2011-05-07, 08:45 | #31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 627
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
mleko to ponoć wielkie zło. ale że od dawien dawna ludzie je piją, mało kto w to wierzy. jesteśmy jedynymi ssakami, które w dorosłym życiu piją mleko. tak naprawdę jest nam ono potrzebne tylko po urodzeniu, i to mleko matki. to zwierzęce ma inny skład, inny rodzaj wapnia, który wcale kości nie wzmacnia. i warto zauważyć, że w krajach, gdzie spożywa się najwięcej mleka, jest największa liczba osób cierpiących na osteoporozę.
__________________
|
2011-05-07, 09:06 | #32 | |
BAN stały
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Cytat:
Też warto zauważyć że w oazach długowieczności głównym składnikiem diety jest mleko, tylko różnica jest taka że te mleko jest surowe. Ogólnie nie polecam mleka, sprawa mocno kontrowersyjna. Jak już coś to surowe. |
|
2011-05-07, 12:12 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
no właśnie, surowe, czyli praktycznie od własnej krowy/kozy etc.
też przetwory powstałe w wyniku różnych fermentacji, czyli naturalne sery, mleko kwaszone, jogurty naturalne, kefiry.. no ale..NNATURALNE.. czyli powinny mieć w składzie surowe mleko i bakterie, a nie dodatki mleka pasteryzowanego, w proszku itp.. podobnie maślanka, często ma w składzie mleko pasteryzowane i inne, a powinna byc tylko produktem ubocznym z produkcji masła bez żadnych dodatków..
__________________
######################### .............. .............
|
2011-05-07, 13:13 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Surowe mleko = ryzyko czerwonki i innych.
Ja nie mam przekonania. Nawet od 'sprawdzonej' krowy. Chociaż ja w ogóle mleka praktycznie nie używam, dosyć rzadko (np. do naleśników)
__________________
|
2011-05-07, 18:49 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
ja zaczynalam od tego ze przez ponad dwa tygodnie skropulatnie notowalam wszystko co jadlam: ile, czego, w jakich warunkach - miedzy innymi sie okazlo ze czesto nie moglam sie oprzec fastfoodom kiedy przechodzilam obok - nawet jak nie czulam glodu, wiecie - sam widok, zapach i juz ma sie ochote to zjesc. a potem staralam sie poprawiac swoje zachowanie.
|
2011-05-07, 20:53 | #36 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Cytat:
tylko ja chyba bym tak nie mogla notowac bo przed zapisaniem tego zastanawialabym sie czy moge sobie na to pozwolic i staralabym sie powstrzymac ---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ---------- kupilam otreby owsiane i platki zytnie teraz zastanawiam sie ile razy i jak czesto powinnam to jesc i z czyms prosze o propozycje
__________________
|
|
2011-05-07, 22:05 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
ja otreby robilam jak musli: mieszalam z jogurtem natutalnym, na noc do lodowki, a rano idealnie na sniadanie - jedną, dwie stolowe lyzki. platkow nigdy nie jadlam.
a zapisywanie jest tez fajne wlasnie dlatego ze zaczynasz sie zastanawiac czy faktycznie mozna sobie teraz cos (przewaznie niepotrzebnego) zjesc. dla mnei to byl dobry poczatek by zaczac ujarzmiac jamochlona i jesc swiadomie (kolejnym etapem bylo przyzwyczajenie sie do jedzenia w kuchni, a nei przed komputerem czy w biegu) - boze, ale mozna sie zanudzic przy posilku! ^_^ |
2011-05-07, 22:08 | #38 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Cytat:
nigdy ich jeszcze nie jadlam o wlasnie ja dosc czesto nie jadam w kuchni -czas zaczac(ale zawsze mysle sie po co bede tracic czas jak moge jesc i np sprawdzic poczte itp)
__________________
|
|
2011-05-08, 01:15 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
sa miekkie - ja kupowalam takie w granulatach z suszonymi owocami (sliwki, jablka) i nijak nie smakowaly mi na sucho, a z jogurtem idealnie - zdrowiej niz musli i ciekawiej niz sam jogurt.
moze ktos jeszcze ma swoje sposoby na otreby? |
2011-05-08, 09:45 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Ja otręby też dodaję do jogurtu, tylko nie czekam tak długo, wystarczy 30 min, akurat otręby zmiękną a jogurt będzie cieplejszy, nie lubię takiego zimnego prosto z lodówki.
Otręby można też dodać do owsianki, do naleśników, ciasta, ciasteczek... praktycznie do wszystkiego. Można też zalać same ciepłą wodą, i zjeść, kiedy napęcznieją.
__________________
|
2011-05-08, 10:06 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Jeśli chodzi o otręby fajną opcją może być coś takiego:
http://dukan.blox.pl/2010/06/Muesli.html Co prawda to przepis na dietę dukana, ale wydaje się fajną i niskokaloryczną alternatywą zwykłych, kupowanych płatków śniadaniowych |
2011-05-08, 10:14 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
to jest przykładowy skład otrąb granulowanych Sante, smak śliwkowy:
"Otręby (pszenne, owsiane), syrop glukozowo- fruktozowy, olej roślinny, zarodki pszenne, koncentrat śliwkowy ekstrakt słodowy, lecytyna sojowa (emulgator), aromat." ze śliwkami mają one mało wspólnego, są dosładzane, aromatyzowane i z dodatkiem bliżej nie określonego "tłuszczu roślinnego".. od siebie bym polecała jakieś bardziej naturalne rozwiązanie, za przykład.. otręby mające w swoim składzie po prostu..otręby..? a dodatki można dozować świadomie we własnym zakresie (suszone owoce? miód? orzechy? co kto lubi ) na pewno wyjdzie nam na zdrowie
__________________
######################### .............. .............
|
2011-05-08, 10:37 | #43 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Ja od otrąb [omg jak to się odmienia?] wolę płatki owsiane, a i otręby jak jadam to raczej owsiane. Robię z nich owsiankę , dodaje jogurt naturalny i owoce.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje Edytowane przez layla_lbn Czas edycji: 2011-05-08 o 16:03 |
2011-05-08, 14:12 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 654
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Jeśli chodzi o otręby- lepiej być ostrożnym. Można sobie w ten sposób nieźle podrażnić układ pokarmowy. Ja używam ich sporadycznie. Dodaję tylko do rzeczy, które same z siebie nie mają wiele błonnika lub np. do panierowania. Lubię też otrębowe ciastka, choć muszę uważać, żeby z nimi nie przesadzić, bo później mam różne niemiłe sensacje sensacje gdy zjem ich za dużo
|
2011-05-08, 19:03 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Podrażnić układ pokarmowy otrębami? Jeśli używa się ich właściwie i w odpowiedniej ilości, to niczego nie podrażniają. Łyżka dziennie to optimum, i taka ilość nikomu nie zaszkodzi. I taka ilość pomaga oczyścić układ pokarmowy i zapobiega zaparciom.
Wiadomo, że wszystko w nadmiarze staje się szkodliwe. ;-)
__________________
|
2011-05-08, 21:01 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 654
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
No właśnie trzeba uważać, żeby nie przegiąć. Ja kiedyś przeginałam, bo nie miałam pojęcia o skutkach ubocznych za dużego spożycia błonnika... Jadłam otręby w ilościach nieograniczonych, bo wydawało mi się, że im więcej tym lepiej... To nie było miłe doświadczenie.
|
2011-05-08, 21:07 | #47 | |||
BAN stały
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
http://www.sciencedaily.com/releases...0111122655.htm To jest sprawa indywidualna. Ja np. zjem trochę warzyw to odrazu mam "zagaziały bebech" |
|||
2011-05-08, 21:20 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Moim zdaniem zdaniem w małych ilościach od czasu do czasu w błonniku nie ma nic złego. I nie wiem, co to za badania, znam tylko przypadki w moim otoczeniu, kiedy to otręby właśnie pomagały, np. przy zaparciach.
Ma znaczenie też forma, w jakiej się spożywa otręby, bo wiadomo, że suche i nie namoczone będą działać zapierająco. Btw, to ty kiedyś pisałeś/pisałaś coś o artykule 'błonnik, pies który nie zaszczekał' (czy coś podobnego)?
__________________
|
2011-05-08, 21:25 | #49 |
BAN stały
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Tak, :
http://nowadebata.pl/2011/01/31/blon...ie-zaszczekal/ To jest strona do której właśnie dołączyłem i będe pisać art dla nich. |
2011-05-08, 21:46 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Cytat:
__________________
|
|
2011-05-09, 07:19 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Dokładnie. I poczekać 30-40 min, przynajmniej ja tak robię. Albo dodać do owsianki. Można też namoczyć w wodzie, ale to zbyt smaczne nie jest jak na mój gust.
__________________
Edytowane przez Lilith36 Czas edycji: 2011-05-09 o 07:21 |
2011-05-11, 13:19 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Prosze o propozycje zdrowego i szybkiego sniadania
__________________
|
2011-05-13, 06:47 | #53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa, ale znad morza:)
Wiadomości: 240
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
pato, bardzo fajny wątek
jakiś czas temu właśnie zmieniłam swój sposób odżywiania na bardziej zdrowy i lubię wszelkie nowości na ten temat a propos słodyczy - wcale nie trzeba z nich rezygnować! wystarczą jedynie niewielkie modyfikacje (jestem uzależniona totalnie i ostatecznie od słodyczy) np. ciasteczka kruche można piec bez cukru, np. takie ciacha sezamowe (), a do innych można dodawać puree owocowe lub ze słodkich warzyw (marchewka, dynia,itp) - będą słodkie moje ostatnie odkrycie to mąka migdałowa (zmielone w blenderze migdały), z której piekę babeczki, ciacha, chlebki, a nawet smażę placki ---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ---------- zdecydowanie na oleju kokosowym! A to dlatego, bo jest odporny na działanie wysokich temp. (nie spali się, nie będzie rakotwórczy itd). Jeśli chce się mieć posmak kokosowy (ryba smażona na oleju kokosowym, mniam), należy użyć oleju, który w toku produkcji nie był pozbawiony smaku. ---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ---------- Cytat:
__________________
Jeżdżę na rowerze cały rok
|
|
2011-05-13, 08:32 | #54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
__________________
|
2011-05-13, 12:37 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Pato , wytrzymuje jak najbardziej 40 min na hula - hop trochę się zmęcze, czasem aż mokra od potu jestem, ale nie sprawia mi problemu kręcenie hula hopem tzn jest jedna zasada muszę krecić podczas oglądania ulubionego serialu )Pierwsza miłość ) , wtedy się nie męcze, ogólnie, to bez oglądania filmu nie wytrzymałabym dłużej niż 15-20 minut...
Ja 10 dzień jestem bez słodyczy i chleba, jest ok, nie ciągnie mnie, ale fakt organizm potrzebuje trochę słodkości, dlatego trzeba zastąpić nasze słodycze czymś innym, zdrowszym, dla mnie świetną alternatywą jest jedzenie jogurtów (np. fantazja z płatkami czekolady, czy dżemem truskawkowym, czy jakiś inny jogurt, owoce : jabłka, brzoskwinie) na razie 2 kg mniej, 56, a musi być co najmniej 52...czyli 4 kg, lepiej powoli chudnąć i jeść racjonalnie niż schudnąć i później przytyć za dwa dni;/
__________________
Wymianka kosmeyczna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072 _________________________ __________________ Edytowane przez Wizazanka492 Czas edycji: 2011-05-13 o 12:42 |
2011-05-28, 11:32 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Staram sie (przełamałam sie) i jem jogurt naturalny z płatkami owsianymi itp. tylko pod koniec jogurtu jest mi juz za gorzko i teraz pytanie do was czym moglabym oslodzic jogurt naturalny ? widomo ze nie cukrem
__________________
|
2011-05-28, 12:44 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
miodem np.
---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- albo syropem klonowym..
__________________
######################### .............. .............
|
2011-05-28, 13:10 | #58 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
__________________
|
2011-05-28, 13:20 | #59 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Cytat:
Ja jem z truskawkami np i nie jest gorzkie.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
|
2011-05-28, 13:23 | #60 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Jedz aby zyć , a nie żyj aby jeść :)
Teraz tak -sezon na truskawy
Wogole nigdy nie przepadalam za jogurtami naturalnymi
__________________
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:07.