JPG Le Male - proszę o opinie.

[eddy88]

Bylem ostatnio w perfumerii na duty free i probowalem sobie perfumy. Nie za wiele, zeby mi sie nie pomieszaly. Ostatecznie na jedna reke psiknalem sobie tak polecanego Fahrenheita, a na druga Le Male. Fahrenheita przy najblizszej okazji dlugo i dokladnie mylem - nie wiem jak komus moze sie ten zapach podobac. Natomiast Le Male bardzo mi sie spodobal.

Na forum widze, ze opinie sa podzielone. Albo rozplywacie sie w zachwycie, albo mowicie, ze jest okropny. Albo, co gorsza, panuje opinia, ze to perfum dla geja :|

Mi sie podoba, a ze korzystajac z bardzo niskiej ceny kupilbym duza butelke (200ml) to wole sie upewnic, jakie opinie przewazaja.

Wiec drogie panie co sadzicie o tym zapachu? Swietny czy okropny? Aha, mam 18 lat.

I jeszcze prosba, czy ktos uprzejmy moglby mi napisac jak poprawnie czyta sie nazwe tych perfum?

[dreamer4]

Zapach wg mnie osobiście jest bardzo ładny, trwały itp, opinia gejowska ciągnie sie za nim głownie poprzez kampanie reklamową, jak i same produkty( te pudry, tusze itp ), jednak najwiekszą jego wadą jest to, że to chyba jeden z najczęśiej podrabianych zapachów męskich, co 2 tania woda po goleniu, dezodorant, przypominają Le Male, dlatego ja bym nie kupił.

[Eenax]

1. Z mojego damskiego punktu widzenia Bleee. Bardzo a to bardzo ich nielubię.
2. Fahrenheita polecali (tak bardzo) ale chyba w innym miejscu nie tu na forum. Tu zdecydowanie polecamy: PI, M7, OpiumPH, Gaiac i jeszcze kilka innych.
3. Mi Le Male kojarzy sie niestety (też) gejowsko. Po czesci przez otoczke jaką stworzył mu kreator (on jest taki ęą najbardziej gejowski gej oczywiście nie urazajac osób homoseksualnych nie mam nic przeciwko nim), z tymi pudrami, tuszami do rzes, ponadkami i lakierami do paznokci. No i na kilku z znanych mi kolegów "z klubu kochania inaczej" własnie tego uzywa.
No i niestety na wszystkie osoby ( facetów) którzy tym pachną poatrze przewz pryzmat "kolega gej".
4. Tak troche mi tez ten zapach nie pasuje do 18-stolatka. Ale w koncu to ma sie w tym dobrze czuc osoba która go nosi a nie otoczenie.

[dreamer4]

Napisane przez Eenax

1.
3. Mi Le Male kojarzy sie niestety (też) gejowsko. Po czesci przez otoczke jaką stworzył mu kreator (on jest taki ęą najbardziej gejowski gej oczywiście nie urazajac osób homoseksualnych nie mam nic przeciwko nim), z tymi pudrami, tuszami do rzes, ponadkami i lakierami do paznokci. No i na kilku z znanych mi kolegów "z klubu kochania inaczej" własnie tego uzywa.
No i niestety na wszystkie osoby ( facetów) którzy tym pachną poatrze przewz pryzmat "kolega gej".
.

[eddy88]

No widze ze 2 pierwsze opinie i 2 na NIE. Widac szukanie na wlasna reke za bardzo mi nie idzie. Zaloze temat gdzie konkretnie zapytam o perfum dla mnie, bo ten dotyczy calkiem czegos innego.

Dzieki za opinie.

[d'ou vient le vent]

Do gejow nic nie mam
TZ-towi sie puszka "taktyczna" podobala (jak dla mnie butelka jest tandetna)
Natomiast zapach zaproponowal koles w perfumerii jako zamiennik Pi, Givenchy.
No i tu juz zaczyna sie moje marudzenie. Le Male wcale Pi nie przypomina - jest baaardzo plastikowy i ta mocna, wyrazna, sztuczna nuta wanilii zaczyna meczyc nos noszacego i otoczenia. Jezeli juz Gaultier to ten do kwadratu (Gaultier 2) - tez slodki, tez meczacy (mniej) ale przynajmniej nie plastikowy.

Fahrenheit jest bardzo popularny wiec jednak nie tylko sie podoba ale nawet sporej liczbie osob

Nat

[Eenax]

Napisane przez eddy88

No widze ze 2 pierwsze opinie i 2 na NIE. Widac szukanie na wlasna reke za bardzo mi nie idzie. Zaloze temat gdzie konkretnie zapytam o perfum dla mnie, bo ten dotyczy calkiem czegos innego.
Dzieki za opinie.

Ale to nie My bedziemy ten zapach nosić i to nie Nam ma sie podobać. To Ty masz się w nim dobrze czuć.

[dreamer4]

Napisane przez d'ou vient le vent

Jezeli juz Gaultier to ten do kwadratu (Gaultier 2) - tez slodki, tez meczacy (mniej) ale przynajmniej nie plastikowy.

Fahrenheit jest bardzo popularny wiec jednak nie tylko sie podoba ale nawet sporej liczbie osob

Nat

Gaultier2 bardzo mi się podoba...
Fafrenheit wg mnie też jest tak oklepany i podrabiany jak Le Male..

[dreamer4]

Napisane przez Eenax

Ale to nie My bedziemy ten zapach nosić i to nie Nam ma sie podobać. To Ty masz się w nim dobrze czuć.

No tak, ale chyba zależy mu nie tylko na własnych doznaniach, wiekszość ludzi używa zapachów bardziej dla innych niż siebie...

[twister_male]

Ja niestety rowniez jestem na nie... Slodka,mdla, homoseksualna siekiera...

[nebraska]

Nie znoszę Le Male.
Jest to najbardziej duszący, narzucający się zapach jaki znam. Lubię, jak mężczyzna pachnnie wytrawnie i intrygująco, a Le Male jest zaprzeczeniem tego typu perfum - po prostu przytłacza.
No ale to Tobie ma sie podobać

[dreamer4]

Napisane przez twister_male

, homoseksualna siekiera...

Przestancie bo się posikam ze smiechu
Chyba skutecznie obrzydzilismy chłopakowi Le Male

[Eenax]

Napisane przez dreamer4

No tak, ale chyba zależy mu nie tylko na własnych doznaniach, wiekszość ludzi używa zapachów bardziej dla innych niż siebie...

A moze faktycznie? Ja tam zawsze oceniałam według siebie.
No myślałam ze skoro ja i osobvy ktore znam uzywają dla siebie i własnej ptrzyjemnoisci to tez i inni tak mają.
No przeciez jak bym miała pachniec dla innych to bym sie nie zlewała po pępek: Messe, 5-cioraczkami, BC, Dzingiem! czy Mechant Loupem.

[dreamer4]

Napisane przez Eenax

A moze faktycznie? Ja tam zawsze oceniałam według siebie.
No myślałam ze skoro ja i osobvy ktore znam uzywają dla siebie i własnej ptrzyjemnoisci to tez i inni tak mają.
No przeciez jak bym miała pachniec dla innych to bym sie nie zlewała po pępek: Messe, 5-cioraczkami, BC, Dzingiem! czy Mechant Loupem.

Elka nie wszyscy są tacy "egoistyczni" , ja potrafie się dosłownie zlac BC - do tego Messe za uszami i mam to gdzieś że "ostro wali ode mnie trupem", albo w lato używać kilerów kiedy tylko mam ochotę, a czasami wycukierkowac się czymś jak transwestyta, nie obchodzi mnie wtedy, że czasami ktoś obcy na mnie dziwnie patrzy....

[eddy88]

No niestety skutecznie obrzydziliscie

To prawda ze perfum musi sie mi podobac. Ale psikam sie nie dla siebie, on ma przyciagac damska uwage

[ropuszka]

To ja sie wylamie. Mnie ten zapach strasznie sie podoba, ale kojarzy mi sie z moim tata, ktory uzywa Le Male od bardzo dawna, zuzyl chyba litry I bynajmniej nie jest gejem Zapach jest b.oryginalny, ale niestety upodlony przez podroby. Przez to, ze codziennie go czuje, czasem tez na ulicy, troszke mi sie znudzil. Jest bardziej popularny niz Coco Mademoiselle Ale jesli Ci sie podoba, to bierz. Ja bym sie niczym nie przejmowala

[lalesia]

Niestety dorzuce kolejny glos "na nie" zapach strasznie oklepany, czuc go praktycznie wszedzie. Co gorsza, jak czuje Le Male, od razu odwracam glowe w poszukiwaniu dresa-szelesta, gdyz wlasnie takie osoby nosza go najczesciej (przynjamneij tak wynika z moich obserwacji). Mnie nie kojarzy sie dla odmiany gejowsko (no, moze troszke ), ale tandetnie, dresiarsko... na dodatek zapach jest tak intensywny,ze nie da sie przejsc kolo niego obojetnie zawsze posiadacz tego "cuda" musi mnie lekko przydusic swoja obecnoscia

[demonik]

Witaj Eddy!

Jesteś początkujący, więc zacznij swoją przygodę z tym forum od lektury wątku: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum".

Ponadto proponuję Ci znajomość z wyszukiwarką - o zapachu Le Male pisaliśmy wielokrotnie w różnych wątkach. To jest link do wyszukiwarki: http://www.wizaz.pl/forum/search.php?f=40. Możesz wpisać male lub Gaultier - wyświetli Ci się dużo wątków.

Poza tym warto zajrzeć do wizażowego Kosmetyku WszechCzasów (KWC), tam również znajdziesz wiele opinii: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=5766.

I o jeszcze jedno Cię proszę - nie dubluj wątków / pytań. O nasze odczucia co do Le Male zapytałeś także w innym założonym przez siebie wątku: Męskie perfumy - które wybrać?.

---

PS Ja Le Male nie lubię. Nigdy też nie miałam gejowskich skojarzeń, choć reklama mogłaby takowe narzucać. Nie podoba mi się i tyle.
Fahrenheit natomiast podoba mi się, czuję do niego sentyment. Kojarzy mi się jednak z dojrzałymi facetami.

[ropuszka]

Hmmm, dziwne te skojarzenia z Le Male macie. Ale kazdy ma prawo meic jakie chce. Kiedy ten zapach wchodzil na rynek, czulam go wylacznie na eleganckich facetach, z klasa.

[eddy88]

Napisane przez demonik

Witaj Eddy!

Jesteś początkujący, więc zacznij swoją przygodę z tym forum od lektury wątku: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum".

Ponadto proponuję Ci znajomość z wyszukiwarką - o zapachu Le Male pisaliśmy wielokrotnie w różnych wątkach. To jest link do wyszukiwarki: http://www.wizaz.pl/forum/search.php?f=40. Możesz wpisać male lub Gaultier - wyświetli Ci się dużo wątków.

Poza tym warto zajrzeć do wizażowego Kosmetyku WszechCzasów (KWC), tam również znajdziesz wiele opinii: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=5766.

I o jeszcze jedno Cię proszę - nie dubluj wątków / pytań. O nasze odczucia co do Le Male zapytałeś także w innym założonym przez siebie wątku: Męskie perfumy - które wybrać?.

---

PS Ja Le Male nie lubię. Nigdy też nie miałam gejowskich skojarzeń, choć reklama mogłaby takowe narzucać. Nie podoba mi się i tyle.
Fahrenheit natomiast podoba mi się, czuję do niego sentyment. Kojarzy mi się jednak z dojrzałymi facetami.

Copy that Przperaszam za klopot

[nebraska]

Napisane przez eddy88

Copy that

Ha ha! Czyżbys był fanem 24? (przepraszam za offtop)

[lalesia]

Napisane przez nebraska

Ha ha! Czyżbys był fanem 24? (przepraszam za offtop)

mozna jasniej niezrozumialam zlitujcie sie nad biedna, nierozumna istotka i wytlumaczcie, o co come on

[dreamer4]

Napisane przez lalesia

mozna jasniej niezrozumialam zlitujcie sie nad biedna, nierozumna istotka i wytlumaczcie, o co come on

Ja też nie...

[gosiunia22]

Kiedy pierwszy raz powąchałam Le Male uznałam, że jest ciekawy i dosyc fajny (ale bez zachwytu), ale szybko mi się przejadł. Używał go mój były, potem mój instruktor jazdy, teraz tata. Także Le Male mam już dosyc

[eddy88]

Ja też nie...

No i niestety ja tez nie

Czy kazdy zwrot po ang musi byc zawsze z jakiegos filmu albo piosenki?

[nebraska]

Napisane przez eddy88

No i niestety ja tez nie

Czy kazdy zwrot po ang musi byc zawsze z jakiegos filmu albo piosenki?

Nie musi Ale "copy that" jest akurat bardzo charakterystyczne i tak mi się skojarzyło. No ale ja mam zboczenia skojarzeniowe, więc jeszcze raz przepraszam za off

[AniaM69]

Dokładam swój głos na NIE!
Nie podoba się ani mnie ani mojemu synowi w Twoim prawie wieku.
Mąż może by i nosił, ale trochę egoistycznie, a trochę "dla dobra dziecka" wypchnęłam jego "puszkę" na straganik wieki temu i po kłopocie.
Le Male mnie osobiście kojarzy się nie z dresiarzami (u mnie głównie czuję od nich Joop czerwony) ale właśnie ze mocno starszymi, wymuskanymi panami.

[Santorio]

Jakoś ostatnio często go spotykam w wersji original czy imitation na różnych osobnikach, ale są to traumatyczne doświadczenia. To prawda co pisze Eneax i Dreamer ze ten zapach jest naznaczony piętnem gejowskim dlatego, że wiele osób "z branży" gejowskiej go używa (bywam czasem w knajpach typu Queer). Dla mnie za dużo w nim wanilii - taki męski odpowiednik hypnotic. Co z tego, że w składzie wymieniana jest mięta lawenda, piołun - same cuda, jak wszystko dominuje wstrętna, syntetyczna waniliowa pulpa rodem z ciastkarni (nie mylić z cukiernią ). Zapach płaski, jednowymiarowy, mdły. Amatorom tej woni składam serdeczne wyrazy uznania .

[joasiak1]

Zazdroszczę szczęśliwcom, którzy w Le Male zatrzymali się na etapie wanilii - na mnie po początkowym zachwycie (przyznaję, że spowodowanym podobieństwem do Pi) Le Male rozwinął się w zapach...koziego sera

Czy ja aby na pewno jestem normalna?