Farbowanie żółto-pomarańczowych włosów po rozjaśniaczu

[miss jones]

Cześć, wizażanki. Potrzebuję porady, bo gubię się w tych wszystkich odpowiedziach na forum... Rozjaśniałam wczoraj swoje dość ciemne brązowe włosy (farbowane z jasnego brązu) Joanną Blond Intensiv - efekt taki, jakiego można się było spodziewać, tzn. żółć na górze, rudość na dole. Na szczęście na zdrowiu nie podupadły jakoś szczególnie, tylko końcówki są suche...

Do rzeczy - rozjaśnianie miało być wstępem do koloryzacji farbą L'Oreal Recital Preference, kolor Toscane (M3, jasny kasztan opalizujący). I teraz pytania: czy powinnam się obawiać, że uzyskam kolor zbliżony do czarnego, bardzo ciemny? Co zrobić, aby farba wzięła równomiernie, tzn. tak samo załapała żółć na górze i rudość na dole? Poradźcie, proszę.

[Agatau88]

Kup rozjasniacz Joanny i rozjasnij jeszcze raz, inaczej bedzie nierownomiernie i bardzo brzydko.
Rozjasniacz trzyma sie 40 min, wyjdzie zolty lub bialy, dopiero potem naloz farbe

[lolly_girl]

jestem farbowaną blondynka i wedlug mnie jeśli nalozysz na to rozjasniacz i potrzymasz 40 minut to z Twoich wlosow zrobi się siano
najlepszym sposobem było iśc na ściąganie koloru do fryzjerki, ona zrobiłaby to profesjonalnie mimo kosztów.. moim zdaniem teraz nie wyjdzie Ci równomierny kolor- na górze będą jaśniejsze a na dole ciemniejsze, nawet jak nałożysz jeszcze raz rozjaśniacz to nie rozjaśnią się równo (albo odpadną albo staną się gumowate)

[eyo]

Napisane przez lolly_girl

jestem farbowaną blondynka i wedlug mnie jeśli nalozysz na to rozjasniacz i potrzymasz 40 minut to z Twoich wlosow zrobi się siano
najlepszym sposobem było iśc na ściąganie koloru do fryzjerki, ona zrobiłaby to profesjonalnie mimo kosztów.. moim zdaniem teraz nie wyjdzie Ci równomierny kolor- na górze będą jaśniejsze a na dole ciemniejsze, nawet jak nałożysz jeszcze raz rozjaśniacz to nie rozjaśnią się równo (albo odpadną albo staną się gumowate)

ja robiłam taki numer :
1) rozjaśniacz dałam na czarne farbowane - częśc wyszła ładnie częśc wpadała w rudy - trzymałam równo 40 minut i często przeczesywałam
2) po dwóch tygodniach 2 raz rozjaśniacz - trzymałam prawie 50 minut, do tego podgrzałam końcówki czego podobno robić nie wolno
3) położyłam po tygodniu fabrę blond numer 7 garniera - wyszło równo

co więcej jakoś mi nic nie wypadło - a to było w grudniu.. włosy rosną jak rosły, nie są klapnięte ani gumowate końcówki tylko poszły do ścięcia. No.. to zależy od włosa.


A co do autorki - poczekaj sobie dwa tygodnie bo skutki rozjaśniacza zaczyna być widać po jakimś czasie dopiero - ja nie miałam na początku suchych a jednak po jakimś czasię końcówki musiałam załatwić - skoro już maasz suche sądze, że może być gorzej. W międzyczasie dużo odżywiaj.

Jak po tych 2-3 tygodniach będa ładnie wyglądać to bym na Twoim miejscu rozjasniła, trzymał ze 20 minut luźno i położyła to co chcesz docelowo bo w sumie to nie blond więc powinno starczyć.

[lolly_girl]

jasne, to zalezy od kondycji wlosa itp- ja bym swoich już na to nie naraziła

[viki1988]

Ja ,jako kombinatorka, spróbowałabym(przy pomocy siostry czy kogoś) po jakiś 2 tyg. położyć jeszcze rozjaśniacz na tą rudą część i potem farba...

[lolly_girl]

jak już bym miała dawac rozjasniacz to od razu bo w takich zolto rudych ciezko z domu wyjsc

[miss jones]

Nie zaryzykuję rozjaśniacza po raz drugi, bo chcę mieć włosy... Poza tym za tydzień matury, a i jutro trzeba wyjść do ludzi...

Zastanawiam się tylko - jeśli zdecyduję się położyć farbę, to najpierw na żółte (od nasady), czy na rudawe?

[Jakkolwiek]

Niedawno przechodziłam to samo. Na włosy w kolorze kurczaka położyłam farbe w kolorze średniego blondu- wyszły prawie czarne, to tego strasznie nierównomiernie (farbuje włosy od kilku lat i umiem ładnie połoźyć farbę, więc to nie moja wina) . Teraz zaczynam się zastanawiać nad fryzjerem, bo już nie mogę patrzeć na kolorowe włosy i wolę wydać pieniądze raz a dobrze, a nie co chwilę eksperymentując z rozjaśniaczami i dekoloryzatorami. Podejrzewam, że cena wyszłaby podobna

[lolly_girl]

dokładnie tak.. najlepszy byłby fryzjer, sadze, ze do 200zł byś się zmieściła i miała na głowie wymarzony kolorek
a jak koniecznie chcesz farbowac to naloz farbę najpierw na ciemniejsze.. i naprawdę trzymaj ją bardzo krotko, bo nawet z ciemnego blondu może Ci wyjsc czarny

[justxbe]

Witam . Mój naturalny odcień włosów to orzech laskowy, przez rok farbowałam włosy na ciemny brąz. Miesiąc temu miałam odrost 4-5 cm i odcień spray brąz. Zachciało mi się czegoś jaśniejszego i głupia użyłam szamponetki najjaśniejszy blond - odrost był ciemny blond wpadający w pomarańcz reszta jak wcześniej z refleksami pomarańczowymi. Nie ruszałam nic przez parę tygodni i wczoraj po namowach użyłam rozjaśniacza z joanny. Widząc moje iwłosy przestraszyłam się i po 30 minutach zmyłam to. U góry odcienie od jasnego blondu po kurczaczkowy, a reszta jasny brąz z rudawym połyskiem. Dzisiaj poszłam do sklepu nie znalazłam rozjaśniacza więc kupiłam farbę joanna nutri ( zachęcona dobrymi opiniami na kwc) nałożyłam z nadzieją że coś się stanie , niestety zmiany są minimalne. Potem użyłam jeszcze srebrną płukankę delii , ale zrobiłam za małe stężenie więc również efekt nikły. Co teraz powinnam zrobić? Po oczywistym odczekaniu ponownie rozjaśniać ?
Dodaję , że włosy mam mocne, grube, silne, jak na razie, przy oczywistej pielęgnacji odżywka do włosów zniszczonych i maska plus mgielka do wysokich temparetur, włosy nie są zniszczone ( prócz końcówek które rozdwajają się przez prostowanie ) miękkie w dotyku i mają ładny blask. Liczę na odpowiedź i pomoc pozdrawiam

[katrinka86]

Napisane przez Agatau88

Kup rozjasniacz Joanny i rozjasnij jeszcze raz, inaczej bedzie nierownomiernie i bardzo brzydko.
Rozjasniacz trzyma sie 40 min, wyjdzie zolty lub bialy, dopiero potem naloz farbe

Ja kiedys robiłam sobie pasemka Joanna... podziękował, połowa włosów mi sie ukruszyła po zaledwie 20minutach :P

[201607040946]

tak, uważaj, bo włosy rozjaśniane dziwnie się zachowują kiedyś nałożyłam czarną farbę na sprany rozjasniony blond, zeszła po kilku myciach do ciepłego brązu także wiesz...
a i - lubię pewien odcień rudości po rozjasnianiu - zwykle kiedy rozjasniam o 5 tonów z czarnych lub brązowych włosów, wychodzi mi taki ciepły żółty (nie kurczakowaty!), prawie słoneczny blond...

[caro69]

a wiecie może kochane jak to będzie wyglądało w moim przypadku?
mój naturalny to ciemny blond , marzył mi się kolor taki :
http://www.baronepharmacy.com.au/ima...ence_10.21.jpg

po użyciu rozjaśniacza włosy wyszły mi ni to żółte ni to pomarańczowe, a z tyłu nawet białe.. teraz natomiast kolor się wyrównał na całej głowie i mam jakby żółtawe z białymi pasemkami. co miałabym teraz zrobić by uzyskać mój wymarzony , jasny blond? zaryzykować i położyć farbę?