LICÓWKI

[andaluka]

Pisze aby dodać odwagi wszystkim którzy chcą założyć sobie licówki ale ciągle sie wahają i boja!!! Naprawdę warto.

Ja nigdy nie byłam zadowolona ze swoich zębów (były nierównej długości i jeden z zębów mocno cofnięty) ale trafiłam na cudowna dentystkę!
Założyła mi na ta dwójkę licówkę wyrównując ja tym samym z pozostałymi zębami a te które były zbyt długie po prostu spiłowała (pozbyłam sie kłów Teraz mam równe ząbki i śliczny uśmiech mimo ze założono mi tylko jedna licówkę a resztę zębów po prostu podpiłowano zmieniając całkowicie ich estetykę

Polecam!!! założenie nie jest bolesne (trochę nieprzyjemne jest piłowanie ale nie można tu mówić o bolu), kolor licówki mam dobrany idealnie (brat mnie spytał który ząb miałam robiony o nie widać różnicy) no i teraz już normalnie jem i gryzę bez obaw ze coś mi sie odłupie Wiec ODWAGI!! bo w godzinę można sie pozbyć kompleksów!!

[andaluka]

Ja mialam taka sytuacje. Na krzywy zab zalozono mi licowke aby wyrownac go z pozostalymi. skutek? o krzywym zebie juz zapomnialam i ciesze sie pieknym usmiechem.

[GINA112]

zgadzam z moimi przedmówczyniami licówki to wspaniała sprawa tez mam dwie i nie żałuje mam pytanie czy po wybielaniu należy zeby fluorowac czy lakierowac ?

[kaisa32]

Napisane przez Kiya

jeśli ktoś ma wade zgryzu to licówki nic tu nie pomogą co więcej u osób z wadą zdryzu licówki nie są wskazane gdyż wady mogą uniemożliwiać nich noszenie mogą poprostu odpadać.

Licówki są zakładane tym kobietom w programie które mają zęby niekosmetyczne a nie z wadami zgryzu.

glupoty licowki nie odpadaja a mialam przednie dwa zeby wsuniete do tylu za bardzo odbiegaly od innych a teraz mam wypelnione licowka i nic mi nie odpada

[barbuszka]

mam zwykłe licówki - czyli te światłoutwardzalne. Mam ich dużo, napewno wszystie 1,2,3, górne (w sumie 6) na dole też chyba mam ale już nie na wszytskie... Załozono mi je w 1998 r. - więc trochę mineło. Moi rodzice wydali na to mnóstwo kasy. Po wakacjach (robiłam je w ciągu miesiąca-2 chodząc po 3-4 razy w tygodniu do stomatologa) znajomi pytali jak tak szybko wyprostowałam zęby
Ale do rzeczy - dlaczego licówki?
Miałam zęby jak "wampirek", rosły od razu dziurawe w kształcie "trójkata' z bardzo postrzępionymi brzegami. Na dodatek wada zgryzu czyli zęby górne nachodząc na dolne nie są "symetryczne" (wiecie co mam na mysli ). Niestey zęby za słabe na aparat orto - mogły by po prostu nie wytrzymac tego nacisku i wypaść A wy tu piszecie że wady zgryzu wykluczają licowki. poza tym procedura którą opisujecie jest duzo bardziej rozbudowana niż to co ja miałam. Teraz to ja juz nie wiem czy to się kwalifikuje jako licówki, czy cvos innego?? Ale co??
Dentystka najpierw wyleczyła mi wszytskie ubytki, a było ich sporo - moje zęby są bardzo słabe i szybko się "psują"). Potem były licówki lakierowanie, gdzieś tam chyba coś na kształt wybielania.
Ogólnie w końcu przestałam się wstydzić swojego uzębienia.
Po tym wszytskim zostalam jeszcze wysłana na usuwanie dwóch dolnych "8" z tzw dłutowaniem. Po prostu moje "8" rosły w poziomie, tak w poziomie... Prze co inne zęby nie miały miejsca. O samym dłutowaniu nie będę opowiadać bo ten 2 zabieg (to się nadaje tylko jako horror - co nie powinno sie wydarzyc u dentysty) zostawiał we mnei ogromny lęk... Mimo tego że minęło już ponad 8 lat nadal mam traume po tym. Jak tylko siadam na fotelu to drżę i jest to niezależne ode mnie...
Teraz zaczęły sie przygody z licówkami. Ukryszyła mi się część jedynki i musiałam ją nadrobic. Dentystka która zakładała licówki zrobiła to, niestety po 7 miesiącach znowu ukruszyło się w tym samym miejscu. Dentystka poprawke zrobiła mi innym materiałrem i boję sie ze to nie jest przyczyna. Czy mogę żądąć reklamacji na podstawie gwarancji/rekojmi? Obawiam się że nie ale pytam na wszelki wypadek. Zdecydowałam teraz -zdejmę starą licówke i założę nową i wezmę się znowu za moje zęby mam 3 dziury i tą nadłamaną licówkę... pewnei znowu jakieś lakierowanie i wybielanie... Ktos sie podejmie wyceny tych wszystkich zabiegów? No i mój najwiekszy problem, dobry stomatolog w Szczecinie! Ktoś komu moge powierzyć moje zęby i zaufać - no i zasilić sporo jego konto pewnie. Nie chcę wyrzucić kasy w błoto bo za wiele jej nie mam i robię to kosztem wielu wyrzyczeń!!!
Wspomne jeszcze że mam jeszcze "7" bardzo chorą - tylko do wyrwania się nadaje... Pantonogram wykazuje "sfiksowany" paskudny korzeń - diagnoza dłutowanie!!! A ja mam traumę i po prostu prędzej uciekne niż zrobią mi to w znieczuleniu miejscowym - czy to mozna wogóle zrobić w narkozie? Jakie badania przed? Jaki koszt samego dłutowania mniej więcej? Wiem, że narkoza około 300 zł. I czy gdybym robiła sam zabieg na NFZ to czy mozliwe jest dopłacenie tylko za narkozę i za jakieś extra wydatki przy zabiegu?? Pomóżcie mi bo to naprawdę wielki problem dla mnie! Chirurga szczękowego juz mi polecono, więc muszę się tylko wybrac do niego, ale chcę byc przygotowana.

[barbuszka]

Mam zwykłe licówki - czyli te światło utwardzalne. Mam ich dużo, napewno wszystkie 1,2,3, górne (w sumie 6) na dole też chyba mam ale już nie na wszystkie... Założono mi je w 1998 r. - więc trochę minęło. Moi rodzice wydali na to mnóstwo kasy. Po wakacjach (robiłam je w ciągu miesiąca-2 chodząc po 3-4 razy w tygodniu do stomatologa) znajomi pytali jak tak szybko wyprostowałam zęby
Ale do rzeczy - dlaczego licówki?
Miałam zęby jak "wampirek", rosły od razu dziurawe w kształcie "trójkąta” z bardzo postrzępionymi brzegami. Na dodatek wada zgryzu czyli zęby górne nachodząc na dolne nie są "symetryczne" (wiecie co mam na myśli ). Niestety zęby za słabe na aparat orto - mogły by po prostu nie wytrzymać tego nacisku i wypaść A wy tu piszecie że wady zgryzu wykluczają licówki. poza tym procedura którą opisujecie jest dużo bardziej rozbudowana niż to co ja miałam. Teraz to ja już nie wiem czy to się kwalifikuje jako licówki, czy coś innego?? Ale co??
Dentystka najpierw wyleczyła mi wszystkie ubytki, a było ich sporo - moje zęby są bardzo słabe i szybko się "psują"). Potem były licówki lakierowanie, gdzieś tam chyba coś na kształt wybielania.
Ogólnie w końcu przestałam się wstydzić swojego uzębienia.
Po tym wszystkim zostałam jeszcze wysłana na usuwanie dwóch dolnych "8" z tzw dłutowaniem. Po prostu moje "8" rosły w poziomie, tak w poziomie... Prze co inne zęby nie miały miejsca. O samym dłutowaniu nie będę opowiadać bo ten 2 zabieg (to się nadaje tylko jako horror - co nie powinno sie wydarzyć u dentysty) zostawiał we mnie ogromny lęk... Mimo tego że minęło już ponad 8 lat nadal mam traumę po tym. Jak tylko siadam na fotelu to drżę i jest to niezależne ode mnie...
Teraz zaczęły się przygody z licówkami. Ukruszyła mi się część jedynki i musiałam ją nadrobić. Dentystka która zakładała licówki zrobiła to, niestety po 7 miesiącach znowu ukruszyło się w tym samym miejscu. Dentystka poprawkę zrobiła mi innym materiałem i boję się ze to nie jest przyczyna. Czy mogę żądać reklamacji na podstawie gwarancji/rękojmi? Obawiam się że nie ale pytam na wszelki wypadek. Zdecydowałam teraz -zdejmę starą licówkę i założę nową i wezmę się znowu za moje zęby mam 3 dziury i tą nadłamaną licówkę... pewnie znowu jakieś lakierowanie i wybielanie... Ktoś się podejmie wyceny tych wszystkich zabiegów? No i mój największy problem, dobry stomatolog w Szczecinie! Ktoś komu mogę powierzyć moje zęby i zaufać - no i zasilić sporo jego konto pewnie. Nie chcę wyrzucić kasy w błoto bo za wiele jej nie mam i robię to kosztem wielu wyrzeczeń!!!
Wspomnę jeszcze że mam jeszcze "7" bardzo chorą - tylko do wyrwania się nadaje... Pantanogram wykazuje "sfiksowany" paskudny korzeń - diagnoza dłutowanie!!! A ja mam traumę i po prostu prędzej ucieknę niż zrobią mi to w znieczuleniu miejscowym - czy to można w ogóle zrobić w narkozie? Jakie badania przed? Jaki koszt samego dłutowania mniej więcej? Wiem, że narkoza około 300 zł. I czy gdybym robiła sam zabieg na NFZ to czy możliwe jest dopłacenie tylko za narkozę i za jakieś extra wydatki przy zabiegu?? Pomóżcie mi bo to naprawdę wielki problem dla mnie! Chirurga szczękowego juz mi polecono, więc muszę się tylko wybrać do niego, ale chcę być przygotowana.

[barbuszka]

czy ktos tu bywa?? prosze o pomoc... problem powyżej!

[ivoclar]

witam widzisz twój prblem jest naprawdę"spory" wszystko zalezy od regionu Polski w ktorym mieszkasz dlaczego ano dlatego ze np.w podkarpackim dlutowanie zęba kosztuje okolo200zł to w zachpom juz 500 wiec naprawde radze abys poszła do konkretnego dentysty i sie z nim rozmówiła niech ci przedstawi plan leczenia z kosztorysem,a dodatkowych powikłań i wizyt nikt nie jest w stanie przewidzieć pozdr acha a jeśli sie boisz tak dentystu poszukaj gabinetu gdzie maja podtlenek azotu czyli gaz rozweselajacy i moze to pomoże a ja mam jeszce jedno pytanie dlaczego nie zrobiłas sobie od razu porcelanowych licówekczyli dozywotnich (z wyjatkami małymi)?

[ivoclar]

i jeszce jedno powiem szczerze ze pierwszy raz sie spotkałam z opinia ortodony że zęby moga wypaść przez założony aparat ortodontyczny no chyba ze masz paradontozę może warto sie wybrac i zasięgnac opinii innego ortodonty

[barbuszka]

Mieszkam w Szczecinie - czyli zachodniopomorskie... zęby wyleczę choćbym miała kredyt na to wziąść... kasa to nie problem - rodzice tez pomogą.
Z aparatem chyba nei wyraziłam sie jasno - nie mogę nosić stałego. Taki wkładany na noc tak... miałam nawet taki - ale głupota że go nie nosiłam. Bardzo mnei bolałay zęby, a ortodonci (kilku to potwierdzilo) faktycznie bali się że zęby nie wytrzymają. A ja głupia zamist iśc z tym do ortodonty to zaprzestałam go nosić. Tak wiem, głupota... A teraz jako 27-latka to chyba za stara jestem na taki aparat?
dzisiaj byłam się umówic na z tą licówką i dowiedziec się czy dłutowanie mozna owgóle robić w narkozi (można - całe szczęście)!
Dlaczego takie licówki? Mieszkłąm w małym miasteczku dentystka takie zaproponowała, rodzice to akceptowali i płacili za to...
Ale teraz chyba powinnam zrobić juz te porcelanowe... ale one są chyba duzo droższe? No cóż trudno - przeżyję te koszty!!! Zęby to teraz priorytet! Zaraz poszukam na topiku o dobrych dentystach kogos ze Szczecina. Może ktoś coś jeszcze podpowie??

[Rolka91]

Karolcia

[GINA112]

mozliwe Rolka91 ze chodziło jej o licówki bo dzieki nim mozna zrobic sobie prosty zgryz oraz zlikwidowac przerwy miedzy zebami . wydaje mi sie ze za wczesnie na licówki ale skoro dentystka nie widzi przeciwskazan to mozesz spróbowac

[Magnolia_83]

hej dziewczynki

No to w takim razie teraz ja sie czegoś was zapytam.
Byłam dzisiaj u dentysty, jestem w trakcie noszenia aparatu ortodontycznego i na wielkanoc maja mi juz go zdjąć.
Mam chorobe szkliwa na lewej górnej jedynce tj. taka plamke brązową.
Dzisiaj spytałam sie pani dentystki co bym mogła zrobic z tym zebem po zdjęciu aparatu bo jakby nie widac to spora plama - niewyleczalna.
Dentystka zaproponowała mi licówki - nakładki. Ale z tego co wiem to to nie sa porcelanowe, i nie piłuje sie przy nich zęba tylko normalnie przykleja na ząb.
Kosztuje 150 zł. i wymienia sie ja co ok 2 lata ze wzgledu na to ze moga powstawac przebarwienia itp < fajek nie pale, kawy nie pije wiec moze bedzie ok

W sumie nie patrze na kasę, ale nie chce wiercic moich i tak słabych zebów a wydatek raz na 2 lata po 150 zł wydaje sie nie az tak tragiczny.. no i ząb zachowany w całości.
Pytałam sie jak bedzie wyglądało gdybym chciała sobie licówkę wymienic to dentystka powiedziała ze bedzie wtedy lekkie ścieranie tym wiertełkiem co sie klej z aparatu usuwa..

Nie wiem jaka ta moja "licowka" bedzie wygladała ale ja sie przykleja tylko na przod zeba a nie na całosc tak jak tutaj opisujecie..

No i moje pytanie - czy któraś z was miała cos takiego robione?

[ivoclar]

witam jednym slowem bedziesz miała licówki kompozytowe ,a Twoja pani dentystka musi troszke zdjac szkliwa z zębow bo inaczej licowka nie bedzie sie trzymac albo co gorsze bedziesz miała troszke powiekszone korony zębow ale w sumie ok i powiedziała ci prawde trzeba je wymieniac co ok 2 lata gdyz sie przebarwiaja no i lubia odpadac bardzo lubia pozdrawiam

[Magnolia_83]

wczesniej myslałam nad tymi porcelanowymi ale szkoda mi zeba zeby go az tak piłowac..
pozatym porcelane tez trzeba co iles tam zmieniac..

[ivoclar]

ale sie nie przebarwiaja ...

[ivoclar]

a z tym spiłowaniem to masz racje ... ale mam prośbe jesli oczywiście możesz ,wynika ona z czystej ciekawości czy moglabys wkleić fotki przed i po założeniu licówek ?pzdr

[Magnolia_83]

to jeszcze troche potrwa bo dopiero na wielkanoc bedzie to robione moze nawet pozniej bo teraz mam aparat ortodontyczny. Ale jesli bede miała robione licowki to pokarze.
Jesli teraz potrzebujesz konkretnie przykładów na teraz to mozesz sobie jeszcze tu zobaczyc :
http://www.techdent.com.pl/index.php...=170&parent=23
oraz
http://www.medserwis.pl/?p=2080,3258,95898

[GINA112]

Magnolia ja mam i miałam troche inne zdanie na ten temat lepiej wydac troche wiecej i miec spokój na wiele lat a kompozytowe moze lubią odpadac dlatego ze są tylko z zewnetrznej strony ale w sumie dwa lata to długo dobry wybór! pozdrawiam

[Magnolia_83]

mnie w licówkach porcelanowych odstrasza tylko fakt ze tyle zeba trzeba upiłowac...
a tak to tez jestem za tym ze lepiej wydac wiecej a miec cos porzadnego..
Niestety nie robia licówek kompozytowych z porcelany :/

[Beatka424]

czy możecie w przybliżeniu podać ceny licówek? Też muszę coś zrobić z zębami, są równe z wyjątkiem dwójki, ale mam jeden sztuczny - czwórkę i na jedynce małą licówkę, bo miałam przebarwienie. Mam koleżankę która ma pokryte licówkamim wszystkie zęby i ma wspaniały uśmiech.

[chopus]

Napisane przez Beatka424

czy możecie w przybliżeniu podać ceny licówek? Też muszę coś zrobić z zębami, są równe z wyjątkiem dwójki, ale mam jeden sztuczny - czwórkę i na jedynce małą licówkę, bo miałam przebarwienie. Mam koleżankę która ma pokryte licówkamim wszystkie zęby i ma wspaniały uśmiech.

Ja zapłaciłam za jedną licówkę porcelanową 600 zł w Olsztynie.

[GINA112]

cena licówek zależy od gabinetu stomatologicznego ja zapłaciłam np 300 zł za jedną. musisz podzwonic lub popatrzec w necie by sie zorientowac

[Abigail 1979]

Napisane przez Magnolia_83

wczesniej myslałam nad tymi porcelanowymi ale szkoda mi zeba zeby go az tak piłowac..
pozatym porcelane tez trzeba co iles tam zmieniac..

Też tak myslałam, ale skoro licówka ma starczyć do 10 lat, przy odpowiedniej higienie to pomysl ile razy bedziesz musiała ściągnąć kompozytową w ciagu 10 lat Tak czy inaczej bedzie piłowanie, na dodatek kompozytowe są fajne jak uzupełnia się pojedyńcze zęby ułamane, martwe.Jednak jeśli uważasz że masz niekosmetyczne zęby i chcesz zrobić całe przody to raczej nikt nie poleci kompozytu.Tylko ta cena, naprawdę spora..... Jednak kompozyty nie wyglądają jak szkliwo i przy sporej ilości zębów możeto wyglądać mało naturalnie, tak samo one się szybciej przebarwiają.



Mnie zastanawia jakie firmy licówek są dobre, jeśli już decydować się na porcelankę. Może ktoś jest tu, kto ma doświedczenie, może jakiś stomatolog?
Zastanawia mnie czym się różnią np licówki Inceram od inlay lub onlay?

[Magnolia_83]

ja mam mała brazowa plamke na jedynce.. a tak ząb ani krzywy ani ułamany.. mysle że szkoda zeba na pełną licówkę..

[Abigail 1979]

No to wtedy tak, można zrobić wypełnienie kompozytowe itp.

[sanetka]

witam.
wlasnie zastanawiam sie nad zalozeniem licowek na 2 przednie zeby. sa troszke krzywe, nachodza na siebie. na dodatek odwapnione i jeden leczony kanalowo wiec jest bardzo ciemny.
dentystka poradzila zeby zalozyc licowki albo korony. czy warto? co ile trzeba je wymieniac? troche sie boje bo mam bardzo slabe zeby i duza sklonnosc do prochnicy. ale z drugiej strony wizja zebow bez przebarwien mnie neci. a cena to ok200zl
mam czas do czerwca zeby sie zdecydowac

[Abigail 1979]

Nie wiem czy cały przód z kompozytu to dobry pomysł.....a anwet an jedynki, je najbardziej widać....kompozyt niestety jest sztuczny.

Mi dentysta niestety powiedział że lepsze są ( dla mnie) koronki, dodam że mam zdrowe zęby, bez ani jednej plomby na przodzie, jednak trochę starte i o mocno niekosmetycznym ustawieniu, licówki mogą odpadać a co gorsze nie dadzą takiego efektu jaki chcę.....przeraża mnie tylko cena, ok. 2 tys za ząb.

[GINA112]

Abigail nie wiem kto Ci powiedział ze za jedną licówke płaci sie 2 tys to bzdura za jedną licówke srednio płaci sie 600 zł a koronki o dziwo bo są trwalsze są tańsze od licówek.pytałam dentysty dlaczego tak jest,on powiedział ze technik wykonujący licówki musi sie wiecej namęczyc nad nimi .
do Sanetki:jesli chodzi o licówki to spotkałam sie z opiniami ludzi którzy mają je dosc długo bo ok 9 lat i nadal wszystko z nimi dobrze (mowa o swiatłem utwardzane)znam tez opinie ze po dwóch latach takze to chyba zalezy od higieny i dobrego stomatologa a jesli chodzi o koronki to są najtrwalsze-nalezy po 15 latach zrobic tylko kontrole pozdrawiam

[Abigail 1979]

GINA ja nie wiem gdzie robiłas licówki, w Warszawie w Eurodentalu licówki kosztują od 1000 do 1900, nie wiem od czego zależy róznica w cenie, w estedencie niezbyt drogiej lecznicy 1000, w anidencie tez 1000.

A cena 2 tys za ząb to cena koronek na Zyrconi, wiem ze może napisałam nie jasno ale miałam na myśli korony, w eurodenatlu dokładna ich cena to 2500 za ząb, dlatego piszę że przeraża mnie ta cena trochę, ponieważ chce zrobić sobie kilka zębów, no ale skoro licówki nie są dla mnie to co mi innego pozostaje,
chociaż procery, czyli koronki na zyrconi lub aluminie( chyba tak się to pisze) można znaleść w warszawie już od 1300, 1500, nie wiem czemu eurodental ma takie ceny, czy są aż tak dobrzy, czy mają dobre materiały i technika........


Mowa o licówkach porcelanowych i koronach pełnoceramicznych,