|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2011-01-06, 17:44 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 662
|
S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Kochane Wizażanki,
zwracam sie do Was o pomoc, pewnie nie jedna się już ma takiego coś za sobą. Mam 166 cm wzrostu i ważę 83 kg ;/ W sierpniu mam ślub i muszę zrzucić 15 kg,żeby czuć się komfortowo. Kiedyś byłam "normalna" - przytyło mi się po operacji kręgosłupa (podawali mi leki na rozluźnienie mięśni i na dodatek miałam bardzo mało ruchu) Mam rozciągnięty żołądek i muszę go skurczyć. Wiem również ,ze nie mogę jeść mącznych produktów i przede wszystkim węglowodanów. Co do ćwiczeń to mam ograniczone pole popisu. Pomóżcie, doradzcie... |
2011-01-06, 17:50 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 662
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Nie, nie..
Ja chcę takie "domowe" metody usłyszeć |
2011-01-06, 17:52 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
A u specjalisty byłaś?
domowe metody na schudnięcie, wbij słomkę w brzuch i zrób odsysanie tłuszczu <facepalm> no niestety dieta to troszeczkę bardziej skomplikowana i niebezpieczna sprawa niż domowe maseczki do włosów.............. może jakaś książka, na przykład o diecie dukana?
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu Edytowane przez muszynianka Czas edycji: 2011-01-06 o 17:53 |
2011-01-06, 17:53 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
domowe sposoby ?
Cytat:
Jeżeli domowe sposoby zawodzą to niestety - bez lekarza się nie obejdzie. boisz się iść do dietetyka czy jak ?
__________________
Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile Kid Cudi |
|
2011-01-06, 17:55 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 662
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Nie boję się.
A mniej więcej ile kosztuje taka wizyta? |
2011-01-06, 17:58 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Jak chcesz schudnąć to tak - masz tyle stron internetowych poświęconych o dietach. Wybierz tą która będzie dla Ciebie odpowiednia.
Jeżeli po np. 2-3 tygodniach nie zauważysz żadnego spadku wagi to wtedy szukaj pomocy u lekarza. dietetyk ? U MNIE ok. 30-40 zł. za wizytę. Nie wiem w jakim mieście mieszkasz.
__________________
Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile Kid Cudi |
2011-01-06, 18:04 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 662
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Chyba się wybiorę jednak. Mam nadzieję,ze się opłaci.
|
2011-01-06, 18:07 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Zawsze możesz potem opierdzielić dietetyka że Ci nic nie pomógł ;]
__________________
Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile Kid Cudi |
2011-01-06, 18:08 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 169
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
jedyny rozsadny sposob to 5 normalnych lekkich posilkow i miedzy nimi gdy przyjdzie ochota na cos do schrupania surowa marchewka. wiecel kalorii sie zuzywa gryzac ja niz ona dostarcza. wiecej niz 2 naraz nie da rady bo szczeka boli potem przerazliwie. po kilku dniach na sama mysl marchewki zamiast przekaski bedziesz wolala nic nie jesc. ja tak schudlam 2,5 rozmiara. z 40 do malej 36. ta marchewka jest naprawde upiorna. mozna tez jesc bob. tez ma ujemne kalorie.
i dlugie spacery. zamiast jezdzic wszedzie, chodz wszedzie. tez dziala. kobiety chudna od nog. przeczytaj porzadna ksiazke Joanny Chmielewskiej ,,traktat o odchudzaniu" |
2011-01-06, 18:19 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Zapraszam do lektury podforum DIETETYKA.
__________________
bzzz... bzzz...
|
2011-01-06, 18:20 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 598
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Cytat:
Autorko, racjonalna dieta i RUCH! Ogranicz kalorie do 1200, ćwicz min. 3 razy w tygodniu i nie ma bata, żebyś nie schudła. Dukan najzdrowszy nie jest, zresztą, jak schudniesz do ślubu i potem normalne jedzenie, to wróżę spektakularny efekt jojo.
__________________
Si abres el estuche lo que debes encontrar Es una joya que te deslumbrará |
|
2011-01-06, 18:25 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 169
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Cytat:
---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ---------- o i pij duzo duzo wody mineralnej. |
|
2011-01-06, 18:28 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Minusowe kalorie to są waciki zamoczone w soczku
__________________
Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile Kid Cudi |
2011-01-06, 18:32 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 662
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
wlasnie, kiedys schudłam i jojo bylo gwarantowane ;/ Zaczęlam na poważnie od poniedzialku. Nie lubię się obżerać, wręcz przeciwnie - nie jem dużo ale za to na wieczór, co jest złe... a rano nie jem śniadania.
a na uczelni jakaś zapiekankę, dużą kanapkę na szybkości. Pamiętam,ze podczas tego rocznej kampanii wrześniowej schudłam 6 kg w 1,5 tygodnia ze stresu -jadłam bułkę z maślanką codziennie, ale po jakims czasie waga wróciła do "normy" Edytowane przez Blanusia89 Czas edycji: 2011-01-06 o 18:34 |
2011-01-06, 18:43 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Blanusia, żeby schudnąć to ty musisz zacząć jeść śniadania. widzę to po sobie, że jak nie zjem śniadania, to się potem obżeram w ciągu dnia, bo to rozwala pory posiłków. zaczniesz jeść wszystkie posiłki co 4 godziny i już powinno być lepiej.
__________________
mam niską tolerancję na łańcuszki szczęścia i na linki do konkursów, proszę nie wysyłaj mi ich. !szukam podręczników do nauki esperanto. |
2011-01-06, 18:47 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 662
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
A wystarczy na śniadanko 1 jogurt naturalny ?
|
2011-01-06, 18:49 | #18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Ja proponuje diete dukana. Tylko dobrze się doczytaj o niej. Moja znajoma schudła nie nagle drastycznie ale w ciagu ok 2 miesięcy 14 kilo, ogólnie jest z niej baaardzo zadowolona.
|
2011-01-06, 18:59 | #19 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
|
2011-01-06, 19:10 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
zdecydowanienie. jogurt naturalny to możesz zjeść na pół godziny przed snem a nie rano
Śniadanie ma ci dostarczyć energii na cały dzień! Piszesz, że objadasz sie na wieczór.... wiesz nie ma w tym nic złego o ile jesz białko Białko spokojnie możesz wieczorem wcinać. I żeby ci nie przychodzily do glowy durne pomysły w stylu "po 18. juz się nie je" zresztą śmigaj na dział dietetyka tam sie wszystkiego dowiesz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
2011-01-06, 20:02 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
A dukana próbowałaś ?
|
2011-01-06, 21:48 | #22 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Cytat:
Cytat:
Każdy poda swoją receptę, która akurat na niego zadziałała, a na Ciebie zadziała niekoniecznie. Ujemne kalorie... 1200 kcal to mało, raczej za mało dla kogoś kto waży 83 kg. Organizm potrzebuje energii do funkcjonowania. Na dukanie to akurat nie zaczynasz zaraz po schudnięciu jeść "normalnie", właśnie by unikać jojo. Dieta powinna być dobrana nie tylko pod kątem efektów ale też przyzwyczajeń i gustów danej osoby, inaczej może się okazać, że ciężko na diecie wytrzymać (jeśli jest męczarnią, to jest wielka szansa, że się ją przerwie albo zaraz po schudnięciu przytyje od nowa). Ja Ci radzę mimo wszystko poszukać dobrego dietetyka (nie takiego, który powie "dieta 1000 kcal!", ale raczej takiego, który powie, że dieta polega na jedzeniu (odpowiednich rzeczy), a nie na głodzeniu się na 1000 kcal. 1000 kcal to dość przestarzała dieta, więc się za nią nie łap bo to więcej szkody niż pożytku Możesz też zapisać się na siłownię, można tam dość łatwo znaleźć coś dla siebie - ćwiczenia aerobowe i siłowe, własny program treningowy, ćwiczenia we własnym tempie (a nie np galopowanie za grupą na jakimś aerobicu). Jak chcesz na serio schudnąć to musisz się dowiedzieć więcej o zdrowym odżywianiu, o metabolizmie i o tym co na niego wpływa, o jakości tego co jesz. Wydaje mi się, że jesteś dość "zielona" w tym temacie, więc serio pomyśl o dietetyku (ale szukaj fajnego, nowoczesnego, a nie skostniałego na poglądach z lat 80-90tych jak np niejedzenie po 18 ) a co najmniej zagłęb się w wizażowe forum Dietetyka, na które niniejszym przenoszę wątek. |
||
2011-01-06, 23:22 | #23 |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
To ja napiszę na czym schudłam (będąc pod okiem dietetyczki).
Trzeba: - obowiązkowo pić dużo wody mineralnej (1,5-2l dziennie) - codziennie łykać błonnik - jeść bardzo dużo warzyw i mięso - zrezygnować z tłuszczów (czyli z oliwy, masła itd) - zrezygnować ze słodyczy i cukru - 5 posiłków dziennie (4 małe* + 1 obiad) - na obiad pół talerza warzyw, pół talerza mięsa/ryby - jogurty tylko naturalne - jeść szklankę owoców dziennie (lub 1 duży owoc) maksymalnie do godziny 12:00 Jeden raz w tygodniu można zjeść coś niedozwolonego w nagrodę (np w weekend). No i świetnie by było, gdyby doszły do diety ćwiczenia fizyczne. * mały posiłek = jogurt/serek wiejski + warzywo (np papryka, marchewka itd); 20dag szynki; owoc; tylko warzywo itd. Schudłam na tym 8kg w 1,5 miesiąca. Za pierwszą wizytę u dietetyczki zapłaciłam 70zł, a za kolejne 30-35zł (co 2-3 tygodnie). Edytowane przez Fenris Czas edycji: 2011-01-06 o 23:25 |
2011-01-07, 01:08 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Cytat:
chociażby ten błonnik dzień w dzień (no nie raz widziałam relacje że przy dłuższym stosowaniu to takie rozsądne nie jest), 4 posiłki małe i jeden obiad - fatalne śniadanie (skoro ten mały posiłek to np. jogurt plus warzywo), obiad to jeszcze pół biedy no ale cały dzien przechodzić na jednym posiłku (bo ta reszta to nie posiłki... ), sporo owoców (witajcie węglowodany)itd.. no i 8 kg w 1,5 msc to jednak troche za szybkie tempo ale co się dziwić przy takim jadłospisie (jak tak to na oko zliczyć to sukcesem by było jakby dobił do 1000kcal) a rada dla autorki: przeczytac podwieszone na dietetyce tutaj na wizażu wątki, wertować wątek o jadłospisach, odwiedzić dział fitness - i do dzieła, można schudnąć zdrowo, smacznie i przyjemnie i bez efektu jojo
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2011-01-07, 02:32 | #25 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Nie wszyscy dietetycy
Siostra TŻta teraz korzysta z porad dietetyczki i ta jej dieta wydaje się zdecydowanie ciekawsza i bardziej sensowna, z tego co ona mówi... Aczkolwiek ona nie ma diety na schudnięcie, tylko na stabilizowanie cukru. |
2011-01-16, 09:32 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 3
|
Dot.: S.O.S w sierpniu ślub a ja ciągle nie umiem schudnąć
Witam
Na początku aby moja wiadomość była autentyczna chciałabym powiedzieć że też miałam podobny problem do Ciebie. Po tabletkach antykoncepcyjnych, które zdecydowałam się stosować utyłam 17 kg!!! Wcześniej ważyłam 52 kg natomiast przy stosowaniu tabletek po ok. 4-5 miesiącach zważyłam się i myślałam że zemdleje (69kg!!!) przy moim wzroście (159) no tragedia! Złe samopoczucie, często płakałam, nie czułam sie fajnie w swojej skórze. Od razu zmieniłam tabletki ale do mojej poprzedniej wagi czekała mnie daleka droga... Sama zmiana tabletek nie pomogła, więc postanowiłam wziąść się w garść. 1. Krok jaki wykonałam to ćwiczenia i nikt Cię kochana nie namawia na 2 godziny na siłowni tylko wedle Twoich możliwości, np. zacznij od 10 brzuszków dziennie i 10 przysiadów (na to na pewno znajdziesz czas), w między czasie kiedy np. jesteś w pracy wciągaj brzuch na jakiś czas, to też ćwiczy mięśnie brzucha. Ważne wbrew pozorom jest dużo ruchu, zamiast jechać autobusem do pracy, narzeczonego bądź kogokolwiek i gdziekolwiek wysiądź dwa przystanki wczesniej i przejdź się szybko na nogach (szybkie chodzenie= sexi pupa). 2. Dieta? Myśl co chcesz ale jeśli chcesz schudnąć szybko nie licz na zdrową dietę. Najwazniejszym krokiem w Twoim przypadku jest skurczenie Twojego żołądka więc po prostu jedz przez pierwsze dwa tygodnie bardzo mało (jakieś 2 posiłki dziennie). Wiem wiem! To naganne- jak można tak malo jeść?! Można! Ssie w brzuszku? Jasne że tak, ale przeciez tu chodzi o to żebyś była zgrabna. Jeśli nie możesz wytrzymać bo korci cię aby coś "pożuć" po prostu kup sobie małą paczuszke płatków typu "fitacelle" i jedz ją sobie przez cały dzień (zwalczysz odruch a kalorie niewielkie). Jeśli jesteś fanką słodyczy zamiast czekolady zjedz płatki czekoladowe- duzo zdrowiej i dużo mniej kalorycznie 3. Nie odmawiaj sobie wszystkiego, jeśli lubisz fast foody to zamiast obiadu zjedz sobie hamburgera bądź kawałek pizzy, na pewno twoje pragnienie się zaspokoi a w zamian możesz zjeść mniejsza kolacje. Wszystko jest dla ludzi, czasem można "oszukać" swój żołądek i być szczęsliwym szczupłym czlowiekiem. Mi się udało, znów ważę 52 kg. Moja dieta trwała jakieś pół roku i wcale nie było łatwo. Najtrudniejsze były pierwsze 2 tygodnie, ale gdy juz mój żołądek się skurczył przestalam go tak katować, sam nie potrzebował dużo jeść. Efektu jojo nie będzie ponieważ ja już więcej jadać nie mogę- nie mam ochoty. I jest to możliwe ale najwazniejsze żebyć nie zniechęcała się po pierwszym dniu lub nie robiła tego co robią wszystkie z nas "jeden dzień najadłam się jak świnka bo już nie mogłam wytrzymać więc rzucam tą dietę, jestem beznadziejna! nigdy nie schudne" <--- nie można tak, to że w jeden dzień się poddałaś nie znaczy że jesteś beznadziejna- każda z nas ma chwile kiedy się obżera, ale na drugi dzień trzeba "walczyć" na nowo. Ja jestem pewna że CI się uda- mi się udalo Buziaki |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:07.