Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIII

[Margot45]

Napisane przez tymena

Ponad godzinę temu wygrałam aukcję na allegro i nie dostałam informacji od nich. Martwię się, bo nigdy nie zdarzyło mi się tyle czekać Póżniej wygrałam kolejną i dostałam do niej info. Po tej pierwszej ni widu ni słchu ale mam ją w wygranych i mój nick widnieje na dole.

Zdarzyło się Wam coś takiego? Może jeszcze przyjdzie z opóżnieniem...

Kasiu, cierpliwosci - mnie się zdarzyło i była to jakas awaria ze strony allegro, a ze sprzedawcą się dogadałam mailowo, dobrze będzie!

Napisane przez neonka28

Jak niektórzy wiedzamam dzis potworny glos i drastyczny kaszel.Dzisiejszy dzien byl mega sympatyczny pomimo bolu w klatce. Rozmawialam z fantastyczna dziewczyna i pisalam do Margotki i Mad i kochane pomogly mi cosik zalatwic

Margotko boje sie dostaje sterydy...i zmienia mi sie wech

Cholera (przepraszam za wyrazenie), niedobrze ale wziewne dostajesz czy do smarowania? Słyszałam, ze wziewne podobno gorsze (córcia znajomych też dostaje, bidulka a dopiero 4 latka ma ) ale Kropka tu widze pisze, że na węch nie wpływają... Trzymaj się

Napisane przez kropka75

Dokładnie. Jak byłam w robocie to mieliśmy w biurze 33 stopnie. Na urlopie mam mieć 18. Jutro znowu ma być chica. Wrrrr...

No toczka w toczkę to samo, co ja :mad; jak byłam w robocie to pot się ze mnie lał ciurkiem i nijakie wiatraczki nie pomagały, jak wyrwałam pare dni wolnego to wieje i leje :mad; z wyjazdu nad morze już zrezygnowałam, może sie wyrwe w sierpniu. A już pominę, że od poniedziełku, czyli odkąd mam wolne, nie było dnia, zeby szef do mnie nie pisał, bo żyć beze mnie nie może

Rachel, ja Ciebie widziałam na foto i na żywca i weź Ty dziewczyno duże lustro i w nie popatrz - i to powinno wywołac bardzo szeroki usmiech na Twojej twarzy wiem, że każda z nas ma jakies zastrzeżenia do swojej zewnętrzności (mnie np. co jakiś czas dopada wizja wielkiej grubej, tłustej baby z małymi oczkami) ale Ty akurat powodów do tego nie masz

Ponieważ się przestawiłam ostatnio na nocny tryb zycia (he he dziś wstałam o 12.00, pojadłam, poczytalam, wysłałam do pracy dwa tłumaczenia, pospałam od 14.00 do 17.00 i teraz mnie znowu nosi - zmieniam sie w wampirzyce, czy jak? ) równiez już dzis przesyłam wszystkim Annom najserdeczniejsze życzenia imieninowe

[bluegirl]

Dziś Euphoria Blossom

[noseknosek]

Pink Sugar

[_Bjeata_]

Desnuda

[Różowy Strachulec]

Glow
Muszę coś zużyć bo mi się flaszki w gablotce tłoczą a kolejna OI w drodze

[Fenris]

Gaultier 2.

[homyk]

Jakie ładne słońce wyjrzało dziś w Gdańsku



Globalnie pachnę Scent Intense z flakonika, który przybył wczoraj
Na nadgarsku Cashmere for Woman Cristiano Fissore z próbki Oj, niebezpiecznie mi się podoba

[mar_go]

Napisane przez Różowy Strachulec

Siedzę w fiołkowym obłoczku (Yardley) i marzę o przetestowaniu różanych lodów Grycana

Napisane przez rachela

A mówiłam, żebyś wzięła sobie jeszcze? To ja do towarzystwa bym śmignęła żurawinowe, ale nieeee - krygowała się panna, że to za dużo

Nie powiem: "a nie mówiłam" Ja zapobiegliwie od razu wzięłam 4.

A teraz pachnę Tumultem (Strachulcu) i zbieram się na rozmowę o pracę i ten próbny dzień. A wieczorem mam wejściówki na pokaz Simpsonów wersji kinowej

I ode mnie również dla wszystkich Ann, Aneczek i Ań życzenia słodkiego, pachnącego życia i mniej smutków a więcej wymarzonych zapachów na toaletce

[Contax]

Dzisiaj pachnę CdG Sequoia z próbeczki

Wszystkim Anną - dużym i małym - życzę samych radości i pachnących prezentów :roza;

[Małgosia791]

Kolejny dzień(który to juz) Hot Couture-to już objawy uzależnienia, mój absolutny nr 1 (OMG zdradziłam Allure)

[nefernefer35]

Darling K.Minoque, moj wczorajszy nabytek

[rachela]

Dzisiaj przelotnie (w pociągu ) widziałam się z Kokakolą i odebrałam swoją flaszkę EdM, mrrr co za radość!

Ale zamiast EdM, pachnę na razie Thunderstorm Demeter.
Chyba się zdrzemnę, bo ta noc była jakaś... potłuczona.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez mar_go

Nie powiem: "a nie mówiłam" Ja zapobiegliwie od razu wzięłam 4.

Przynajmniej będzie plan na następny raz

A teraz pachnę Tumultem (Strachulcu) i zbieram się na rozmowę o pracę i ten próbny dzień. A wieczorem mam wejściówki na pokaz Simpsonów wersji kinowej

To ja standardowo

Napisane przez rachela

Dzisiaj przelotnie (w pociągu ) widziałam się z Kokakolą i odebrałam swoją flaszkę EdM, mrrr co za radość!

Byłam ciekawa jak Ci poszła akcja "pociąg" Gratulacje

[rachela]

Napisane przez Różowy Strachulec

To ja standardowo

Przyłączam się

Akcja pociąg udana, ale bez stresów się nie obyło. Na szczęście trafiła mi się w okienku Intercity bardzo miła pani - skierowała mnie gdzie trzeba

[neonka28]

kropko dostalam wziewne

margotko, kropko boje si sterydow straszliwie ale mam napady kaszlu i musze brac 2 razy dziennie ( wiesz te dyski do wdychania). Z wechem jest cos nie tak. Wczoraj wachalam EC myslalam ze oszaleje, draznila mnie, to samo ILA . To moje ukochane zapachy. Musze przeczekac. Margotko czy mialas taka faze?
Poza tym mam zakaz plodzenia dzieci, zakaz tulenia psow i kotow i innych futrzakow( moje marzenia legly w gruzach).



Testuje Profumo di Benessere Collistar

[rachela]

Neonko, nic nie wąchaj, bo jeszcze sobie obrzydzisz
Lepiej ten okres przeczekać...


Mnie coś też gardło się sypie, czuję gulę po lewej stronie; ledwo cokolwiek zjadłam - w sumie nawet łyk wody z trudem mi przechodzi
Kumpel korzystając z sytuacji, pisze mi głupoty na gg i podejrzewa anginę. Czy to możliwe, przez te cholerne klimy i upały?

I czy lody pomogą?

[Mendosita]

Nie pachnę jeszcze niczym, ale po wejściu na wątek o Rush mam ochotę właśnie na to.

[maja79]

In love again YSL

... chyba jestem in love w zapachu

[your Angel]

Baby Doll

[your Angel]

dubel, przepraszam

[neonka28]

Rachel chyba masz racje. Zafunduje sobie okres rekonwalescencji bez zapachowej. Pytanie czy dam rade?

[noseknosek]

nadgarstkowo Cacharel Promesse.... ojjjj nie polubimy się!

[daigee]

Dzisiaj kolejny dzień wiążących decyzji.

Jednak wszystkie formalności udało się załatwić i na początku przyszłego tygodnia wyjeżdżam wraz z kuzynką do Birmingham w Wielkiej Brytanii. Zamieszkamy u rodziny i jeśli się uda to załapiemy się do pracy w restauracji. Zobaczymy czy sobie w ogóle poradzimy – wstępnie planujemy spędzić tam cały sierpień, ale jeśli wszystko się dobrze ułoży to popracujemy do września. Tak więc trzymajcie kciuki i wpadajcie jeśli będziecie w okolicy

Poza tym za mną ciężka przeprawa z rodzicami Ale ostatecznie swego dopięłam i rodziciele zezwolili żebyśmy z dziewczynami wynajęły sobie mieszkanie w Toruniu na czas studiów. Wiadomo, że własne cztery kąty zawsze są lepsze niż taki rygorystycznie kontrolowany akademik Kijanko, to prawda, że na Osiedlu Młodych mieszkają sami studenci ? Popołudniu ruszamy z moimi przyszłymi współlokatorkami oglądać tam mieszkanie i wnioskując po zdjęciach – zapowiada się nieźle. Wiadomo – skromnie, ale na pewno nieźle.

Tak więc praca, studia, dalekie dojazdy do domu – wizażowanie na pewno na dłuższy czas odpada. Kompletnie straciłam już do tego głowę. Oczywiście w dalszym ciągu kocham Was bardzo, ale same rozumiecie co się dzieje.

Obiecuję, że będę na siebie uważać gdziekolwiek będę i nie dam się tak łatwo zabić

Kocham Was, kochane moje

Uprzejmie informuję, że nie ma OT, bo pachnę Addictem – choć z nerwów mnie od niego mdli.

[nebraska]

Daigee - życzę powodzenia w zagranicznej przygodzie i w przyszłym studiowaniu

A więc jednak wybrałaś Toruń a nie tę drugą uczelnię, z której tak się cieszyłaś?

Ja dziś odebrałam próbki z Quality i niestey jedna z nich - Endymion - przyszła potłuczona w drobny mak dużo straciłam?

Pachnę Asją (mrrr) a na nadgartkach nowo przybyłe Premier Figuier i Kasaneka Menard

[Różowy Strachulec]

Napisane przez daigee

Tak więc praca, studia, dalekie dojazdy do domu – wizażowanie na pewno na dłuższy czas odpada. Kompletnie straciłam już do tego głowę. Oczywiście w dalszym ciągu kocham Was bardzo, ale same rozumiecie co się dzieje.

Będziesz do nas zaglądać? Choć na chwilę?

Powodzenia w Anglii i w Toruniu, będę trzymać kciuki żeby Ci się wszystko ułożyło po Twojej myśli

[Myszołapka]

Napisane przez daigee

Dzisiaj kolejny dzień wiążących decyzji.

Jednak wszystkie formalności udało się załatwić i na początku przyszłego tygodnia wyjeżdżam wraz z kuzynką do Birmingham w Wielkiej Brytanii. Zamieszkamy u rodziny i jeśli się uda to załapiemy się do pracy w restauracji. Zobaczymy czy sobie w ogóle poradzimy – wstępnie planujemy spędzić tam cały sierpień, ale jeśli wszystko się dobrze ułoży to popracujemy do września. Tak więc trzymajcie kciuki i wpadajcie jeśli będziecie w okolicy

Poza tym za mną ciężka przeprawa z rodzicami Ale ostatecznie swego dopięłam i rodziciele zezwolili żebyśmy z dziewczynami wynajęły sobie mieszkanie w Toruniu na czas studiów. Wiadomo, że własne cztery kąty zawsze są lepsze niż taki rygorystycznie kontrolowany akademik Kijanko, to prawda, że na Osiedlu Młodych mieszkają sami studenci ? Popołudniu ruszamy z moimi przyszłymi współlokatorkami oglądać tam mieszkanie i wnioskując po zdjęciach – zapowiada się nieźle. Wiadomo – skromnie, ale na pewno nieźle.

Tak więc praca, studia, dalekie dojazdy do domu – wizażowanie na pewno na dłuższy czas odpada. Kompletnie straciłam już do tego głowę. Oczywiście w dalszym ciągu kocham Was bardzo, ale same rozumiecie co się dzieje.

Obiecuję, że będę na siebie uważać gdziekolwiek będę i nie dam się tak łatwo zabić

Kocham Was, kochane moje

Uprzejmie informuję, że nie ma OT, bo pachnę Addictem – choć z nerwów mnie od niego mdli.

Buuuuu wracaj szybko do Nas, bo będę a raczej będziemy tesknić I nie zgodze sie jakoby akademik był rygorystycznie pilnowany, najlepsze imprezy są właśnie w akademikach

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez daigee

...i rodziciele zezwolili żebyśmy z dziewczynami wynajęły sobie mieszkanie w Toruniu na czas studiów. Wiadomo, że własne cztery kąty zawsze są lepsze niż taki rygorystycznie kontrolowany akademik Kijanko, to prawda, że na Osiedlu Młodych mieszkają sami studenci ?
.

Daigee, obawiam się ,że nazwa osiedla jest myląca. Ale…Toruń jest miastem studencko- turystycznym, a więc towarzystwa Ci nie zabraknie.

Dziś Chergui

[kropka75]

Ogródek Nilowy, nie wiedzieć po co. Miły ale jakiś taki nie mój, za świeży, za delikatny, za letni. Muszę coś dowalić na nadgarstki bo nadal się goła czuję.

___________

Daigee - wszystkiego naj na nowej drodze.

[nebraska]

Napisane przez Myszołapka

Buuuuu wracaj szybko do Nas, bo będę a raczej będziemy tesknić I nie zgodze sie jakoby akademik był rygorystycznie pilnowany, najlepsze imprezy są właśnie w akademikach

To prawda, zycie w akademiku było świetne!

[khy]

Miyako, pieknie sie roztapia na skorze w ten upalny dzien .