effaclar duo na całą twarz a punktowo?

freak123 · 2012-07-31, 15:04

Witam dziewczyny

Zmagam się z trądzikiem od 8 lat. Od kilku tygodni mam jednak kryzys i już nie mogę dać sobie (psychicznie) rady z tymi moimi niedoskonałościami. Ale nie łamie sie zupełnie i nadal szukam zlotego środka. Na mojej ostatniej wizycie u dermatologa polecano mi krem Effaclar duo z LRP i stosuję go regularnie już trzy tygodnie. Mam wrażenie, że na niektórych częściach twarzy moje zaskórniki i krostki się wchłonęły a w innych miejscach powychodziły na wierzch w postaci wielkich gul i ropnych krostek. Wiem, że przy kremach z kwasami wysyp to normalna sprawa ale jak można złagodzić i szybciej pozbyć się tych niespodzianek które wyjdą na wierzch? W tej chwili stosuję na nie olej tamanu z BU, ale mam wrażenie, że z tymi większymi krostami to on sobie jednak nie radzi. Co proponowałybyście punktowo? Mam do dyspozycji w tej chwili Brevoxyl, Davercin i Klindacin T (zostały mi z poprzednich kuracji i mają jeszcze dobry termin ważności). A może znacie coś innego, dobrego, ale bez recepty? Bo wizytę u mojej dermy mam dopiero na połowe września.
Pozdrawiam

Frootka · 2012-08-02, 12:41

ja punktowo mogę polecić Olejek z Drzewa Herbacianego firmy KEJ ( cena 10.99 zł dostępny oczywiście bez recepty) albo jakiejś innej, ale olejek musi być stu procentowy

można stosować punktowo bez rozcieńczania, jednak jeżeli nie będzie działał, krostki jak były tak będa to zaprzestań stosowania, bo potrafi przesuszyć, jednak zalecam postosować go średnio 5 dni i wtedy ocenić czy coś ruszył czy nie ; ) ogólnie z własnego doświadczenia jestem z niego zadowolona, aczkolwiek zdarza mu się (rzadko, ale zdarza

) nie działać na jakąś krostke, ale jest to na prawdę rzadka sytuacja

2012-07-31, 15:04	#1
freak123 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 77	effaclar duo na całą twarz a punktowo? Witam dziewczyny Zmagam się z trądzikiem od 8 lat. Od kilku tygodni mam jednak kryzys i już nie mogę dać sobie (psychicznie) rady z tymi moimi niedoskonałościami. Ale nie łamie sie zupełnie i nadal szukam zlotego środka. Na mojej ostatniej wizycie u dermatologa polecano mi krem Effaclar duo z LRP i stosuję go regularnie już trzy tygodnie. Mam wrażenie, że na niektórych częściach twarzy moje zaskórniki i krostki się wchłonęły a w innych miejscach powychodziły na wierzch w postaci wielkich gul i ropnych krostek. Wiem, że przy kremach z kwasami wysyp to normalna sprawa ale jak można złagodzić i szybciej pozbyć się tych niespodzianek które wyjdą na wierzch? W tej chwili stosuję na nie olej tamanu z BU, ale mam wrażenie, że z tymi większymi krostami to on sobie jednak nie radzi. Co proponowałybyście punktowo? Mam do dyspozycji w tej chwili Brevoxyl, Davercin i Klindacin T (zostały mi z poprzednich kuracji i mają jeszcze dobry termin ważności). A może znacie coś innego, dobrego, ale bez recepty? Bo wizytę u mojej dermy mam dopiero na połowe września. Pozdrawiam

2012-08-02, 12:41	#2
Frootka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 32	Dot.: effaclar duo na całą twarz a punktowo? ja punktowo mogę polecić Olejek z Drzewa Herbacianego firmy KEJ ( cena 10.99 zł dostępny oczywiście bez recepty) albo jakiejś innej, ale olejek musi być stu procentowy można stosować punktowo bez rozcieńczania, jednak jeżeli nie będzie działał, krostki jak były tak będa to zaprzestań stosowania, bo potrafi przesuszyć, jednak zalecam postosować go średnio 5 dni i wtedy ocenić czy coś ruszył czy nie ; ) ogólnie z własnego doświadczenia jestem z niego zadowolona, aczkolwiek zdarza mu się (rzadko, ale zdarza ) nie działać na jakąś krostke, ale jest to na prawdę rzadka sytuacja

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)