Farba-Szampon L'oreal Casting.cz.II -wątek zbiorczy

[aguSxD]

Właśnie jestem w 3 tygodniu noszenia na głowie mroźnej truffli. Na początku byłam zakochana! Idealny, bardzo ciemnobrązowy, głęboki kolor, bez złotych czy rudych refleksów. Od paru dni zauważam, że kolor się już odrobinę sprał, ale co gorsza, pozostają mahoniowe refleksy! Za jakiś czas będę farbować znowu, tylko nie wiem czy nie znaleźć czegoś podobnego do trufli. Czy jest kolor, który też będzie wyglądał jak tamten, a nie będzie się spierał na mahoniowo? Może jasny brąz?

[julisari]

Napisane przez Joskelyn

Po miesiącu od użycia Satynowego Blondu. Pewnie nic by sie nie stalo, gdybym zrobila od razu, ale mam taka zasade, ze nie klade farba na wlosy czesciej niz raz w miesiacu, chocby nie wiem co

ja też poczekam, zwłaszcza że obecny kolor podoba się mężowi
włosy mam zniszczone jak sianko, też dodatkowo wysuszone przez retinoidy. zaczynam walkę olejowanie, odzywianie, suplementy itp
i nie wiem czy ściąc przed tym wszystkim, czy ratować to co mam...
casting u mnie ten satynowy nie zmywa się...no jedynie końcówki z każdym myciem \jaśniejsze
Joskelyn ty fachowiec dietetyk i fitnes?

[Joskelyn]

Casting Satynowy wiadomo, ze nie zmywa sie, bo rozjasnia - wiec efekt rozjasnienia jest nie do cofniecia, ale odcien u mnie zmywa sie blyskawicznie - mysle, ze po dwoch tygodniach nie ma po nim zbyt wiele sladu. Fakt, ze po pierwsze myje wlosy codziennie, po drugie ciagle olejuję i nakladam rozne maski, a wiadomo, ze potem trzeba je "mocniej" domywać niz normalnie, wiec troche to szybkie wymywanie rozumiem.

Moje wlosy nie są jakies zniszczone - tylko wiadomo - koncowki - teraz jest najgorszy moment bo koncowki mam w okolicy ramion, wiec sa mocno widoczne i kusi mnie, by je sporo podciac. Ale mialam zapuszczac wlosy, wiec wytrzymam. Licze, ze jak wlos urosnie i koncowki ze tak powiem "zejdą nizej" to tak nie beda sie rzucac w oczy. A jak wlosy odpowiednio urosna to je wtedy zetne

Joskelyn ty fachowiec dietetyk i fitnes?

No tak wyszlo

[loveyouamy]

ja własnie mam strasznie mięciutkie włosy <3 ogólnie kończę z farbowaniem, bo wracam do naturalnego. przed wakacjami mocno ścięłam włosy, więc są dużo zdrowsze, no i bardzo rzadko prostuje.

swoją drogą kupiłam ciemną czekoladę i mama też kupiła niepotrzebnie, więc jedną mogę odstąpić za 17 zł

[nutusia16]

Napisane przez Joskelyn

Casting Satynowy wiadomo, ze nie zmywa sie, bo rozjasnia - wiec efekt rozjasnienia jest nie do cofniecia, ale odcien u mnie zmywa sie blyskawicznie - mysle, ze po dwoch tygodniach nie ma po nim zbyt wiele sladu. Fakt, ze po pierwsze myje wlosy codziennie, po drugie ciagle olejuję i nakladam rozne maski, a wiadomo, ze potem trzeba je "mocniej" domywać niz normalnie, wiec troche to szybkie wymywanie rozumiem.

Moje wlosy nie są jakies zniszczone - tylko wiadomo - koncowki - teraz jest najgorszy moment bo koncowki mam w okolicy ramion, wiec sa mocno widoczne i kusi mnie, by je sporo podciac. Ale mialam zapuszczac wlosy, wiec wytrzymam. Licze, ze jak wlos urosnie i koncowki ze tak powiem "zejdą nizej" to tak nie beda sie rzucac w oczy. A jak wlosy odpowiednio urosna to je wtedy zetne

No tak wyszlo

U mnie ''chłodny'' satynowy blond się bardziej ocieplił, ale odcień średniego blondu pozostaje. Dlatego zastanawiam czy w najbliższym czasie użyć ponownie "chłodnego 801'' albo "ciepłego" promiennego blondu.

[Joskelyn]

Moze wystarczy zrobic "chlodzaca" plukankę albo niebieski szampon do wlosow blond, by ochlodzic odcien?

[julisari]

tak dziś przyjrzałam się włosom, wczoraj myłam dałam odżywki, i dziś patrze jednak kolor się zmywa...góra b. trzyma, od połowy włosów wpadają w żółć...trochę się wkurzyłam szczerze mówiąć źle nie jest ale to nie to co bym chciała
joskelyn czy jakbym się chciała zapytac coś nt. diety to moge do ciebie napisac na maila?

[nutusia16]

Napisane przez Joskelyn

Moze wystarczy zrobic "chlodzaca" plukankę albo niebieski szampon do wlosow blond, by ochlodzic odcien?

Zastanawiam się co zrobić i nie wiem...

[gda]

Użyłam wczoraj wieczorem Satynowego Blondu (801) na moje jasnobrązowe, niefarbowane włosy i ledwo co chwycił Właściwie to nic nie widać...

I teraz pytanko - czy mogę dziś próbować coś dalej z inną, mocniejszą blond farbą? A może samym rozjaśniaczem(Bo chodzi mi o końcówki jaśniejsze)? Czy raczej dać włosom odpocząć?

[kattja8]

Hej dziewczyny!
Właśnie kupiłam casting Miodowy karmel i przymierzam się do zmiany koloru Obecnie na głowie mam pozostałości palety rubinowa czerwień (kilkucentymetrowe odrosty w mysim kolorze, a reszta już bardziej rudawa niż czerwona). Przeczytałam instrukcję nakładania i zgłupiałam Jest w niej napisane, żeby nałożyć najpierw na odrosty, odczekać 15 min, następnie na resztę włosów i poczekać jeszcze 5 min. Taki schemat mi pasuje jak farbuję włosy na kolor zbliżony do poprzedniego. Natomiast tutaj mam zamiar przejść z wypłowiałej rubinowej czerwieni w złocisty (mam nadzieję) brąz. Czy te 5 min na reszcie włosów wystarczy, aby równo złapały? Czy mysie odrosty nie zabarwią się przypadkiem bardziej od reszty? Nie wiem co robić Czekam na Wasze rady Jak myślicie, jakiego koloru końcowego mogę się spodziewać? Wiem, że to bardziej gdybanie, ale ciekawa jestem Waszych opinii

[AniaAga]

Na pewno 5minut nie wystarczy, to jest chyba instrukcja przy kolejnym farbowaniu, już tylko odrostów.
Wstawisz zdjęcia "po"? Jestem niesamowicie ciekawa tego koloru, tak mi się podoba na próbniku!

[kattja8]

Napisane przez AniaAga

Na pewno 5minut nie wystarczy, to jest chyba instrukcja przy kolejnym farbowaniu, już tylko odrostów.
Wstawisz zdjęcia "po"? Jestem niesamowicie ciekawa tego koloru, tak mi się podoba na próbniku!

Czyli mam stosować się do instrukcji dla włosów niefarbowanych?

Oczywiście, będą foty przed i po

[AniaAga]

Tak. Bo kładziesz ten kolor po raz pierwszy. Czekam z niecierpliwością !

[kasianiuniakotek]

Hej dziewczyny Wpadłam tu do was z prośbą. Doradźcie mi którego kupić Castinga. W zeszłym roku po pomalowaniu się Brownie wyszły mi czerwone włosy jak u Wiśniewskiego. Musiałam to u fryzjera zamalować na ciemny brąz. Teraz się boję farb jak cholera. Ostatnio dopiero po roku rozjaśniłam ten brąz rozjaśniaczem a później pofarbowałam się Perłowym blondem. Jednak w blondzie jest mi źle i mam mnóstwo różnokolorowej żółci. Chciałabym teraz jakiś cieply brązik tylko, żeby nic czerwonego mi nie wyszło. Mam już zniszczone włosy i myślę, że zniosą jedno farbowanie, ale więcej już nie dlatego muszę się dobrze wtrafić w kolor. Zastanawiam się nad Praliną albo Miodowym Karmelem. Doradzicie coś? Ciężko mi tu fotki znaleźć, bo po zeszłej awarii wizażu zniknęły.

[kattja8]

Napisane przez AniaAga

Tak. Bo kładziesz ten kolor po raz pierwszy. Czekam z niecierpliwością !

Dzięki za radę

Niestety farbowanie będzie najwcześniej w poniedziałek, bo moja fryzjerka poszła na urlop, a przed nałożeniem farby chciałam się najpierw ściąć Już nie mogę się doczekać zmiany koloru

[Joskelyn]

Napisane przez gda

Użyłam wczoraj wieczorem Satynowego Blondu (801) na moje jasnobrązowe, niefarbowane włosy i ledwo co chwycił Właściwie to nic nie widać...

I teraz pytanko - czy mogę dziś próbować coś dalej z inną, mocniejszą blond farbą? A może samym rozjaśniaczem(Bo chodzi mi o końcówki jaśniejsze)? Czy raczej dać włosom odpocząć?

Zalezy,, w jakiej kondycji masz wlosy. Ja z doswiadczenia wiem, ze farbowanie dzien po dniu nie konczy sie dobrze dla wlosow, ale Casting jest dosyc łagodny w sumie... Mimo wszystko odczekalabym troszke

A ja, w ponad dwa miesiace po farbowaniu Satynowym Blondem 801 i po miesiacu Perlowym Blondem 810 przezywam wlasnie fascynacje obecnym kolorem wlosow Chyba oba odcienie sie sprały, zostalo pojasnienie i wyglada fajnie, naturalnie, w slońcu sie fajnie cieplo mienią

[nutusia16]

Napisane przez kattja8

Hej dziewczyny!
Właśnie kupiłam casting Miodowy karmel i przymierzam się do zmiany koloru Obecnie na głowie mam pozostałości palety rubinowa czerwień (kilkucentymetrowe odrosty w mysim kolorze, a reszta już bardziej rudawa niż czerwona). Przeczytałam instrukcję nakładania i zgłupiałam Jest w niej napisane, żeby nałożyć najpierw na odrosty, odczekać 15 min, następnie na resztę włosów i poczekać jeszcze 5 min. Taki schemat mi pasuje jak farbuję włosy na kolor zbliżony do poprzedniego. Natomiast tutaj mam zamiar przejść z wypłowiałej rubinowej czerwieni w złocisty (mam nadzieję) brąz. Czy te 5 min na reszcie włosów wystarczy, aby równo złapały? Czy mysie odrosty nie zabarwią się przypadkiem bardziej od reszty? Nie wiem co robić Czekam na Wasze rady Jak myślicie, jakiego koloru końcowego mogę się spodziewać? Wiem, że to bardziej gdybanie, ale ciekawa jestem Waszych opinii

Zastosuj się do opcji numer 1 czyli włosy naturalne. A tu masz filmik, na którym jest pokazane jak samemu farbować włosy. -------> http://www.youtube.com/watch?v=Sv50Vsdpf_Q . Ja się do tej opcji zawsze stosuję bo różne odcienie Castingów użyję.

[sophisticated_]

witajcie kochane potrzebuje waszej rady
otoz od niedawno zafarbowalam sie szamponetka garniera jasny braz ktroy wyszedl troszke ciemny ale bylam z niego bardzo zadowolona do czasu..
kolor zmyl mi sie po 2tygodniach . teraz uplynal miesiac od farbowania i pani w drogerii doradzila mi loreal casting ale przeczytalam rozne opinie na jego temat i sama nie wiem co myslec...
kolor bedzie mi sie wymywac czy bede miala odrosty? myslalam ze to jest szamponetka pani w drogeri powiedziala ze powinnam trzymac szamponetke na glowie przez 40min(tak robilam z garnierem i kolor wyszedl piekny)i farbowac sie nia tak co miesiac
tylko wiele z was pisze ze odcienie z loreala i tak wychodza ciemniejsze niz na opakowaniu i sama juz nie wiem co myslec odcien ktory kupilam to mrozne kakao bodajze 412 wstawiam zdjecie koloru na ktory sie farbowalam wczesniej i z ktorego bylam bardzo zadowolona - bardzo mi zalezy na chlodnym odcieniu i na trwalosci koloru

[kasiia_l]

Myślę, że po zafarbowaniu na mroźne kakao będziesz miała prawie czarne włosy. Ja farbowałam mroźną mokką i wyszły ciemne. Kolor szybko się wymył i po kilku dniach włosy miały już bardzo nieciekawy kolor.

[nutusia16]

Napisane przez sophisticated_

witajcie kochane potrzebuje waszej rady
otoz od niedawno zafarbowalam sie szamponetka garniera jasny braz ktroy wyszedl troszke ciemny ale bylam z niego bardzo zadowolona do czasu..
kolor zmyl mi sie po 2tygodniach . teraz uplynal miesiac od farbowania i pani w drogerii doradzila mi loreal casting ale przeczytalam rozne opinie na jego temat i sama nie wiem co myslec...
kolor bedzie mi sie wymywac czy bede miala odrosty? myslalam ze to jest szamponetka pani w drogeri powiedziala ze powinnam trzymac szamponetke na glowie przez 40min(tak robilam z garnierem i kolor wyszedl piekny)i farbowac sie nia tak co miesiac
tylko wiele z was pisze ze odcienie z loreala i tak wychodza ciemniejsze niz na opakowaniu i sama juz nie wiem co myslec odcien ktory kupilam to mrozne kakao bodajze 412 wstawiam zdjecie koloru na ktory sie farbowalam wczesniej i z ktorego bylam bardzo zadowolona - bardzo mi zalezy na chlodnym odcieniu i na trwalosci koloru

Castingi się niestety spierają. A jeśli chodzi o kolor wyjściowy po koloryzacji to zależy wszystko od Twoich włosów.
U mnie blondy wychodzą ciemniejsze, a mój naturalny to średni blond.
Wspominałam, że dzień przed urodzinami farbowałam włosy Satynowym Blondem. Jestem dwa tygodnie po koloryzacji i mam już prawie 0,5 cm odrost :/ . Żegnaj Glossy Blonds !!! Ponownie skuszę się na Mroźne Mochaccino

[sophisticated_]

kurcze czyli wydalam 2ozl w bloto..
chce uzyskac taki kolor jaki mam na zdjeciu powyzej
nie zaden czarny tylko mroozny sredni braz ta farba ktora kupilam nie uzyskam go??
rozumeim ze nie bede miala zadnych odrosotw tylko kolor powoli bedzie sie wymywal tak? doradzcie mi prosze kupic nowa czy zafarbowac sie tamta?
mialam garniera szybko sie zmyl z joanny nie mam wyboru kolorow sama nie wiem zalezy mi na tym chlodnym brazie i na trwalosci koloru aha i jeszcze zeby kolor sie wymywal nie chce miec zadnych odrostow pomozecie?
jeszcze jedno ile musze trzymac ta szamponetke na glowie?
garniera trzymalam 40minut i kolor wyszedl piekny ale tutaj i tak wychodzi ciemniejszy ale z drugiej strony jak bede trzymala 20minut to kolor wyplucze sie po tygodniu

[Joskelyn]

Nie nalezy trzymac farby dluzej niz producent zaleca. Trwalosc koloru nie zalezy od czasu trzymania.
Trudno mi powiedziec, kiedy Ci sie zmyje - to zalezy od wlosow 0 niektorym trzyma dwa tygodnie, niektorym sie w ogole do konca nie spiera. Kolory do 28 myc to NIE SA SZAMPONETKI - blizej im do trwalosci farby niz szamponetki i nie liczylabym na calkowite spranie, moze zostac jakis refleks, poblask. Ale jak mowie - to zalezy.

Chcesz trwaly kolor ale nie chcesz odrostow???? Jak to sobie wyobrazasz? Jedno przeczy drugiemu.

[sophisticated_]

Napisane przez Joskelyn

Nie nalezy trzymac farby dluzej niz producent zaleca. Trwalosc koloru nie zalezy od czasu trzymania.
Trudno mi powiedziec, kiedy Ci sie zmyje - to zalezy od wlosow 0 niektorym trzyma dwa tygodnie, niektorym sie w ogole do konca nie spiera. Kolory do 28 myc to NIE SA SZAMPONETKI - blizej im do trwalosci farby niz szamponetki i nie liczylabym na calkowite spranie, moze zostac jakis refleks, poblask. Ale jak mowie - to zalezy.

Chcesz trwaly kolor ale nie chcesz odrostow???? Jak to sobie wyobrazasz? Jedno przeczy drugiemu.

chodzilo mi o to ze szukam szamponetki ktora utrzyma mi sie na wlosach co najmniej miesiac nie chce miec zadnych odrostow liczylam ze szamponetka bedzie sie wymywac kolor bedzie tracil na intensywnosci itd
ostatnim razem trzymalam szamponetke dwa razy dluzej i kolor byl piekny tyle ze utrzymal sie na moich wlosach zaledwie przez 2tygodnie pozatym zapytallam sie pani w drogeri i rowniez doradzila mi zebym trzymala szamponetke co najmiej 40 minut bo wtedy kolor jest trwalszy
pozatym wczesniej farbowalam sie na taki rudawy braz ktory caly czas mi przebija przez nowy kolor i zalezy mi zeby sie go pozbyc..
wybaczcie mi za glupie pytania ale ja sie kompletnie na tym nie znam

[paulaa6]

Napisane przez sophisticated_

chodzilo mi o to ze szukam szamponetki ktora utrzyma mi sie na wlosach co najmniej miesiac nie chce miec zadnych odrostow liczylam ze szamponetka bedzie sie wymywac kolor bedzie tracil na intensywnosci itd
ostatnim razem trzymalam szamponetke dwa razy dluzej i kolor byl piekny tyle ze utrzymal sie na moich wlosach zaledwie przez 2tygodnie pozatym zapytallam sie pani w drogeri i rowniez doradzila mi zebym trzymala szamponetke co najmiej 40 minut bo wtedy kolor jest trwalszy
pozatym wczesniej farbowalam sie na taki rudawy braz ktory caly czas mi przebija przez nowy kolor i zalezy mi zeby sie go pozbyc..
wybaczcie mi za glupie pytania ale ja sie kompletnie na tym nie znam

Moim zdaniem powinnaś kupić Brąz z Castinga i potrzymać go tak z 15 minut. Moja Siostra również nie lubi rudości więc kupuje zawsze ten odcień i trzyma 15 minut. Kolor wychodzi taki jak na Twoim zdjęciu i trzyma się cały miesiąc. I może pozwolić sobie na farbowanie co dwa miesiące a nie co miesiąc.

[sophisticated_]

Napisane przez paulaa6

Moim zdaniem powinnaś kupić Brąz z Castinga i potrzymać go tak z 15 minut. Moja Siostra również nie lubi rudości więc kupuje zawsze ten odcień i trzyma 15 minut. Kolor wychodzi taki jak na Twoim zdjęciu i trzyma się cały miesiąc. I może pozwolić sobie na farbowanie co dwa miesiące a nie co miesiąc.

dzieki ci za rade ale kupilam juz mrozny kasztan
pozatym bardzo zalezy mi na uzyskaniu zimnego odcienia ponoc pasuje do mojej karnacji
w piatek sie farbuje takze trzymajcie kciuki

[paulaa6]

Napisane przez sophisticated_

dzieki ci za rade ale kupilam juz mrozny kasztan
pozatym bardzo zalezy mi na uzyskaniu zimnego odcienia ponoc pasuje do mojej karnacji
w piatek sie farbuje takze trzymajcie kciuki

Ja też używam Mroźny Kasztan i on na początku jest chłodnym odcieniem ale potem ma tą kasztanową poświatę, którą ja osobiście uwielbiam. Dodaję zdjęcie abyś mogła ocenić czy Ci ten kolor odpowiada.

[Lainathiel]

Hej
Porwałam się dziś na szaleństwo i zamiast jak zwykle czekolady, kupiłam mroźną czekoladę. Przejżałam cały wątek i jestem nieco zmieszana, ponieważ jest bardzo ciemny w porównaniu do zwykłej czekolady. Założyłam już ciuchy do farbowania ale w tym momencie nie wiem czy się nie wycofać

[sophisticated_]

kochane przefarbowalam sie i kolor wyszedl czarny!! nie wiem czy isc na dekooloryzacje do fryzjerki czy co
co mam zrobic zeby kolor mi zszedl ? w pon mam sql i wstydze sie isc z takimi wlosami
3pierwsze zdjecia moj nowy kolor wlosow ostatnie naturalny
moze to szok na wskutek zmiany moze nie jest tak zle prosze ocencie szczerze bede wdzieczna za kazda odp

[AniaAga]

Hmmmm... Dobrze nie jest. Tragedii też raczej nie ma, ale jest zdecydowanie za ciemno.....

[sophisticated_]

co mam zrobic?! kupic nowa szamponetke pomoz mi prosze... w pon mam szkole nie pojde w takich wlosach w zyciu . mzoe do fryzjerki?