Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ II

[ultrafiolet88]

Napisane przez neroza

Może i racja Ultraviolet nie wiem czy będziesz zadowolona z Marsylskiego ja męczę już któryś miesiąc na siłę i nie mogę po prostu nic nie daje, ani efektów ani przyjemności ze stosowania, a ALEPPO super na prawdę na bank jeszcze nie raz sobie kupie.

A ja chyba kupię mojemu TŻ ten krem hahaha! KLIK! a co muszę zrobić pimp my TŻ, niech facet też coś od życia ma

narazie uzywlam alepp i wlasnie nie widze jakos roznicy to znaczy ja je kupialm mydla tylko z mysla o nawilzeniu skory buzi i ciala przy myciu ( ew. zmniejszenie kropeczek na ciele od rogowacenia mieszkowego czy jakos tak) bo z cera nie mam zadnych problemow w zasadzie. ale jakos nie czuje roznicy z zwyklym babydreamem zelem, tez troche mnie sciaga po myciu, mam nadzieje, ze sie przezwyczai skora po jakims czasie

marsylskie rozpoczne tak za miesiac jak juz bede pewna co do alepp, zobaczymy

pimp my tz, dobre

[magnesita]

Napisane przez ultrafiolet88

narazie uzywlam alepp i wlasnie nie widze jakos roznicy

Próbowałaś może z glinką rożową z les argiles? Ja w tej chwili je używam i jestem bardzo zadowolona

[ultrafiolet88]

Napisane przez magnesita

Próbowałaś może z glinką rożową z les argiles? Ja w tej chwili je używam i jestem bardzo zadowolona

nie, to moje pierwsze mydelka a dobre na nawilzanie i na kropeczki?

[vea7]

Napisane przez neroza

O Kochana u mnie jest to samo i to nie tylko jeżeli chodzi o naturalne kosmetyki.
Jak powiedziałam koleżankom o olejowaniu włosów to popatrzyły na mnie jak na jakiegoś półgłówka no bo jak olej kłaść na włosy i skóre głowy a fuj, be i blech i teraz zawsze gapią się na mnie czy nie mam tłustych włosów
jak zaczęłam je uświadamiać że rozmiar stanika 75B to zły rozmiar i powinno się nosić dobrze dbrane biustonosze z miseczką D, E,F,G itd i obwodem 60, 65 a nie 75 to też patrzyły na mnie jak na kosmite no bo jak powie że nosi 75B to brzmi dumnie a 60 już nie za bardzo.. i jest wiele innych tematów ale szkoda gadać

O matko, jak ja Cię dobrze rozumiem
Walka z odpowiednim ostanikowanie przypomina czasami walkę z wiatrakami... Próbowałam i próbowałam przekonać moją znajomą, z biustem całkiem fajnym, ale w za małym staniku, więc poczwórnym, że ona NIE MA 75B (jedyny słuszny, poza 75C rozmiar)
Dopiero jak mój przyjaciel przedstawił jej własną typologię, gdzie B oznacza "być może gdzieś jest biust"to się lekko złamała

W ramach kucia żelaza została zaciągnięta (siłą i podstępem) do sklepu, obmierzona i bardzo ładne 65F (w typologii "fajnie, fajnie" ) wyszło... cud panie

A oleje jakoś o dziwo mniejszy sprzeciw budzą - może to kwestia tego, że we wszystkich reklamach teraz mówi się o dodawaniu olejów do szamponów i odżywek... chyba jakoś środowisku jest to łatwiej przyjąć

[ultrafiolet88]

Napisane przez vea7

O matko, jak ja Cię dobrze rozumiem
Walka z odpowiednim ostanikowanie przypomina czasami walkę z wiatrakami... Próbowałam i próbowałam przekonać moją znajomą, z biustem całkiem fajnym, ale w za małym staniku, więc poczwórnym, że ona NIE MA 75B (jedyny słuszny, poza 75C rozmiar)
Dopiero jak mój przyjaciel przedstawił jej własną typologię, gdzie B oznacza "być może gdzieś jest biust"to się lekko złamała

W ramach kucia żelaza została zaciągnięta (siłą i podstępem) do sklepu, obmierzona i bardzo ładne 65F (w typologii "fajnie, fajnie" ) wyszło... cud panie

A oleje jakoś o dziwo mniejszy sprzeciw budzą - może to kwestia tego, że we wszystkich reklamach teraz mówi się o dodawaniu olejów do szamponów i odżywek... chyba jakoś środowisku jest to łatwiej przyjąć

ja mam odwrotnie, wszelkie nowinki, ktore rozpoczynam, tylu olejki, mydla, w ogole naturalna kosmetyka zaraz budza w moich kolezankach zachwyt i marudzenie mi zeby im tez powiedziec co powinny i zamowic

gorzzej z mama, edukuję ją jak moge, uzywa tego co jej zamawiam i przygotowuje, ale nie udalo mi sie zapobiec wraacania z zakopow (beze mnie) z jakims slicznym, nowym, kolorowym pudeleczkiem. "a bo bylo w promocji"," bo napisali, ze dziala na" itd

[magnesita]

Napisane przez ultrafiolet88

nie, to moje pierwsze mydelka a dobre na nawilzanie i na kropeczki?

Właśnie ono jest dosyć delikatne i nie wysusza, ładnei goi krostki, jest do skóry wrażliwej myślę że warto spróbować

Napisane przez vea7

Dopiero jak mój przyjaciel przedstawił jej własną typologię, gdzie B oznacza "być może gdzieś jest biust"to się lekko złamała

W ramach kucia żelaza została zaciągnięta (siłą i podstępem) do sklepu, obmierzona i bardzo ładne 65F (w typologii "fajnie, fajnie" ) wyszło... cud panie

[ultrafiolet88]

Napisane przez magnesita

Właśnie ono jest dosyć delikatne i nie wysusza, ładnei goi krostki, jest do skóry wrażliwej myślę że warto spróbować

acha dziekuje za info a skad je zamawiasz?

[neroza]

Napisane przez vea7

Dopiero jak mój przyjaciel przedstawił jej własną typologię, gdzie B oznacza "być może gdzieś jest biust"to się lekko złamała

W ramach kucia żelaza została zaciągnięta (siłą i podstępem) do sklepu, obmierzona i bardzo ładne 65F (w typologii "fajnie, fajnie" ) wyszło... cud panie

A oleje jakoś o dziwo mniejszy sprzeciw budzą - może to kwestia tego, że we wszystkich reklamach teraz mówi się o dodawaniu olejów do szamponów i odżywek... chyba jakoś środowisku jest to łatwiej przyjąć

HAHAHAHA rewelacja! Może masz rację z tymi olejami to chyba jest łatwiej niż np z bielizną

[T'ai]

Napisane przez kijanka89

niestety wiele osób z mojego otoczenia też tak uważa
nie mam nawet z kim pogadać o naturalnych kosmetykach. jedynie na wizażu

Napisane przez neroza

O Kochana u mnie jest to samo i to nie tylko jeżeli chodzi o naturalne kosmetyki.
Jak powiedziałam koleżankom o olejowaniu włosów to popatrzyły na mnie jak na jakiegoś półgłówka no bo jak olej kłaść na włosy i skóre głowy a fuj, be i blech i teraz zawsze gapią się na mnie czy nie mam tłustych włosów

Napisane przez aga89s

czuję się tak samo, ludzie są tak zamknięci w swoich przekonaniach, że nie przyjmują do wiadomości cennych rad

ja mam jedną koleżankę z którą mogę pogadać bo sama mnie wkręciła
a tak to tylko wizaż bo raczej ciężko kogoś przekonać

tyle co siostrze udało mi się wcisnąć krem do twarzy ale już zdesperowana jest bo ma problemy i nic jej nie pomaga (skóra bardzo sucha, napięta i wrażliwa)
na święta kupię jej jakiś olej i hydrolat, i może jakieś naturalne mydełko
i mamie wcisnęłam olej awokado ale to "kropla w morzu"

ostatnio siostra męża mi powiedziała że ona się nie przestawi bo przyzwyczai skórę i potem nie będzie mogła używać "zwykłych"
nie kumam bo niby po co wracać a po sobie widzę że przestawienie się na naturę ma tylko same plusy...

[magnesita]

Napisane przez ultrafiolet88

acha dziekuje za info a skad je zamawiasz?

Kochana na pewno znajdziesz je w biolanderze ale często jest niedostępne i ja już dłużej nie chciałam czekać i zamółiłam je ze sklepu naturalne piękno ( w tej chwili jest promocja na nie) . Na allegro nigdy ich nie spotkałam.

[ultrafiolet88]

Napisane przez magnesita

Kochana na pewno znajdziesz je w biolanderze ale często jest niedostępne i ja już dłużej nie chciałam czekać i zamółiłam je ze sklepu naturalne piękno ( w tej chwili jest promocja na nie) . Na allegro nigdy ich nie spotkałam.

ok, zaraz sobie poszukam, dzieki wielkie

[2016100512001]

Napisane przez neroza

A ja chyba kupię mojemu TŻ ten krem hahaha! KLIK! a co muszę zrobić pimp my TŻ, niech facet też coś od życia ma

to daj znać jak Ci chłop wypięknieje

Ja rozumiem że mojej mamy już nikt nie przekona do naturalnych kosmetyków, bo krem ziaja oliwkowa cale życie jej pasował to co będzie zmieniać na jakieś drogie... i nie wiadomo czy dobre. Ale jak młode dziewczyny nie rozumieją że stanik powinny kupować w swoim faktycznym rozmiarze, że nacieranie się parafiną nie jest najlepszym rozwiązaniem.... A już dziś wyszłam na mega dziwaka bo na zakupach w H&M powiedziałam do koleżanki że jeszcze nie zwariowałam i nie zapłacę za sweter z akrylu 149 zł. A ona ze jak jest za 149 to na pewno jest porządny i co z tego że z akrylu. To chyba jak by się workiem foliowym obwinąć to będzie się równie bardzo spoconym (znaczy będzie ciepło) a worek nie zmechaci się tak szybko

[T'ai]

dziewczyny masło shea wyciągacie jakąś łyżeczką?
jak trzymam w lodówce to palcami nie idzie go wyjąć

[ultrafiolet88]

Napisane przez kakulinka

to daj znać jak Ci chłop wypięknieje

Ja rozumiem że mojej mamy już nikt nie przekona do naturalnych kosmetyków, bo krem ziaja oliwkowa cale życie jej pasował to co będzie zmieniać na jakieś drogie... i nie wiadomo czy dobre. Ale jak młode dziewczyny nie rozumieją że stanik powinny kupować w swoim faktycznym rozmiarze, że nacieranie się parafiną nie jest najlepszym rozwiązaniem.... A już dziś wyszłam na mega dziwaka bo na zakupach w H&M powiedziałam do koleżanki że jeszcze nie zwariowałam i nie zapłacę za sweter z akrylu 149 zł. A ona ze jak jest za 149 to na pewno jest porządny i co z tego że z akrylu. To chyba jak by się workiem foliowym obwinąć to będzie się równie bardzo spoconym (znaczy będzie ciepło) a worek nie zmechaci się tak szybko

ja sie tak przyzwyczailam do cen na zamowieniewych, ze jak mam zaplacic za cos w sklepie wiecej to musi byc porządne, czyli raczej nie z akrylu

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez T'ai

dziewczyny masło shea wyciągacie jakąś łyżeczką?
jak trzymam w lodówce to palcami nie idzie go wyjąć

ja mam jedno maslo w takich kawalkach to spoko, a drugie w calosci to sobie odcinam nozem

[neroza]

Napisane przez T'ai

ja mam jedną koleżankę z którą mogę pogadać bo sama mnie wkręciła
a tak to tylko wizaż bo raczej ciężko kogoś przekonać
ostatnio siostra męża mi powiedziała że ona się nie przestawi bo przyzwyczai skórę i potem nie będzie mogła używać "zwykłych"
nie kumam bo niby po co wracać a po sobie widzę że przestawienie się na naturę ma tylko same plusy...

Szczęsciara z Ciebie że masz taka koleżankę

Napisane przez kakulinka

to daj znać jak Ci chłop wypięknieje

Ja rozumiem że mojej mamy już nikt nie przekona do naturalnych kosmetyków, bo krem ziaja oliwkowa cale życie jej pasował to co będzie zmieniać na jakieś drogie... i nie wiadomo czy dobre. Ale jak młode dziewczyny nie rozumieją że stanik powinny kupować w swoim faktycznym rozmiarze, że nacieranie się parafiną nie jest najlepszym rozwiązaniem.... A już dziś wyszłam na mega dziwaka bo na zakupach w H&M powiedziałam do koleżanki że jeszcze nie zwariowałam i nie zapłacę za sweter z akrylu 149 zł. A ona ze jak jest za 149 to na pewno jest porządny i co z tego że z akrylu. To chyba jak by się workiem foliowym obwinąć to będzie się równie bardzo spoconym (znaczy będzie ciepło) a worek nie zmechaci się tak szybko

Hihihi no zobaczymy czy wypięknieje mam tylko nadzieję, że nie za bardzo bo jeszcze mi ucieknie z inną
Ja jestem w szoku bo moja mama używa olejku arganowego, krem ma oczywiście drogeryjny no ale dodaje sobie na dzień do kremu i na noc się smaruje no i myje twarz czarnym mydłem.
Ostatnio tak jej trułam psyche z tym stanikiem dopasowanym, że poszła, wróciła szczęśliwa, że nie ma zwisów(bo ja to najczęściej w Esotiq kupuje bo nie mam kasy na te za 100-150 zł a poza tym esotiq ma moj rozmiar, zresztą ja mam mały biust to mnie tam nic nie opada no ale moja mama to mogłaby się podzielić trochę także ona musi mieć dobrze dopasowany trzymający biust) czyli jednak można i postępy robimy.

[ultrafiolet88]

Napisane przez neroza

Szczęsciara z Ciebie że masz taka koleżankę

Hihihi no zobaczymy czy wypięknieje mam tylko nadzieję, że nie za bardzo bo jeszcze mi ucieknie z inną
Ja jestem w szoku bo moja mama używa olejku arganowego, krem ma oczywiście drogeryjny no ale dodaje sobie na dzień do kremu i na noc się smaruje no i myje twarz czarnym mydłem.
Ostatnio tak jej trułam psyche z tym stanikiem dopasowanym, że poszła, wróciła szczęśliwa, że nie ma zwisów(bo ja to najczęściej w Esotiq kupuje bo nie mam kasy na te za 100-150 zł a poza tym esotiq ma moj rozmiar, zresztą ja mam mały biust to mnie tam nic nie opada no ale moja mama to mogłaby się podzielić trochę także ona musi mieć dobrze dopasowany trzymający biust) czyli jednak można i postępy robimy.

a jak zrobic., zeby ich strona dzialala ? bo chce wejsc. ale kaze instalowac cos tam, instaluje, ale nic to nie daje

[neroza]

Jaka strona?

[ultrafiolet88]

Napisane przez neroza

Jaka strona?

esotiq

[neroza]

http://esotiq.com/ nic nie trzeba instalować

[ultrafiolet88]

Napisane przez neroza

http://esotiq.com/ nic nie trzeba instalować

no wlasnie u mnie trzeba adobe flash playera ale jak u Ciebie nie no to jakas sama bede musiala sie z tym zmierzyc

[neroza]

Napisane przez ultrafiolet88

no wlasnie u mnie trzeba adobe flash playera ale jak u Ciebie nie no to jakas sama bede musiala sie z tym zmierzyc

U mnie wszystko jest ok

[ultrafiolet88]

Napisane przez neroza

U mnie wszystko jest ok

ja mam jakiegos super cyber mega antywira i pewnie on mi blokuje, ech

[margoltka]

tam ta da tam

Świece sojowe już są w LF.
<a ja mam wyczyszczone konto >

[ultrafiolet88]

Napisane przez margoltka

tam ta da tam

Świece sojowe już są w LF.
<a ja mam wyczyszczone konto >

a mnie kusi, zeby zamowic baze i zrobic mydelka na prezenty

[aga89s]

Napisane przez ultrafiolet88

lepiej dla nas

wcale nie lepiej, bo póki pewne rynki są niszowe, są też droższe. a jak byłby popyt, byłaby też konkurencja a dzięki temu niższe ceny

Napisane przez ultrafiolet88

ja mam odwrotnie, wszelkie nowinki, ktore rozpoczynam, tylu olejki, mydla, w ogole naturalna kosmetyka zaraz budza w moich kolezankach zachwyt i marudzenie mi zeby im tez powiedziec co powinny i zamowic

gorzzej z mama, edukuję ją jak moge, uzywa tego co jej zamawiam i przygotowuje, ale nie udalo mi sie zapobiec wraacania z zakopow (beze mnie) z jakims slicznym, nowym, kolorowym pudeleczkiem. "a bo bylo w promocji"," bo napisali, ze dziala na" itd

z mamą mam o tyle łatwiej, że jest minimalistką kosmetyczną a do tego ja kupuję jej wszystkie kosmetyki

Napisane przez T'ai

ja mam jedną koleżankę z którą mogę pogadać bo sama mnie wkręciła
a tak to tylko wizaż bo raczej ciężko kogoś przekonać

tyle co siostrze udało mi się wcisnąć krem do twarzy ale już zdesperowana jest bo ma problemy i nic jej nie pomaga (skóra bardzo sucha, napięta i wrażliwa)
na święta kupię jej jakiś olej i hydrolat, i może jakieś naturalne mydełko
i mamie wcisnęłam olej awokado ale to "kropla w morzu"

ostatnio siostra męża mi powiedziała że ona się nie przestawi bo przyzwyczai skórę i potem nie będzie mogła używać "zwykłych"
nie kumam bo niby po co wracać a po sobie widzę że przestawienie się na naturę ma tylko same plusy...

ja nie wiem skąd u ludzi takie myślenie, np jak zaczynam mówić, że używam olejów na pryszcze to się dziwią jak to tak, bo przecież oleje to strasznie muszą zapychać skórę. jedna bratową udaje mi się czasem namówić na coś naturalnego i powoli się wkręca. Ogólnie mało z kim mogę porozmawiać o naturalnej pielęgnacji bez patrzenia na mnie jak na wariata. jak rozmawiałam z kotwilką to byłam w szoku, że z kim można normalnie porozmawiać o naturalnych kosmetykach czy zdrowym odżywianiu bo do tej pory wszyscy patrzyli na mnie jak na ekoświra

Napisane przez margoltka

tam ta da tam

Świece sojowe już są w LF.
<a ja mam wyczyszczone konto >

o super!

[ultrafiolet88]

Napisane przez aga89s

wcale nie lepiej, bo póki pewne rynki są niszowe, są też droższe. a jak byłby popyt, byłaby też konkurencja a dzięki temu niższe ceny


z mamą mam o tyle łatwiej, że jest minimalistką kosmetyczną a do tego ja kupuję jej wszystkie kosmetyki


ja nie wiem skąd u ludzi takie myślenie, np jak zaczynam mówić, że używam olejów na pryszcze to się dziwią jak to tak, bo przecież oleje to strasznie muszą zapychać skórę. jedna bratową udaje mi się czasem namówić na coś naturalnego i powoli się wkręca. Ogólnie mało z kim mogę porozmawiać o naturalnej pielęgnacji bez patrzenia na mnie jak na wariata. jak rozmawiałam z kotwilką to byłam w szoku, że z kim można normalnie porozmawiać o naturalnych kosmetykach czy zdrowym odżywianiu bo do tej pory wszyscy patrzyli na mnie jak na ekoświra


o super!

wydaje mi sie, ze jak na cos jest popyt to zaraz cena rosnie, przynajmniej tak zaobserwowalam na ryneczkach

[kijanka89]

Napisane przez neroza

O Kochana u mnie jest to samo i to nie tylko jeżeli chodzi o naturalne kosmetyki.
Jak powiedziałam koleżankom o olejowaniu włosów to popatrzyły na mnie jak na jakiegoś półgłówka no bo jak olej kłaść na włosy i skóre głowy a fuj, be i blech i teraz zawsze gapią się na mnie czy nie mam tłustych włosów
jak zaczęłam je uświadamiać że rozmiar stanika 75B to zły rozmiar i powinno się nosić dobrze dbrane biustonosze z miseczką D, E,F,G itd i obwodem 60, 65 a nie 75 to też patrzyły na mnie jak na kosmite no bo jak powie że nosi 75B to brzmi dumnie a 60 już nie za bardzo.. i jest wiele innych tematów ale szkoda gadać

Napisane przez aga89s

czuję się tak samo, ludzie są tak zamknięci w swoich przekonaniach, że nie przyjmują do wiadomości cennych rad

Napisane przez vea7

O matko, jak ja Cię dobrze rozumiem
Walka z odpowiednim ostanikowanie przypomina czasami walkę z wiatrakami... Próbowałam i próbowałam przekonać moją znajomą, z biustem całkiem fajnym, ale w za małym staniku, więc poczwórnym, że ona NIE MA 75B (jedyny słuszny, poza 75C rozmiar)
Dopiero jak mój przyjaciel przedstawił jej własną typologię, gdzie B oznacza "być może gdzieś jest biust"to się lekko złamała

W ramach kucia żelaza została zaciągnięta (siłą i podstępem) do sklepu, obmierzona i bardzo ładne 65F (w typologii "fajnie, fajnie" ) wyszło... cud panie

A oleje jakoś o dziwo mniejszy sprzeciw budzą - może to kwestia tego, że we wszystkich reklamach teraz mówi się o dodawaniu olejów do szamponów i odżywek... chyba jakoś środowisku jest to łatwiej przyjąć

Napisane przez T'ai

ja mam jedną koleżankę z którą mogę pogadać bo sama mnie wkręciła
a tak to tylko wizaż bo raczej ciężko kogoś przekonać

tyle co siostrze udało mi się wcisnąć krem do twarzy ale już zdesperowana jest bo ma problemy i nic jej nie pomaga (skóra bardzo sucha, napięta i wrażliwa)
na święta kupię jej jakiś olej i hydrolat, i może jakieś naturalne mydełko
i mamie wcisnęłam olej awokado ale to "kropla w morzu"

ostatnio siostra męża mi powiedziała że ona się nie przestawi bo przyzwyczai skórę i potem nie będzie mogła używać "zwykłych"
nie kumam bo niby po co wracać a po sobie widzę że przestawienie się na naturę ma tylko same plusy...

Napisane przez kakulinka

to daj znać jak Ci chłop wypięknieje

Ja rozumiem że mojej mamy już nikt nie przekona do naturalnych kosmetyków, bo krem ziaja oliwkowa cale życie jej pasował to co będzie zmieniać na jakieś drogie... i nie wiadomo czy dobre. Ale jak młode dziewczyny nie rozumieją że stanik powinny kupować w swoim faktycznym rozmiarze, że nacieranie się parafiną nie jest najlepszym rozwiązaniem.... A już dziś wyszłam na mega dziwaka bo na zakupach w H&M powiedziałam do koleżanki że jeszcze nie zwariowałam i nie zapłacę za sweter z akrylu 149 zł. A ona ze jak jest za 149 to na pewno jest porządny i co z tego że z akrylu. To chyba jak by się workiem foliowym obwinąć to będzie się równie bardzo spoconym (znaczy będzie ciepło) a worek nie zmechaci się tak szybko

ja to mieszkam w takiej dziurze, że tu mało kto jest uświadomiony a ja tu jestem odmieńcem.
moja mader ma skóre skłonna do niespodzianek(częste wągry zaskórniki itp), dziś przyszła zadowolona jaki fajny krem sobie kupiła. czytam skład a tu na drugim miejscu parafina. zapchanie murowane
i puść tu matke samą na zakupy..
umyłam dziś włosy tym szamponem khadi który polecała anakazar. włosy są cudowne przyszłam do pracy a koleżanka: robiłaś coś z włosami?
Aniu jeszcze raz bardzo dziękuje, że poleciłaś tutaj ten szampon
a ten krem z filtrem phenome Małgosi wygląda bardzo bardzo kusząco!!!

[mhm0808]

Napisane przez aga89s

Ogólnie mało z kim mogę porozmawiać o naturalnej pielęgnacji bez patrzenia na mnie jak na wariata.

Ze mną też zawsze możesz

Sicilia pytała onegdaj o krem Hypoallergenic trochę już poużywałam,to mogę się wypowiedzieć: rzeczywiście jest dość delikatny i na podrażnioną skórę można go użyć;choć szału nie robi - trochę nawilża i nie podrażnia bardziej,ale wielkich właściwości łagodzących to nie ma raczej...
Kupiłam to najmniejsze opakowanie właściwie głównie po to,żeby moje dziecię mogło go nosić przy sobie w tornistrze i w razie suchości użyć poza domem... i ta mała tubeczka to dla mnie właśnie chyba główna zaleta

[vea7]

Neroza, no z olejami łatwiej, chociaż powinno być odwrotnie - o wiele szybciej widać poprawę wyglądu w dobrym staniku (od razu po założeniu z 4 piersi robią się 2 i to ładne), niż po olejowaniu czy przejściu na naturalne kosmetyki (trzeba na efekt troszkę poczekać, albo nie jest aż tak spektakularny).

Z mamą to ja mam niezły zgryz, bo ona lekarz i składy nie mają dla niej tajemnic Ale mimo to, na naturalną w pełni przejść nie chce. Ma bardzo wrażliwą i skłonną do podrażnień (na tle alergicznym) skórę i twierdzi, że to co sobie powybierała z kosmetyków jest dla niej optymalne - ma dokładnie taki skład jaki jej służy. No i nie przekonam za chiny... za to włosy farbuje henną, bo jej służy

Co do cen ciuchów... no cóż, dla niektórych metka jest wyrocznią No bo jeśli marka jest znana, a cena taaaka duża, to musi być świetne Najbardziej wkurza to, że w sklepach co raz więcej badziewia i masówki, a rzeczy dobrej jakości i oryginalne, ponieważ chłam jest drogi, są jeszcze droższe i trudno je dostać.

I jeszcze w temacie olejowania - byłam niedawno z mężem u mojej fryzjerki (w sensiemoja fryzjerka męża cięła). A że eksperyment pod tytułem "czy moje włosy się kręcą" trwa, to trafiłam do niej świeżo po olejowaniu z falami na całych kłakach... no ładnie się zachowały, bo były puszyste, błyszczące i w ogóle fajne
No wiec gadka zeszła na tematy pielęgnacji, to pochwaliłam się olejami, etc.. na co siedząca obok pani z pasemkami oburzyła się, że ... uwaga... kłamię! Bo przecież olej jest tłusty i miałabym tłuste włosy (tia.... o tym, że głowę się jednak myje, nie pomyślała), a w ogóle ja na pewno mam kręcone (no chyba tak wyjdzie, chociaż się nie spodziewałam ), a że miałam proste to kłamię... i że cała ta "moda" na naturalne kosmetyki to zmowa producentów, żeby więcej pieniędzy wyciągnąć...
Fryzjerka tylko pokiwała głową i poprosiła o namiary na Mazidła A Pani dalej spokojnie sobie amoniakiem włosy niszczyła... Jak ktoś goopi to czasem aż miło

[T'ai]

a ja się nasmarowałam cała wczoraj masłem shea i jeszcze rano miałam skórę natłuszczoną cudownie
musicie wybaczyć że się tak jaram ale odkrywam dopiero niektóre rzeczy