2010-03-26, 15:22 | #61 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
co do tzw odsiewu też mam inne zdanie ponieważ na mojej uczelni po ostatniej sesji chciało zrezygnować wiele osób ze względu właśnie na niezaliczone przedmioty. Gdyby szkole było to na rękę opiekunowie roku nie namawialiby studentów do przemyślenia tej sprawy i nie nakłaniali do dania sobie jeszcze jednej szansy proponując przy tym własną pomoc. Poza tym nawet notatki z tego samego kierunku ale na różnych trybach często nie różnią się niczym. Bywa jedynie tak, że wykładowcy pozostawiają kilka punktów do samodzielnego opracowania, ale materiał ten obowiązuje na zaliczeniu/egzaminie zarówno studentów dziennych jak i zaocznych.
__________________
Książki-15 A6w- ...27-28-29-30-31-32-33-34-35-36-37-38-39-40-41-42 "Zapytałam dziecko niosące świeczkę: - Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. - Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi. JC" |
|
2010-03-26, 15:38 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
ale nie wiem czy poradziłabym sobie na kierunkach typu prawo itp ;-) męczyło by mnie to strasznie, czytanie jakichś kodeksów, opasłych ksiąg, uczenie się różnych pierdół. Humanistyczne kierunki również nie dla mnie ;-) kierunki w stylu kulturoznawstwo wydają mi się całkiem przyjemne i lekkie. Oczywiście kierunek kierunkowi nierówny, tzn. ten sam kierunek na jednej uczelni zrobi przesiew wśród studentów, a na drugiej wszyscy dotrwają spokojnie do końca. Liczy się też poziom uczelni ;-) a co do UJotu, to bez przesady, moi znajomi sobie radzą bez jakichś większych wysiłków. 2. studiuję dziennie więc nie wiem.
__________________
sun goes down |
|
2010-03-26, 15:40 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Coz, jakos musialas odpowiedziec, a przeciez nie argumentami ktorych w tym temacie nie masz, nieprawdaz ?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2010-03-26, 15:49 | #64 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
A ja znam kierunek, który jest trudny dla wszystkich (o ile studiuje się go na dobrej uczelni i NA PRAWDĘ się studiuje) - mam na myśli filozofię. Trzeba być na prawdę diabolicznie inteligentnym, żeby nie mieć żadnego problemu z filozofią (albo bardzo ograniczonym).
Żeby nie było - nie studiuję filozofii, nie chwalę swojego ogonka, ale chodzę i chodziłam tam na zajęcia w ramach moich studiów, więc trochę się orientuje. Zresztą, kierunek rewelacyjny moim zdaniem, jakbym jeszcze raz zaczynała studia to na pewno bym tam poszła |
2010-03-26, 16:02 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
kika171 Zgadzam się co do kwestii, że nie każdego stać na studia dzienne, wówczas wybiera zaoczne i pracuje. Ale w moich wypowiedziach bardziej chodziło o osoby, które mają lat 19, idą na wybrane na zasadzie zdałam maturę z tego i z tego, więc pójdę na studia, które mniej więcej pasują, bo na zaoczne biorą wszystkich, a pracują w zupełnie innej branży. I wtedy dla mnie nie ma cudów, że się wiele z takiego studiowania wyniesie. |
|
2010-03-26, 16:06 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
na przykładzie większości moich znajomych mogę powiedzieć, że z braku laku wybierali studia zaoczne, bo nie dostali się na dzienne.
__________________
sun goes down |
2010-03-26, 16:27 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
Wiesz co - nie skierowałam w kierunku Twojej osoby żadnej obelgi ale spoko, podpieraj sobie swoje teorie o 19sto letnich niedokształconych dzieciach idących na studia zaoczne czym tam chcesz. Możesz nawet ucinać swoje przykre dla sporej zapewne części tego forum ( bo sporo tu studentów zaocznych) słowa w taki dziecinny sposób jak powyżej. Zachowanie z serii " siła argumentu - argument siły". Zamiast odpowiedzieć wolisz atakować. Powodzenia. Btw - przeszkadzam Ci ? Kliknij ignoruj a nie każesz mi sie przejmować Twoimi sympatiami na forum. abraxas2871 masz sporo racji tematyka filozoficzna jednak może być nie do przejscia do osób które w tych kategoriach po prostu nie rozpatrują świata no ale z drugiej strony - poruszę jeszcze kwestie "pasji", właśnie ten kierunek takiej pasji wymaga bo inaczej sobie tego nie wyobrażam. Rozpatruje go jak humanistyczny - artystyczny do którego trzeba wiele serca i dużo chęci do pochłaniania wiedzy i zgłebiania historii tego wszystkiego.
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2010-03-26, 16:32 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 816
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Moi znajomi, którzy są na studiach zaocznych, są na nich ze względu na to, że gorzej im poszła matura i się po prostu nie dostali na dzienne. Wielu wykładowców u mnie często skarży się na zaocznych, że zawsze wykręcają się pracą, kiedyś czegoś nie zrobili.
Ale z drugiej strony, mam na roku kilka osób, które przeniosły się z zaocznych ze względu na dobrą średnią i są to naprawdę inteligentne osoby i nie mają mniejszej wiedzy od reszty. Choć mieli okrojony program. Np. łacina była tylko dla chętnych, choć na dziennych była obowiązkowa... Cóż, wojna na forach między dziennymi i zaocznymi, chyba długo jeszcze się nie skończy...
__________________
Dzwonek budzika: czas do ciebie telefonuje |
2010-03-26, 16:38 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
nigdzie nie jest różowo jak sama mówisz - część studentów zaocznych to naprawdę udolnione osoby, reszta się po prostu uczy a część wykręca. Czy inaczej mamy my na dziennych ? Nie wszyscy są orłami, część jest przecietna, sporo osób odkłada wszystko na ostatni moment a potem siedzi we wrześniu i poprawki pisze. Wszystko zależy od osoby i tego jak ta osoba chce sie uczyć a nie od kierunku czy formy
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2010-03-26, 16:48 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 816
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
eyo, ja tylko mówię na podstawie własnego doświadczenia Prawda jest taka, że na zaoczne łatwiej jest się dostać, dlatego jest to szansa dla osób, którym nie powiodło się na maturze
Zgadzam się, że i tu i tam są osoby mądre, pracowite, które chcą się czegoś nauczyć i są cwaniacy, którzy tylko kombinują, co tu by zrobić, żeby się nie narobić, a 5 dostać. Potem jeszcze mają pretensje, że dostali tylko 3. Takich cwaniaków u mnie na dziennych jest wielu...Co jest przykre, bo nie wiem, po co szli na studia, skoro wolą spędzać czas w inny, przyjemniejszy sposób.
__________________
Dzwonek budzika: czas do ciebie telefonuje |
2010-03-26, 16:50 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
moi znajomi z racji tego, że na wiele kierunków dziennych na mojej uczelni wymagana była rozszerzona matura przykładowo z matmy czy fizyki na minimum 85% + język od razu sobie odpuszczali i wybierali zaoczne. Tam przyjmowali wszystkich 'z marszu'. Ja jestem na dziennych, mam zajęcia przez 5 dni w tygodniu, zaczynam o 8 i kończę średnio o 18. Są przerwy, ale takie że co najwyżej zdążę coś zjeść i trzeba wracać na zajęcia, więc siłą rzeczy nic konkretnego i tak nie zrobię, a cały tydzień rozwalony. Do domu nie opłaca mi się wracać, bo w godzinach szczytu droga w jedną stronę zajmuje mi godzinę.
__________________
sun goes down |
|
2010-03-26, 16:57 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejs
A dla mnie temat jest co najmniej dziwny....
Po pierwsze nikt Ci nie powie co masz studiować,bo tak jak mowią dziewczyny dla każdego co innego jest łatwiejsze i co innego trudniejsze. Po drugie bezsensem jest wyliczanie ze np.łatwa jest pedagogika,socjologia,pol itologia,a trudne prawo,medycyna,ponieważ tak naprawdę nie wiemy jak jest na tych kierunkach(bo nie sądzę,że ktoś studiuje 6 kierunków naraz),a wymieniając kierunek np.pedagogika za łatwy to np.jedna osoba się zgodzi,ale druga już nie i może się czuć urażona i zaraz z tego wybuchnie afera. Uważam,że powinno się mówić co się studiuje czy studiowało i co dla nas było łatwe czy trudne i wtedy jest to uzasadnieniem... No bo np.mam dużo koleżanek na pedagogice i 6 koleżanek mówiło,że bajka,ale już 4 inne mówiło że im ciężko,bo mają trudne przedmioty i co mam powiedzieć??że bajka,bo w końcu więcej mówiło,że jest łatwo?
__________________
|
2010-03-26, 17:28 | #73 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
Dziw sie ile wlezie. Ja sie czepiam kazdego szczegolu - bo szczegolem jest wrzucenie x kierunkow studiow do worka "a tam, pikus" i dodanie, ze kazde studia w danym trybie sa pikus Cytat:
No i + oczywiscie, coz to za kryterium wyboru studiow - aby latwe byly.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2013-01-14, 20:34 | #74 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
Studia zaoczne nie są takie złe...Kończąc dzienne i nie pracując, po 5 latach ma się papier i jest się " gołodupcem" z teorią i bez doświadczenia zawodowego. Z kolei studia zaoczne pozwalają na pracę i naukę. I tym sposobem ma się i tytuł i doświadczenie zawodowe. Koleżanka studiowała dziennie przez 5 lat zdrowie publiczne na Uniwerku Medycznym w Poznaniu, nie pracowała, używała życia i co?Poszła na kilka miesięcy stażu i siedzi w domu. Zero propozycji pracy. Ja natomiast po maturze od razu poszłam do pracy i zaczęłam studia zaoczne na prywatnej uczelni, mam i doświadczenie i tytuł i co? Kwestia szczęścia...nie wiem czego... Chociaż z drugiej strony iść do pracy i zarobić najniższą i 80 % pensji przeznaczyć na studia to może być niewypał dla kogoś i lepiej iść na dzienne. Ale co wtedy, gdy rodziców nie stać, by sponsorować dziecko? Materiał na dziennych i zaocznych był ten sam, na zaocznych nie okrajali zagadnień egzaminacyjnych...czego nie udało się na wykładzie przekazać wykładowcom i przyswoić studentom należało nadrobić w domu. Bez taryfy ulgowej. Studiowanie, to nie to samo, co nauka i lekcje w szkole... Moja inna koleżanka studiowała lic. filologię polską i spec. dziennikarstwo w Panstwowej Wyższej Szkole Zawodowej, a potem pojechała do Wro na UW na dziennikarstwo i mgr i mówiła, że na licku było ciężej niż na Uniwerku... Wszystko zależy od kierunku, uczelni i zdolności i preferencji studenta Oczywiście studenci dzienni uniwerków i polibud będą gnoić zaoczniaków prywatnych...tak już jest... |
|
2013-01-14, 20:53 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: 48°52′0″ N, 2°21′0″E
Wiadomości: 31
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Wdzę, ze dyskusja wre, więc nie będę się wcinać ; )
Dodam tylko od siebie, że 5 czy tam 3 lata studiów spędzonych ze świadomością, że poszło się na nie, bo są łatwe lub trudne, to marna perspektywa. Skończyłam chemię, politechnika, specjalność; chemia kosmetyczna. Z pełną świadomością, ze chemię to ja mogę wykładać w biedronce. Poszłam na nie tylko i wyłącznie dlatego, że to lubię, a chemia jest dla mnie inteeresująca, przez pewną ... Niedostepność dla zwykłego ludzkiego oka. ; ) Po studiach nastapil zwrot - przeprowadziłam sie do Paryża, zamieszkalam z prawie obcym mi człowiekiem i napawalam sie po prostu życiem. Czuje, ze to najpiękniejszy okres mojego życia. : ) Jestem wolna, żyje w pięknym otoczeniu, budze sie z uśmiechem na twarzy. I nie pracuje w zawodzie (obecnie jako kelnerka, szkoląc język) ; ) Mam jednak nadzieje, ze kiedyś przyjdzie mi pracować w mojej branzy Uwierz mi, nauka czegos, co cię kompletnie nie obchodzi nie da zadnych rezultatów. I moim zdaniem, nie da sie wyznaczyć najlatwiejszych studiów, to bardzo subiektywny opinie, w wiekoszosci nierzetelne, bo nikt z nas nie studiował wszystkich kierunków, żeby moc to oceniać. Każdy ma jakieś hobby i predyspozycje, którymi należy sie kierować.
__________________
Tworzę swój własny, bajkowy świat. W Paryżu.
Z nim. Edytowane przez Oh yeah Czas edycji: 2013-01-14 o 20:58 |
2013-01-16, 10:21 | #76 |
Zadomowienie
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Dla mnie, jako humanistki, ciężkie studia to medycyna, fizyka, matematyka i ogólnie rzecz biorąc wszystko co techniczne, ścisłe i nie do ogarnięcia dla mnie. SKończyłam historię i judaistykę na Uwr i powiem szczerze, że masa ludzi wybrała te studia ze względu na to, że łatwo było się dostać i powszechnie uchodzą one za niezbyt wymagające. I takie osoby przyjechały się srodze po pierwszej sesji i ponad 4 tys str do wkucia na jeden egzamin. Studia powinny być wybierane ze względu na pasję, bo studiowanie tego co jest fajne, przyjemne, bądź "prestiżowe" absolutnie mija się z celem.
__________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im będzie żyć i umierać. " Wisława Szymborska
|
2013-01-16, 13:02 | #77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Z tą łatwością kierunków rzeczywiście zalezy od uczelni i predyspozycji.
Wg mnie np filologia dzienna na UWr jest banalna, wręcz śmieszny mają ten poziom-żeby wylecieć trzeba chyba po prostu nie chodzić, bo KAŻDY zalicza (nawet już za tym 3 razem jak się wybitnie nie przykłada), a język potem zna jak zna czyli.... hmm po 3 latach lic. słabo i mamy potem takich absolwentów co pracy jakimś cudem znaleźć nie mogą [wiem bo sama na tym kierunku byłam i żałuję, mimo mojej pasji do tego języka, strata czasu to była]. Mówisz, że pracujesz? Może idź na kierunek związany ze swoją pracą, skoro chcesz się rozwijać i sprawdzić? To chyba najlepsze rozwiązanie, bo iść dla samego papierka...nie polecam. Strata kasy i pieniędzy. Statystki mówią same za siebie, pracy po większości studiów, szczególnie humanistycznych (no niestety koleżanki humanistki ) nie ma.... Więc jak już polecam inż. albo medycynę, no ale czy są łatwe ? Nic co pozwala potem na dobrze płatną i w zawodzie pracę nie jest łatwe... |
2013-01-17, 16:16 | #78 |
Zadomowienie
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
no niestety z tą pracą po studiach humanistycznych to prawda. Niemniej, zadne studia nie są w stanie zagwarantować świetnej pracy.
__________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im będzie żyć i umierać. " Wisława Szymborska
|
2013-01-17, 16:27 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Studia łatwe to w wiekszości pseudostudia na pseudo uczelniach na zasadzie "humanistyczna szkoła, płatna, tego i owego" w Kozim bobku, gdzie mieszkańców jest 20 tysięcy. Studia tylko dla papierka.
Inne studia mogą być dla jednych łatwe a dla innych trudne, przykładowo poległabym na ASP bo ani malować ani rzeźbić nie potrafię, podobnie w Wyższej Szkole Muzycznej. Dla jednych łatew będzie prawo z zakuwaniem numerków i regułek a dla kogoś fizyka techniczna ponieważ jest logiczna. Z drugiej strony pamietam rozmowe z koleżanką która studiowała mało wymagający kierunek i stwierdziła że moje ( ciężkie) studia to banał ponieważ: ja miałam 3-5 egzaminów w roku a ona 15. Jej egzamin polegał na nauczeniu sie 20 stron A4 lub chudziutkiej książeczki, zakres wiedzy do mojego egzaminu książkę 1000-2000 stron, le dowartościowac zawsze sie mozna, nie ważne czym Podobnie z reszta jak dostanie sie na studia na mój kierunek były 3 osoby na miejsce, podczas gdy na uniwerku były kierunki gdzie startowało 30 osób na miejsce i to tam było sie łatwiej dostac. |
2013-01-17, 17:04 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2013-01-17, 17:13 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
Odnoś sie tylko do tego co jest napisane a nie tego co sobie dopowiadasz, nie kończyłam jako jedyna kierunku " wyłącznie dla dacn" ale kierunek na który ludzie sie normalnie dostają i go kończą. Takie to straszne? |
|
2013-01-17, 17:37 | #82 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Widzę, że rozgorzała dyskusja. Najbardziej bawi mnie to, że najwięcej o studiach zaocznych wypowiadają się osoby ze studiów dziennych.
Hmm czyżby po to by poprawić sobie samoocenę? Jako student miałam okazję studiować zarówno dziennie jak i zaocznie. Różnice w materiale oczywiście były ale... na zaocznych studiach z Inżynierii Środowiska poziom prezentacji był zdecydowanie wyższy niż na dziennych. Dlaczego??? Bo 3/4 mojego roku to byli praktycy robiacy studia dla uprawnień budowlanych. Sporo osób było po budownictwie przez co nasze prace dotyczące np audytu energetycznego stały na bardzo wysokim poziomie- bo uczyliśmy się wzajemnie od siebie. Zdecydowanie lepiej rozwiązany był także "problem" wyobrażenia sobie rzeczywistych wartości. Uważam, że na dziennych studiach można się wiele nauczyć z tego względu, że czas kontaktu z prowadzącym jest zdecydowanie wyższy. Pytanie jak ten czas wykorzystamy... Wg mnie nie ma podziału na łatwe i trudne kierunki, raczej na takie które nas interesują i te które nie interesują. Z doświadczenia wiem, że każdy kolejny kierunek jest łatwiejszy przede wszystkim o fakt, że człowiek mniej się stresuje. Do odważnych świat należy, nie wolno iść na łatwiznę. Sama nie przypuszczałam, że to ja będę stała po drugiej stronie katedry Ale moi studenci narzekają tylko czasem
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle |
2013-02-15, 04:55 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 376
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Myślę że każdy przeciętny maturzysta da radę na każdych studiach o ile będzie się uczył systematycznie, po prostu będzie musiał włożyć w to więcej pracy. Studia nie są dla zdolnych tylko dla wytrwałych . Na każdych studiach i po każdych studiach znajdziesz bardzo zdolne osoby jak i młotków ... Więc uwierz w siebie to podstawa. Studia trzeba wybierać pod kontem zainteresować lub perspektyw pracy. Inaczej możesz nie mieć motywacji do nauki...
Trudne kierunki to np. medycyna, fizyka, cybernetyka, astronomia, Prawo ( to nie jest kucie numerów ja ktoś wyżej napisał, do tego 5 letnie studia w ogóle nie byłyby potrzebne, każdy kupiłby sobie kodeks i już.. materia jest ciężka i skomplikowana, rozwiązywanie problemów prawniczych wymaga myślenia analitycznego, abstrakcyjnego - czyli na pojęciach nie konkretach, logiki - jest jej bardzo dużo na aplikacjach ). Nie studiuje prawa, ale ale mam o tym wyobrażenie bo pracuje w firmie gdzie są też prawnicy ( w tym jeden do którego wzdycham ). Diabelnie inteligentny i przystojny .. dobra ale nie o tym. W firmie była zaistniała pewna trudna sprawa związana a liniami energetycznymi i wtedy widziała jakiego główkowania, rozumowania i myślenia prawniczego trzeba aby z tego wybrnąć. Znowu uważam że takie przedmioty jak matma czy chemia da się po po prostu wyćwiczyć, wytrenować. Przynajmniej na moich studiach tak było. w Lo nie lubiłam matmy na studiach polubiłam bardzo. Myślę że prostym kierunkiem i dającym szanse na dobrą pracę fizjoterapia, może o tym pomyśl... Pozdrawiam i życzę mądrych wyborów. Pozdrawiam i życzę mądrych wyborów. |
2013-02-15, 08:23 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 311
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Cytat:
ja mam porównnanie co do studiów zaocznych i wg mnie zaoczne są łatwiejsze. wiem, że Ci, którzy takowe skończyli, będą ich bronić rekoma i nogami, ale taka jest prawda. Nie znaczy to, że są gorsze - były łatwiejsze (łatwe zaliczenia itd.), ale wyniosłam dużo wiedzy, dużo więcej praktyki niż na dziennych, karda 250% milsza dla studenta i zawsze można było się dogadać w sprawie terminów, bo rozumieli, że ludzie pracują. wg mnie nie można obu trybów porównywać, bo dużo tu zależy od uczelni. A poza tym nie rozumiem wywyższania się jednych nad drugimi - nie brońmy ani dziennych, ani zaocznych, dodatkowo nie zawsze jest tak, ze możemy sobie wybrać, jak będziemy studiować, tylko ukierunkowuje nas w wiekszosci - nie oszukumy się - w sytuacja finansowa. Edytowane przez marynka42 Czas edycji: 2013-02-15 o 08:31 |
|
2018-10-19, 12:43 | #85 |
nataszap
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 15
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Studiowalam pedagogike na uam w poznaniu zaocznie i łatwe nie byly. Najpierw spróbuj potem sie wypowiedz.
---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ---------- Co to zavodlam pedagogiki??? Mialam biomedyczne podstawy rozwoju, metodologię, historię wychowania, kilka roznych psychologii, i wieeelle wiele innych... Studiowalam na UAM W POZNANIU. Zaocznie. Byłem m bardzo ciężko i naprawdę duzo sie uczylam. Egzaminow i zaliczen wziasc do "kupy" na samym pierwszym roku bylo 32. Potem podobnie, no lekko mniej ale z 25 na pewno w roku. Takze to zadne latwe studia nie byly. Zjazdy co 2 tyg po 12 godz. Od 8-20. A jeszcze w domu mialam dwójkę maluchów. Koszmar. |
2018-10-19, 14:18 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Byli i aktualni STUDENCI- ktore kierunki najlatwiejsze a ktore najtrudniejsze?
Bzdura na resorach. Z pracą obecnie trudno po każdych studiach.Niedawno był raport jaką bzdurą jest obiecywanie młodym ludziom pewnej pracy po studiach inżynierskich. Jedyną branżą niedoboru, w całej Unii Europejskiej, jest branża IT, ale programisty bez doświadczenia też nikt nie bierze chętnie do pracy.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:16.