2009-02-28, 15:20 | #31 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Przykładem była dla mnie niestety nieudzieląca się już Ishtar- jej recenzje to było wymienienie po kolei wszystkich aromatów, które w zapachu czuje- łącznie z taśmą klejącą, klejem biurowym, wszystkimi rodzajami koniczyny... wzruszały mnie i rozbrajały zupełnie. Cytat:
A nie mozna po prostu udzielać sie tam, gdzie się chce, robić to, na co ma się ochotę, bez słuchania bezsensowych wypominań? Pirokseno- zauważyłam Teraz Twoją wypowiedź z cytatem z mojego posta. Otóż- gdybyś zechciała zwrócić uwagę na mały fragment wcześniej w moim cytowanym przez Ciebie poście. Dotyczącym nieprzyjemnej akcji z Favkes ( którą przepraszam za wyciąganie tej sprawy jako przykad). Może jakoś niefortunnie się wyraziłam. Chciałam zrócić uwagę, na fakt, że zupełnie inaczej odbiera się osoby "stąd" swoje, a inne- o, na tych można już pojechać. A nawet- czasami "wypada" podkreślając, że inni to np grafomani, a my- absolutnie nie. Piszę to ja jako ja, sporadycznie zagladająca tylko na Per fumum, sporadycznie na Gazetowe, tutaj też coraz bardziej sporadycznie.
__________________
Kot najgorszego sortu |
||
2009-02-28, 15:22 | #32 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Mitsouko, ale powiedz mi dlaczego przyznanie się do skojarzenia jakiegoś zapachu z zapachem cyklonu B (skojarzeniem a nie stwierdzeniem faktu jak mniemam) i przyznanie, że stanowi to pewnego rodzaju makabryczną przyjemność odbioru (mojego, recenzentki odbioru) miałoby być dla kogoś obraźliwe?
Kwestia smaku. No właśnie.
__________________
pachnę |
2009-02-28, 15:25 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Czytałam tę recenzję jakiś czas temu i szczerze mówiąc w ogóle nie zwróciłam uwagi na to zdanie.Nie wiem-może jestem nieczuła,brak mi uczuć wyższych,ale mnie to specjalnie nie bulwersuje.
Co do Toccaty i jej stylu-czytam jej blog od dawna i mimo,że nasze upodobania są skrajnie różne,to doceniam i szanuje jej recenzje,tak samo zresztą jak innych dziewczyn z "czarnego"forum. Czy to grafomania?-nie mnie to oceniać.Każdy z nas pisze jak umie-jeden sucho i konkretnie-drugi z patosem i kwiecistymi opisami-lubię obie frakcje-nawet tego nieszczęsnego twistera,który jak pisze tak pisze,ale zawsze jestem ciekawa co znowu przetestował.Miejsca w necie jest dla nas wszystkich-to banał,wiem,ale widze,że czasami trzeba to napisać. Nie sądzę,żeby Toccata zamieszczając to zdanie liczyła na jakiś żałosny skandal-nie znam jej osobiście,ale myślę,że jest na to zbyt inteligentna
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
2009-02-28, 15:31 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Indiaminko, nie będę cytowała wszystkich Twoich postów, w których na podstawie zamieszczonej na portalu internetowym recenzji perfum, scharakteryzowałaś autorkę owej recenzji nie będę, bo szkoda mi na to czasu i wstyd mi tę charakterystykę ponownie czytać, ale chciałam napisać, że się z nią nie zgadzam jest obraźliwa i niesprawiedliwa EOT |
|
2009-02-28, 15:33 | #35 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
I jak często zdarza się nam o tym zapominać... |
|
2009-02-28, 15:42 | #36 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Cytat:
Ciebie zachwycanie się rzekomą nutą cyklonu B w perfumach i pisanie o tym nie bulwersuje, a mnie bulwersuje strasznie. |
||
2009-02-28, 15:45 | #37 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Jestem bardzo zniesmaczona porównaniem zapachu perfum do Cyklony B. Podeszłam do tego tematu w sposób bardzo emocjonalny, bo moja praca wiąże sie właśnie z Auschwitz. Jest to temat bardzo delikatny, dla miliona osób wręcz bolesy. Na litośc boską jak można było wpaść na taki pomysl. I skąd dziewczyna wie jak pachnie Cyklon B??!!!
|
2009-02-28, 15:49 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Otóż to, zdanie strzał w dziesiątkę!
__________________
♥♡
|
2009-02-28, 15:53 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 516
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Chciałabym przeczytać całą tę recenzję, o której mowa ...
bo tak ... bo to dałoby mi cały obraz "sprawy" .... bo nie lubię "zdań wyjętych" z całości, jeśli tej całości wcześniej nie czytałam .... na razie, na tę chwilę Kota (jak zwykła to czynić nieświadomie już po wielokroć) pięknie ubrała moje myśli w słowa ... czy ktoś może mnie poratować linkiem?
__________________
|
2009-02-28, 15:55 | #40 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 087
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Wstyd Ci czytać , nie bardzo rozumiem . Nie czytaj , po prostu. Bardzo poruszył mnie ten tekst , może dlatego że mam głęboko zakorzeniony szacunek dla moich bardzo bliskich przodków , którzy zginęli w Oświęcimiu. Moja prababcia razem ze swoim synem wtedy czteroletnim , jej mąż a mój pradziadek . A mój dziadek / syn wcześniej opisanej / utylizował ich zwloki - matki swojej , ojca,brata. Koniec z mojej strony dyskusji na temat wielce wytwornej , niezwykle odkrywczej , rewelacyjnie elokwentnej , niebywale rzeczowej , błyskotliwej i na niezwykle wysokim poziomie recenzji perfum. |
|
2009-02-28, 15:59 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Ja bardzo dobrze pamiętam takie właśnie porównanie z lekcji chemii. Po prostu uczą tego w szkole.
Kwestia tego, co się komu kiedy przypomni i z czym skojarzy. Big Mamo - Link
__________________
today's rain is tomorrow's whisky |
2009-02-28, 16:00 | #42 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Marto d1, Pirokseno - w pierwszym poście tego wątku pogrubioną czcionką znajduje sie zamieszczona odpowiedź na Wasze pytanie. Nie wiem jak jest z innymi gazami, ale ja pamiętam z lekcji chemii w podstawówce, że cyjanowodór pachnie gorzkimi migdałami. Jasnym jest, że tylko nieliczni mieli szansę go wąchać (sorry za czarny humor, ale no niestety nie można tego napisac inaczej), ale pozostaje coś takiego o czym pisałam tutaj nieco wyżej - wyobraźnia olfaktoryczna, "co by było gdyby".
Właśnie przypomniało mi się, że kiedy recenzowałam Louve Lutensa też przyszło mi do głowy skojarzenie, że jest to między innymi zapach wybitnie toksycznych migdałow. Tak na marginesie. Ja już raczej kończę, bo nie mam nic więcej do dodania. W każdym razie dla mnie określenie "kwestia smaku" to słowo wytrych, które zamyka rozmowę nic do niej nie wnosząc. Szanuję emocje innych ludzi, ale według mnie recenzja ta nie jest warta kamienowania. A na brak swojej wrażliwości nie narzekam. Generalnie rzecz biorąc - recenzentka ma prawo napisać co chce (bo wywalczyliśmy sobie demokrację a wiele osób deklaruje sie jako osoby tolerancyjne) a czytelnicy mają się prawo oburzyć/zachwycić/podejść neutralnie. Ale to nie zmienia faktu, że oburzania w dalszym ciągu nie za bardzo pojmuję...
__________________
pachnę Edytowane przez your Angel Czas edycji: 2009-02-28 o 16:03 |
2009-02-28, 16:03 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
|
|
2009-02-28, 16:29 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 544
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
|
2009-02-28, 16:35 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Ale ja nie bardzo rozumiem Twoje pretensje do mnie?
|
2009-02-28, 16:36 | #47 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Dla mnie bardziej niż to nieszczęsne porównanie niestosowny jest proceder uprawiany w tym wątku - ocenianie czyjejś woli, wyobraźni i stanu psychicznego na postawie jednej recenzji perfum, za plecami tej osoby. W bezpiecznej atmosferze internetowej anonimowości. I nie mam na myśli tego, co napisała Mitsouko - ona wyraziła jedynie swój niesmak, do którego ma przecież prawo. Strasznie łatwo na tym forum padają takie określenia, tylko jakoś nie mam przekonania, że osoby piszące biorą odpowiedzialnośc za to, co piszą. To się nazywa chyba święte oburzenie
__________________
|
|
2009-02-28, 16:38 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 544
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
|
2009-02-28, 16:39 | #50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Tyle tu już było o kwestii smaku, a ja myślę, że w dobrym tonie byłoby oddać głos Autorce recenzji...
Joasiu - pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Uważam, że to co napisała Mitsouko (przede wszystkim w Scent Barze) wykracza poza granice wyrażenia niesmaku... Z mojej strony EOT. Edytowane przez Anuschka Czas edycji: 2009-02-28 o 16:58 |
2009-02-28, 16:40 | #51 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
A co podstawówkowych eksperymentów chemicznych (to a propos zapachu na pozór niewinnych "gorzkich migdałów"), my nie mieliśmy nawet odpowiedniej sali bo wszystkie lekcje odbywały się jak leciało w jednej i tej samej (bodajże geograficznej), o prezentowaniu takich hokus-pokus można było tylko pomarzyć. Ale jeżeli jestem wyjątkiem w chemicznej ignorancji, to zwracam honor!
__________________
♥♡
|
|
2009-02-28, 16:41 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 544
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
|
2009-02-28, 16:54 | #54 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 161
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Zupełnie, jakby napisała, że pachnie ambrą. Zaglądam do Wikipedii i co czytam? Że to produkt niestrawności lub zaparcia wieloryba. Wydobywana jest z jelit. I że pachnie końskim potem. I takie wyjaśnienie też mogłoby się znaleźc w recenzji. Spotkałoby sie z oburzeniem, bo ktoś chciał napisac więcej o którymś ze składników a to jest be i niesmaczne ?
__________________
|
|
2009-02-28, 16:57 | #55 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Tylko jak juz mamy być dokładni to Cyklon B to nie jest to samo co cyjanowodór. Cyklon B to ziemia okrzemkowa nasycona cyjanowodorem. Chyba,że ja to źle rozumiem.
Edytowane przez marta_d1 Czas edycji: 2009-02-28 o 16:58 |
2009-02-28, 17:05 | #56 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Ale chyba przeżyję bez korygowania stanu mojej wiedzy Anuschko,
__________________
|
|
2009-02-28, 17:06 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 161
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Tak mówi ciocia Wikipedia. Ale pachniec to mogło jedynie HCN=cyjanowodorem=kwasem pruskim=toksyczną substancją zawartą w pestkach wiśni.
Naprawdę myślę, że autorka recenzji nie miała złych intencji, a cel tego fragmentu wypowiedzi to był cel informacyjny.
__________________
|
2009-02-28, 17:12 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Przeczytałam tą recenzję zanim pojawił się post Mitsouko i nie wzbudziła we mnie żadnych szczególnych emocji, mimo doświadczeń oświęcimskich w mojej rodzinie. Adnotację odnośnie Cyklonu B, potraktowałam jako ciekawostkę. Chyba jestem gruboskórna. A coś takiego jak wolność słowa jednak istnieje.
|
2009-02-28, 17:20 | #59 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
jak ktoś tu słusznie określił , który był " narzędziem masowej śmierci", która to nazwa automatycznie u każdego światłego człowieka wywołuje jednoznaczne skojarzenie z hitlerowskim obozami śmierci i z milionami pomorodowanych, to taki ktoś ma święte prawo do świętego właśnie oburzenia. Cytat:
Podtrzymuję zdanie, że recenzje S. śmieszą mnie i zniechęcają do perfum. Moje mogą być dla kogoś godne politowania itp. - jeśli w ogóle "eseje" o perfumach zacznę pisać. Cytat:
Aha, ktoś dziś zadał pytanie, czy dyskusja podobna rozwinęłaby sie, gdyby Wizażanki sprawa dotyczyła. Ja taką dyskusję gotowa byłabym rozpocząć - teraz dopiero zauważyłam " dowcip" Your Angel. ---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ---------- Cytat:
Edytowane przez Mitsouko Czas edycji: 2009-02-28 o 17:46 |
||||
2009-02-28, 17:39 | #60 |
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Zawsze mnie dziwi najbardziej wielka dyskusja co kto chcial powiedziec uskuteczniana bez udzialu drugiej strony.
Autorka nie obecna ,nie ma mozliwosci tak naprawde powiedzenia dlaczego? podejrzewam ,ze nawet nie myslala ,ze jej porownanie wywolala taka burze. Czytalam ta recenzje i nawet nie przyszlo mi do glowy takie oburzenie ,ale ja no coz ........... Troche zdziwilam sie Mitsouko ,ze zalozylas nawet watek i ta dyskusja w Barze .........jakos tak dziwnie to odbieram.......ale ja sie na tym nie znam.......... I tez uwazam ,ze jakby sprawa dotyczyla Wizazanki znanej , lubianej to .... nie bylo by takiej dyskusji jak juz nie raz okazywalo sie
__________________
Obojetnego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy....prof Żabiński Twój klik pomaga nie ponosze odpowiedzialnosci za reklamy umieszczone przez WIZAZ w moich postach i PW |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:11.