2006-10-10, 18:41 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Czy sa takie zachowania, ktore obserwujecie u ludzi, a ktor8e Was irytuja, denerwuja albo po prostu dziwia? Mnie wczoraj zdziwilo, ze ludzie praktykuja takie cos: wchodzi pani do perfumerii, bierze tester, psika na reke, po czym... intentywnie wciera zapach w skore nadgarstkiem o nadgarstek Podobno w ten sposob mozna zniszczyc zapach, wiec ja tego nie robie. Widzialyscie kiedys zabawne albo irytujace zachowania u innych ludzi?
|
2006-10-10, 19:03 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 111
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Bulwersują to za mocno powiedziane :P Mnie śmieszą co najwyżej.
Scenka w drogerii: dziewczyna bierze tester, psik psik po obu stronach szyi, za chwile bierze inny i to samo :P Ale też jestem w stanie zrozumiec- moze lubi taka mieszanke:P Niestety nie zwróciłam uwagi co to były za zapachy |
2006-10-10, 19:28 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Na mnie najgorsze wrażenie robią niektóre łazienki, gdzie na półeczkach stoją markowe i luksusowe perfumy (że o innych kosmetykach nie wspomnę) w stanie skrajnego zapuszczenia, często przeterminowane, skwaśniałe, buteleczka brudna, pokryta osadem, oblepiona włosami i paprochami... Nie rozumiem, jaka to przyjemność używać takich "luksusów", że o walorach dekoracyjnych nie wspomnę
|
2006-10-10, 19:34 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Pryskanie testerem tak, by wszyscy w odległości 10 m. byli "oblani" zapachem
Wypachnianie się przed imprezą - 138 tys. psiknięć |
2006-10-10, 19:42 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 957
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Spryskiwanie się wszelkimi dostępnymi testerami w pefrumerii z obłędem w oczach - rozumiem niedosyt, ale nadmiar jest niesmaczny Nudzi mnie również tłumaczenie (w dobrej wierze) po raz setny, że perfum po aplikacji nie powinno się rozcierać - nie mają wtedy szans na rozwinięcie się, ale skoro ignoranci nie przyswajają takiej wiedzy, wniosek z tego, że nie warto strzępić języka. No i trzymanie pachnideł w łazience, raz gorącej i zaparowanej, a raz zimnej, co nie wpływa na nie korzystnie... O tej łazience i rozcieraniu nie każdy musi wiedzieć - jednak próby uświadomienia po raz n-ty kończące się wymownych "eeee tam..." najbardziej cierpliwych mogą wyprowadzić z równowagi
|
2006-10-10, 20:04 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Bulwersują to może za mocno powiedziane, ale np.:
Wpienia mnie kumpela z pracy, która po skropieniu nadgarstka zapachem z próbki rozciera go palcami drugiej ręki. Jeśli zapach jest mocny, potem wszystko w firmie nim śmierdzi, klawiatura, długopisy, czego się dotknie. A nie daj Bóg jak przyniesie mi potem herbatę na biurko... Wkurza mnie też sposób w jaki jedna moja znajoma używa perfum. Mało, że kupuje jakieś straganowe badziewia, to jeszcze psika się tym od stóp do głów, szyja, bluzka, bez umiaru. Różne ludzie mają zboczenia. |
2006-10-10, 20:23 | #7 |
Rozeznanie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Nie lubię gdy ktoś miesza dwa rózne i nie pasujące do siebie zapachy. Czasami okazuj3e sie to być mieszanką wybuchowa bleeeh.
__________________
Gdyby została Ci tylko jedna godzina życia, i mógłbyś zadzwonić tylko do jednej osoby, lub tylko z jedna osoba mógłbyś spędzić tą godzinę, do kogo byś zadzwonił? z kim byś spędził ten czas? I dlaczego jeszcze zwlekasz?
|
2006-10-10, 20:24 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 213
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Mnie wkurzało jak moja była współlokatorka na studiach spryskiwała się perfumami rano w naszym pokoju (zamiast pójść do łazienki) podczas gdy ja się dopiero budziłam lub jadłam śniadanie. W takich momentach naprawde świetnie przebywać w takim "zasmrodzonym" powietrzu nie wspominając o przełknieciu śniadania...
__________________
Pistacja |
2006-10-10, 21:31 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Nie tyle bulwersuje, co po prostu żenuje...
Zaobserwowane dzisiaj. Panna psika nadgarstek Amor mor. Ok. Psika drugi. W porządku. Psika Szuję i kark. I na koniec wylewa na włosy z piętnaście psików tegoż pachnidła... No ludzie... Rozumiem, że chcąc podjąć ostateczną decyzję co do xakupu ogę psiknąć się nie na nadgarsek a na szyję, gdzie zapach intensywniej drażni nos i pozwala stwierdzić, czy będziemy żyć w przyjaźni. Ale TAKIE zachowani... No wkurza mnie Potem, kiedy delikatnie testuję na nadgarstku ochrona patrzy na mnie jak na wyzyskiwacza |
2006-10-10, 21:42 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Cytat:
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
|
2006-10-10, 22:07 | #11 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Cytat:
ale z tym Adidasem tez sie usmialam(przepraszam za prywate do Toccaty) W temacie- wkurza mnie oczywiscie traktowanie perfumerii jak wlasnej lazenki,ale takze wyciaganie z torebki i stawianie w widocznym miejscu ,zeby kazdy kto wchodzi widzial ,ze dana Pani uzywa Addicta.Mam pewna Pania w otoczeniu, ktorej ten Addict albo wystaje z torebki albo stoi gdze w polu widzenia.. zenada.. |
|
2006-10-10, 22:31 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Nie nawidzę, kiedy ktoś zalewa się w perfumerii testerami. Uważam to za brak kultury, również tej perfumiarskiej. Przecież po takich przeżyciach nos zupełnie inaczej odczuwa zapach i nie ma to nic z testowaniem.
No i ten okropny nawyk wcierania zapachu w nadgarstki, kiedy to widzę, to mam ochotę gryźć...Wrrrr |
2006-10-11, 07:40 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Oczywiście wspomniane zlewanie sie testerem z uprzednim głupawym uśmieszkiem i tekstem (oczywiście do koleżanki, bo takie panie chodzą przeważnie stadami) - Muszę się popsikać.
Potem szybko do części z kolorówką bo trzeba pokryć usta grubą warstwą błyszczyku i nałożyć na policzki puder rozświetlający. A potem już można iść narzekajac ze te kosmetyki z wyższej półki są g...warte i i tak lepiej pachnieć (Federico) Mahorą. |
2006-10-11, 08:02 | #14 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Cytat:
No i na swoje nieszczęście jestem pedantyczna do bólu a w łazience musi panować apteczna czystość i jak widzę gdzieś u kogoś zakurzone flakony perfum, kosmetyki to aż mnie skręca, żeby się powstrzymać przed wyczyszczeniem (to jest choroba)
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." Edytowane przez _Bjeata_ Czas edycji: 2006-10-11 o 08:07 Powód: :) literka mi uciekła:) |
|
2006-10-11, 08:05 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 344
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Oczywiście też irytują mnie wymienione przez was rzeczy, ale do prawdziwej furii doprowadza mnie coś innego...
Pracuję w dużym biurowcu, wiadomo że przwija się tam sporo ludzi, i niestety zawsze znajdą się panie i panowie, którzy psikają się (a właściwie zlewają się bez opamiętania) perfumami w windzie! Wiadomo, że taka winda to malutkie pomieszczenie, które trudno wywietrzyć i jazda takim czymś może potem człowieka do szału doprowadzić... Wolę sobie nie wyobrażać gdyby np któraś z nich się zacięła i musiałabym siedzieć potem przez pół godziny w gęstych oparach Old Spice. Dobrze że tych wind jest pięć, więc zwykle znajdzie się jakaś niezasmrodzona. Jak kiedyś dorwę takiego windowego psikacza to chyba uduszę
__________________
Four winds at the four winds bar Two doors locked and windows barred One door left to take you in The other one just mirrors it Edytowane przez Jeanette Czas edycji: 2006-10-11 o 08:18 Powód: literówki |
2006-10-11, 08:09 | #16 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
jeśli chodzi o windy to do szału doprowadza mnie smród dymu papierosowego, nie ma nic gorszego niż wsiąść i czadzieć w czymś takim
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
2006-10-11, 08:16 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 344
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Zgadza się też tego nie cierpię. A najbardziej połączenia obu tych rzeczy
__________________
Four winds at the four winds bar Two doors locked and windows barred One door left to take you in The other one just mirrors it |
2006-10-11, 08:27 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
o tak
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
2006-10-11, 08:32 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Apropos nastolatekOstatnio, odwiedzilam wroclawska Sephore (mialam tego nie robic, ale to inna historia:P) i bylam swiadkiem zabawnej scenki-dwie nastolatki psikaly sie doslownie wszystkim(lecialy alfabetycznie-Armani, Burberry), ale po kazdym psiknieciu stwierdzaly glosno-,,ale to smierdzi", ,,to jest okropne, zobacz sama"(tu psikala tym ,,okropienstwem" kolezanke). Az sie dziwie, ze obsluga nie zareagowala, przeciez to strasznie wkurzajace i bezczelne
|
2006-10-11, 08:35 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Cytat:
Za to kiedy ja próbowalam psiknąć na blotter z flakonu Insolance gdzie prawie nic nie bylo ochroniarz spiorunował mnie wzrokiem |
|
2006-10-11, 08:39 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Cytat:
Jak to się psika wodą mamy zakupioną ze straganiku nagrzewanego przez miesiąc słoneczkiem, to co się dziwić że nie umie się w sklepie cywilizowanym zachować. |
|
2006-10-11, 08:41 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
I to mnie wkurza najbardziej. Leją się tam jakieś siksy od stóp do głów wszystkim na kupę, a normalny człowiek wchodzi, psika na blotter albo na rękę i zaraz wywołuje sensację i zainteresowanie. Dziwny jest ten świat.
|
2006-10-11, 09:31 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Skąd ja to wszystko znam.. ehh te nastolatki
kropka75 jak widzisz nie tylko sprzedawczynie takie zachowanie bulwersuje... Naprawde nie trudno odróżnić osoby testującej zapach (nieważne gdzie: nadgarstek, szyja itd) od zlewającej się bo jest okazja. |
2006-10-11, 09:41 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Tak, psikanie perfumami wszystkich ciuchów "tak na zaś" i zadręczanie całego otoczena.
Denerwuje mnie też ostentacyjne psikanie się w miejscu publicznym, tak, żebykażdy widział, czego "psikacz"/"psikara" używa. |
2006-10-11, 09:50 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Doridee, piękny avatarek Gratuluję Mamusiu
|
2006-10-11, 09:55 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
|
2006-10-11, 13:32 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Lista głupich zachowań u mnie jest długa bo na codzień mam okazje je obserwować ale do szału mnie doprowadza grupka cyganów(bez obrazy) notorycznie wylewająca na siebie Opium YSL albo J.P.Gaultier Classique (damski).Oni nie potrafią testować zapachu tylko wyleją na siebie pół testera,przy okazji zachaczą niekiedy innego klienta albo pracownika.
Prawie to samo robią małolaty,fanki Escady Pacyfic Paradise.Tester znika w ciągi kilku dni ale cóż klient nasz pan nawet jeśli ma 13 lat i nie ma zamiaru nic kupić. |
2006-10-11, 13:59 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
|
2006-10-11, 14:43 | #29 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
a mnie najbardziej irytuje co innego. Niewazne jakie perfumy, ale w polaczeniu z potem... wole nie mylec o takiej mieszance wyobrazmy sobie na przyklad duet Chanel 5 + spocona baba... niestety czuje takie kompozycje w niektorych miejscach.
Joop pour Homme + spocony chłop
__________________
ele me le dudki Edytowane przez m23p31 Czas edycji: 2006-10-11 o 14:45 Powód: dla równowagi;) |
2006-10-11, 15:09 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zachowania, ktore Was bulwersuja
Najbardziej doprowadza mnie do szalu, kiedy ktos siega sobie bez pytania po moje perfumy i spryskuje sie nimi od stop do glow mam 4 lata mlodsza kuzynke (teraz ma 15 lat), ktora wlasnie bez opamietania za kazdym razem siega po ktores z moich perfum i - 4 psiki na szyje, 3 we wlosy, 2 na nadgarstki (i rozciera ) i jeszcze kilka na ubrania po czym leci tekst "ladne, ale strasznie slabo pachnie" ostatnio wlasnie zbesztalam ja za takie zachowanie i az mi glupio pozniej bylo
to samo nasza znajoma, ktora wchodzi do lazienki i chcac obejrzec moje perfumy lapie je za nakretke(!!!) i przynosi do kuchni zapytac mnie, co to za zapach Rowniez denerwuje mnie rozcieranie perfum, ale to juz nie tak bardzo, bo to bardziej sprawa tego, co rozciera, niz moja jego strata rowniez nienawidze, jak baby chodza do perfumerii wypsikac sie przed np randka (tak, tak, znam takie ) i wylewaja na siebie pol testera Rowniez wrecz nienawidze przyprawiajacem mnie o silne mdlosci mieszanki potu i perfum czyli tak zwanego "zapsikiwania g... dezodorantem" |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:52.