Massive Attack, Jet i parę innych rzeczy