Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[lucy lu]

Napisane przez LifUnia

dziewczyny musze sie wyżalić.

Cyz wam też działa na nerwy jak jakiś znajomy który pozjadał wszystkie rozumy i wie np, ze stosujecie szampony dla dzieci bo sa bez silikonów i lepsze dla włosów, zaczyna prawić morały jakie to ma szkodliwe działanie na włosy uzywanie szamponów nieprzeznaczonych dla wieku, ze to niszczy skóre głowy i włosy.

Ktoś się nie zna zupełnie a chrzani glupoty i nie da rady mu przegadac. Strasznie mnie do denerwuje

mnie to strasznie wkurza ! tyle,ze to jak mi ludzie doradzaja odzywki do wlosow,bo wygladaja jak siano...mowie,ze stosuje te najdrozsze i nie pomagaja ....teraz mam lepsze wlosy,ale z natury mam falowane i bardzo puszyste ,po prostu taki wlos .....oczywiscie po pasemkach wygladaly tylko gorzej ,no i musialam wysluchiwac tych durnych rad ...nawet teraz moge wylac pol butelki jedwabiu ,a wlosy i tak wszystko wchlona ....mam wlosy takie jak moja mama....ale ma to swoje plusy,nigdy nie przylegaja do glowy itp jak mialam swoje *dawno temu* to wygladaly super....wiec zapuszczam ,zapuszczam ....

co do siwych ,ja bym nie chciala miec naturalnych,to bardzo postarza i moim zdaniem nieciekawie wyglada....gdybym miala siwe napewno bym zafarbowala,ale na w miare podobny do swojego .....

[Martilla]

Co do mycia szamponami dla dzieci mi fryzjer kiedyś powiedział, że nie ma przeciwwskazań jeśli nie używamy preparatów do stylizacji bo te szampony ich dobrze nie usuną.

[201607040946]

pamiętam, dawno temu, jak byłam młoda piekna i bogata <> używałam jakiegoś szamponu dla bobasów i miałam takie mięciutkie włoski...może znowu powinnam spróbować?

tutaj zdjecia moich odrostow i schodzacego zielonego balsamu. no i jaki mam kolor? bo nigdy nie moge okreslic,czy to mam popielate odcienie czy zlote, to zalezy od swiatla

[niutka1]

co do siwych ,ja bym nie chciala miec naturalnych,to bardzo postarza i moim zdaniem nieciekawie wyglada....gdybym miala siwe napewno bym zafarbowala,ale na w miare podobny do swojego .....

nie do końca bym sie zgodziła, moja sąsiadka ma siwe włoski, ale krótkie i bardzo jej dobrze w tych włoskach, wygląda super, z kolei kolezanka moich rodziców ma całkiem białe włosy, dłuższe i wszyscy jej mówia , że wygląda lepiej niż w młodości, bo wtedy miała naturalne rude i jakos jej nie było tak ładnie, jak teraz w tych białych

co do postarzania, a co to trzeba koniecznie wyglądac super młodo?
na nastolatkę? media narzucaja nam taki wizerunek, by zatrabiać kase własnie na tych, co sie daja nabrac na te hasła "musisz byc młoda", a życie jest zyciem.
Uważam, że jesli ktos ma dobrze dobrana fryzurke, i jest ogólnie zadbany to i w siwych włoskach będzie wyglądał dobrze. a jak ktos ma zaniedbana twarz, to niestety farbowane włosy nie pomoga, ile jest takich kobiet...

[evenstar]

Napisane przez lucy lu

mnie to strasznie wkurza ! tyle,ze to jak mi ludzie doradzaja odzywki do wlosow,bo wygladaja jak siano...mowie,ze stosuje te najdrozsze i nie pomagaja ....teraz mam lepsze wlosy,ale z natury mam falowane i bardzo puszyste ,po prostu taki wlos .....oczywiscie po pasemkach wygladaly tylko gorzej ,no i musialam wysluchiwac tych durnych rad ...nawet teraz moge wylac pol butelki jedwabiu ,a wlosy i tak wszystko wchlona ....mam wlosy takie jak moja mama....ale ma to swoje plusy,nigdy nie przylegaja do glowy itp jak mialam swoje *dawno temu* to wygladaly super....wiec zapuszczam ,zapuszczam ....

co do siwych ,ja bym nie chciala miec naturalnych,to bardzo postarza i moim zdaniem nieciekawie wyglada....gdybym miala siwe napewno bym zafarbowala,ale na w miare podobny do swojego .....

w każdym temacie się taki znajdzie. mi przez pół roku jak miałam trądzik wszyscy znajomi, kosmetyczki wymyślali cudowne sposoby na pozbycie się krost. no i co? poradziłam sobie bez ich rad ;p wiem, że to potrafi zdołować! ale no co, trzeba olać

[becka33]

Hej. Właśnie siedzę sobie z Waxem na głowie i postanowiłam zerknąć co słychać. Zauważyłam,że sposoby na naturalne włosy są bardzo radykalne (ścięcie na łyso). Podziwiam odwagę i wyrozumiałych mężów. Ja na pewno się nie zdecyduję na taki krok i będę się męczyć z odrostami (są wstrętne). Kupiłam sobie dość szerokie opaski i na razie działa ale co będzie dalej? Mój zmasowany atak trwa. Skończyłam falvit i kupiłam bellisę włosy i paznokcie. Walczę.

[KATJA87]

Napisane przez kaguya

pamiętam, dawno temu, jak byłam młoda piekna i bogata <> używałam jakiegoś szamponu dla bobasów i miałam takie mięciutkie włoski...może znowu powinnam spróbować?

tutaj zdjecia moich odrostow i schodzacego zielonego balsamu. no i jaki mam kolor? bo nigdy nie moge okreslic,czy to mam popielate odcienie czy zlote, to zalezy od swiatla

Ja także dzisiaj zauwarzyłam że moje odrosty czasami są popielate a czasami ze złotym refleksem, ale u mnie to może dlatego że poza odrostami mam jasny bląd i daje taki odcień. Ale jak już będą całe w naturze to wtedy będzie widać

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez LifUnia

dziewczyny musze sie wyżalić.

Cyz wam też działa na nerwy jak jakiś znajomy który pozjadał wszystkie rozumy i wie np, ze stosujecie szampony dla dzieci bo sa bez silikonów i lepsze dla włosów, zaczyna prawić morały jakie to ma szkodliwe działanie na włosy uzywanie szamponów nieprzeznaczonych dla wieku, ze to niszczy skóre głowy i włosy.

Ktoś się nie zna zupełnie a chrzani glupoty i nie da rady mu przegadac. Strasznie mnie do denerwuje

oj tak zwłaszcza jak jest to twoja koleżanka/przyjaciółka która uwarza że ona ma wszystko najlepsze i napewno lepiej o siebie dba i próbuje cię przekonać do wsoich racji! też kiedyś znałam taką osobę.Puki co takim mądralińskim mówię NIE!

[alutka0]

Odrosty są wstrętne, na początku można je maskować ale co później?
myślę że najgorzyj wyglądają u blondynek pofarbowanych na
czarny. Jak narazie odrosty się nieodznaczają. a co będzie na Święta,aż 6 cm odrostu. :/

[0aef6395949a0f0452c0bd4db14469b3225b04aa]

Matko ja też zapuszczam
juz z dobry rok
ale wlosy malo mi urosly
z 6 cm najwyzej
Ścielam je dosc mocno i wycieniowalam(?) i juz mam glownie na 5 cm końcowek, ale dalej umieram.

A co do ludzi uwielbiajacych dawac rady, to to ejst straszne, bo aj tez uzywam dobrych odzywek, dbam o wlosy bardziej nizbym miala dbac o wlasne dziecko a jakos dalej sa przyklapniete, bez zycia i sianowate.

[lucy lu]

Napisane przez niutka1

nie do końca bym sie zgodziła, moja sąsiadka ma siwe włoski, ale krótkie i bardzo jej dobrze w tych włoskach, wygląda super, z kolei kolezanka moich rodziców ma całkiem białe włosy, dłuższe i wszyscy jej mówia , że wygląda lepiej niż w młodości, bo wtedy miała naturalne rude i jakos jej nie było tak ładnie, jak teraz w tych białych

co do postarzania, a co to trzeba koniecznie wyglądac super młodo?
na nastolatkę? media narzucaja nam taki wizerunek, by zatrabiać kase własnie na tych, co sie daja nabrac na te hasła "musisz byc młoda", a życie jest zyciem.
Uważam, że jesli ktos ma dobrze dobrana fryzurke, i jest ogólnie zadbany to i w siwych włoskach będzie wyglądał dobrze. a jak ktos ma zaniedbana twarz, to niestety farbowane włosy nie pomoga, ile jest takich kobiet...

nie trzeba wygladac super mlodo,ale glupio wyglada np 28-latka z siwymi wlosami (moja kolezanka) a jak zafarbuje jest naprawde duzo lepiej....mnie sie nie podobaja siwe wlosy w ogole ,nawet jak komus pasuja,to mi sie to nie podoba ....ale jak ktos sie w nich dobrze czuje,to to jest najwazniejsze....ja bym sie dobrze nie czula w takich i juz....
ale masz racje...jest wiele zle ufarbowanych i zaniedbanych kobiet i to wyglada duzo gorzej

[niutka1]

oj tak zwłaszcza jak jest to twoja koleżanka/przyjaciółka która uwarza że ona ma wszystko najlepsze i napewno lepiej o siebie dba i próbuje cię przekonać do wsoich racji! też kiedyś znałam taką osobę.Puki co takim mądralińskim mówię NIE!

Ja staram sie w takich sytuacjach pomysleć, że przeciez ta druga strone tez sie pewnie denerwuje, że do nas nic nie dociera,że my ja przekonujemy o swoich racjach, a ona ma swoje, bo każda se stron uważa, że ma rację, w takich sytuacjach chyba najlepiej powiedzieć "ok, i niech każda z nas pozostanie przy swoim zdaniu, ty stosuj to, co uważasz, a ja to co ja uważam".

[201607040946]

cześć!
zmierzyłam dzisiaj swój odrost i okazuje sie,ze jest troche ponad 7 cm, a nie farbuje od pół roku myślałam,że będzie gorzej
miłego dzionka, zapuszczajmy

[evenstar]

Napisane przez niutka1

Ja staram sie w takich sytuacjach pomysleć, że przeciez ta druga strone tez sie pewnie denerwuje, że do nas nic nie dociera,że my ja przekonujemy o swoich racjach, a ona ma swoje, bo każda se stron uważa, że ma rację, w takich sytuacjach chyba najlepiej powiedzieć "ok, i niech każda z nas pozostanie przy swoim zdaniu, ty stosuj to, co uważasz, a ja to co ja uważam".

dokładnie. króciutko trzeba z ludźmi

[Cytrynka22]

Chyba czas sie powitac
Wlosy farbuje juz dobrych kilka lat. Teraz mam ciemne, i moj odrastajacy blond...
Nie wiem co z tym fantem zrobic..ale chce wrocic do naturalnych.

[DiamentBlokowiska]

Mój naturalny kolor to brąz, w te wakacje pofarbowałam włosy na jasny blond (wręcz platynę), lecz z pewnych powodów muszę zrezygnować z farbowania włosów na jasne kolory przez ten rok. Dlatego też postanowiłam wrócić do naturalnego koloru. Czy jeśli za rok chciałabym znowu wrócić do blondu moje włosy wytrzymają ponowne rozjaśnianie? Czy raczej nie powinnam ich tak męczyć? Wybaczcie, że nie założyłam kolejnego postu, lecz przyznam, że nie mam pojęcia jak to zrobić PROSZE O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ !

[201607040946]

Napisane przez Cytrynka22

Chyba czas sie powitac
Wlosy farbuje juz dobrych kilka lat. Teraz mam ciemne, i moj odrastajacy blond...
Nie wiem co z tym fantem zrobic..ale chce wrocic do naturalnych.

to tak samo jak ja, naturalny odrost jest jasniutki, a pozostale farbowane byly czarne, potem rozjasnilam <nie odrost> i pofarbowalam na zielono, z odrostow od razu zeszly. teraz naloze brazowa szamponetke, moze jakos to bedzie.

wiem, jakie to uczucie miec jasne odrosty na ciemnych wlosach

[alutka0]

jak mam na głowie jakieś odcienie ciemnego blondu i rudości . farbowałam na czerwona miedz. na zazie nie jest tak zle z odrostem. ale damy rade/ kolezanka radzila mi zafarbowac odrosty szamponetka,czy warto?

[Barbie Killer]

Ja też bym chciała wrócić do naturalnego koloru...
Mam włosy dość długie (za łopatki) i odrosty jakieś 3cm.
Mam taki kolor włosów, że żadna farba nie podpasowała mi tak, żebym mogła spokojnie zapuszczać do naturalnych. Moje włosy są koloru ciemny blond, ale mają taki mysi odcień i ni cholery farby nie umiem dobrać nic
Może któraś z was też tak miała?? Jak sobie z tym poradzić??

[Jackie_S]

Też mam naturalny kolor popielaty blond,popularnie zwany mysim. W chwili obecnej odrost ok. 6,5cm, reszta włosów ruda. Nawet nie jest tak źle,nie przeszkadza mi to,że mam włosy dwukolorowe,ale mam ogromny problem ze znalezieniem sobie czegoś do ubrania. Większości rzeczy z szafy nie mogę założyć,bo kolory gryzą się z tym,co mam na głowie . Pocieszam się,że jeszcze tylko 10 miesięcy i odrosty będą miały "przyzwoitą długość" (tzn. do brody).

[Scully]

Witajcie w moim przypadku, beznadziejnym jak się wydawało, jednak samozaparcie zrobiło swoje. Nie rozjaśniam włosów od początku roku, tj. jakieś 8 miesięcy z okładem - z biegiem czasu jest coraz łatwiej, ale nie sądziłam, że będzie tak trudno Obecnie na głowie mam 3 kolory (nie chce mi się pokrywać tego wszystkiego porządnie, oj nie chce... wakacje są), ale to nie jest jeszcze aż takie tragiczne. Gdy miałam całe włosy wyżarte utleniaczem, przynajmniej były całe suche i od głowy beznadziejne i spuszone Teraz dumnie noszę jakieś 13cm otłuszczonego cienkiego placka a reszta jest jaśniejsza i puchata Nie spodziewałam się, że takie piekielne skłonności się ujawnią na tych zdrowych kudłach, skalp mój produkuje tłuszcz w tempie ekspresowym. Cóż, codzienne mycie i do przodu

Życzę wszystkim powracającym skutecznej walki

[alutka0]

Napisane przez Jackie_S

Też mam naturalny kolor popielaty blond,popularnie zwany mysim. W chwili obecnej odrost ok. 6,5cm, reszta włosów ruda. Nawet nie jest tak źle,nie przeszkadza mi to,że mam włosy dwukolorowe,ale mam ogromny problem ze znalezieniem sobie czegoś do ubrania. Większości rzeczy z szafy nie mogę założyć,bo kolory gryzą się z tym,co mam na głowie . Pocieszam się,że jeszcze tylko 10 miesięcy i odrosty będą miały "przyzwoitą długość" (tzn. do brody).

możesz wkleić zdjęci swoich obecnych włosów. bo chcę wiedzieć jak będzie wygląać moja głowa za kilka miesięcy(moj naturalny kolor to takze ciemny blond,farbowane tak jak Twoje-rude)

[Barbie Killer]

Napisane przez Scully

Witajcie w moim przypadku, beznadziejnym jak się wydawało, jednak samozaparcie zrobiło swoje. Nie rozjaśniam włosów od początku roku, tj. jakieś 8 miesięcy z okładem - z biegiem czasu jest coraz łatwiej, ale nie sądziłam, że będzie tak trudno Obecnie na głowie mam 3 kolory (nie chce mi się pokrywać tego wszystkiego porządnie, oj nie chce... wakacje są), ale to nie jest jeszcze aż takie tragiczne. Gdy miałam całe włosy wyżarte utleniaczem, przynajmniej były całe suche i od głowy beznadziejne i spuszone Teraz dumnie noszę jakieś 13cm otłuszczonego cienkiego placka a reszta jest jaśniejsza i puchata Nie spodziewałam się, że takie piekielne skłonności się ujawnią na tych zdrowych kudłach, skalp mój produkuje tłuszcz w tempie ekspresowym. Cóż, codzienne mycie i do przodu

Życzę wszystkim powracającym skutecznej walki

Jeju faktycznie coś w tym jest Ja też odkąd nie farbuje zauważyłam, że mi się szybciej przetłuszczają
Ja najbardziej się boje co to będzie przed 100dniówką, pewnie płacz i zgrzytanie zębów z powodu odrostów

[LifUnia]

też miałam ten problem 6 centymetrowe ciemne odrosty na blond włosach na studniówkę :P Machnełam henną wołosy i były bardzo ładne. Na opakowaniu henny napisane jest, że należy nie myć włosów 48 godizn po nałożeniu. Ja zmyłam zaraz po studiówce i nie było śladu po hennie po 4 dniach. I zapuszczałam sobie naturalne spokojnie dalej

[Jackie_S]

Napisane przez alutka0

możesz wkleić zdjęci swoich obecnych włosów. bo chcę wiedzieć jak będzie wygląać moja głowa za kilka miesięcy(moj naturalny kolor to takze ciemny blond,farbowane tak jak Twoje-rude)

Jasne,jutro postaram się dodać zdjęcia .

[Scully]

Napisane przez Barbie Killer

Jeju faktycznie coś w tym jest Ja też odkąd nie farbuje zauważyłam, że mi się szybciej przetłuszczają

Moje oprócz tego przeszły też zmasowane wypadanie... miałam już serdecznie dosyć tego 'powracania', ale na szczęście ampułki Vichy zadziałały. No cóż, za głupotę i rozjaśnianie kilkuletnie muszę zapłacić

Najgorsze jest to, że nie wiadomo jakich kosmetyków używać, to kombinuję jak koń pod górę z dwoma rodzajami: do suchych i przetłuszczonych

[LifUnia]

a miałyście wrażenie że farbowane szybciej rosną ? bo ja miałam takie wrażenie

[Anariel]

To chyba dlatego,ze wtedy chcialas aby wolniej rosly aby tak szybko odrostu nie robic Stad to spostrzezenie pewnie

[LifUnia]

Napisane przez Anariel

To chyba dlatego,ze wtedy chcialas aby wolniej rosly aby tak szybko odrostu nie robic Stad to spostrzezenie pewnie

A tak na marginesie to jesteś moim guru

[Anariel]

A dlaczego???

[LifUnia]

podziwiam twój porost włosów, i staram się zakupić te specyfiki których ty używasz, może na mnei też zadziałają