2009-01-15, 17:36 | #2071 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
ale proszę: - z Wawy nie jestem, więc co do salonów piercingu tam - to jestem zielona. - tak, na początek najlepszy labret (taka kuleczka, wiesz?), najlepiej z bioplastu (jak już wspomniano wcześniej - minimalne prawdopodobieństwo osuwania się dziąseł), może być także tytan, czy ptfe. Odradzam stal chirurgiczną na świeże przekłucie. - pytałaś o wymiary. Wymiary kolca? To Ci już odpowiednio w salonie piercer wymierzy (zależy od grubości wargi). - przebijałam w dobrym salonie, zapłaciłam 60 plnów. Nie wydaje mi się, aby bardziej opłacało się mieć swój kolczyk. W każdym profesjonalnym studiu mają szeroki wybór kolców i przy okazji odpowiednio Ci go dobiorą. -Ból to sprawa zupełnie indywidualna. Koleżanka wcześniej napisała, że nawet nie poczuła ukłucia. Ja poczułam, acz był to znośny ból (powiem, że nawet przyjemny) - w moim przypadku opuchlizna była duża, naprawdę dość spora. Utrzymywała mi się około 8 dni od dnia przebicia. -przez pierwse 3/4 dni warga boli dość mocno. -świezo po przekłuciu (ok3h) powstrzymać się od jedzenia, pić wodę niegazowaną albo herbatki ziołowe. -przez ok. tydzień po przekłuciu przestrzegać diety, która ma na celu wyklucenie produktów mlecznych, takich które zawierają cukier oraz ostrych poraw. Unikać nalezy także papierosów, alkoholu., gorących potraw, gum do żucia i napojów gazowanych -przez ok 2 tyg po każdym posiłku płukać jamę ustną szałwią, czy dentoseptem. -Radziłabym tez unikać całowania przez jakiś tydzień -Ja dostałam nakaz mycia zębów pastą dla dzieci, lub ziołową. -Oprócz tego przemywaj ranę z zewnątrz mydłem antybakteryjnym i sola fizjologiczną. -KOLCZYKA NIE NALEŻY WYCIAGAĆ DO CAŁKOWITEGO ZAGOJENIA (2-3 MIES)!! no -
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! Edytowane przez myCocaine Czas edycji: 2009-01-15 o 17:40 |
|
2009-01-15, 19:03 | #2072 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
No widzicie każdy inaczej ma ;p
ja np.zaraz po wyjściu zapaliłam papierosa..a po powrocie do domu odrazu jadłam jogurt.. ..i nie mówie, że tak jest dobrze,bo faktycznie się odradza,ale po sobie wiem,ze żadnych konsekwencji to nie miało.. Jeśli chodzi o gume,to miałam problem z żuciem na początku,bo mi zachaczały zeby o labret ;D
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
Edytowane przez ewusiiaa Czas edycji: 2009-01-15 o 19:05 |
2009-01-15, 19:04 | #2073 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2009-01-15, 19:14 | #2074 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ja o nabiale też nie wiedziałam,a jem go dużo i nic mi sie nie działo ;p
A o palenie pytałam w studiu,to mówił, że jak musze,to nie będzie to raczej problem
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-01-15, 19:27 | #2075 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Co do nabiału to też nie wiedziałam, niedawno dopiero przeczytałam gdzieś
Ja naszczęście (czy nieszczęście) nie palę.
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! |
2009-01-15, 19:32 | #2076 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ja tutaj właśnie kiedyś przeczytałam,ale już jakiś czas po przekłuciu ;D
naszczęście,naszczęście ;D
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-01-15, 20:15 | #2077 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 148
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
Nie ma czegoś takiego jak kuleczka z bioplastu. Jeśli już to pręt. Bioplast jest miękki i giętki więc według mnie nie będą się obsuwać. Przynajmniej nie tak jak przy stali, czy tytanie. Z resztą to też nie jest tak, że robisz kolczyk i BACH opadają dziąsła -.- . Nie opłaca się mieć swojego kolczyka, gdyż nam 100% nie będzie on wysterylizowany co jest konieczne. Sterylizowany musiałabyś zakupić na www.wildcat.pl przy czym płacisz i za wysyłkę. Resztę niezbędnych informacji takich jak pielęgnacja, okres, po którym wymienisz kolczyka uzyskasz w studiu. Wymiary Ci nie potrzebne, bo w studiu nikt cię nie przekłuje na przyniesionym kolczyku tylko sami Ci dobiorą odpowiednio długiego, wszystko? |
|
2009-01-15, 20:50 | #2078 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Hej przeczytałam większośc tego forum, i mam pytanie czy ktoś może zamiescic zdjecia blizn bo kolczyku pod dolna warga z boku ? I jeszcze jedna kwestia na inny forum czytałam że dziewczyna miała od razu założoną kuleczke o wielkości 1 mm czy to jest możliwe? Pozdrawiam
|
2009-01-15, 20:51 | #2079 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
nie wiem czy dobrze kojarzę,ale wydaje mi się,że przeczytałam gdzieś że Ty z Wrocławia? : > |
|
2009-01-15, 20:53 | #2080 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2009-01-15, 21:12 | #2081 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Czyli najmniejsza kuleczka 2 mm ? i od razu po przebiciu mogę ją miec ?
|
2009-01-15, 21:15 | #2082 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
wydaje mi się,że 3 mm
|
2009-01-15, 21:18 | #2083 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
tak,wrocław tzn studia tam i tak ogólnie,a mieszkam w trzebnicy a kolczyka robiłam na kotlarskiej ;D
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
|
2009-01-15, 21:43 | #2084 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
heh,ja też studia we wrocławiu ; )
|
2009-01-15, 22:10 | #2085 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
|
2009-01-15, 22:15 | #2086 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
oj, jak wam dziękuję za tyle wspaniałych informacji.
znaczy nadal chcę kolczyka mieć. gorzej będzie z rodzicami, no i nie znam jeszcze jakiegoś spradzonego studia piercingu w WARSZAWIE. |
2009-01-15, 22:22 | #2087 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
znalazłam przez intetnet dwa studia piercingu w Warszawie.
http://www.tattoo.home.pl/ http://www.juniorink.pl/ może zajrzycie i dacie jakieś opinie po przeglądnięciu tych stronek.
__________________
Aleksaandra. ; ] |
2009-01-15, 22:30 | #2088 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
juniorink-pełen profesjonalizm.
dereniowa-z tego co pamiętam, ma nie zbyt pozytywne opinie. |
2009-01-16, 21:41 | #2089 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Hej,jestem tu nowa. Chciałabym prosić o rade,chcę się upewnić czy dobrze robię. ^^
A więc: Chce sobie sama przekłuć wargę. Moja przyjaciółka przebiła sobie sama i wszystko jest ok,natomiast moja koleżanka odradza mi tego,mówi,że nie każdy ma do tego szczęście. Co może się stać gdy źle przebiję? |
2009-01-16, 21:50 | #2090 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Odpowiedzi na te pytanie było mnóstwo. Przekłuwanie sobie samemu to kompletna głupota. Możesz narobić sobie tylko problemów. Nie będzie to sterylne [możesz złapać zakażenie itd.], ani dobrze wykonane pod względem technicznym.
|
2009-01-16, 22:15 | #2091 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
nie wypowiem się na ten temat -.-
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! |
|
2009-01-16, 22:17 | #2092 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 302
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
np możesz uszkodzić sobie nerw i zwyczajnie mogą (jakby to nazwać) wykrzywić Ci się usta. Absolutnie tego nie rób sama.
|
2009-01-16, 23:16 | #2093 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Czyli istnieje takie coś jak 'szczęście' w tej sprawie ?
Mojej przyjaciółce nic nie jest,wszytko udało się idealnie,a zrobiła to sama,więc z kąd mam mieć pewność,że mi się nie uda.? |
2009-01-16, 23:24 | #2094 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
-_- dziewczyno,naprawdę nie rozumiesz tego,że w piercingu liczy się doświadczenie? na temat techniki nie masz zielonego pojęcia,sterylności też nie jesteś w stanie zapewnić. |
|
2009-01-17, 00:07 | #2095 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Las Vegas!
Wiadomości: 1 179
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Jak to się nazywa? NIEodpowiedzialność?
Edytowane przez TatteredAndTorn Czas edycji: 2009-01-17 o 01:50 |
2009-01-17, 10:36 | #2096 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś ;D
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Witam!! Bardzo chce sobie zrobić klczyka pod dolną wargą... chciałam zapytać ile mniej więcej to kosztuje...? i czy boli, jak długo się goi??
__________________
|
2009-01-17, 10:48 | #2097 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
No przeciez ok.5 postów wcześniej było wszystko opisane!!! ;O ;|
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-01-17, 11:01 | #2098 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
No dobrze,nie mam doświadczenia,więc dam sobie spokój,ale będe miała problem ze znalezieniem studia piercingu...
Wiecie może czy w okolicach Karpacza znajdę jakieś studio? I ile mniej więcej to kosztuje i czy trzeba mieć jakaś zgodę opiekuna jak jest się niepełnoletnim.? |
2009-01-17, 11:20 | #2099 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Właśnie,mam to samo. Bardzo zależy mi na tym kolczyku,ale problem jest ze studiem piercingu. Kosmetyczek jest pełno w okolicy,tych dobrych i tych gorszych,ale z waszych porad wywnioskowałam,że nie będę się do nich pchać.
|
2009-01-17, 11:28 | #2100 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Las Vegas!
Wiadomości: 1 179
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
ooo nie! kosmetyczki omijaj szerokim łukiem! do dziś żałuje że u niej przebiłam uszy... A może gdzieś w pobliżu twojego miasta jest jakiś salon piercingu? Albo popytaj znajomych gdzie przekłuwali, może coś znajdziesz
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:56.