Trzy różne.

[stszala]

Witam Was. Dzisiaj wstawiam trzy różne makijaże.
Pierwszy fioletowy wykonany:
fioletowe cienie nieznanej firmy
liner maybelline
maskara Sky High Curves
puder rozświetlający Nel

Drugi z wczorajszej imprezy:
cienie Inglot
maskara Masterpiece
brokat do rzęs Constance Carol
liner Golden Rose
puder brązujący nieznanej firmy

Ostatni kolorowy:
cienie inglot
maskara Masterpiece

zapraszam do komentowania Mam nadzieje, że z każdą próbą idzie mi lepiej

[Zuzka20]

Bardzo podoba mi się makijaż nr 2, dosłownie zwalił mnie z nóg!!!!
3 makjiaż jest taki soczysty, jak cukiereczek, aż chce się go zjeść!

Natomiast pierwszy, staranne wykonanie, kolor cieni piękny, kreseczka również, ale kochana masz opadające powieki i jakoś, bynajmniej moim zdaniem może dziewczyny widzą to inaczej, ten make-up to bardzo uwidacznia, szczególnie to widać przy otwartych oczkach

[zafascynowana1]

No tak... Makijaż nr1 : kolor cieni piękny, ale przydałby się jakiś ciemniejszy w załamaniach... Reszta : bardzo sympatyczna

[niemogeno]

uf...
Ad 1 - kreseczka koniecznie powinna być wyżej wyciągnięta, bo w ten sposób tylko powieka bardziej opada. Cień ładny, acz przy takich zbliżeniach, jakby nierówno nałożony na dole
Ad 2 - Podoba mi się, tylko chyba się trochę osypało na dole, bo zrobił się efekt podbitego oka
Ad 3 - Tez mi się podoba Tylko dałabym więcej różu z zewnątrz na dolnej powiece

[Asia1990]

zdecydowanie nr 2 najlepszy
w pierwszym zrobiłabym dłuższą i grubszą kreseczkę.
a w nr 3 fajnie kolorki się prezentują ale dodałabym jeszcze jakiś ciemniejszy akcent może kreseczkę albo jakić ciemniszjy punkt przy zewnętrznym kąciku.

[201604211131]

2 i 1 najładniejsze
tak przy okazji - jakie ty masz rzęsy - - śliczne

[Basia8212]

Według mnie makijaże są pomysłowe i duży plus za to,najbardziej nr 2 ale troszkę niedopracowane.Przydałoby się ujednolicic koloryt cery i lekko ją zmatowic.W 1 makijażu kreseczkę można poprowadzic od 3/4 powieki i na końcu koniecznie wyciągnąc w górę z racji tego, że masz opadające powieki.Jest sporo osypanych drobinek brokatu ogólnie w tych makijażach, czasem nie da się uniknąc tego,ale można się zabezpieczyc kładąc pod oczami grubą warstwę sypkiego pudru, który później łatwo usunąc.W 3 makijażu kolorów użyłaś bardzo fajnych ale nie przechodzą one płynnie w siebie i ciut za daleko na boki są wyjechane.Warto też, chocby troszkę podkreślic policzki.Nie odbierz tego źle,chciałam napisac szczerze co myślę i poradzic,a co Ty z tym zrobisz to już Twoja sprawa

[stszala]

Dziękuję Wam wszystkim za rady
Wiem, że mam opadające powieki i nie jest to zbyt ładne prawdę mówiąc, próbowałam różnego rodzaju makijaży i nic tego nie tuszuje...) Makijaż "ginie" na moim oku.
Piszecie także, że obsypuje mi się brokat. To pewnie prawda, ale nie do końca. Pod oczy zawsze używam jasnego pudru rozświetlającego (chociaż czasem zapominam go dodać w liście kosmetyków), ponieważ całe życie mam fioletowe cienie pod oczami i nie jest to związane z brakiem snu. Lekarz powiedział, że "taką mam urodę".
Teraz o podkładach i różach na policzki. Ogólnie nie używam i nawet nie mam czegoś takiego w domu... mój TŻ twierdzi, że wygląda się wtedy jak takie babeczki z rynku, sprzedające warzywa. Mnie aż tak źle się to nie kojarzy, ale nie umiem malować się różem, więc nie próbuję, bo wiem, że można straszne rzeczy zmalować. Jednakże lubię eksperymentować, więc pewnie niedługo kupię sobie jakieś róż

[wścibiuszka]

Napisane przez Zuzka20

Bardzo podoba mi się makijaż nr 2, dosłownie zwalił mnie z nóg!!!!
3 makjiaż jest taki soczysty, jak cukiereczek, aż chce się go zjeść!

Natomiast pierwszy, staranne wykonanie, kolor cieni piękny, kreseczka również, ale kochana masz opadające powieki i jakoś, bynajmniej moim zdaniem może dziewczyny widzą to inaczej, ten make-up to bardzo uwidacznia, szczególnie to widać przy otwartych oczkach

Podpisuję się. W tym pierwszym makijażu te kreseczki aż ciągną oczko do dołu.

Napisane przez stszala

Teraz o podkładach i różach na policzki. Ogólnie nie używam i nawet nie mam czegoś takiego w domu... mój TŻ twierdzi, że wygląda się wtedy jak takie babeczki z rynku, sprzedające warzywa. Mnie aż tak źle się to nie kojarzy, ale nie umiem malować się różem, więc nie próbuję, bo wiem, że można straszne rzeczy zmalować. Jednakże lubię eksperymentować, więc pewnie niedługo kupię sobie jakieś róż

W tej chwili jest taki wybór róży, że "babeczką z rynku" na pewno się nie staniesz Sposobów nakładania jest miliony i warto próbować bo można dzięki temu wymodelować twarz i ożywić ją. Jeśli mówisz, że masz zasinienia pod oczami tym bardziej powinnaś starać się za pomocą różu dodać jej trochę "zdrowia"

[niemogeno]

Napisane przez wścibiuszka

W tej chwili jest taki wybór róży, że "babeczką z rynku" na pewno się nie staniesz Sposobów nakładania jest miliony i warto próbować bo można dzięki temu wymodelować twarz i ożywić ją. Jeśli mówisz, że masz zasinienia pod oczami tym bardziej powinnaś starać się za pomocą różu dodać jej trochę "zdrowia"

Od siebie mogę polecić naprawdę banalny w aplikowaniu róż w kulkach firmy Lemax lub Cantare. Kosztuje grosze, bo chyba ok. 4 zł, starcza na długo i można pozwolić sobie na kilka odcieni przy jednym zakupie . Proponuję jakąś jasno-różową mieszankę rozświetlająca albo jakiś lekko złotawy beż. Wystarczy się dosłownie musnąć, a buzia wygląda dużo lepiej Do tego najlepiej użyć skośnego duuużego pędzla - ciach i gotowe Nie da się tego zepsuć

[sylwia532]

mi podoba sie jedynie nr 2!!!super

[oLLeM]

2 zdecydowanie najbardziej Mi się podoba

[kolezankaa]

1 i 2 bardzo mi się podobają

[dreamlady]

ja na samym początku zaczęłabym od brwi, mnie się one nie podobają, jakoś bym je wyregulowała ładniej, to raz dwa w tym ostatnim makijazu czegoś mi brakuje, jest ładny, ale brakuje mi jakiegoś akcentu, żeby był bardziej wyrazisty, ponadto podpisuję się pod radami większości wizażanek które pisały przede mną. i spróbuj staranniej tuszować rzęsy, bo masz je cudne! to tyle ode mnie, powodzenia w makeupowaniu

[marioladabr]

1. Kreseczka powinna iść bardziej do góry, bo przy otwartych oczach smutno wygląda . Troszkę ciemnego cienia powinnaś nakładać powyżej załamania w zew. kąciku - żeby podnieść oko.

2. Bardzo fajny makijaż. Masz bardzo ładną cerę, ale do takiego oka to jednak troszkę trzeba było ujednolicić/zmatowić buzię. Mnie w tym makijażu najbardziej przeszkadzają mi w ogóle nie podkreślone brwi - zginęły przy takiej ciemnej powiece.

3. Zamysł fajny, taki lekki i letni makijaż. Mnie jednak nie podoba się roztarcie - jakoś tak plackowato troszkę wyszło. pod brwi jeszcze jakiś cielisty powinien pójść cień, żeby ładnie się wykończył ten róż.

Ale generalnie widać, że coraz lepiej CI wszystko wychodzi

[stszala]

Dziękuję za dalsze rady. Teraz postaram się zrobić coś z tą kreseczką w makijażu nr 1, żeby wyglądało to lepiej. I róż też pójdę sobie kupić