Nie wystąpienie miesiączki

[kaisa21]

Witam Was wszystkie serdecznie,
Pisze do Was ponieważ chce zaczepnąć pewnej rady...informacji...opini itp...
Od kilku miesięcy pojawia sie u mnie pewien problem z miesiączką. Do pewnej pory miałam regularne miesiąc w miesiąc miesiączki, natomiast zdarzyło mi się kilka sytuacji że w jedym miesiącu nie wystąpiła miesiączka, w kolejnym następnych była (w tych samych dnia co poprzednia przed nie wystąpieniem), teraz mamy miesiąc grudzień, miesiączka nie wystąpiła a w pażdzierniku i we wrześniu była. To fakt miałam sporo problemów na głowie i nerwów to na pewno ma jakiś wpływ na wystepowanie i zanikanie miesiączek natomiast nie moge tylko sie opierac na tym... jest mi strasznie z tym źle, do lekarza wybieram sie w najbliższy wtorek ale nie ukrywam ze bardzo sie boje rozmowy z ginekologiem i tego co moze mi powiedziec...mam zle przeczucia że to może być początek poważnej choroby a nie tylko sprawy hormonalne...Kochane ,wiem że wiele dziewczyn pisze o takich sprawach ale ja jestem bardzo zaniepokojona takim faktem. Bardzo Was proszę o radę, podtrzymanie na duchu...
W przyszłym roku biorę ślub i chciałabym mieć piękne i zdrowe dzieci w przyszłości natomiast boje się wiztyty, rozmowy i diagnozy od lekarza...

Pozdrawiam Was gorąco i czekam na odp

[ukrycior]

Napisane przez kaisa21

Witam Was wszystkie serdecznie,
Pisze do Was ponieważ chce zaczepnąć pewnej rady...informacji...opini itp...
Od kilku miesięcy pojawia sie u mnie pewien problem z miesiączką. Do pewnej pory miałam regularne miesiąc w miesiąc miesiączki, natomiast zdarzyło mi się kilka sytuacji że w jedym miesiącu nie wystąpiła miesiączka, w kolejnym następnych była (w tych samych dnia co poprzednia przed nie wystąpieniem), teraz mamy miesiąc grudzień, miesiączka nie wystąpiła a w pażdzierniku i we wrześniu była. To fakt miałam sporo problemów na głowie i nerwów to na pewno ma jakiś wpływ na wystepowanie i zanikanie miesiączek natomiast nie moge tylko sie opierac na tym... jest mi strasznie z tym źle, do lekarza wybieram sie w najbliższy wtorek ale nie ukrywam ze bardzo sie boje rozmowy z ginekologiem i tego co moze mi powiedziec...mam zle przeczucia że to może być początek poważnej choroby a nie tylko sprawy hormonalne...Kochane ,wiem że wiele dziewczyn pisze o takich sprawach ale ja jestem bardzo zaniepokojona takim faktem. Bardzo Was proszę o radę, podtrzymanie na duchu...
W przyszłym roku biorę ślub i chciałabym mieć piękne i zdrowe dzieci w przyszłości natomiast boje się wiztyty, rozmowy i diagnozy od lekarza...

Pozdrawiam Was gorąco i czekam na odp

A czemu podejrzewasz poważną chorobę? Masz jakieś inne objawy? Bo ja obstawiam hormony, to częsta przyczyna. A powiedz, masz jszcze jakieś niepokojące objawy, wahania wagi, nastroju, owłosienie, problem z kondycją skóry (sucha, tłusta, wypryski)?

[koxaine]

Witaj,
to pewnie kwestia zaburzeń hormonalnych, no i to, że miałaś sporo na głowie pewnie też swoje odegrało.
Generalnie zalecam spokojnie podejść do sprawy, bez paniki, bo to kiepski doradca w tych sprawach Masz lekarza zamówionego, a wiec spokojnie powiedz mu w czym rzecz Zbada Cię, da Ci pewnie luteinę czy coś w tym stylu, no i jakieś skierowanie na badania hormonalne.

Ja mam odwrotny problem...w przeciagu 30 dni mam 3 okres:/ Dopiero mi sie kończy ten 3 i nie wiem kiedy teraz uda mi sie do lekarza dostać, (dziś będę dzwonila) także zazdroszczę Ci, ze jesteś zapisana

Będzie dobrze, powodzenia pozdrawiam ciepło

[kaisa21]

Dzięki za pocieszenie
Nie mam żadnych innych objawów, wszystko tak jak zawsze. Nie wiem dlaczego od razu podejrzewam jakąś poważną chorobę ,jestem trchę przewrażliwiona na tym punkcie. Mam nadzieje ze to będzie tak jak piszecie- sprawa hormonów. Bo zawsze od momentu pierwszej miesiączki miałam regularne cykle a od kilku misięcy mam wszystko rozregulowane, teraz mamy grudzien i czekam właśnie na miesiączkę ciekawe czy się pojawi i jestem strasznie zestresowana wizytą u lekarza

[Anika88]

Ja od paru miesiecy mam problem z miesiaczka, zawsze mialam opoznienia o tydzien czasami do 3 tygodni a teraz niestety okres niby jest co 28 dni ale... zdarzaja sie miesiace kiedy dostane za wczesnie o 11 dni. Boje sie isc do lekarza tak jak Ty obawiam sie ze to cos groznego poniewaz co drugi miesiac miewam skapy okres ze wystarczaja mi wkladki boje sie diagnozy od lekarza tak jak Ty ale nie mozemy przeciez z tym zwlekac. Napisz co powie Ci lekarz, ja wybieram sie po Nowym Roku.

[Justyna2602]

Miałam podobny problem i długo zwlekałam z pójściem do lekarza. Kiedy wreszcie poszłam okazało się że to sprawa hormonów zbyt wysoka prolaktyna początkowo myśleli że może chora tarczyca ale okazało się że prolaktyna. Więc nie ma co się martwić tylko iść

[kaisa21]

Dzięki Justyna 2602
ze się odezwałaś i że napisałaś z własnego doświadczenia
pozdrawiam