Odchudzamy się !

[truskawka998]

Witam

Heh . Chciałabym schudnąć 40 kg . Wiem , dużo . Ale muszę . Już nie mogę na siebie patrzeć . Wszędzie jakieś tłuszczyki się wylewają .

Mój cel to 55/50 kg . Mam 165 wzrostu .

Jest jeden problem . Nie mam czasu uprawiać sport , bo jeszcze chodzę do szkoły i późno wracam . ;/

Mam nadzieję , że mi się uda .

[MonikaBDG]

Witaj.
Przyznam szczerze, że może być trudno zrzucić tak dużo kilogramów bez ćwiczeń. Opowiedz może jaki masz pomysł żeby tego dokonać Pozdrawiam

[garden_d]

Poza tym wymówka w stylu 'nie mam czasu ćwiczyć' to średnia wymówka. Jeśli z takim podejściem zaczynasz odchudzanie to nie wróżę sukcesu. jak ktoś chce, szuka sposobu, jak nie szuka powodu. Na wizaż masz czas.
Ja studiuję w innym mieście, do którego codziennie dojeżdżam prawie półtora godziny, na uczelni jestem czasami i całe dnie, po czym wracam do swojego miasta, muszę jeszcze zrobić sobie jedzenie, codzienne czynności, ogarnąć naukę na następny dzień a jakoś znajduję chociażby parę minut dziennie na odpowiedni trening, taki, na jaki mi starczy czasu. Możesz zawsze wstać 30 minut wcześniej lub zrobić ćwiczenia przed snem. w najgorszym wypadku możesz robić np. 10-10-10 tj 10 pompek, 10 wyskoków, 10 przysiadów za każdym razem, kiedy wychodzisz z pokoju. ZAWSZE znajdzie się na to czas, wystarczy odpowiednie podejście.

[truskawka998]

Napisane przez MonikaBDG

Witaj.
Przyznam szczerze, że może być trudno zrzucić tak dużo kilogramów bez ćwiczeń. Opowiedz może jaki masz pomysł żeby tego dokonać Pozdrawiam

po 1 zdrowe odżywianie no i zrezygnuje z pary dodatkowych lekcji , żeby zapisać się na jakiś areobik .

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez garden_d

Poza tym wymówka w stylu 'nie mam czasu ćwiczyć' to średnia wymówka. Jeśli z takim podejściem zaczynasz odchudzanie to nie wróżę sukcesu. jak ktoś chce, szuka sposobu, jak nie szuka powodu. Na wizaż masz czas.
Ja studiuję w innym mieście, do którego codziennie dojeżdżam prawie półtora godziny, na uczelni jestem czasami i całe dnie, po czym wracam do swojego miasta, muszę jeszcze zrobić sobie jedzenie, codzienne czynności, ogarnąć naukę na następny dzień a jakoś znajduję chociażby parę minut dziennie na odpowiedni trening, taki, na jaki mi starczy czasu. Możesz zawsze wstać 30 minut wcześniej lub zrobić ćwiczenia przed snem. w najgorszym wypadku możesz robić np. 10-10-10 tj 10 pompek, 10 wyskoków, 10 przysiadów za każdym razem, kiedy wychodzisz z pokoju. ZAWSZE znajdzie się na to czas, wystarczy odpowiednie podejście.

no masz racje , tylko że u mnie jest mało czasu . mam prawie cały czas zajęty czas . jakieś zajęcia , szkoła . chyba będe musiała zrezygnować z paru zajęć i zabrać się za siebie .

[garden_d]

Napisane przez truskawka998

po 1 zdrowe odżywianie no i zrezygnuje z pary dodatkowych lekcji , żeby zapisać się na jakiś areobik .

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------





no masz racje , tylko że u mnie jest mało czasu . mam prawie cały czas zajęty czas . jakieś zajęcia , szkoła . chyba będe musiała zrezygnować z paru zajęć i zabrać się za siebie .

Uwierz, że nie tylko Ty masz bardzo mało czasu, z resztą- napisałam o tym. Można spróbować bardzo efektywnych treningów interwałowych, które trwają koło 12-15minut, a są bardzo efektywne. + rozciąganie. Poszukaj na YT, jest tego cała masa. polecam.

[Misienka23]

Cześć przyłączam się do wątku też muszę trochę zwalić klocków bo po ciąży troszke mi zostalo, zaczynm od dzisiaj woda kupiona, maleństwo śpi, rower w piwnicy narazie stoi, co prawda juz trzy razy bylam w ostatnim tygodniu na rowerze i skakanka poszla w ruch takze jestem pelna nadziei

[czekoladka176]

Cześć dziewczyny Ja też dołączam do Was... Mam sporo do zgubienia
Ważę około 88kg i mam 176cm wzrostu.. porażka!


Halo jest tu ktoś???

[truskawka998]

Napisane przez garden_d

Uwierz, że nie tylko Ty masz bardzo mało czasu, z resztą- napisałam o tym. Można spróbować bardzo efektywnych treningów interwałowych, które trwają koło 12-15minut, a są bardzo efektywne. + rozciąganie. Poszukaj na YT, jest tego cała masa. polecam.

Szukałam na YT i znalazłam . Dzieki .

[garden_d]

Napisane przez truskawka998

Szukałam na YT i znalazłam . Dzieki .

Powodzenia.

[Pindzin]

Witam!
Truskawka dasz radę, wierzę w Ciebie. I zdaję sobie sprawę, że będzie ciężko, ale czego sie nie robi dla wymarzonej sukienki rozmiar 38, nie? Wiem, bo sama się ograniczam, więc trzymam kciuki!! A co do ćwiczeń, to polecam, gdy nie ma się zbyt wiele czasu, wszystkie 8minutówki tego "seeeksownego" pana z yt. Namówiłam nawet moją mamę, która pracuje i jest studentką, więc też nie ma wiele czasu. I od 2 tyg. ćwiczy i mówi, żę spodnie luźniejsze, więc coś daja.

Także jeszcze raz powodzenia

[thailand6]

Pindzin mamy podobną wagę i podobny cel

Dasz radę, najważniejsza jest silna motywacja i "wciągnięcie" w zdrowy tryb życia. Nie mając czasu na ćwiczenia możesz początkowo odrzucić wszystkie słodycze, napoje gazowane, napoje te słodkie i zrezygnować z chleba białego oraz ziemniaków. Bez ćwiczeń schudłam takim sposobem 18kg. Oczywiście piję czerwoną herbatę i w miarę możliwości dużo spaceruje.

[aza3994]

Pindzin u mnie też bardzo podobnie, tylko startuję z 66. a cel identyczny i chętnie się przyłączę

truskawka998 masz jakiś sprecyzowany plan na to "zdrowe odżywianie"?

[mikados]

Odchudzam się!! Ale od teraz to już tak na całego bez wymówek. Taka duża jeszcze nie byłam i nie chcę już być. Mam do was pytanie, co zrobić by nie podjadać między posiłkami bo to jest moja najgorsza słabość i z tym nie wiem jak sobie radzić

[Handy1993]

Mikados,może jak bedziesz miala ochote cos zjesc miedzy posilkami zjedz np.jabłko,albo jakies warzywo.Ja ostatnio w jakiejs piekarni kupilam takie platki owsiane,które są zlepione w takie kulki.Są pyszne smakuja jak batoniki,a są zdrowe

[Vaia]

Ja również się przyłącze, jeśli pozwolicie Moim największym problemem jest regularność posiłków: po śniadaniu nie jem nic w szkole, wracam do domu i pochłaniam wszystko co znajde w lodówce potem wychodze na dodatkowe zajęcia i znowu mam długą przerwę w jedzeniu...nie umiem się za bardzo usystematyzować. Mam nadzieje, że z Wami mi się uda schudną do 55 kg, to moje marzenie już od dawna

[aza3994]

Vaia a ile ważysz teraz? znam, bo mam podobny problem. spędzam cały dzień w szkole, więc rano śniadanko, potem coś, obiad lekki, zajęcia na siłce/ fitness/ taniec i jeszcze coś zjeść i spać. Ale staram sie jakoś to zrównoważyć i nigdy nie chodzić bardzo głodną bo to się źle konczy...

[Vaia]

aza3994 teraz ważę 77 kg przy wzroście 173 cm

[MonikaBDG]

Widzę, że problem dodatkowych kilogramów dotyka wiele z nas :P Ja przyznam, że 3 lata temu ważyłam 90 kg, w chwili obecnej 66 przy wzroście 173 cm. Też chcę zrzucić kilka kg... chociaż 6 Ale do tego potrzebna jest silna motywacja, wprowadzenie zdrowych nawyków żywieniowych (zabrzmiało bardzo profesjonalnie :P) i przede wszystkim nawet w najmniejszych ilościach ruch. Spacer/rower zamiast komunikacji miejskiej, schody zamiast windy, itp. Damy radę

[aza3994]

hej dziewczynki jak tam Wam idzie? ja dzisiaj raczej dietetycznie, rano kanapka z serem, potem jogurt, pierś z kurczaka i 3 ziemniaczki, a na kolację śledziki
a oprócz tego biegałam 40 min i siłownia ba brzuszek teraz jestem padnięta ale usatysfakcjonowana prynajmniej

[thailand6]

U mnie dziś mega kiepsko, stanowczo za dużo zjadłam :/
Fajnie, że jest takie forum gdzie można "spotkać" osoby które mają takie same problemy
Od jutra ponownie wracam na właściwą ścieżkę - pilnowanie siebie i swojej chęci jedzenia. Jak nie jem to nie jem za to jak już wpadnę w "szał" jedzenia to pozwalam sobie na zbyt wiele - to jest okropne :/
Tzn źle powiedziałam, jak nie jem dodatków to nie jem a jak się skuszę na "mały talerzyk czegoś" to potem tych dodatków coraz więcej :/

[aza3994]

no u mnie podobnie ze słodyczami, jak się zawezmę i przetrwam pierwszy tydzień bez łakoci to potem jest juz ok i mnie nie ciągnie. a jak kurczę na ciasteczko jedno się skuszę to potem cały czas bym jadła i nie mogę przestać

[mikados]

U mnie dziś w miarę ok, szkoda tylko że się przeziębiłam i jakoś o jedzeniu nie myślę. Ale wczoraj niestety dopadły mnie wafelki w czekoladzie i się poddałam

[thailand6]

Ja słodycze to chyba z rok temu jadłam, tzn. batona swojego ulubionego - 3bita nie pamiętam już smaku prawie , ale za to moimi grzechami głównymi są produkty w domu i jak trzymam się swojego założenia to jest okej - świruję ze szczęścia gdy widzę że np jest 0,2mniej na liczniku albo po tygodniu,dwóch gdy zobaczę że jest jeszcze lepiej. Ale niestety mam też taki czas, że jednego dnia zjem więcej np o kotleta jeszcze jednego i ten jeden dzień napędza kolejne. Zobaczę więcej na liczniku i krew mnie zalewa, wyrzuty sumienia i załamka. Mam głupi nawyk ważenia się codziennie co jest takie załamujące po tych dniach z "dodatkami".
Ale dziś obudziłam się z silną motywacją więc spowrotem wdrążę się w plan dnia swój : )

[DzastaW]

Można dołączyć? =)
Wzrost: 182 cm, waga: 82-84
Cel: cieszyłabym się z 78, ale marzenie to 68 =)
Moim problemem jest podjadanie z nudów i nie umiem się zmusić do ćwiczeń
Najbardziej przeszkadza Mi brzuch, reszta mogłaby nawet zostać tak jak jest. Najbardziej boje się tego ile spadnie Mi z cycków

[mikados]

hejka i jak Wam idzie odchudzanie? Ja na szczęście ograniczyłam te okropne/pyszne wafelki w czekoladzie i wprowadziłam zdecydowanie więcej warzyw i owoców. Nie będę się głodzić bo wiem z doświadczenia, że mój żołądek by się zbuntował. Zobaczymy co ze zmian żywieniowych wyniknie.

[DzastaW]

Ja zrezygnowałam z gazowanego i słodyczy (oprócz lodów i kakao) i ćwiczę 8 minut na nogi i pośladki

[elpii]

ja sie przylaczam. mam 164cm wrostu i waze 53 kilo. musze zejsc do 49kilo. jestem dosyc filigranowa i mam taka budowe ciala ze pare kilo wiecej i juz wygladam okropnie. nosze teraz 36 ale jesli chodzi o spodnie to sie czesto nie mieszcze w 36. jak narazie schudlam 1kilo. poprostu malo jadam. ale najgorsze jest to ze siedze teraz caly czas w domu i choc nie jestem glodna to wiecznie mam ochote na cos. ale zauwazylam ze najlepsze jest zapisywanie kazdego dnia co sie je. i pomiedzy posilkami picie wody z cytryna. takze zaczynam od jutra . teraz zjem se owoca i przez caly wieczor tylko woda.

[MWasilewska]

Witam serdecznie,
zapraszam koleżanki do zapoznania się z naszym wątkiem wspólnego odchudzania. Zdrowe odżywianie, ćwiczenia a pyzatym przyjazna atmosfera i wsparcie koleżanek z forum. Co miesiąc się ważymy i sprawdzamy rezultaty naszych zmagań w walce o piękną sylwetkę. Jeśli macie ochotę przyłączyć do Nas w walce z zbędnymi kilogramami to zajrzyj do Nas- może akurat ci się spodoba i zechcesz dołączyć. Zapraszamy
Wspólnie schudniemy- od 1 wrzesnia zaczniemy!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=639046