Wszystko o farbowaniu henną - część II

[kaska222]

Zapraszam do kontynuacji watka.


Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy

~GALERIA~ malowanie henną

[Relyah]

Na wstępie chciałabym napisać, że jest mi smutno, że tamten wątek został zamknięty. Był jakby średniowieczny.. miał aż 9 lat!!!

Na początek chciałabym zadać trudne pytanko.
Jak osłabić/ochłodzić rudość po hennie naturalnej, bez jej przyciemniania?

[kaska222]

Rozumiem,ale niestety musimy zamykac watki, ktore maja po 5ooo postow.

[DMkAnia]

Napisane przez Relyah

Na wstępie chciałabym napisać, że jest mi smutno, że tamten wątek został zamknięty. Był jakby średniowieczny.. miał aż 9 lat!!!

Na początek chciałabym zadać trudne pytanko.
Jak osłabić/ochłodzić rudość po hennie naturalnej, bez jej przyciemniania?

Melduję się nie płacz...nowy wątek oznacza, że coraz więcej dziewczyn przechodzi na naturalne farbowanko
Może płukanka fioletowa ochłodziłaby trochę kolor?

[123sciri]

Napisane przez Relyah

Na wstępie chciałabym napisać, że jest mi smutno, że tamten wątek został zamknięty. Był jakby średniowieczny.. miał aż 9 lat!!!

Na początek chciałabym zadać trudne pytanko.
Jak osłabić/ochłodzić rudość po hennie naturalnej, bez jej przyciemniania?

9 lat to na prawde coś
bez przyciemniania to chyba ciężko będzie, u mnie casia powoduje taki efekt wypłowiałych włosów- ale to raczej nie o to ci chodzi.

[Haylee]

dziewczyny, jak macie link do tego pliku pdf o hennie - wklejcie

[Sophiobine]

ten pdf
witam wszystkich, moje włosy możecie zobaczyć o tu
hennowałam pierwszy raz khadi na początku maja, mam już spore odrosty, ale powiedziałam sobie, że następnym razem dopiero koniec czerwca, więc sobie poczekam
zrobiłabym to już teraz, ale mój tata jest przewrażliwiony na punkcie farbowania włosów i za każdym razem jak chodzę z jakąś maską pod czepkiem na głowie rzuca tekstami typu 'niedługo ci wszystkie włosy wypadną', więc wiecie

[kocurzyca]

Witam w nowym wątku

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Następnym razem zrobię hennę z amla. Mam amlę i samej nie chce mi się nakładać.

[Mini1991]

sub

[Haylee]

Napisane przez Mini1991

sub

mogłaś coś więcej napisać, bo za takie coś to możesz dostać ostrzeżenie.
jest taka opcja w góry "subskrybuj wątek"

[majreg]

Witam w nowym wątku.
9 lat to kawał czasu naprawdę. Nie spodziewałam się,że ten wątek aż tyle ma.
Wiem,że się powtarzam ale muszę Wam powiedzieć,że pierwszy raz w życiu jestem zadowolona po fakcie i po upływie dłuższego czasu, że pomalowałam włosy.
Orzeszek u mnie trzyma się bardzo dobrze, wszyscy mówią,że kolor mi pasuje (o dziwo!). Jestem normalnie przeszczęśliwa i strasznie Wam wdzięczna, bo wreszcie trafiłam na coś po czym nie muszę znowu kombinować i szukać.
No i najważniejsze,że przy malowaniu henną mam szansę mieć zdrowe włoski bez widocznych siwusów.

[DMkAnia]

Napisane przez kocurzyca

Następnym razem zrobię hennę z amla. Mam amlę i samej nie chce mi się nakładać.

Wczoraj kładłam samą amlę zrobiłam tak jak napisane w instrukcji, ale chyba coś pominęli radzę przejrzeć YT wcześniej
Tak czy inaczej nałożyłam na 15 minut i efekt mnie zachwycił moje włosy się bardziej skręciły. Od tej pory będzie to mój kolejny kosmetyk, który muszę mieć pod ręką

[kamoszka]

witam w kontynuacji 9 lat :O nieźle

[kocurzyca]

Napisane przez DMkAnia

Wczoraj kładłam samą amlę zrobiłam tak jak napisane w instrukcji, ale chyba coś pominęli radzę przejrzeć YT wcześniej
Tak czy inaczej nałożyłam na 15 minut i efekt mnie zachwycił moje włosy się bardziej skręciły. Od tej pory będzie to mój kolejny kosmetyk, który muszę mieć pod ręką

Raz nakładałam samą amle. Fakt, podobały mi się po niej włosy, ale nie chce mi się bawić. Leń jestem. To samo z arithą. Po jednym razie mam dość. Zrobiłam sobie kołtun na głowie i nie mogłam spłukać śmieci.

A masz jakieś sugestie co do filmików?

Ja nakładałam tak jak było napisane na opakowaniu.

[Relyah]

Melduję, że wczoraj zrobiłam gloss henny z amlą.
Przeszło mi troche ochładzanie ognia.. dziwne mam pomysły..

Tak sobie myślę, że henna mnie nieco wyleczyła... z częstego zmieniania koloru włosów, co nasiliło się do tego stopnia, że przez ponad rok co miesiąc miałam inny kolor na głowie. To dlatego, że żaden inny kolor tak szybko mi się nie nudził (chociaż ten pomału zaczyna, ale po półtora roku! ), poza tym jak mnie bierze na zmianę koloru, nie daj b. rozjaśnianie... to lecę i nakładam hennę, bo wiem, że po jej nałożeniu spodoba mi się "nowy, stary kolor"... i to bez niszczenia włosów, które mam naprawdę delikatne podejrzewam, że po jednym farbowaniu chemicznym byłabym na siebie wściekła, że już je zniszczyłam...
dlatego ALLELUJA HENNA!!!

[DMkAnia]

Napisane przez kocurzyca

A masz jakieś sugestie co do filmików?

Ja nakładałam tak jak było napisane na opakowaniu.

Też zrobiłam tak jak napisane na opakowaniu (zalać ciepłą wodą i nałożyć...). Powinna wyjść gęsta papka tak jak henna a wyszły mi fusy zalane wodą (jakoś to wmasowałam we włosy, ale sporo zwyczajnie z nich spadło). Potem znalazłam info, że trzeba amlę odstawić na kilka godzin jeszcze żeby uzyskać taką papkę właśnie...albo zmieszać z olejami, odżywką, etc. No nic, następnym razem tak zrobię...byłam niedoinformowana, brak dokładnych info na ulotce
A konkretnego filmiku wrzucać nie będę. Przejrzałam kilka, wybranych losowo po prostu.

[kocurzyca]

Napisane przez DMkAnia

Też zrobiłam tak jak napisane na opakowaniu (zalać ciepłą wodą i nałożyć...). Powinna wyjść gęsta papka tak jak henna a wyszły mi fusy zalane wodą (jakoś to wmasowałam we włosy, ale sporo zwyczajnie z nich spadło). Potem znalazłam info, że trzeba amlę odstawić na kilka godzin jeszcze żeby uzyskać taką papkę właśnie...albo zmieszać z olejami, odżywką, etc. No nic, następnym razem tak zrobię...byłam niedoinformowana, brak dokładnych info na ulotce
A konkretnego filmiku wrzucać nie będę. Przejrzałam kilka, wybranych losowo po prostu.

Ja zalałam samą ciepłą kranówką i wyszła doskonała papka. Pierwsze słyszę żeby odstawiać na kilka godzin czy dodawać olejki (to znaczy pewnie można, ale nie trzeba).

Może za dużo wody wlałaś?
Przejrzałam teraz filmiki i też panie zalewają tak jak to robiłam ja.
O na przykład tu
http://www.youtube.com/watch?v=Qb0Ww...feature=fvwrel
pani wlewa tylko wodę z butelki i każe odstawić na 15 minut.
Ona prowadzi sklep z naturalnymi kosmetykami.

A to ja też losowo sobie przejrzałam, ale nic nowego się nie dowiedziałam z tych , które obejrzałam.

[DMkAnia]

Napisane przez kocurzyca

Może za dużo wody wlałaś?
Przejrzałam teraz filmiki i też panie zalewają tak jak to robiłam ja.
O na przykład tu
http://www.youtube.com/watch?v=Qb0Ww...feature=fvwrel
pani wlewa tylko wodę z butelki i każe odstawić na 15 minut.
Ona prowadzi sklep z naturalnymi kosmetyka

faktycznie...to coś nie halo z moją amlą musi być chyba zalałam wodą, rozmieszałam i gładka pasta to nie wyszła zonk jakiś...hmm...
Nic nie rozumiem...za jakiś czas zrobię ponownie i zobaczymy.

[kocurzyca]

Napisane przez DMkAnia

faktycznie...to coś nie halo z moją amlą musi być chyba zalałam wodą, rozmieszałam i gładka pasta to nie wyszła zonk jakiś...hmm...
Nic nie rozumiem...za jakiś czas zrobię ponownie i zobaczymy.

A jaką amlę masz?

[majreg]

Henna wszystkim się podoba, bo wlosy niesamowicie błyszczą i mienią się w słońcu. Jutro robię ją swojej mamie, ciotka już coś wspomina,że spróbuje i sąsiadka.

[zai]

Ja zaraziłam henną już siostrę, teściową i koleżankę.

[DMkAnia]

Napisane przez kocurzyca

A jaką amlę masz?

Khadi... może za ciepłą/chłodną wodą zalałam czy coś. Nie mam pojęcia.

[DarkNoir]

A jeśli chodzi o to farbowanie dwufazowa. To ja normalnie muszę hennę zakwasić sokiem z cytryny i zostawić na 12 godzin w cieple?

[Australija]

Do mnie już jedzie moja henna. Zamówiłam czerwoną, naturalną oraz czarną.
zastanawiam się jeszcze czy farbowac dwufazowo.

[uca]

Cale szczescie znalazlam nowa czesc!
Ostatnio nikt mi nie odpowiedzial: a wiec mam taki problem, nie mam latwego dostepu do pewnej henny wiec dlatego zrobilam taki tescik (o ktorym przeczytalam w ebook'u z henna for hair): nazbieralam troche moich wlosow ktore byly hennowane (gloss) i polozylam na nie farbe chemiczna - zeby sprawdzic czy moja henna jest czysta. Zadna dziwna reakcja chemiczna nie nastapila, wlosy zafarbowaly sie (farba byla czarna wlosy wyszly bardzo ciemny braz ale skrocilam czas z 40 min ktore byly na pudelku do 20 min)
Mam takie pytanie: Czy taki test daje pewnosc ze moja henna nie zawiera zadnych swinstw? Niestety nie znalazlam nigdzie kontaktu do producenta wiec nie moge zadzwonic zeby uzyskac jakies blizsze informacje. Produkt nazywal sie 'Henna egipciana' ale 'produkt meksykanski' dostepny tylko w 1 kolorze.
Z gory dziekuje za pomoc

[maymay6]

Napisane przez uca

Cale szczescie znalazlam nowa czesc!
Ostatnio nikt mi nie odpowiedzial: a wiec mam taki problem, nie mam latwego dostepu do pewnej henny wiec dlatego zrobilam taki tescik (o ktorym przeczytalam w ebook'u z henna for hair): nazbieralam troche moich wlosow ktore byly hennowane (gloss) i polozylam na nie farbe chemiczna - zeby sprawdzic czy moja henna jest czysta. Zadna dziwna reakcja chemiczna nie nastapila, wlosy zafarbowaly sie (farba byla czarna wlosy wyszly bardzo ciemny braz ale skrocilam czas z 40 min ktore byly na pudelku do 20 min)
Mam takie pytanie: Czy taki test daje pewnosc ze moja henna nie zawiera zadnych swinstw? Niestety nie znalazlam nigdzie kontaktu do producenta wiec nie moge zadzwonic zeby uzyskac jakies blizsze informacje. Produkt nazywal sie 'Henna egipciana' ale 'produkt meksykanski' dostepny tylko w 1 kolorze.
Z gory dziekuje za pomoc

Wydaje mi się, że henna która jest tylko w jednym kolorze rzadko zawiera jakieś domieszki . Najbardziej należy obawiac się henny w kolorach bliższych brązom i czerni (bo zamiast indygo czy amli mogą zawierać chemiczne dodatki). A skoro nie weszła w żadne reakce z farbą chemiczną to chyba jest tym większa pewność ze to czysta henna.

[uca]

Napisane przez maymay6

Wydaje mi się, że henna która jest tylko w jednym kolorze rzadko zawiera jakieś domieszki . Najbardziej należy obawiac się henny w kolorach bliższych brązom i czerni (bo zamiast indygo czy amli mogą zawierać chemiczne dodatki). A skoro nie weszła w żadne reakce z farbą chemiczną to chyba jest tym większa pewność ze to czysta henna.

Dziekuje za odpowiedz , bo juz sama zglupialam. Wydaje mi sie ze pare lat temu, wlasnie skazona henna wyrzadzila szkode moim wlosom, w polaczeniu z bledami w pielegnacji. Mam nadzieje ze ta jest ok, po samym glossie nie zauwazylam zadnych zniszczen ani przesuszenia .

[Coffee Girl]

Australija, głowę staram się myć co 2 dni (wcześniej myłam codziennie) i po 6 myciach sam kolor się jeszcze nie zaczął zmywać, ale zauważyłam, że połysk włosów u nasady jest teraz w zależności od światła, raz czarny raz brązowy, a wczesniej był tylko czarny. To chyba pierwszy etap zbliżającego się nieuchronnie zmywania się koloru
A komentarzami rodziny się nie przejmuj, najłatwiej szastać zasłyszanymi gdzieś strzępkami informacji jak się jest na zgłębienie tematu zbyt leniwym

Wczoraj też eksperymentowałam po raz pierwszy z amlą w proszku (firmy Hesh) i nie miałam żadnych problemów z konsystencją papki. Efektów nie widzę, ale może zobaczę po kilku razach?

[DMkAnia]

Coś wątek nam zasnął dziewczyny, może zdjęcia jakieś? Hennowała któraś włoski ostatnio? Muszę w końcu swoją Khadi zamówić, bo odrosty już straszą a proszku brak

[Relyah]

moje włoski w końcu zaczęły rosnąć jak na drożdżach Niestety piękne to one (jeszcze) nie są, więc jakoś mnie nie korci do robienia fotek