Mobbing w pracy - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-05, 23:51   #151
plazowicz9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1
Dot.: Mobbing w pracy, stan depresyjny, co zrobić?

Według regulacji prawnych http://www.trybunet.pl/art/mobbing-c...-go-udowodnic/ najlepiej dążyć do mediacji.
plazowicz9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 10:37   #152
viju06
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4
Czy to mobbing?

Cześć Dziewczyny,

Przeczytajcie proszę moją wypowiedź i oceńcie, czy takie zachowanie można zakwalifikować jako mobbing.

1,5 roku temu rozpoczęłam pracę w małej firmie na stanowisku Sekretarki. Miałam nad sobą CEO i jego osobistą Asystentkę, którzy byli ze sobą w niesamowitej zmowie, niejednokrotnie słyszałam jak robią sobie "meetingi" i obgadują pracowników, jak asystentka opowiada co kto z pracowników mówi/robi, nawet poza pracą. Jednym słowem pełna inwigilacja życia osobistego, dlatego stanowisko pani asystentki było nieskazitelne i nie do naruszenia.
Ja jeszcze studiuję więc zatrudniona byłam na zlecenie. Dali mi ładną stawkę, czym się trochę zachłysnęłam i chciałam niejako faktycznie zapracować na te pieniądze. Liczba obowiązków systematycznie rosła, na początku wszystko było idealnie, szef nie miał żadnych uwag co do mojej pracy, atmosfera była super a ja byłam przeszczęśliwa, że mam taką dobrze płatną pracę. Później zaczęło się tych obowiązków nawarstwiać b. dużo, przestałam chodzić na zajęcia bo musiałam zostawać dłużej w pracy, niejedokrotnie po 10-12 h dziennie. Skończyło się to tak, że zawaliłam semestr i powtarzam rok. Teraz wymienię kilka sytuacji miedzy nami:

1. Nigdy nie odmówiłam asystentce. Aż w końcu zleciła mi rzecz, którą słyszałam jak osobiście szef kazał zrobić jej. Wtedy odmówiłam, bo miałam za dużo swojej pracy i wiedziałam że się nie wyrobię. I wtedy rozpętało się piekło - asystentka zadzwoniła do szefa na skargę, ten z kolei oddzwonił do mnie (w tym czasie ona stała przy moim biurku i udawała że coś przegląda tak aby słyszeć naszą rozmowę), szef sie na mnie wydarł że co sobie wyobrażam, za co biorę te pieniądze, że jego nie interesują moje wytłumaczenia, mam to zrobić i koniec. Uśmiech satysfakcji asystentki wzburzył we mnie krew tak bardzo, że powiedziałam jej kilka gorzkich słów prawdy, co ona oczywiście przekazała szefowi...

2. Szef zawsze mi powtarzał, że rzeczy które mi zleca są idiotycznie proste i naprawdę nie rozumie czemu ja to tak wolno robię. Nie krępował się mówić o tym przy pracownikach czy klientach. Kiedyś przy kliencie wyśmiał mnie i uświadamiał w jaki sposób się podaje kawę

3. Szef miał do mnie personalne uwagi typu: nie podobał mu się mój ton głosu, komentował mój strój, komentował moje zachowanie, uszczypliwie komentował moją wagę, podsłuchiwał moje rozmowy i mówił co na ten temat sądzi.

4. Nie szanowali w ogóle mojego czasu. Dzwonili do mnie o każdej porze dnia i nocy (miałam tel służbowy), raz nawet zadzwonili do mnie 1 listopada (niedziela) kiedy byłam na cmentarzu z rodziną. Na weekendach notorycznie dzwonili z każdą błahą sprawą. Musiałam być 24h/7 przy telefonie, bo jak nie odbierałam to słyszałam, że nie dopełniam swoich obowiązków.

5. Szef chciał mnie przerobić na wzór asystentki - tak abym kablowała na pracowników. Prosił, abyśmy częściej rozmawiali, abym opowiadała co słychać w firmie gdy jego nie ma/gdy nie widzi. Dobitnie uświadamiał mnie, że jestem "po jego stronie" firmy i że za bardzo zaprzyjaźniłam się z pracownikami, czyli "tą drugą stroną"

6. Asystentka i szef chcieli wiedzieć wszystko na mój temat: gdzie mieszkam, gdzie pracują moi rodzice, ile place za wynajem mieszkania, gdzie pracuje mój narzeczony, ile mamy oszczędności, no generalnie wszystko Otwarcie o to pytali, bez skrepowania.

7. Wszystko co złe w firmie było moją winą. Kiedyś ktoś udostepnił na dysku publicznym fakturę, obwiniono mnie (nie zrobiłam tego) i odjęto mi 50 zł z wypłaty.

8. Szef wyrywał mi z rąk telefon podczas rozmowy i sprawdzał wykonane połączenia i sms-y.

9. Przy tworzeniu prezentacji czepiał się np. o kolor czcionki, rozmieszczenie tekstu tak, że jedną prezentację potrafiłam poprawiać ok. 20(!) razy.

10. Przez ostatnie pół roku wszystko co robiłam było "źle". Przy kolejnym opierd*lu szef powiedział, że "Co sie tak gapisz? My się chyba nie rozumiemy."

11. Wymyślali sobie nierealne zadania np. czas realizacji jakiegoś zlecenia u dostawcy to 3 tygodnie, szef chciał mieć to za tydzien na biurku.

12. Gdy przychodziłam do pracy codziennie miałam "na dzień dobry" jakiś ochrzan, nie zawsze uzasadniony np. brak papieru tol. w kiblu co nie było w moich obowiązkach tylko właściciela budynku.

13. Wyśmiewał się ze mnie przy innych pracownikach np. po wyjściu firmowym przy całej załodze skomentował moj "sfatygowany wygląd i że chyba wczoraj przesadzilam z piciem" (co oczywiście było kłamstwem).

14. Prosto w twarz powiedział mi że powinnam się zwolnić bo nie daję rady.

15. Za moimi plecami plotkował o mnie z innymi pracownikami, tak że każdy wiedział na mój temat więcej niż ja sama.

16. Po roku odmówił mi przejścia na umowę o pracę, poprosił nawet abym zapisała się na jakieś studia 'dla picu' abym dalej miala status studenta.

Było jeszcze wiele innych sytuacji... W końcu tak znienawidziłam tą pracę, że wpadłam w jakiś dołek emocjonalny, nie potrafiłam się zmusić aby iść do roboty. Jak wstawałam rano to było mi niedobrze i chciało mi się płakać. Gdy wracałam z pracy to płakałam. W końcu złożyłam wypowiedzenie. Kosztowało mnie to wiele nerwów, ale udało się. Problem jest taki, że mimo że już tam nie pracuję oni wciąż mnie nękają. Dzwonią, piszą maile, dostaję od nich nawet wiadomości na facebooku. Na początku odpisywałam/odbierałam telefony, ale teraz już tego nie robię. Mimo to oni wciąż mnie nękają. No właśnie, czuję się NĘKANA, nie mogę odpocząć psychicznie, bo gdy widzę kolejną wiadomość/nieodebrany telefon to wpadam w szał.

Co o tym wszystkim myślicie?
viju06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 11:04   #153
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Czy to mobbing?

Bardzo dobrze, że odeszłaś. Szkoda trochę, że tak późno. Od razu zaznaczam, że nie znam się na tych kwestiach, więc mam nadzieję, że znajdzie się ktoś lepiej zapoznany z tematyką. Jednak na Twoim miejscu poszukałabym jakiejś organizacji zajmującej się mobbingiem i nie zostawiła tego tak. A organizacje takie mogą Cię pokierować i udzielić wsparcia zarówno prawnego, jak i ze strony np. psychologa. Wiem, że również organizacje takie jak Liga Kobiet mogą Ci pomóc. Taka pomoc jest oczywiście darmowa. Więc odwagi i wytrwałości życzę

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 11:13   #154
viju06
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4
Dot.: Czy to mobbing?

Dziękuję za odpowiedź
Może być problem z udokumentowaniem tych wszystkich sytuacji, nie mam już dostępu do firmy, a pracując tam byłam tak zastraszona że nawet przez mysl mi nie przeszło aby puścić to dalej. Chciałabym się uwolnić psychicznie od tego miejsca...
viju06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 11:24   #155
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Czy to mobbing?

Przez to właśnie, że może być problem z udokumentowaniem, to wydaje mi się, że organizacja zajmująca się takimi przypadkami to dobry pomysł. Oni Ci powiedzą otwarcie co możesz, jakie masz szanse, etc. Poszukaj w internecie gdzie u Ciebie w mieście można się zgłosić. W moim właśnie najlepiej kojarzę Ligę Kobiet, która oprócz pomocy prawnej zapewniała terapeutę/psychologa i zajmowała się tak "kompleksowo". Tylko Liga nie specjalizuje się w mobbingu.
Więc odpalaj wujka gugla i szukaj. Dla własnego zdrowia psychicznego.

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 11:34   #156
Apelly
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
Dot.: Czy to mobbing?

Dobrze, że odeszłaś, okropna sytuacja.Ale nie rozumiem tego:
Cytat:
Napisane przez viju06 Pokaż wiadomość
Problem jest taki, że mimo że już tam nie pracuję oni wciąż mnie nękają. Dzwonią, piszą maile, dostaję od nich nawet wiadomości na facebooku. Na początku odpisywałam/odbierałam telefony, ale teraz już tego nie robię. Mimo to oni wciąż mnie nękają. No właśnie, czuję się NĘKANA, nie mogę odpocząć psychicznie, bo gdy widzę kolejną wiadomość/nieodebrany telefon to wpadam w szał.
Co oni piszą Ci w tych wiadomościach i po co dzwonią? Grożą Ci, obrażają?
Apelly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 11:41   #157
viju06
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4
Dot.: Czy to mobbing?

Cytat:
Napisane przez Apelly Pokaż wiadomość
Dobrze, że odeszłaś, okropna sytuacja.Ale nie rozumiem tego:

Co oni piszą Ci w tych wiadomościach i po co dzwonią? Grożą Ci, obrażają?
Powody są przeróżne. Raz że czegoś nie dokończyłam i dzwonią abym to naprawiła (przecież już tam nie pracuję), raz że czegoś nie wiedzą, chcą abym im wyjaśniła. Innym razem od tak, aby zapytać się co u mnie słychać, jak mi się wiedzie i czy nie chcę przypadkiem wrócić.

Jednym słowem nie chcą zerwać kontaktu.
viju06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-28, 11:56   #158
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Czy to mobbing?

Cytat:
Napisane przez viju06 Pokaż wiadomość
Powody są przeróżne. Raz że czegoś nie dokończyłam i dzwonią abym to naprawiła (przecież już tam nie pracuję), raz że czegoś nie wiedzą, chcą abym im wyjaśniła. Innym razem od tak, aby zapytać się co u mnie słychać, jak mi się wiedzie i czy nie chcę przypadkiem wrócić.

Jednym słowem nie chcą zerwać kontaktu.
Autorko miałam identyczną sytuację. Byłam specjalistą od marketingu, która wykonywała jeszcze obowiązki Asystentki pani prezes, byłam odpowiedzialna za rekrutacje, przygotowanie miejsca pracy do audytów, rozliczałam faktury i generalnie obowiązków dużo za dużo. Miałam swoje biuro przy pani prezes, która udawala, że jest kobietą z klasą, a co 5 min wybuchała nerwami i rzucała obelgami i wyzwiskami o wszystko. Ktoś inny ją wkurzył, a byłam pod ręką, to dostawało się mi. Z tym że ja się stawiałam, ale niewiele to dało, bo moja szefowa miała problemy ze sobą - raz rozmawiałam z dostawca przez tel., a ona była zła, to wyrwała ten telefon i rzuciła nim o ścianę, wtedy wyszlam po prostu z biura, to było potem przepraszanie, kupiła mi jakieś cukierki na przeprosiny, a na drugi dzień robiła te same toksyczne rzeczy. Jak dałam wypowiedzenie to było zdziwienie i od razu chciała mi dać podwyżkę, ale stwierdziłam, że moje nerwy, zdrowie jest ważniejsze (rano przed pracą często ryczałam, po pracy wyżywałam się na bliskich itp.)

To taka moja historia, bardzo podobna do twojej Autorko.

Ty nie powinnaś odbierać ich telefonów ani odpisywac na wiadomości. Chociaż wystarczy jedna wiadomość "Z dniem takim i takim przestałam być pracownikiem Państwa firmy". Nie musisz nic dokańczać, na to miałaś okres wypowiedzenia, jeśli w ogóle taki był.
Może trzymają kontakt, bo nie mogą znaleźć drugiej takiej osoby, która by odwalała pracę za nich.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K

Edytowane przez niebieskie_oczko
Czas edycji: 2016-01-28 o 11:58
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 13:34   #159
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Czy to mobbing?

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Ty nie powinnaś odbierać ich telefonów ani odpisywac na wiadomości. Chociaż wystarczy jedna wiadomość "Z dniem takim i takim przestałam być pracownikiem Państwa firmy". Nie musisz nic dokańczać, na to miałaś okres wypowiedzenia, jeśli w ogóle taki był.
Może trzymają kontakt, bo nie mogą znaleźć drugiej takiej osoby, która by odwalała pracę za nich.
Autorka może też ściągnąć sobie aplikację, blokującą niechciane numery i smsy (Nobla dla wynalazcy tego cuda) i pododawać tam wszystkich natrętów. Nie ma już żadnych obowiązków względem tejże firemki, nic nie musi.
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 16:41   #160
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Czy to mobbing?

Oczywiście że to mobbing. I napisz im następnym razem, że jak się nie odczepią, to ich oskarżysz o mobbing właśnie.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 17:38   #161
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Czy to mobbing?

Jak to nękają? Wiadomości zbieraj, żeby ewentualnie mieć dowody do sądu. W żadnym wypadku nie odpowiadaj, cokolwiek by to nie było. Nie pomagaj oczywiście, bo dlaczego miałabyś za free?

Dziwi mnie, że wytrzymałaś tak długo. Nawet kwestia ilości obowiązków. Też zdarza mi się pracować dłużej, kiedy mam deadline, ale zazwyczaj wtedy potem urywam się szybciej i przez większość dni pracuję 8 h, za które mi płacą. Jeśli Tobie też płacili za konkretną liczbę h to tyle pracujesz - taka nauczka do wykorzystania w następnej pracy.

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-01-28 o 17:41
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-28, 17:59   #162
viju06
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4
Dot.: Czy to mobbing?

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Autorko miałam identyczną sytuację. Byłam specjalistą od marketingu, która wykonywała jeszcze obowiązki Asystentki pani prezes, byłam odpowiedzialna za rekrutacje, przygotowanie miejsca pracy do audytów, rozliczałam faktury i generalnie obowiązków dużo za dużo. Miałam swoje biuro przy pani prezes, która udawala, że jest kobietą z klasą, a co 5 min wybuchała nerwami i rzucała obelgami i wyzwiskami o wszystko. Ktoś inny ją wkurzył, a byłam pod ręką, to dostawało się mi. Z tym że ja się stawiałam, ale niewiele to dało, bo moja szefowa miała problemy ze sobą - raz rozmawiałam z dostawca przez tel., a ona była zła, to wyrwała ten telefon i rzuciła nim o ścianę, wtedy wyszlam po prostu z biura, to było potem przepraszanie, kupiła mi jakieś cukierki na przeprosiny, a na drugi dzień robiła te same toksyczne rzeczy. Jak dałam wypowiedzenie to było zdziwienie i od razu chciała mi dać podwyżkę, ale stwierdziłam, że moje nerwy, zdrowie jest ważniejsze (rano przed pracą często ryczałam, po pracy wyżywałam się na bliskich itp.)

To taka moja historia, bardzo podobna do twojej Autorko.

Ty nie powinnaś odbierać ich telefonów ani odpisywac na wiadomości. Chociaż wystarczy jedna wiadomość "Z dniem takim i takim przestałam być pracownikiem Państwa firmy". Nie musisz nic dokańczać, na to miałaś okres wypowiedzenia, jeśli w ogóle taki był.
Może trzymają kontakt, bo nie mogą znaleźć drugiej takiej osoby, która by odwalała pracę za nich.
Dokładnie, stanowisko to jedno a obowiązki dalece wykraczają poza zapis na umowie U mnie nie było wulgaryzmów, wszystko pod przykrywką profesjonalizmu. I myślę że to jest jeszcze gorsze, bo widzisz jak ktoś cię "ciśnie" i nawet kącik ust mu przy tym nie zadrży a w Tobie emocje się kumulują...


Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
Autorka może też ściągnąć sobie aplikację, blokującą niechciane numery i smsy (Nobla dla wynalazcy tego cuda) i pododawać tam wszystkich natrętów. Nie ma już żadnych obowiązków względem tejże firemki, nic nie musi.
Kobieto, dziękuję! Przynajmniej jeden środek kontaktu wyeliminuję A co słyszy osoba dzwoniąca? że numer jest zablokowany?

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;54704686]Oczywiście że to mobbing. I napisz im następnym razem, że jak się nie odczepią, to ich oskarżysz o mobbing właśnie.[/QUOTE]

Dzieki dziewczyny za rady Wiec chyba nie zwariowałam

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Osterhase Pokaż wiadomość
Jak to nękają? Wiadomości zbieraj, żeby ewentualnie mieć dowody do sądu. W żadnym wypadku nie odpowiadaj, cokolwiek by to nie było. Nie pomagaj oczywiście, bo dlaczego miałabyś za free?

Dziwi mnie, że wytrzymałaś tak długo. Nawet kwestia ilości obowiązków. Też zdarza mi się pracować dłużej, kiedy mam deadline, ale zazwyczaj wtedy potem urywam się szybciej i przez większość dni pracuję 8 h, za które mi płacą. Jeśli Tobie też płacili za konkretną liczbę h to tyle pracujesz - taka nauczka do wykorzystania w następnej pracy.
Teraz też żałuję że nie zwolniłam się wcześniej... wszyscy z mojego otoczenia dziwili się że rzuciłam pracę, bo przecież "za taką kasę warto się pomęczyć". Moi rodzice też uważali, że zlapałam Pana Boga za nogi. Jedynie mój TŻ mnie popierał i widząc jak się męczę.

Nadgodziny miałam płacone normalnie ( stawka godzinowa ). Czyli jak pracowałam dużo to więcej zarabiałam. Akurat o pieniądze nie mam pretensji, bo hajs sie zgadzał. Chodzi bardziej o ilość godzin, że musiałam aż tyle pracować (bo tyle miałam obowiązków że się nie wyrabiałam w 8 h), kiedy poprosiłam o pomoc w postaci dziewczyny na pół etatu to pół roku (!) trwała rekrutacja, nikogo nie znaleźli aż w koncu sie zwolniłam.
viju06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 11:36   #163
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Czy to mobbing?

Cytat:
Napisane przez viju06 Pokaż wiadomość
Kobieto, dziękuję! Przynajmniej jeden środek kontaktu wyeliminuję A co słyszy osoba dzwoniąca? że numer jest zablokowany?
Sygnał zajęty
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 12:21   #164
dyktaturka
Przyczajenie
 
Avatar dyktaturka
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 8
Dot.: Czy to mobbing?

Jak najbardziej mobbing....i teraz nękanie? Szkoda, że tyle nerwów straciłaś na takich "ludzi". Trzymaj się!
__________________
http://szukampracy.pl
dyktaturka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 12:27   #165
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 902
GG do Margot45
Dot.: Czy to mobbing?

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Autorko miałam identyczną sytuację. Byłam specjalistą od marketingu, która wykonywała jeszcze obowiązki Asystentki pani prezes, byłam odpowiedzialna za rekrutacje, przygotowanie miejsca pracy do audytów, rozliczałam faktury i generalnie obowiązków dużo za dużo. Miałam swoje biuro przy pani prezes, która udawala, że jest kobietą z klasą, a co 5 min wybuchała nerwami i rzucała obelgami i wyzwiskami o wszystko. Ktoś inny ją wkurzył, a byłam pod ręką, to dostawało się mi. Z tym że ja się stawiałam, ale niewiele to dało, bo moja szefowa miała problemy ze sobą - raz rozmawiałam z dostawca przez tel., a ona była zła, to wyrwała ten telefon i rzuciła nim o ścianę, wtedy wyszlam po prostu z biura, to było potem przepraszanie, kupiła mi jakieś cukierki na przeprosiny, a na drugi dzień robiła te same toksyczne rzeczy. Jak dałam wypowiedzenie to było zdziwienie i od razu chciała mi dać podwyżkę, ale stwierdziłam, że moje nerwy, zdrowie jest ważniejsze (rano przed pracą często ryczałam, po pracy wyżywałam się na bliskich itp.)
Jesteś pewna, że nie byłaś moją poprzedniczką....?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 13:51   #166
boykot
Raczkowanie
 
Avatar boykot
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 83
Dot.: Czy to mobbing?

To jest nękanie. Jeśli dałaś im do zrozumienia, że nie życzysz sobie kontaktu, nie powinni się kontaktować. Zbieraj te materiały, bo może będziesz musiała iść do sadu lub gdzieś to zgłosić!
boykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 16:50   #167
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Czy to mobbing?

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Jesteś pewna, że nie byłaś moją poprzedniczką....?
A miałaś podobne przygody?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 18:08   #168
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 902
GG do Margot45
Dot.: Czy to mobbing?

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
A miałaś podobne przygody?
Non stop.
Brzmi dokładnie, jakbyś opisywała moją szefową, dlatego pytam.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 18:26   #169
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Czy to mobbing?

W sprawdziłam i w obu moich telefonach jest opcja blokowania numeru, nie trzeba osobnej aplikacji.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-29, 19:26   #170
y@kor
Silveris
 
Avatar y@kor
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 489
Dot.: Czy to mobbing?

Cytat:
Napisane przez viju06 Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź
Może być problem z udokumentowaniem tych wszystkich sytuacji, nie mam już dostępu do firmy, a pracując tam byłam tak zastraszona że nawet przez mysl mi nie przeszło aby puścić to dalej. Chciałabym się uwolnić psychicznie od tego miejsca...
Wystarczy że masz bilingi jak wydzwaniają i piszą SMS-y chociaż tam już nie pracujesz, to samo wiadomości na FB, maile...

Niestety w przypadku umowy zlecenie nie obowiązuje kodeks pracy, czyli konkretnie o "mobbing" posądzić nikogo nie można, ale osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia jest chroniona przez art. 24 Kodeksu cywilnego, odnoszący się do naruszenia dobra osobistego.

Ciekawa jestem co takiego od Ciebie nadal chcą skoro ciągle się kontaktują?
y@kor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 22:04   #171
Visx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 2
Question Mobbing

Witam, nie wiem jak to opisać więc po kolei.

Moja dziewczyna pracuje w firmie "X", od około 4 lat, dotychczas wszystko było ok i nie było żadnych problemów, od jakiegoś czasu wraca do domu wykończona, bez humoru, często płacze, boli ją głowa itp. ogólnie masakra, opowiedziała mi że to przez jej współpracowników którzy ciągle ją ignorują, mówią że źle coś robi a jej szefowa bardzo ją chwali i też jestem przekonany że pracuje lepiej niż oni (oni rozmawiają w swojej grupie a ona siedzi sama i ma po prostu dość). Co ja mam w takiej sytuacji zrobić ? Rozmowa z jej współpracownikami odpada bo powiedziała, że mam się nie wtrącać i nic nie mówić, mam dość patrzenia jak chodzi zapłakana, nie ma na nic humoru i ta sytuacja w pracy ma wpływ na nasz związek. Przepraszam że tak chaotycznie napisane ale też mam dość że oni ją tak traktują. Czy można jakoś załatwić tą sprawę na drodze prawnej jeśli się zwolni z tej firmy ? Jakie są szanse że zostanie to przyjęte na poważnie a nie zamiecione pod dywan ? Z góry dzięki i pozdrawiam ...
Visx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 22:25   #172
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Mobbing

Cytat:
Napisane przez Visx Pokaż wiadomość
Witam, nie wiem jak to opisać więc po kolei.

Moja dziewczyna pracuje w firmie "X", od około 4 lat, dotychczas wszystko było ok i nie było żadnych problemów, od jakiegoś czasu wraca do domu wykończona, bez humoru, często płacze, boli ją głowa itp. ogólnie masakra, opowiedziała mi że to przez jej współpracowników którzy ciągle ją ignorują, mówią że źle coś robi a jej szefowa bardzo ją chwali i też jestem przekonany że pracuje lepiej niż oni (oni rozmawiają w swojej grupie a ona siedzi sama i ma po prostu dość). Co ja mam w takiej sytuacji zrobić ? Rozmowa z jej współpracownikami odpada bo powiedziała, że mam się nie wtrącać i nic nie mówić, mam dość patrzenia jak chodzi zapłakana, nie ma na nic humoru i ta sytuacja w pracy ma wpływ na nasz związek. Przepraszam że tak chaotycznie napisane ale też mam dość że oni ją tak traktują. Czy można jakoś załatwić tą sprawę na drodze prawnej jeśli się zwolni z tej firmy ? Jakie są szanse że zostanie to przyjęte na poważnie a nie zamiecione pod dywan ? Z góry dzięki i pozdrawiam ...
Jeśli faktycznie jest dobra i dlatego ją mobbingują to taki klasyk. Ludzi, którzy odstają chce się sprowadzić do poziomu. Pogoogluj sobie związek między mobbingiem a inteligencją.

Ale skoro pracuje tam już 4 lata to może czas się stamtąd ruszyć? Chyba, że nie ma z tych czy innych powodów takiej opcji.

Sprawa w sądzie to kwestia pieniędzy, zmarnowanego czasu i mnóstwa nerwów. Nie jestem prawnikiem, ale przypuszczam, że coś takiego potwornie trudno udowodnić. Pomijając, że pewnie powinno trwać dość długo, żeby można mówić o mobbingu. Warto się męczyć? Ja mam doświadczenia procesowania się przed sądem pracy i warto raczej nie było, biorąc pod uwagę ile nerwów i nieprzespanych nocy przez to przeżyłam.
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 22:54   #173
Visx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 2
Dot.: Mobbing

Zdaje sobie sprawe ze to moze dlugo trwac ale chciałbym zrobić dla niej coś żeby wiedziała że będzie dobrze i że jestem z nią, wspieram ją, rozmawiam ale nie wiem co jeszcze mogło by ją jakoś odstresować, może jakiś prezent ? wyjście gdzieś na kabaret ?
Visx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-31, 20:25   #174
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Mobbing

Cytat:
Napisane przez Visx Pokaż wiadomość
Zdaje sobie sprawe ze to moze dlugo trwac ale chciałbym zrobić dla niej coś żeby wiedziała że będzie dobrze i że jestem z nią, wspieram ją, rozmawiam ale nie wiem co jeszcze mogło by ją jakoś odstresować, może jakiś prezent ? wyjście gdzieś na kabaret ?
Wszystko, co będziesz podnosić jej pewność siebie, wartość. A więc chwal ją.
Co do odstresowania - może zrób jej kąpiel... obejrzyjcie film w przytuleniu... Idźcie na dłuższy spacer... To bardzo relaksuje. Jak lubi kabaret to jest to też ciekawa opcja

To bardzo dojrzałe z Twojej strony, że odczuwasz potrzebę wspierania jej i zastanawiasz się, jak pomóc jej poczuć się lepiej Takie wsparcie jest bezcenne.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 20:29   #175
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mobbing

Zmorywuj ja do szukania innej pracy. Byłam w takiej sytuacji jak Twoja dziewczyna.
Moj tz bardzo mi pomagal, mówił ze obojetnie co by sie nie dzialo to zawsze moge na niego liczyc.
Odlozylam trochę kasy, miałam też jego wsparcie ( takze finansowe) i zwolnilam sie.
Poczułam sie jak nowonarodzona.
Nasz zwiazek rowniez odżyl
Ona musi zrozumieć, że na tamtej firmie swiat sie nie kończy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 20:43   #176
marland
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 6
Dot.: Mobbing

Ja też właśnie zmieniłam pracę. W starej mnie po prostu wykańczali. Od dwóch miesięcy pracuje w nowej firmie i strach oraz wyczerpanie mineły.
marland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 16:51   #177
o2o2o2
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 12
Dot.: Mobbing

hej,
super że swoją dziewczynę wspierasz i rozumiesz. ja też byłam kiedyś w sytuacji gdzie innym współpracownikom nie odpowiadała moja osoba. było to środowisko samych dziewczyn, one pracowały w tym sklepie cały tydzień a ja z racji studiów dziennych weekendowo, w tym czasie obroty i sprzedaż sklepu były najwyższe, każda z nas miała do wyrobienia "target". można sobie wyobrazić co tam było zwolniłam się bo szkoda mi było czasu użerać się z takimi ludźmi. Twojej dziewczynie radzę to samo, niech ucieka, na pewno znajdzie nową pracę i niech wierzy w siebie, to co ma miejsce w aktualnej pracy nie ma znaczenia. jak już było wspomniane w tym wątku, współpracownicy chcą ją sprowadzić do ich poziomu i szkoda na to miejsce czasu.

Edytowane przez o2o2o2
Czas edycji: 2016-06-20 o 16:53
o2o2o2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 08:32   #178
Kica.
Zakorzenienie
 
Avatar Kica.
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
Dot.: Mobbing

Co ja trzyma w tej pracy?
Są dwie opcje - albo zaczyna mieć luźne podejście i ignoruje niesympatycznych ludzi z pracy (ja tak mam w ogóle mnie nie ruszają złośliwości ze stron niektórych "koleżanek", mogę im najwyżej współczuć, bo ich zachowanie świadczy wyłącznie o zazdrości/zawiści i to ich problem) albo niech zmieni pracę!
__________________
INSTAGRAM
ZDROWIE.VEGIE.PL
Kica. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 09:51   #179
daariana
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 10
Dot.: Mobbing w pracy, stan depresyjny, co zrobić?

Zanim pójdziesz do adwokata czy radcy prawnego poczytaj sobie wpisy na blogach prawników, to będziesz wiedziała więcej. Najgorzej przegrać taką sprawę w sądzie pracy czy cywilnym, bo się człowiek ośmieszy. <reklama>

Edytowane przez Dorotti666
Czas edycji: 2017-02-18 o 12:20 Powód: reklama
daariana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-25, 17:15   #180
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: Mobbing w pracy, stan depresyjny, co zrobić?

L-4 od psychiatry możesz ciągnąć przez 6 miesięcy. Jedno zwolnienie to zazwyczaj 3 tygodnie i potem trzeba iść znowu. Możesz potem podać pracodawcę do sądu pracy i wziąć od psychiatry zaświadczenie,że z powodu tej pracy podupadłaś na zdrowiu psychicznym ,leczyłaś się i żądać os pracodawcy zadośćuczynienia w sądzie. Ale dobrze też mieć świadków mobbingu,bo inaczej to pracodawca Cię może pozwać o pomówienia
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-12-05 20:08:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:07.