Problem ze spaceerami - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-30, 17:46   #1
FigGa05
Zadomowienie
 
Avatar FigGa05
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 1 698
GG do FigGa05
Exclamation

Problem ze spaceerami


Witam!
Jak się pewnie domyślacie po tytule mam straszny problem ze spacerami. Mój Marcel 13 sierpnia skończy cztery miesiące i absolutnie nie chce chodzić na spacery!
Wcześniej gdy był malutki chodziłam z nim codziennie (no chyba, że była pogoda nie do spacerowania tj. straszny upał albo straszna ulewa itp.). Teraz, od pewnego czasu w ogóle nie da się z nim spacerować. Ubieram go do pogody - nie jest ubierany ani za zimno ani za gorąco, a jak mam wątpliwości jak go ubrać pytam się mamy (wiadomo co dwie głowy to niejedna). Przed spacerem zawsze jest najedzony, przewinięty, biorę ze sobą picie w razie czego. Myślałam, że to chodzi o czapeczkę, bo wiem, że wiele dzieci ma z tym problem ale po ściągnięciu jest to samo.
To nie jest kolka ani nic go nie boli ponieważ wtedy płacz ma inny. Jak jesteśmy na spacerze to płacze jak by się złościł. Nawet można odnieść wrażenie jak by wyzywał wszystkich po kolei. Aż ludzie się patrzą czy mu jakieś krzywdy nie robię.
Próbowałam go nosić, siedzieć z nim na ławce, sadzać (bo bardzo się do tego już rwie, ale jeszcze ma za słaby kręgosłup). Nic nie pomaga. Nawet podnosiłam mu lekko wózek, żeby nie był w takiej leżącej całkiem pozycji, niestety.
Nie wiem, czy może któraś mama miała podobny problem?
Nie wiem co mam robić a przecież nie mogę dziecka trzymać całymi dniami w domu.
Nieraz poleży trochę na balkonie ale to przecież nie to samo co spacer na dworze.
Nie wiem już co mam robić. Pomocy!
FigGa05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 18:22   #2
vyenna
Zadomowienie
 
Avatar vyenna
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
Dot.: Problem ze spaceerami

Nie znam się na dzieciach zupełnie, od razu uprzedzam... ale przyszło mi coś do głowy. Może chodzi o jakąś jego zabaweczkę ulubioną? Ona zostaje w domu i on się denerwuje, bo on chce do niej? Bierzesz jakieś zabawki z nim na spacer, miśka, albo coś tego typu?
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618

szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649


zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam
vyenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 18:25   #3
FigGa05
Zadomowienie
 
Avatar FigGa05
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 1 698
GG do FigGa05
Dot.: Problem ze spaceerami

ale on jeszcze nie sięga po zabawki. Nawet w rączki nie łapie chyba, że mu się włoży. Ale to chyba jeszcze takie nieświadome trzymanie. Po prostu wystarczą mu na razie jego własne paluszki do zabawy.
FigGa05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 19:07   #4
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Problem ze spaceerami

My mieliśmy taki problem w pierwszym miesiącu życia...spacery były katorgą, wszyscy na osiedlu wiedzieli,że wyszliśmy na spacer
Nasz synek nie czuł się chyba dobrze w dużej gondoli(urodził się bardzo mały i "latał po całej gondoli") pomogło wyłożenie mięciutkim kocykiem, taki utulony był o wiele spokojniejszy, pomagało wtedy jeszcze bujanie na boki i pieluszka przy buzi

twój synek jest starszy ale może ten sposób pomoże?
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 19:10   #5
marga91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Miasto doznań;)
Wiadomości: 88
Dot.: Problem ze spaceerami

Mój "chłop" kończy 14 sierpnia 4 msc i problem mamy podobny. Gdzieś koło 2 msc spacery stały się koszmarem. Przez pierwsze 15min od wyjścia było ok a później płacz- musiałam usypiać go na rękach, odkładać do gondoli i mogliśmy kontynuować wycieczkę aż się nie obudził bo później znów ryk. Różnych cudów próbowaliśmy, w końcu doszło do tego że przez 2 tyg nie wychodziliśmy z domu...W akcie desperacji wsadziliśmy młodego w fotelik samochodowy, wczepiliśmy w stelaż i tak sobie spacerujemy- mlody szczęśliwy, wesoły, zasypia kiedy chce i w końcu spacer to nie męczarnia. Wiem że nie jest to dobra pozycja dla tak małego dziecka ale 1h dziennie chyba nie zrobi mu krzywdy...
Tak więc może i u Was ten sposób zadziała, jeśli masz taką możliwość- spróbujcie.
__________________
"Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie."
marga91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 19:13   #6
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez FigGa05 Pokaż wiadomość
Ubieram go do pogody - nie jest ubierany ani za zimno ani za gorąco, a jak mam wątpliwości jak go ubrać pytam się mamy (wiadomo co dwie głowy to niejedna).
To znaczy jak?
Bo dzisiaj widziałam w wózku malutkie dziecko, tak może 2 miesiące max, w czapce uszatce, przykryte kocykiem darło się niemiłosiernie, a mama z koleżanką sprawdzały na karku, czy mu ciepło jest czy zimno. Ja bym zaraz tego dzieciaka w połowie rozebrała, ale ja to chyba wyjątkowo zimny chów stosuję, jak widzę to, co się na osiedlu dzieje - czapki uszatki, skarpetki, kocyki... A tak naprawdę ubieram stosownie do pogody, teraz głownie samo body mała nosi.

A wiem, jak niekiedy starsze pokolenie potrafi doradzić co do ubierania dzieci


Albo po prostu musisz wyczuć jego godzinę, żeby był zmęczony i zasnął na spacerze. Ja teraz chodzę dość wcześnie rano, ze względu na upały i na to, że o tej porze mi zasypia, bo np. o 11.00 za cholerę nie chciała.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 19:25   #7
saaraa_lub
Rozeznanie
 
Avatar saaraa_lub
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 784
Dot.: Problem ze spaceerami

Ja chyba nie pocieszę.Jestem mamą 8-miesięczniaka i od urodzenia moje dziecko jest anty-wózkowe.Spacery odbywały się tylko i wyłącznie w porze drzemki bo inaczej wrzask jakby ktoś ze skóry obdzierał, nie pomagało nic ani zabawki, rozbieranie,ubieranie.Tak ze wychodziliśmy na spanie-a jak sie budził na spacerze od razu płakał.
Odkąd jesteśmy w spacerówce jest podobnie, tzn są lepsze i gorsze dni ale w wózku rozglądając sie wytrymuje max 20 minut.Jak mu sie coś nie podoba nie ma siły zamyka oczy i płacze i nie jest w stanie nic go zabawaić.
Mimo tego ja wciąż mam nadzieję,że to minie
Moje dziecko obecnie również nie przepada za fotelikiem samochodowym.
saaraa_lub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-30, 19:28   #8
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Problem ze spaceerami

To zrób jedną z 2 rzeczy: albo bierz godo wózka z zamontowanym fotelikiem-nosidłem (inna pozycja, dziecko w wieku 4mcy chce coś widzieć, standardowa reakcja) albo przejdź na spacerówkę, jeśli masz do kompletu i jest płasko rozkłądana - do kompletu, bo chodzi o to, by jednak koła były porządne z amortyzacją, a nie maleńkie, które trzęsą wózkiem, bo na to za mały jest.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 19:41   #9
katiem
Wtajemniczenie
 
Avatar katiem
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
Dot.: Problem ze spaceerami

Ja tak miałam
Spacery w wózku były koszmarem jak nie zasnął to każdy spacer kończył się że wracałam z dzieckiem na ręku a przed sobą pchałam cięzki wózek. Zastanawiałam się po co w ogóle go kupiłam
Nie lubił, ani gondoli, ani spacerowki.

Kupiłam chustę i było o niebo lepiej. Jak już stabilnie siedział kupiłam nosidło Tuli. Potem było już cięzko to mąż nosił w nosidle.
A po roku stwierdziłam, że zaryzykuję i kupię tanią parasolkę i dopiero w niej spacery już nie były dramatem - no ale był juz starszy.
__________________
Najważniejsze to mieć plan A.....B.....C itd.

Pawełek

Kubuś
katiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 20:11   #10
suzana
Zakorzenienie
 
Avatar suzana
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Jego serce
Wiadomości: 7 389
GG do suzana
Dot.: Problem ze spaceerami

u nas podobne sytuacje pojawiają się od paru dni - mała za chwilkę kończy 4 m-ce
pomaga nam:
* położenie na boczku i tulenie się do ulubionej przytulanki (zapewne są to sytuacje, gdy jest zmęczona, ma za dużo bodźców i po prostu chce spać),
* zabranie za sobą tony zabawek - potrafi rzucać nimi po całym wózki i wreszcie się uspokaja
* ponoszenie jej na rękach - bo po prostu chce patrzeć na świat

ale czasem jest tak, że nic nie pomaga i jeździmy z syreną strażacką
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu."

suzana




Kasieńka 06.04.2012r.
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥




suzana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 20:11   #11
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Problem ze spaceerami

Mój syn miał tak samo! Kiedy miał około 4 miesiące i zaczynało go wszystko interesować i nie chciał leżeć w wózku. Ratunek - chusta! Dzieć zadowolony i mamusia wyspacerowana za wszystkie czasy A spacer w deszczu z parasolem to był hit.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-30, 20:12   #12
FigGa05
Zadomowienie
 
Avatar FigGa05
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 1 698
GG do FigGa05
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
My mieliśmy taki problem w pierwszym miesiącu życia...spacery były katorgą, wszyscy na osiedlu wiedzieli,że wyszliśmy na spacer
Nasz synek nie czuł się chyba dobrze w dużej gondoli(urodził się bardzo mały i "latał po całej gondoli") pomogło wyłożenie mięciutkim kocykiem, taki utulony był o wiele spokojniejszy, pomagało wtedy jeszcze bujanie na boki i pieluszka przy buzi

twój synek jest starszy ale może ten sposób pomoże?
Wiesz co? powiem Ci, że Marcel jest już dość spory i gdybym go tak otuliła to nie miał by chyba jak się ruszać a to też nie dobrze. Może spróbuję z tą pieluszką.


Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
To znaczy jak?
Bo dzisiaj widziałam w wózku malutkie dziecko, tak może 2 miesiące max, w czapce uszatce, przykryte kocykiem darło się niemiłosiernie, a mama z koleżanką sprawdzały na karku, czy mu ciepło jest czy zimno. Ja bym zaraz tego dzieciaka w połowie rozebrała, ale ja to chyba wyjątkowo zimny chów stosuję, jak widzę to, co się na osiedlu dzieje - czapki uszatki, skarpetki, kocyki... A tak naprawdę ubieram stosownie do pogody, teraz głownie samo body mała nosi.

A wiem, jak niekiedy starsze pokolenie potrafi doradzić co do ubierania dzieci


Albo po prostu musisz wyczuć jego godzinę, żeby był zmęczony i zasnął na spacerze. Ja teraz chodzę dość wcześnie rano, ze względu na upały i na to, że o tej porze mi zasypia, bo np. o 11.00 za cholerę nie chciała.
no dzisiaj jak był na spacerku to miał czapeczkę ale taką z dziurkami, taką letnią tylko, żeby w uszki nie wiało. No nie wierze, żeby w niej mu było gorąco. I body z króciutkim rękawkiem i takimi mini nogawkami no i takie skarpetki letnie z dziurkami. Nawet mi się wydawało, że za chłodno jest ubrany ale stwierdziłam, że najwyżej kocykiem przykryje niż ma się przegrzać. Więc naprawdę go nie przegrzewam. Raczej chyba prędzej go zaziębię.
Również nieraz się dziwię temu jak ciepło matki ubierają dzieci a one takie rozgogolone chodzą, bo im gorąco a co dziecku to już nie?


Cytat:
Napisane przez katiem Pokaż wiadomość
Ja tak miałam
Spacery w wózku były koszmarem jak nie zasnął to każdy spacer kończył się że wracałam z dzieckiem na ręku a przed sobą pchałam cięzki wózek. Zastanawiałam się po co w ogóle go kupiłam
Nie lubił, ani gondoli, ani spacerowki.

Kupiłam chustę i było o niebo lepiej. Jak już stabilnie siedział kupiłam nosidło Tuli. Potem było już cięzko to mąż nosił w nosidle.
A po roku stwierdziłam, że zaryzykuję i kupię tanią parasolkę i dopiero w niej spacery już nie były dramatem - no ale był juz starszy.
Może z tą chustą to dobry pomysł. Jak tak mój TŻ chodzi z nim na rękach i jest spokojny to zastanawiam się czy nie zaryzykować.

Dziękuję za rady widzę, że nie jestem sama i to już mi dodaje otuchy, że będzie lepiej
FigGa05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 20:48   #13
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez FigGa05 Pokaż wiadomość
no dzisiaj jak był na spacerku to miał czapeczkę ale taką z dziurkami, taką letnią tylko, żeby w uszki nie wiało.
A jakim cudem ma mu w uszy w gondoli nawiać? A nawet jak (ciepły...) wiatr nawieje w uszy, to co? Zapalenie uszu nie bierze się od wiatru, tylko od kataru, to są takie stare przesądy o tym nawiewaniu wiatru w uszy. Niektóre dzieci nie przepadają za czapkami, moja tak ma.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 20:51   #14
FigGa05
Zadomowienie
 
Avatar FigGa05
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 1 698
GG do FigGa05
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A jakim cudem ma mu w uszy w gondoli nawiać? A nawet jak (ciepły...) wiatr nawieje w uszy, to co? Zapalenie uszu nie bierze się od wiatru, tylko od kataru, to są takie stare przesądy o tym nawiewaniu wiatru w uszy. Niektóre dzieci nie przepadają za czapkami, moja tak ma.
no ja nie wiem jakoś boję się wychodzić z nim na dwór bez czapki ... ale ta czapka naprawdę jest taka letnia wszędzie ma dziurki i tylko uszki ma zabudowane, więc ogólnie w niej nie powinno mu być gorąco. Chyba, że chodzi o sam fakt czapki na głowie.
FigGa05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 21:09   #15
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A jakim cudem ma mu w uszy w gondoli nawiać? A nawet jak (ciepły...) wiatr nawieje w uszy, to co?

Zapalenie uszu nie bierze się od wiatru, tylko od kataru, to są takie stare przesądy o tym nawiewaniu wiatru w uszy. Niektóre dzieci nie przepadają za czapkami, moja tak ma.


czyli nie tylko ja nie zakładam czapki latem uff
nie wspominając o tym, że wczoraj było u nas chyba z 30 stopni


bakterie do ucha środkowego mogą się dostać nie tylko z nosa ale także z gardła
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 21:40   #16
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Problem ze spaceerami

mnie ogiolnie rozwala wynalazek pt letnia czapka uszatka na cholere to ?

Autorko,spróbuj spacerówki /fotelika albo nosidła.
Moja do pol roku była niewozkowa,nosiłam,potem mineło
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 21:44   #17
katiem
Wtajemniczenie
 
Avatar katiem
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez FigGa05 Pokaż wiadomość
Może z tą chustą to dobry pomysł. Jak tak mój TŻ chodzi z nim na rękach i jest spokojny to zastanawiam się czy nie zaryzykować.

Dziękuję za rady widzę, że nie jestem sama i to już mi dodaje otuchy, że będzie lepiej
Tylko musisz się nastawić, że będziesz zewsząd słyszała, że nie noś - bo się przyzwyczai

A ja naprawde miałam dosc tych spacerow. I wydawało mi się, ze wszystkie dzieci takie grzeczne w wozkach poza moim.
__________________
Najważniejsze to mieć plan A.....B.....C itd.

Pawełek

Kubuś
katiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 22:31   #18
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Problem ze spaceerami

chusta to świetny wynalazek dla takiego malca ciekawskiego i wymagającego i dla mamy też super wynalazek
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 23:07   #19
Fizyczka
Przyczajenie
 
Avatar Fizyczka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18
Dot.: Problem ze spaceerami

ten sam problem przerabiałam i nadal przerabiam z moją córką. co mi pomaga:
1. pora spaceru - wyjście najlepiej w okolicach drzemki ale nie wtedy kiedy już jest przemęczona bo nie zaśnie. Jak już podczas spaceru jest w fazie przed zaśnięciem - nie pobudzam jej, nie mówię do niej, nie poprawiam kocyka czy czapeczki, nie idę do sklepu, ba nawet przez telefon nie mogę rozmawiać bo jak nie zaśnie to włącza się syrena
2. W wieku ok 3-4 miesięcy- krótkie spacery nie w porze drzemki - w gondoli ale na brzuszku z opuszczoną budką - widziała trochę świata.
3. Koło 5 miesiąca przerzuciliśmy się na spacerówkę
4. Aktualnie 8 miesięczna raczkująca córka - stosuję punkt 1. Spacery nie w porze drzemki muszą zawierać element wyjęcia z wózka - więc albo raczkuje na trawie albo pohuśtamy się na placu zabaw. Jednorazowo wytrzyma mi w wózku max 20-25 min.
Fizyczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-31, 04:27   #20
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez FigGa05 Pokaż wiadomość
no ja nie wiem jakoś boję się wychodzić z nim na dwór bez czapki ... ale ta czapka naprawdę jest taka letnia wszędzie ma dziurki i tylko uszki ma zabudowane, więc ogólnie w niej nie powinno mu być gorąco. Chyba, że chodzi o sam fakt czapki na głowie.
Kobieto, zlituj się, jesteś młoda, a wierzysz w te głupoty o przewianiu uszu jak stara baba W szpitalu wyląduje bez tej czapki? W większości wózków widzę te nieszczęsne niemowlaki w czapkach, kiedy na dworze ciepło, a nawet gorąco. Chciałabyś w letni dzień leżeć w takim kasku z zabudowanymi uszami? Raczej nie, więc po co dziecku to robisz, to człowiek taki sam jak inny, a w dodatku ma od Ciebie cieplej, bo leży w zabudowanej gondoli, gdzie wiatr nie dociera.

Od razu widać, że pewnie mama doradzała w kwestii takiego wynalazku jak czapka-uszatka na lato. Moja nie nosi czapki i żyje, nawet kataru nie ma, dziecko trzeba hartować (chociaż akurat braku czapki uszatki w gondoli w letni dzień hartowaniem bym nie nazwała, tylko zdrowym rozsądkiem).

---------- Dopisano o 05:27 ---------- Poprzedni post napisano o 05:24 ----------

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
bakterie do ucha środkowego mogą się dostać nie tylko z nosa ale także z gardła
Zgadza się, i na pewno nie od wiatru. Owszem, jak bardzo zimny wiatr nawieje w uszy, to jest nieprzyjemnie nawet dorosłemu, ale mamy lato i jest ciepło, a w gondoli nie wieje.


Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
mnie ogiolnie rozwala wynalazek pt letnia czapka uszatka na cholere to ?
A wiesz, ile nieszczęsnych dzieci w tym ustrojstwie widziałam?
Kiedy kupowałam letni kapelusik od słońca, babka w sklepie powiedziała, że "on uszu nie osłania"
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 06:51   #21
katiem
Wtajemniczenie
 
Avatar katiem
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
Dot.: Problem ze spaceerami

Mój synek - teraz 20 miesięcy - niestety ropne zapalenie uszu go dopadło. Kwiecień i 2 razy w maju. Za kazdym razem trafialiśmy na innego laryngologa. I tylko 1 na tych 3 powiedział, że czapka tutaj nie ma znaczenia.

A w rodzinie jestem złą matką bo uszek nie przykrywałam jak powinnam. I te problemy to moja wina I nie wytłumaczysz już, że to przerośnięty migdał, katar itp.
__________________
Najważniejsze to mieć plan A.....B.....C itd.

Pawełek

Kubuś
katiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 07:09   #22
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Problem ze spaceerami

Ja tylko zauważę, że w gondoli gu...zik mu wieje, a w dodatku temp. wyższa niż poza gondolą.

A sam fakt czapki na głowie - ty wiesz, jak wszystko może swędzieć? Ja sama do dzisiaj nie cierpię czapek z tego powodu.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 07:11   #23
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Problem ze spaceerami

Wkurza mnie to zakładane czapek-uszatek latem, bo potem takie przegrzewające mamusie posyłają dzieci do przedszkola, w którym jest okropna sauna, bo przedszkolanki w obawie przed awanturą, że dzieci przewieje, nie wietrzą i grzeją. A potem wychodzi dzieciak z takiego ukropu na zimne powietrze i choroba gotowa...
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 07:22   #24
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A wiesz, ile nieszczęsnych dzieci w tym ustrojstwie widziałam?
Kiedy kupowałam letni kapelusik od słońca, babka w sklepie powiedziała, że "on uszu nie osłania"
domyslam się,bo sama widuję

temp ponad 25 stopni,lekki wiatr,dziecko pólezace w gondoli,czapka -uszatka,ale taka bardziej wiosenna niz letnia,welurowy dresik i kocyk z polaru
ja nie wiem,czemu ludzie mysla,ze dzieciom chłodniej
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 07:25   #25
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Wkurza mnie to zakładane czapek-uszatek latem, bo potem takie przegrzewające mamusie posyłają dzieci do przedszkola, w którym jest okropna sauna, bo przedszkolanki w obawie przed awanturą, że dzieci przewieje, nie wietrzą i grzeją. A potem wychodzi dzieciak z takiego ukropu na zimne powietrze i choroba gotowa...
Co ja się nasłuchałam od obcych ludzi na ulicy, że co ze mnie za matka bo dziecko bez czapki to sobie nie wyobrażacie. To samo ze skarpetami, żar z nieba się leje, a jakaś babka mnie zaczepia że jak to tak dziecko (wtedy około pół roku) bez skarpet.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 07:40   #26
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 264
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez passionfruit Pokaż wiadomość
Co ja się nasłuchałam od obcych ludzi na ulicy, że co ze mnie za matka bo dziecko bez czapki to sobie nie wyobrażacie. To samo ze skarpetami, żar z nieba się leje, a jakaś babka mnie zaczepia że jak to tak dziecko (wtedy około pół roku) bez skarpet.

ja to samo, ciagle słyszę - gołe nóżki, nie ma czapeczki! na pewno ją przewieje!!! od obcych ludzi na ulicy!!!

W ogóle moje dziecko jest chyba najlżej ubranym dzieckiem w całym mieście, wszystkie maluchy okutane w kocyki, czapeczki uszatki, skarki, spodenki, a moja kluseczka w samym body i jeszcze mam wrażenie, że jej gorąco...

Skoro mi jest tak gorąco, że nawet na golasa płynie ze mnie pot, to jak mogę dziecku założyć czapeczkę?! Niezła męczarnia na pewno dla takiego maleństwa...
pempek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 07:44   #27
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez FigGa05 Pokaż wiadomość
no ja nie wiem jakoś boję się wychodzić z nim na dwór bez czapki ... ale ta czapka naprawdę jest taka letnia wszędzie ma dziurki i tylko uszki ma zabudowane, więc ogólnie w niej nie powinno mu być gorąco. Chyba, że chodzi o sam fakt czapki na głowie.
no proszę Cię..,weź sobie załóż taką czapkę i paraduj w niej w upał. Przecież to swędzi jak diabli...co z tego że ma dziurki w ten upał, te dziurki przewiewu nie dają.
Moja Mała po 5 min w takiej czapce ma potówki.

Wiem bo ja też kiedyś byłam głupia i myślałam że małemu dziecku to zawsze czapkę trzeba zakładać Na szczęście poszłam po rozum do glowy po pierwszym spacerze w 30 C skwar.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 08:50   #28
kasiek64
Zadomowienie
 
Avatar kasiek64
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 667
Dot.: Problem ze spaceerami

Ale obskoczyłyście dziewczynę z tą czapką.

Ona tylko pytała o sposoby na spacery.
__________________
[*]09.08.2010-mama zawsze będzie o Tobie pamiętać Aniołku

Zosia jest już z nami
kasiek64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 09:10   #29
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Problem ze spaceerami

Cytat:
Napisane przez kasiek64 Pokaż wiadomość
Ale obskoczyłyście dziewczynę z tą czapką.

Ona tylko pytała o sposoby na spacery.
ano tez racja ...chociaz czapka moze byc czynnikiem utrudniającym spacery

w tym przypadku jednak obstawiam raczej kiepską tolerancję godnoli przez dziecko
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 09:17   #30
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Problem ze spaceerami

Ale to jest jeden ze sposobów do wypróbowania, bo również przez tę czapkę dziecko może marudzić na spacerach.
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:02.