Kosmetyki Givenchy - wątek zbiorczy.

[Mirianka]

Napisane przez Madlaine

vril jesteś boska z przymrużenia oka uśmiałam się do szczerych łez

dzisiaj przyszły moje nowe meteoryty i chyba wtopiłam dwie stówy z czego się potwornie cieszę ryzyk fizyk, ale adrenalinka za to jak skoczyła, o mało nóg nie połamałam jak biegłam do furtki do listonosza

Mad i jak,wypróbowałas je juz??


Vril skąd ja to znam ,tylko ze mam-5 wiec szkła to mus inaczej widze niczym obrazy impresjonistów

[margaretka02]

Napisane przez Aneta???

Ja lubię Guerlain,ale mnie dwa razy zawiódł .Raz,puder rozświetlający z szafirem,nawet fajny,ale nie za te pieniądze,jakość nie jest adekwatna do ceny.Dwa,Terracotta dla blondynek,uwielbiam ją,ale to jest nienormalne,by po kilku miesiącach sporadycznego używania mi skamieniała.Za te pieniądze chcę mieć coś trwalszego.

Ja się nie skusiłam na ten puder rozświetlający. Chyba po przeczytaniu kilku opinii na Wizażu.

Napisane przez Madlaine

dzisiaj przyszły moje nowe meteoryty i chyba wtopiłam dwie stówy z czego się potwornie cieszę ryzyk fizyk, ale adrenalinka za to jak skoczyła, o mało nóg nie połamałam jak biegłam do furtki do listonosza

Moje też i tak samo leciałam do drzwi, żeby otworzyć listonoszowi
Jestem po pierwszych testach i na razie jest ok. Ale musze użyć kilka razy, żeby wydać jakąś sensowną opinię.

[agnieska]

Vril, bo Ty należysz do nielicznego grona szczęściarzy jak widać na mnie Creme Fondante w ogóle się nie wchłania, nic a nic. U mnie np. softy ładnie i długo matują colorstaya, ale już na skin tonic na jakieś 3-4h, choć nie dopuszczają później do smalcu na twarzy (wczoraj nałożyłam makijaż ok. 18, pojechałam na pocztę, wróciłam, siostra wlazła później do naszej łazienki guamem się okładać więc nie mogłam zmyc makijażu i do 22:10 chodziłam na stepperze - i wciąż miałam tylko delikatny błysk na skórze)

[vril]

Madlaine, no zebys wiedziala - sama doktorka orzekla, ze trzeba wziasc poprawke na to, co mowie, po tym jak probowalam doczytac sie Agaty Christie na podswietlanej tablicy, na ktorej jako zywo widnial wg okulistki rzad cyferek

Mirianka to mozemy sobie galki podac Ja wchodzac do parku widze bezzmiennie "Sosne" Paula Signaca na kazdym drzewie i wcale mi z tym zle nie jest, dopiero mi niedawno uswiadomiono, ze slepote sie leczy, a nie hoduje ku pokrzepieniu duszy A moze ja wole gapiac przez okno widziec "Gwiazdzista noc" van Gogha(?) No, dobra, wkurza mnie tylko podwojne widzenie - ale to szczegol - zawsze skupiam sie na tym "wyrazniejszym" rzedzie liter

Agnieska dzieki Bardziej sie czuje po tym, co mowisz jak czlowiek, nie jak Alien

W temacie - jak wygladaja Pucci na golej skorze? Daja zloty poblask? Tak sie zastanawiam jak sie one maja do Beige Chic i czy po samoopaleniu nadadza sie na filtr dla mnie, co by zlocista poswiata "opalenizne" podkreslic

[Aneta???]

A ja zachorowałam na te Softy,kiedy ja do tej Polski pojadę .U mnie bida jakaś z tymi pryzmami,kilka dni temu byłam znów w Douglasie,a tam dwa pudełka pryzm,oczywiście softów brak .Dodatkowo jak na złość,każdy z nich jest zadowolony i moje polowanie na nie na targowisku nie przynosi rezultatów .Ehhh.Chyba moje beżowe pójdą w świat,za ciemne się zrobiły,albo użyje trochę samoopalacza .
Co do meteorytów,wciąż jestem ogromnie z nich zadowolona .

[Mirianka]

Napisane przez vril

Madlaine, no zebys wiedziala - sama doktorka orzekla, ze trzeba wziasc poprawke na to, co mowie, po tym jak probowalam doczytac sie Agaty Christie na podswietlanej tablicy, na ktorej jako zywo widnial wg okulistki rzad cyferek

Mirianka to mozemy sobie galki podac Ja wchodzac do parku widze bezzmiennie "Sosne" Paula Signaca na kazdym drzewie i wcale mi z tym zle nie jest, dopiero mi niedawno uswiadomiono, ze slepote sie leczy, a nie hoduje ku pokrzepieniu duszy A moze ja wole gapiac przez okno widziec "Gwiazdzista noc" van Gogha(?) No, dobra, wkurza mnie tylko podwojne widzenie - ale to szczegol - zawsze skupiam sie na tym "wyrazniejszym" rzedzie liter

No kuszą tymi Pucci kuszą
Vril no to gała ja tak samo robiłam,wyrazniejszy jest prawdziwszy i podawaj ręke własnie jemu,nie temu obok no ale mam szkła i jest dobrze tylko szkoda ze jak przeglądam sie w lusterku wieczorem po zdjęciu szkieł to mam twarz taką ładną,gładką bez zadnej skazy a zakładam szkła i "ja chyba musze isc do dermatologaa "
oki,koniec off topu
(Sosna jest śliczna)

[vril]

Napisane przez Mirianka

tylko szkoda ze jak przeglądam sie w lusterku wieczorem po zdjęciu szkieł to mam twarz taką ładną,gładką bez zadnej skazy a zakładam szkła i "ja chyba musze isc do dermatologaa "

Dobilas mnie Tez mi sie ciagle (zwlaszcza ostatnio) wydaje, ze mam wreszcie cere jak ta lala, a tu takie buty To ja nie chce patrzalek, wole zyc w blogiej nieswiadomosci...
EOT

Lucidity 06 mozna porownac do czegokolwiek? Inny puder o tym kolorze i odcieniu. Czy rzeczywiscie on jest jeden, jedyny?
Moze mi ktos porownac meteoryty Pucci-BC-WR? Aneta prosze

[Aneta???]

Napisane przez vril

Dobilas mnie Tez mi sie ciagle (zwlaszcza ostatnio) wydaje, ze mam wreszcie cere jak ta lala, a tu takie buty To ja nie chce patrzalek, wole zyc w blogiej nieswiadomosci...
EOT

Lucidity 06 mozna porownac do czegokolwiek? Inny puder o tym kolorze i odcieniu. Czy rzeczywiscie on jest jeden, jedyny?
Moze mi ktos porownac meteoryty Pucci-BC-WR? Aneta prosze

No WR są najbardziej rozświetlające ze wszystkich mateorytów,które posiadam.BC są delikatne,drobinki są złoto-beżowe,natomiast Pucci są również delikatne,ale drobinki są...takie neutralne,podobnie jak w Mythic,jednak uważam,że Mythic mogą dawać różowy odcień na skórze a Pucci są transparentne na mojej twarzy.Ale namieszałam,co?

[vril]

W takim razie nie mam co liczyc na zlota poswiate przy Pucci? To zostane przy swoich WR, BC i PF, a sloneczny efekt zalatwie Illiminatorem EL.

[Aneta???]

Napisane przez vril

W takim razie nie mam co liczyc na zlota poswiate przy Pucci? To zostane przy swoich WR, BC i PF, a sloneczny efekt zalatwie Illiminatorem EL.

Raczej nie.Dla pewności sprawdziłam to w świetle sztucznym i dziennym,ze zwykłym lusterkiem i 5-krotnie powiększającym ,drobinek jest niewiele.Te meteoryty tak inaczej upiększają,rozjaśniają bez widocznych drobin.

[basiao84]

Ja nie w temacie pryzmowym, ale chciałam powiedzieć, Vril, że właśnie poplułam monitor kawą, czytając o twoich okulistycznych przygodach!

Pozdrawiam!

[vril]

Aneta dziekuje. Tym bardziej odpuszczam, bo po co mi kolejne meteoryty skoro efekt podobny do tych co mam.
Jeszcze niech mnie ktos wyleczy z Prismissime Skin Fusion

Basia ja tu zadnych anegdot nie opowiadam - szczera prawda ostrym wizgiem leci. Udana jest po prostu Jak sokoli wzrok rozdawali, to ja furtem za blada twarza stalam... i sie dorobilam - cholery jasnej.

[majade]

Napisane przez vril

Lucidity 06 mozna porownac do czegokolwiek? Inny puder o tym kolorze i odcieniu. Czy rzeczywiscie on jest jeden, jedyny?

Kolorystycznie jest bardzo podobny do transparentnego Blended Face Powder Clinique (08). Tyle że dla mnie Cliniq. bardziej matuje a Lu jest taki hmm... naturalnie skrzący.

[vril]

Ooo... w dziuple kopane, zachcialo mi sie dowiadywac Ide stad...

[margaretka02]

Napisane przez Aneta???

No WR są najbardziej rozświetlające ze wszystkich mateorytów,które posiadam.BC są delikatne,drobinki są złoto-beżowe,natomiast Pucci są również delikatne,ale drobinki są...takie neutralne,podobnie jak w Mythic,jednak uważam,że Mythic mogą dawać różowy odcień na skórze a Pucci są transparentne na mojej twarzy.Ale namieszałam,co?

U mnie jest mniej więcej tak samo. Zrobiłam eksperyment i wyciągnęłam wszystkie różowe kulki z Pucci i wiecie co? Osiągnęłam efekt Meteorytów idealnych
Te różowe zużyję na policzki jako róż, bo wyglądają super naturalnie.

Napisane przez majade

Kolorystycznie jest bardzo podobny do transparentnego Blended Face Powder Clinique (08). Tyle że dla mnie Cliniq. bardziej matuje a Lu jest taki hmm... naturalnie skrzący.

Trudno mi się z tym zgodzić... Wg mnie Lucidity jest jaśniejszym pudrem i takim zupełnie transparentnym, a Clinique bardziej beżowym. Może to kwestia tego, że Lucidity jest rozświetlający, a Clinique nie.
L lekko rozjaśnia mi twarz, a Clinique nie.

Majade, kiedyś wklejała zdjęcia porównawcze L 1 i 6, możecie dziewczyny ich poszukać i zobaczyć różnicę między 1 i 6. Zwłaszcza, że 1 można obejrzeć u nas w sklepach.

[Aneta???]

Napisane przez margaretka02

U mnie jest mniej więcej tak samo. Zrobiłam eksperyment i wyciągnęłam wszystkie różowe kulki z Pucci i wiecie co? Osiągnęłam efekt Meteorytów idealnych
Te różowe zużyję na policzki jako róż, bo wyglądają super naturalnie.

U mnie tych różowych kulek jest zaledwie 6,więc nie wiem,czy wyjmując je zauważę jakąś różnicę.Poza tym jeszcze nie rozdzielałam żadnych swoich meteorytów .

[margaretka02]

Napisane przez Aneta???

U mnie tych różowych kulek jest zaledwie 6,więc nie wiem,czy wyjmując je zauważę jakąś różnicę.Poza tym jeszcze nie rozdzielałam żadnych swoich meteorytów .

U mnie tych jasno różowych jest 5, a tych ciemniejszych 7. Po wyciągnięciu widać różnicę na mojej twarzy

[Madlaine]

Napisane przez Aneta???

U mnie tych różowych kulek jest zaledwie 6,więc nie wiem,czy wyjmując je zauważę jakąś różnicę.Poza tym jeszcze nie rozdzielałam żadnych swoich meteorytów .

w moich jest 8 kulek purpurowych i 6 różowych, drobinki wydaja się być złote,

[Aneta???]

Napisane przez margaretka02

U mnie tych jasno różowych jest 5, a tych ciemniejszych 7. Po wyciągnięciu widać różnicę na mojej twarzy

To masz na myśli i jasne i ciemne,czyli wszystkie różowe wyjąć?Jutro spróbuję.Ja mam 6 jasnych i 6 ciemnych .

[Madlaine]

kurde, dlaczego w moich różu musi być najwięcej, jak ja go tak nie lubię, faktycznie chyba wyjmę je i oddam komuś jako róż, bo mi nijak różowy kolor nie pasuje na dodatek w moich jest masa pyłku na dnie i to różowego

[margaretka02]

Napisane przez Madlaine

w moich jest 8 kulek purpurowych i 6 różowych, drobinki wydaja się być złote,

To się wkurzylam, bo myślałam, że ja mam jakieś okradzione Meteoryty

Napisane przez Aneta???

To masz na myśli i jasne i ciemne,czyli wszystkie różowe wyjąć?Jutro spróbuję.Ja mam 6 jasnych i 6 ciemnych .

A tutaj widzę, że dodają inną ilość różowych kulek.
Tak, ja wyjęłam wszystkie

Napisane przez Madlaine

kurde, dlaczego w moich różu musi być najwięcej, jak ja go tak nie lubię, faktycznie chyba wyjmę je i oddam komuś jako róż, bo mi nijak różowy kolor nie pasuje na dodatek w moich jest masa pyłku na dnie i to różowego

Może spróbuj ich najpierw użyć jako różu? Bo bardzo ładnie i naturalnie wyglądają na policzkach. Ja tylko delikatnie musnęłam nimi policzki i bardzo mi się podobały.

Ja już swoje rozbroiłam: kulki podzieliłam, pyłek (też mam różowy) odsypałam do osobnego pojemniczka i będzie robił za sypki róż lub cienie.

Ja na razie mam tylko Winter Radiance i Pink Fresh w całości, bo nie muszę z nimi kombinować. Mythic, Velours i Beige Chic są rozgrzebane i podzielone na różne kombinacje

[vril]

To juz zguplam z tym Lu Porownawcze zdjecie Majade 01vs06 znam - piekne 06 wyglada jak szlachetna maka

Ja wlasnie rozdzielilam swoje PF - wywalilam wszystko rozowe i tymi pomaranczami posmarowalam twarz z LRP CF50+ i WR. Bardziej mnie zmatowily i... przyciemnily - wygladam jak maznieta brazerem - calkiem do rzeczy (tylko czemu one sa tak mocno perfumowane ). Bede walic na filtr przez najblizsze dni wszystkie meteoryty w roznych kombinacjach i zobacze, ktore najlepiej podejda. W sierpniu nad morze wyjazd i musze sprawdzic, co najlepiej na filtrze wyglada. Podejrzewam, ze albo stanie na miniaturce BC albo na oderwanym slonecznym prasownacu EL.

[majade]

Napisane przez vril

To juz zguplam z tym Lu Porownawcze zdjecie Majade 01vs06 znam - piekne 06 wyglada jak szlachetna maka

Poczłapałam się obu przyglądać i istotnie clinique jest nieco bardziej beżowy dokładnie jak pisze Margaretka, ale na twarzy już tych różnic kolorystycznych nie łapię. Na usprawiedliwienie mam tyle, że stwierdzone - 0,5 w obu okach i żadnej korekcji oraz chwilowe zwątpienie kosmetyczne
zdjęcie obu:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...8&d=1178619241

Na twarzy wydają mi się całkiem podobne, ale zdjęcie temu faktycznie przeczy. Nie mieszam więcej

[Madlaine]

Napisane przez margaretka02

Może spróbuj ich najpierw użyć jako różu? Bo bardzo ładnie i naturalnie wyglądają na policzkach. Ja tylko delikatnie musnęłam nimi policzki i bardzo mi się podobały.

Ja już swoje rozbroiłam: kulki podzieliłam, pyłek (też mam różowy) odsypałam do osobnego pojemniczka i będzie robił za sypki róż lub cienie.

nie, nie, moje róże są nieróżowe - beżowe, brązowe, oranżowe, brzoskwiniowe i ich kombinacje, zero różu, ani na poliki, ani na oczy, koszmarnie wygląda z moimi piegami

pewnie trafią na targowisko, jak reszta

[vril]

Ladnie to tak, z ludzi sie nabijac i smichy-chichy uskuteczniac

Majade na zdjeciu widac, ze oba jasne, wiec sie pol-tonami nie przejmuj. Chodzilo mi o to czy coskolwiek jest "podobnego" do Lu 06, wiadomo, ze identico nie znajdzie. Skoro piszesz, ze Clinique jest bardziej matujacy to sklaniam sie ku Lu. Myslisz, ze moze zastapic Softy? Dziekuje

[Contax]

Napisane przez Madlaine

nie, nie, moje róże są nieróżowe - beżowe, brązowe, oranżowe, brzoskwiniowe i ich kombinacje, zero różu, ani na poliki, ani na oczy, koszmarnie wygląda z moimi piegami

Mad sprobuj na nalozony swoj roz, na szczyty policzkow dac troche rozowego rozu czy Pucci. Tak nalozony rozowy kolor daje swiezosci i lekkosci makijazowi. Wyglada to naprawde ladnie i u piegusa choc sama nie wierzylam, zanim sama tak sie nie pomalowalam.

[Madlaine]

Napisane przez Contax

Mad sprobuj na nalozony swoj roz, na szczyty policzkow dac troche rozowego rozu czy Pucci. Tak nalozony rozowy kolor daje swiezosci i lekkosci makijazowi. Wyglada to naprawde ladnie i u piegusa choc sama nie wierzylam, zanim sama tak sie nie pomalowalam.

obecnie powstrzymują mnie jeszcze wrażliwe naczynka, od temperatury szaleją więc i tak mam trochę zaróżowione poliki, zwłaszcza że nie używam teraz podkładu na dzień tylko tonujący filtr biodermy, ale sprawdzę sobie przy wieczorowym makijaży, jak będę gdzieś lazła z przyjaciółmi

[margaretka02]

Napisane przez vril

Ladnie to tak, z ludzi sie nabijac i smichy-chichy uskuteczniac

Majade na zdjeciu widac, ze oba jasne, wiec sie pol-tonami nie przejmuj. Chodzilo mi o to czy coskolwiek jest "podobnego" do Lu 06, wiadomo, ze identico nie znajdzie. Skoro piszesz, ze Clinique jest bardziej matujacy to sklaniam sie ku Lu. Myslisz, ze moze zastapic Softy? Dziekuje

Uważam, że Clinique nie jest podobny do Lu 06 Nawet pomijając delikatną różnicę kolorystyczną, to jest pudrem matującym i nie nadaje twarzy rozjaśnienia, tak jak Lu.

Lu jest tez inne niż Pryzmy. Pryzmy są drobniej zmielone, ale dokładnie koloru Ci nie porównam, bo nie używałam na twarzy, a dopiero wtedy potrafiłabym dobrze porównać.

[majade]

Napisane przez vril

Ladnie to tak, z ludzi sie nabijac i smichy-chichy uskuteczniac

Majade na zdjeciu widac, ze oba jasne, wiec sie pol-tonami nie przejmuj. Chodzilo mi o to czy coskolwiek jest "podobnego" do Lu 06, wiadomo, ze identico nie znajdzie. Skoro piszesz, ze Clinique jest bardziej matujacy to sklaniam sie ku Lu. Myslisz, ze moze zastapic Softy? Dziekuje

No dla Ciebie obowiązkowo LU, Clinique Cię zmatuje dokumentnie - jest świetny dla błyszczących się samodzielnie
Lu nie lśni obłędnie i szaleńczo ale jak przywrzeć nosem do lustra widać szlachetne migotanie Jako miłośniczka blasku zapewne jeszcze coś na niego nałożysz

[vril]

Napisane przez majade

Jako miłośniczka blasku

No, bez takich, bo wyjde na dziunie z remizowej jamprezy

Tak z opisow, to sie teraz zastanawiam czy Lu nie bedzie na twarzy (nie w formie) przypomiac efektu jaki daje mi prasowany Diorlight 601