Pomoc w doborze koloru.

[annaerikanna]

Kochane, zwracam się do Was z prośbą. Mieszkam za granicą, w malutkiej miejscowości, gdzie do wyboru mam tylko dwa salony fryzjerskie. Jeden odpada totalnie, a drugi jest dobry jeśli chodzi o cięcie i malowanie, ale jeżeli chodzi o doradzenie w kolorze, czy fryzurze jest już dużo gorzej.
Swój blond noszę już od 10 lat, zawsze jasny blond, czasem o ton ciemniejszy, ale jednak 10 lat biało na głowie. Chcę w końcu mieć na głowie coś nowego, ale wolałabym dobrze w tym wyglądać Może któraś dobra dusza pomoże mi w znalezieniu czegoś idealnego dla mnie.

1. Jak się opalasz-szybko czy ciężko(najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?

Opalam się ciężko, nogi i brzuch są niemal niemożliwe do opalenia. Zawsze na odcienie czerwieni, a opalenizna ma odcień szaro-beżowy i szybko schodzi.

2. Kolor oczu-ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana?

Oczy w kolorze zielonym, z niebieskimi refleksami, obwódka ciemna. Oprawa pośrednia - brwi dość wyraźne, jednak rzęsy bez pomalowania są mało widoczne.

3. Cera-jaki ma odcień Twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy, oliwkowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor-czerwony czy różowy?

Skóra w odcieniu chłodnym wpadającym w róż, rumienię się na przysłowiowego buraka

4. Naturalny kolor włosów-ciemny, jasny. Jaki odcień? Czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?

Naturalny odcień określiłabym szarym blondem. Kiedyś miał złote refleksy, które z czasem zamieniły się w mysie.

5. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?

Usta są jasne,ich kolor wpada w róż.

6. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Właściwie czuję się dobrze we wszystkich kolorach poza fioletem, który uwydatnia mankamenty mojej skóry (widoczne żyły itp). Najbardziej lubię delikatne kolory, ale dobrze czuję się też w zdecydowanych czerwieniach, granatach.

Dodaję zdjęcie bez makijażu, po nieprzespanej nocy (ząbkujący potworek w domu)
Będę bardzo wdzięczna za pomoc!

[switeziankamarta]

bardzo to jest interesujący temat

[xslovenka]

Fajnie, że dokonałaś wstępnej analizy kolorystycznej. Jak dla mnie wszystko wskazuje na to, że jesteś delikatnym, jasnym latem.
Szczerze powiedziawszy Twój kolor włosów jest jak najbardziej ok. Idealnie współgra z całością, choć wiem, że może wydać Ci się nieco mdły i nudny.
Przykładem jasnego lata jest Cate Blanchett także możesz podpatrzeć jej stylizacje. Wstawiam 2 zdjęcia z ciemnymi i jasnymi włosami. Bezkonkurencyjnie jasne lepiej się prezentują, przy ciemnych aktorka musiała mocno podkreślić oczy i nie wygląda promieniście. Na Twoim miejscu popracowałabym na fryzurą (odpowiednie strzyżenie lub zapuszczanie włosów), ewentualnie innymi oprawkami okularów. Ładna z Ciebie dziewczyna, która nawet makijażu nie potrzebuje

[annaerikanna]

Dziękuję bardzo za miłe słowa W takim razie pozostanę przy jasnych odcieniach, jeżeli chodzi o makijaż to używam tylko podkładu, tuszu do rzęs i błyszczyka. Nie lubię mocnego makijażu, bo wyglądam w nim źle.
Aktualnie farbuję włosy Koleston 12/61, czy mogę do niego dołożyć jakieś ciemniejsze refleksy?
Mam problem z zapuszczeniem włosów, rosną bardzo powoli. Grzywkę zapuszczam już pół roku. Gdzieś tam w głowie marzy mi się bob, ale nie wiem czy w nim bym dobrze wyglądała.
Jaką fryzurę byś mi poleciła?
Dziękuję za pomoc!

[xslovenka]

Napisane przez annaerikanna

Dziękuję bardzo za miłe słowa W takim razie pozostanę przy jasnych odcieniach, jeżeli chodzi o makijaż to używam tylko podkładu, tuszu do rzęs i błyszczyka. Nie lubię mocnego makijażu, bo wyglądam w nim źle.
Aktualnie farbuję włosy Koleston 12/61, czy mogę do niego dołożyć jakieś ciemniejsze refleksy?
Mam problem z zapuszczeniem włosów, rosną bardzo powoli. Grzywkę zapuszczam już pół roku. Gdzieś tam w głowie marzy mi się bob, ale nie wiem czy w nim bym dobrze wyglądała.
Jaką fryzurę byś mi poleciła?
Dziękuję za pomoc!

Bob jak najbardziej, by pasował z tym, że nie za krótki (minimum kilka centymetrów za brodę). Póki co możesz przejrzeć wątki o zapuszczaniu włosów w dziale pielęgnacji. Jest tam mnóstwo różnych sposóbów na poprawienie przyrostu. Może coś przyczynia się do tego, że włosy bardzo długo rosną (nieodpowiednia pielęgnacja, modelowanie, kwestia diety oraz złej suplementacji)?
Ja na Twoim miejscu skupiłabym się na pięlegnacji i przyroście a później bawiła się w farbowanie.

[anie11ka]

No zdecydowanie - najpierw zadbać o naturalne włosy, a potem zabawa w kolory. Życzę sukcesu.

[olaskibb22]

najważniejsze moim zdaniem jest to by nie przesadzić i nie doprowadzić włosów do ruiny

[WeddingLover]

a nie myslałas o tym zeby je troche zapuścić? w dłużych byłoby ci bardzo ładnie