Zgubne działanie forum, czyli ile przybyło Wam flakonów? ;)

[trihomonas]

Mi od stycznia przybylo 11 flakoników To chyba nie az tak duzo prawda

[magdulenka]

Napisane przez Aszku73

Nawet nie odważę się liczyć.
To już robi się ilość niepoliczalna...
Ebay i zagraniczne sklepy internetowe dla mnie zgubne są. Allegro trochę mniej.
Na szczęście flakony są w szufladach komódki, zatem nie mam raczej okazji widywać ich wszystkich jednocześnie
Nie policzę, bo się boję

Mam tak samo

Wolę nie liczyć - fajnie, że są, że mam szeroki wybór, że cieszą...
Gust troszkę się zmienia, ciągle przybywa coś nowego, a nietrafione zapachy krążą raczej po rodzinie.
Od przybycia na Wizaż moja kolekcja powiększyła się kilkunastokrotnie...
I może niech już tak zostanie

[eldl]

Zaczynalam z 10 flaszkami teraz wstyd sie przyznac okolo 80-ciu , ale nie obwiniam za to forum to raczej ebay i sklepy internetowe

[liv87]

Oj... parę przybyło, szczególnie z tych droższych Wcześniej miałam tylko Avon i Oriflame(i tylko te, które mi mama kupiła lub dostałam, czyli te tańsze z tych firm). I teraz wiem na co kasę wydawać Zgubne, ale nie wszyscy z rodzinki muszą wiedzieć, co mi przybyło, więc nowości są schowane głęboko :P

[Olila9]

Oj, przybylo, przybylo. Dotychczas glowne przegladalam watki w perfumerii, bez udzielania sie w nich, a mimo to, w ciagu tygodnia przybylo mi... 7 flakonikow!!! To sie chyba nazywa koncowe stadium uzaleznienia...

[escritora]

Hmmm, zanim trafiłam na forum, miałam 6 flaszek (w tym dwie na wykończeniu, zatem jakby się nie liczą ), dwie miniaturki i sporo próbek... Wolę niszę już od kilku lat, zatem te zainteresowania to nie wina forum (o to obwiniam swojego Połówka). Ale to właśnie przez forum zaczynam się bawić w odlewki. Poza tym przez miesiąc czytania Was kupiłam jedną flaszkę i uskuteczniam nabycie kolejnej (wspólne zakupy) . No i lista zakupów do rozważenia jakaś taka dłuuuuga się robi

[skarbiatko]

przybyło mi chyba 7 flach wszystkie niezbędnie absolutnie i koniecznie potrzebne a to nie koniec bo śmiga do mnie połowa następnej flaszki no i chrapka na jeszcze kilka jest
To jeszcze nie choroba.......chyba

[siarka40]

Napisane przez siarka40

dzieki (na pewno nie "przez") forum nabylam w swietnych cenach pare Perelkowych sztuk, z czego sie niesamowicie ciesze - zwlaszcza, ze nie kazde z moich "muszmieciowych" perfum chcialam miec koniecznie w pelnowymiarowej flaszce

post powyzej nosi date sprzed jakichs 5 tygodni. od tej pory ustrzelilam ze 3 Perelki spoza wishlisty i powoli zaczynam myslec, ze jednak nie "dzieki", ale "przez"

[selya]

Z flaszkami szału nie ma. Mam sporo - jak dla mnie - i raczej duże pojemności.
Kupowałam perfumy przed zagnieżdżeniem się na tym forum i robię to dalej. Ostatnio jednak dużo rzadziej. Bo odkryłam odlewki

No właśnie, odlewki Mam ich tyle, że nawet nie zamierzam liczyć.
Kręci mnie poznawanie nowych zapachów. Ale i męczy ilość atomków na półce.
Lanych próbek nie cierpię używać globalnie, jeśli perfumy nie maja atomizera to po aplikacji prawie ich nie czuję. No i 1ml to tyle dla mnie co kot napłakał, mam potrzebę powtarzania testowanego zapachu. Próbki w fiolkach służą mi więc do testów nadgarstkowych.
Za to odlewki w 10-ml atomkach zaspokajają moją potrzebę gruntownych testów i pozwalają cieszyć się przez jakiś czas zapachem.

Jeśli ktoś rozbiera flaszkę perfum z ciekawymi nutami to dla mnie jest to okazja do poznania czegoś nowego. A że moje spektrum zapachowe szerokie bardzo jest, to łapię się na sporą ilość wspólnych zakupów.
I wszystko byłoby oki, gdyby nie to, że zaczyna przytłaczać mnie ta ilość odlewek oraz fakt, że flaszki z moimi ulubionymi perfumami starzeją się w zapomnieniu

A ciekawość pozostaje wciąż niezaspokojona.
To trochę tak jak z tymi wszystkimi książkami, których nigdy nie będę miała okazji przeczytać, filmami, których nie obejrzę, obrazami, którymi nie będzie dane mi się zachwycić, muzyką, której nigdy nie usłyszę, podróżami, których nie odbędę, smakami, których nie zakosztuję.
Nie uda się poznać i spróbować wszystkiego. Nie można się nasycić

[Polly_]

po ok 10 miesiącach na forum nabyłam 5 flaszek, kolejne 3 w planach + kilkanaście odlewek które w 90 % powędrowaly na all - ale to były wszystkie kupione w ciemno
Widac jestem wyjątkowo odporna- a przez te 10 miesiecy codziennie coś testuję