2009-02-13, 21:18 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
hej
Mam podobny problem, pajączki, i żylaka na jednej nodze. Dwa tygodnie temu miałam robioną skleroterapię. Zabieg prawie bezbolesny, ale bolały mnie później te żyły i czułam zgrubienia. Dla mnie to b. dziwne, bo nie miałam żadnych dolegliwości i żylaki traktowałam jako defekt kosmetyczny. Dziś byłam na kontroli, okazało się , że te zgrubienia (fioletowawe) to skrzepy, trzeba je było pokłuć Też tak miałyście?? Czy ten ból minie? Boję się, że teraz co 2 tyg, podczas każdej kontroli będę kłuta |
2009-02-13, 21:33 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 729
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
nie miałam usuwanych żylaków akurat tą metodą co Ty;/ mi od razu usuneli całą żyłęi na szczęście obyło się bez powikłań. ból po zabiegu mija po około 3 tygodniach, ale to zależy nie tylko od metody usuwania ale też np od wielkości żylaków, więc trudno powiedzieć.
|
2009-03-01, 21:07 | #33 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Cytat:
Ja 3 tygodnie temu też miałam robioną sklereterapię - żyły pod kolanem. Też zabieg bezproblemowy, nie bolało itd. Po upływie tygodnia jednak zaczęłam odczuwac ból tej nogi na której był robiony zabieg i takie dziwne uczucie drętwienia - tak jakby to było zapalenie zakrzepowe. Ja jestem pewna że to miało związek z krzepliwością krwi. tym bardziej że miałam go po tablekach anty. Wiesz ten środek który wstrzykuje lekarz do żył to tak jakby wstrzykiwał sztuczne zapalenie, po którym żyła ma się zamknąć. Mnie też niepokoił ten ból -dużo trzymałam nogi do góry, spałam z poduszką pod nogą itd. Ale najbardziej mi pomogły 2 drinki które wypiłam i chyba tak rozrzedziły krew albo co że skrzepy się zmniejszyły i noga znacznie przestała mnie boleć. Potem był to już lekki ból który malał z dnia na dzień. Dziś już mnie nie boli. Nosze cały czas podkolanówki przeciwżylakowe. |
|
2009-03-04, 21:48 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Prosto z gór ;)
Wiadomości: 61
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Cytat:
Jestem już 3 tygodnie po zabiegu. Mam pytanko - od czego uzależniony jest fakt rozpoczęcia noszenie pończoch. Czy od tego aż rany ładnie się pogoją ??? Pytam, bo jakoś tak wcześniej nie myślałam o tym fakcie, a póki co to nie chce zawracać głowy chirurgowi. A tak w ogóle to jak tam nóżki ??? Pozdrawiam
__________________
Lepiej panować w piekle jak służyć w niebie !!! |
|
2009-03-05, 16:00 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 729
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
nóżka bardzo dobrze <odpukać>ja zaczełam nosić pończochy po misiącu po zabiegu. Przez miesiąc od zabiegu nosiłam bandaż elastyczny. Ale w związku z tym że wszystko juz się zagoiło moge w ramach profilaktyki znowu wrócić do pończoch
|
2009-03-05, 22:46 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Prosto z gór ;)
Wiadomości: 61
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
To fajno .. właśnie tak jakoś planowałam je założyć jak to wszystko na spotkanie się pogoi.
__________________
Lepiej panować w piekle jak służyć w niebie !!! |
2009-03-11, 17:19 | #37 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Cytat:
Dziś mam 18 lat i dopiero w tym roku mam zamiar coś z tym problemem robić. Btw. może któraś z Was miała usuwane żylaki laserem?
__________________
Natan |
|
2009-03-13, 19:01 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Cześć dziewczyny! Wczoraj miałam operację moich żyłek za pomocą lasera - całą żyłę odpiszczelową (czyli taką idącą od kostki do pachwiny) w prawej nodze mam wyłączoną z obiegu, dodatkowo lekarz laserem potraktował też żylaka, który mi się z powodu tej niewydolnej żyły odpiszczelowej zrobił. Operację robiłam prywatnie, w Szpitalu Damiana w Warszawie, warunki i opieka rewelacyjne, ale oczywiście odpowiednio dużo to kosztuje. Na razie jestem obolała i opuchnięta, ale chodzić mogę (a wg zaleceń lekarza nawet powinnam). Mam 3 małe nacięcia (kostka, pachwina i łydka). Za tydzień zdjęcie szwów i zobaczymy jakie będą efekty...
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków. |
2009-03-17, 19:40 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Komorów (pod Warszawą)
Wiadomości: 130
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
To i ja się podzielę doświadczeniami... Żylaki mam "dziedziczne". Na obydwu nogach, jedna do leczenia operacyjnego, druga do skleroterapii. W listopadzie miałam operację lewej nogi. Robiłam w prywatnej klinice, znieczulenie miejscowe, zabieg trwał niecałą godzinę, po następnych dwóch wyszłam do domu na własnych nogach! Zabieg bezbolesny, po zejściu znieczulenia wystarczył mi zwykły lek przeciwbólowy. Szwy w pachwinie samowchłanialne, udo nie cięte w ogóle,pod kolanem na dwóch malutkich nacięciach miałam założone tradycyjne szwy (całe dwa- po jednym na nacięcie). Reszta nacięć na łydce zaklejona plastrami. Noga "zapakowana" w pończochę uciskową i bandaż elastyczny. Po pięciu dniach kontrola i zdjęcie szwów... i pończochy. Po trzech miesiącach byłam na kontroli,wszystko dobrze. Mogę jeszcze zrobić sklero gdyż mam trochę drobnych popękanych naczyń na nodze.
__________________
Smutek i ból [*]... Edytowane przez Melinia Czas edycji: 2009-03-17 o 19:41 |
2010-08-26, 18:04 | #40 |
Przyczajenie
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
hej.
Mam 23 lata i też podobny problem. Najgorsze jest to, że mimo upałów wstydzę się wyjśc w krótkich spodenkach, czy spódnicy. I jak u większości prawa noga. Do jakiego lekarza najlepiej wybrac się na samym początku? |
2011-03-14, 19:20 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 121
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
(stary temat, ale tak na przyszłość) najlepiej jest chyba od razu wybrać się do chirurga
__________________
https://www.facebook.com/songfortodaydotcom |
2011-06-19, 15:36 | #42 |
Raczkowanie
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
witam wszystkich , ja swoją przygodę ze skleroterapią rozpoczęłam 2 lata temu mając wtedy lat 21. na lewej nodze miałam widoczną żyłe w kształcie litery V, miałam ją od urodzenia nie była duża bo około 5cm x 4 cm. chodziło mi głownie o estetyke, dzis bardzo załuje tego i jakbym mogła cofnełabym czas ale niestety. przebarwienia mialy zniknąc tymczasem mam je juz 2gi rok i nic nie widac zeby chciały zniknac. w dodatku od tej żyłki która była oszczykiwana juz sie pojawiła kolejna w innym kierunku. mysle ze gdbybym tego nie ruszała po prostu bym nie miała kolejnej widocznej a tak dojże nowa to jeszcze przebarwienie wyglądajace jak siniak....
__________________
"Nie ma niezrozumiałych kobiet... są tylko niedomyślni mężczyźni..." |
2011-07-08, 12:40 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: kilka km od Wrocławia
Wiadomości: 14
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Witam
A można wiedzieć gdzie miałaś robioną skleroterapię? Ja włąsnie wybieram się na nią do Wrocławia i trochę się boję, czy po będzie z nogami już lepiej. Pozdrawiam |
2011-07-12, 07:15 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: kilka km od Wrocławia
Wiadomości: 14
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Witam Wszystkich!
Wczoraj byłam na zabiegu skleroterapii we Wrocławiu. Zużyto na moje dwie nogi 3 ampułki leku. Zastrzyki troszkę bolały i szczypały, a wieczorem nogi spuchły i pokryły się siniakami. Dziś rano jest już lepiej, opuchlizna schodzi i wiecie co ja już widzę poprawę, ciekawe czy to możliwe, ze tak szybko poznikały te żyły. Ehhh a tyle czasu się z nimi męczyłam. Za 2 tygodnie idę jeszcze na laser na naczynka i wreszcie będę chodzić w spódnicach. Pa |
2011-08-10, 00:38 | #45 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Ja polecam zabieg Skleroterapia, ale tylko w profesjonalnym gabinecie, który wcześniej zaaoferuje konsuktację lekarską.
Edytowane przez KasiaB Czas edycji: 2011-08-24 o 08:18 |
2011-09-03, 17:00 | #46 |
Raczkowanie
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
dziewczyny a wiecie może czy skleroterapia zamyka światło tych żył na zawsze, czy one po pewnym czasie mogą spowrotem przekształcić się w żylaki ???
|
2012-04-07, 16:15 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Operacja żylaków to ostateczność. Ja mam 27 lat i od kilku lat zmagałem się z żylakami. Wertując strony internetowe ze sposobami walczenia z żylakami natrafiłem na hirudoterapię - jest to leczenie pijawkami różnych schorzeń - od krążeniowych, przez reumatyczne, neurologiczne, pooperacyjen, itd. Wiadomo, że jeden zabieg pijawkami to za mało. Ja jestem obecnie po piątym i efekty są rewelacyjne. Leczę się w gabinecie Thera Plus we Wrocławiu. Koszty znośne, oczywiście zależy jak dla kogo
|
2012-08-27, 15:45 | #48 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 101
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Cytat:
Więcej o skleroterapii znajdziesz tutaj... Cytat:
Owszem na skutek wyssania krwi czasowo może obniżyć się ciśnienie ogólne, a wiec również w żylaku. Problem w tym, że organizm dość szybko zregeneruje krew, a zbyt często powtarzany - taki zabieg może doprowadzić do nadprodukcji krwi, podobnie jak u regularnych krwiodawców. Jeśli już chwytać się takich metod, to prędzej proponuję zostać krwiodawcą, a potem łykać przez jakiś czas aspirynę. Przynajmniej ktoś będzie miał pożytek z oddanej krwi... Nawiasem mówiąc zresztą, skleroterapia nie wydaje się zabiegiem bardziej inwazyjnym od pijawek, a za to skutecznie załatwiającym sprawę konkretnego żylaka. Edytowane przez Pannamonia Czas edycji: 2012-08-27 o 16:16 |
||
2012-08-28, 09:09 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: kilka km od Wrocławia
Wiadomości: 14
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Witam po długim czasie!
Nie wiem czy tak skleroterapia załatwia sprawę żylaka. Jestem rok po zabiegach i w sumie za tyle pieniedzy efekt jest marny, nawet jest jeszcze gorzej. W jednym miejscu zastrzyki podziałały (żylak jest mniej widoczny, ale jest nadal), za to w innym miejscu żyła stała się bardziej widoczna i sina. Na pozostałe nie pomogło :-( Pozdrawiam i nie polecam! |
2012-08-28, 17:13 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 101
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Sądząc po twoich poprzednich postach - nie za szybko aby zdjęłaś opaskę uciskową?
Zresztą, przy takich problemach warto skonsultować się z flebologiem. |
2012-10-24, 09:08 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Ja miałam dość małe żylaki ale i tak wstydziłam się pokazywać nogi, na wszelkie zabiegi nie mam odwagi, a maści kremy itp. mi nie pomagały widocznie, teraz stosuję rezonator biofotonowy i powiem wam że na moje oko zaczęły mi się te żylaki pomniejszać, co mnie bardzo bardzo cieszy, jak będzie dalej, to będę pisac.
|
2013-02-15, 09:59 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Ja miałam dość małe żylaki ale i tak wstydziłam się pokazywać nogi, na wszelkie zabiegi nie mam odwagi, a maści kremy itp. mi nie pomagały widocznie, teraz stosuję rezonator biofotonowy i powiem wam że na moje oko zaczęły mi się te żylaki pomniejszać, co mnie bardzo bardzo cieszy, jak będzie dalej, to będę pisac.
|
2013-02-15, 10:42 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Ja już od dłuższego czasu jestem wierna Diominexowi. Zaufany farmaceuta powiedział mi, że najlepsze na żylaki są właśnie preparaty ze zmikronizowaną diosminą. Staram się też regularnie ćwiczyć, aby poprawić ukrwienie w nogach.
|
2013-02-20, 15:45 | #54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 506
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Hej dziewczyny dołączam się do was z tym samym problemem.
Dziś ujrzałam na swojej łydce pierwszego żylaka. Nikt w rodzinie nie miał takich problemów więc myślałam, że mnie równiez to ominie. Nie mam pojęcia skąd się u mnie pojawił a najbradziej przeraża mnie fakt, że jestem młoda więc co będzie za kilka lat. Wie ktoś może w jakim tempie się powiększają?? W tym roku biorę ślub i chciałabym coś z tym zrobi do tego czasu. |
2013-02-25, 12:59 | #55 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 521
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Czy ktoś miał usuwane żylaki w Krakowie i może podzielić się swoimi doświadczeniami w tym temacie?
|
2013-03-19, 13:23 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
mam podobne pytanie - czy ktoś może się podzielić doświadczeniami, które miał z konkretnymi specjalistami na Śląsku?
|
2013-03-26, 21:02 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Cześć Dziewczyny! I ja chyba niestety muszę dołączyć tutaj do Was... Jak to u Was jest, macie takie prawdziwe żylaki, poskręcane, że tak powiem?? U mnie widoczna bardziej jest po prostu żyła na środku łydki, a gdy nogi bolą to nawet lekko się wybrzusza, szczególnie wieczorami po męczących dniach, długim siedzeniu albo staniu. Byłam dzisiaj na badaniu Dopplera, bo już nie mogę gdy tak cały tydzień czuję tą nogę, dodam, że to tylko jedna taka ułomna jest-lewa. No i właśnie w badaniu wyszło, że mam żyły wprost IDEALNE. Tylko to badanie było jakieś dziwne, babka badała tylko w pachwinie i w dole podkolanowym na leżąco, co mnie zdziwiło bo myślałam, że bd stać i całe nogi będą badane. W końcu jakby nie patrzeć moja ułomna żyła nie została zbadana? Napiszcie jak u Was wyglądało badanie, bo mam wrażenie, że kobieta mnie w konia zrobiła.... ;////
|
2013-03-31, 23:41 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Miałam ten problem, ale już go nie mam. Niestety żylaki pojawiły się u mnie, gdy miałam 14 lat, a obecnie mam prawie 24... : [ Byłam wściekła, bo nigdy nie miałam nadwagi i byłam wysportowana, a do tego byłam w 2 klasie gimnazjum, gdy na nogach zaczęły pojawiać się niepokojące mnie zmiany... Niestety kilka lat później na jednej z lekcji wfu, gdy skakałyśmy w dal coś mnie zabolało w nodze i okazało się, że na udzie pojawiła się wypukła żyła. :/ Badanie wykazało, że jest to niedrożna żyła Giacominiego, którajest przedłużeniem żyły odstrzałkowej łączącą ją z żyłą odpiszczelową, a do tego mam m.in. splot żylakowy w łydce zaraz pod kolanem...
Długo wzbraniałam się przed operacją, bo w głowie układałam wszelkie scenariusze na czas po operacji. Jednak zdecydowałam, że zapiszę się na NFZ do kliniki, która zajmuje się operacjami żylaków. Jakie było moje zdziwienie, gdy pod koniec lutego zadzwoniła do mnie pielęgniarka z pytaniem czy jestem nadal zdecydowana na operację... już 5 marca miałam spotkanie z anestezjologiem, a 11 byłam w szpitaliku. 12 wieczorem (o 20:00) byłam operowana, a o 2:00 w nocy już starałam się chodzić po korytarzu. Kolejnego dnia o 10:00 dostałam wypis i pojechałam do domu. Sama operacja nie jest taka straszna. 6 godzin przed nic nie jemy i nie pijemy. Na początku lekarz maluje markerem miejsca, gdzie przebiegają żylaki. Znieczulenie dostałam w plecy - mnie nie bolał, ale każdy ma inną granicę bólu. Na rękę zakładany jest nam wenflon i u mnie przydał się po operacji, bo miałam podłączoną kroplówkę. Sam zabieg w moim przypadku trwał 50 minut, ale miałam całkiem sporo żył do wycięcia. Nacięcia, które były szyte mam jedynie w pachwinie i na kostce, ale ładnie się goją i wyglądają jak skaleczenia. Na udzie mam jeszcze dwa nacięcia, na które nie były zakładanie szwy, a na łydce takich "kreseczek" mam 9. Siniaki już praktycznie zeszły i nogi zaczynają wyglądać zdrowo. Chodzę już normalnie i jedynie na dzień noszę pończochę uciskową III stopnia. Bałam się strasznie tej operacji, ale uwierzcie, że gdy widzę nogę bez wypukłych dziadów po tylu latach to z utęsknieniem czekam na lato i możliwość prezentowania nóg w szortach lub krótkich sukienkach - wreszcie... |
2013-04-05, 09:54 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 15
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Witam
Mam taki problem :/ Zamówiłam sobie bańki chińskie bo chciałam nimi redukować cellulit ale teraz nie wiem... Zwłaszcza z tyłu na łydkach, udach i pod kolanami prześwitują mi żyły. Te pod kolanami mam od dziecka i myślałam, że to nic takiego. W sumie to ich tak nie widać bardzo trzeba się przyjrzeć i wtedy widać, że niektóre miejsca na nogach mają lekko fioletowe plamy. Ostatnio jednak pojawiło się kawałek żyłki nad kolanem też mało widoczne ale ja widzę. Mam jaśniutką skórę ale moja mama i ciotki mają żylaki. Mama ma takiego jednego i po ostrzyknięciu też go już tak nie widać ale moje ciotki masakra. W tamtym roku latem teściowa mnie pyta czy mi się tu zrobił taki żylak pod kolanem bo ona też ma w nich całe nogi, byłam trochę w szoku bo nie dostrzegłam tego, myślałam, że to normalne. Czy to jest początek moich problemów? Mama powiedziała, że histeryzuję i wymyślam ale ja już ich naprawdę sporo naliczyłam i może lepiej wczesniej uporać się z problem niż czekać aż się rozwinie? Mam 22 lata dopiero co się ucieszyłam, że może wreszcie uporam się z cellulitem i pokażę nogi a tu następne gówno Może powinnam jedynie brać jakieś lekarstwa, żeby to się nie rozwinęło? Nie mam w ogóle pojęcia w temacie żylaków myślałam, że ten problem nigdy mnie nie będzie dotyczył, więc każda Wasza wskazówka będzie dla mnie cenna. |
2013-09-02, 17:26 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 28
|
Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
Cześć dziewczyny. Dołączam do wątku, bo zaczynają mi się robić żylaki, czasami czuję jak bolą mnie żyły i dzisiaj z tyłu kolana zauważyłam dość sporą żyłę. Jestem młodą osobą mam 19 lat, moja mama ma żylaki, w wieku 20 kilku lat miała operacje na żylaki i babcia też miała żylaki.
Jest któraś z Was jest z Lublina i może powiedzieć gdzie najlepiej kupić rajstopy przeciw żylakowe w rozsądnej cenie i dobrej jakości? |
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:07.