|
Notka |
|
Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! |
|
Narzędzia |
2018-05-03, 12:21 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 3
|
Wybór kierunku w liceum
Praktycznie za chwilę muszę wysyłać dokumenty do szkół ponadgimnazjalnych. Idę do liceum. Pytanie brzmi na co?
Myślałam o humanie (polski, historia, ang) o biol chemie i mat geo ang. Jestem wręcz zakochana w językach obcych, szczególnie w angielskim, lubię rosyjski i w sumie nauka języków obcych to dla mnie przyjemność. Boję się jednak, że same języki nie wystarczą. Za geografią nie przepadam, z matematyką sobie radzę, do polskiego nic nie mam, historii się nauczę, biologia i chemię całkiem lubię. Ale to angielski kocham. I wszyscy dają mi sto złotych rad, jeszcze bardziej mącąc w głowie, a ja sama już nie wiem, czego chcę. Doradźcie proszę, po czym będzie najwięcej pracy i czy celowanie w języki obce jest dobrym pomysłem. I pomóżcie dokonać wyboru. Human, mat geo ang, czy biol chem... |
2018-05-06, 11:04 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Wiesz, profil w liceum należy chociaż pi razy drzwi wybierać po przyszły kierunek studiów, bo to o to w sumie chodzi, żeby zdać dobrze maturę z wymaganych przy rekrutacji przedmiotów. Pytanie nie brzmi więc, jakie przedmioty lubisz, ale co chcesz w życiu robić. I tak na przykład bio-chem miałby sens, jakbyś myślała o zostaniu lekarzem, weterynarzem albo kosmetologiem. Inaczej to po prostu nie ma sensu. Oczywiście nie musisz być już teraz na 100% zdecydowana, ale chociaż tak mniej więcej.
Gdyby patrzeć po samej opłacalności, pewnie trzeba by Ci doradzić pójście w stronę informatyki albo finansów, bo to dziś najbardziej opłacalne, ale jak tego nie lubisz, to się zamęczysz. Do pracy jednak chodzi się przez większą część życia i to nie jest dobrze, jak sama myśl o niej wywołuje wymioty. Jako filolog obcy mogę Ci powiedzieć, że ja nie głoduję i nie mam też bezrobotnych znajomych obgryzających ściany. Mogę Ci też powiedzieć coś, czego zwykle nie wiedzą rodzice dający złote rady dzieciom idącym na studia: po filologii nie trzeba być nauczycielem w szkole publicznej. Jest mnóstwo innych opcji poza takimi typowymi filologicznymi zawodami typu nauczyciel i tłumacz. Wiele dużych firm (nie wszystkie korpo są złe i patologiczne, czasem te prace są całkiem przyjemne) rekrutuje w zasadzie tylko po biegłej znajomości języków obcych, bo te stanowiska są dość wyspecjalizowane i mają wąski zakres obowiązków, często łatwo się tego nauczyć w przeciwieństwie do nauczenia się języka, bo to zajmuje lata. W ogóle dzisiaj na rynku dominują zawdy, w których nie trzeba mieć skończonego jakiegoś konkretnego kierunku, a bardziej liczą się umiejętności i doświadczenie. |
2018-05-06, 13:42 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Dobrą opcja (w moim przypadku) jest rozszerzony polski, angielski i biologia. Jestem w 1 kl. i jeszcze nie wiem na jaki kierunek studiów pójdę. Jeżeli wybiorę humanistyczne studia to polski i angielski (historii mogę douczyć się sama bo ją lubię), natomiast na ścisłe kierunki to angielski, biologia i podstawowa matma napisana wysoko też daje dużą szanse.
|
2018-05-06, 21:04 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Które kierunki studiów cię interesują? Albo ogólnie, co cię interesuje, myślałam o tym z czym chciałabyś pracować?
Byłam na humanie, drugi raz bym poszła na bio-chem, bo... w ogóle nie sprawdziłam co będę miała na wybranym kierunku studiów, wybrałam profil teoretycznie łatwiejszy i nieśmiertelne "bo przecież nie umiem matmy" Głupia byłam jak nie wiem.
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2018-05-07, 16:26 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
To daje do myślenia, dzięki za pomoc
---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- Myślę o studiach filologicznych. Nie problemem dla mnie jest uczyć się języka obcego, nie tylko angielskiego, i rozważałam filologię krajów skandynawskich. A na filologiach punktują w przeważającej części język polski i ang, więc stąd ten human. |
2018-05-07, 17:07 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Na filologiach obcych język obcy ma zwykle dużo większą wagę niż polski (a poza tym matura z tego drugiego to jak dla mnie trochę loteria), więc wybierz profil, na którym będzie po prostu dużo godzin tego języka obcego. U mnie w liceum w humanistycznej było dużo polskiego i historii, ale już nie języków obcych. Od tego były klasy lingwistyczne. Jeśli w wybranej przez Ciebie szkole będzie w tej humanistycznej klasie też więcej angielskiego, to chyba najlepszy wybór. A skandynawistyka to dobry strzał (na rynku tłumaczeniowym to jedne z najlepszych stawek), ale i progi wysokie.
|
2018-05-07, 17:38 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Gdybym była mądrzejsza o dzisiejsze doświadczenia, brałabym matematyczno-lingwistyczną.
Typowego humana odpuść - zaorasz się głupią historią, a rozszerzony polski spokojnie zdasz jeśli jesteś ogólnie oczytana i inteligentna. Miliard godzin w szkole to tylko strata czasu. |
2018-05-07, 21:15 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Niektórzy uważają, że historia jest ciekawa i pouczająca. A poza tym ona tam nie ma klas matematycczno-lingwistycznych, więc rada trochę z tyłka.
Ja bym tak całkiem tego polskiego nie olewała, bo zdać owszem zda, ale na skandynawistykę jednak progi są na tyle wysokie, że wszystko trzeba zdać dobrze. A ta matura jest z polskiego jest jednak trochę specyficzna, trzeba się przyzwyczaić do tego, jak się te wypracowania pisze tak, żeby się zgadzało z kluczem. Można napisać piękną i erudycyjną pracę, ale z kluczem się rozminąć. A na oblegane kierunki każdy punkcik się liczy. To nie jest tak jak z anglistyką, że jak kilku punktów na najlepsze uczelnie zabraknie, to można iść sobie na te mniej prestiżowe i też będzie cacy. W przypadku skandynawistyki jest tylko kilka opcji (z publicznych to chyba tylko UAM i UG). Edytowane przez megamag Czas edycji: 2018-05-07 o 21:58 |
2018-05-08, 07:48 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Ma klasę matematyczną z angielskim i geografią, co jest najbliższe temu o czym pisałam. Tekst o radzie z tyłka spokojnie mogłaś sobie odpuścić, no ale przecież... nie mogłaś, bo post bez odniesienia personalnego 'z tyłka wziętego' jak to ujmujesz, nie ma racji bytu
Rozszerzony polski można spokojnie zdać na bardzo dobrym poziomie przygotowując się doń samemu, czego jestem żywym przykładem. 98% przy minimalnej wymagającej klasyfikacji frekwencji, do tego, z czego dumna nie jestem acz uczciwie przyznaję - bez czytania niemal żadnych lektur szkolnych z któregokolwiek poziomu. Żeby nie było - swój wynik uważam za pewną farsę, ale, że dzięki systemowi było, i zapewne nadal jest, to możliwe, to insza inszość. Polonistka nie przekaże na lekcjach żadnej wiedzy tajemnej - kluczem, nomen omen, do sukcesu jest analizowanie kluczy i modelowych wypracowań. Tyle. Jak się to ogarnie, kilka prac nawet ponad program zapewne chętnie sprawdzi nauczyciel czy to uczący daną klasę, czy prowadzący koło przedmiotowe. W zdaniu historią walnęłam babola - miałam na myśli "zaorać się głupio", palce powędrowały jak chciały, a nie zwykłam szczególnie uważnie sprawdzać postów przed wysłaniem. Piszę to zresztą z pełną świadomością, jako nieszczęsna olimpijka. Historia może być interesująca, ale dla własnej ciekawości można sobie czytać książki historyczne czy podręczniki do poziomu rozszerzonego do poduszki, bez konieczności przejmowania się licealną orką na cześć matury. Jeśli historia nie jest przedmiotem wymaganym na studia to JEST strata czasu. BDTD, zdania nie zmienię. IMHO, o wiele sensowniej i z pożytkiem na przyszłość będzie spędzenie tych polsko-historycznych dupogodzin na matmie i angielskim. Czy matmę i angielski da się ogarnąć na poziomie rozszerzonym samemu? Jak wszystko, przy determinacji i zdolnościach. Ale skoro i tak trzeba coś wybrać, bo jak rozumiem edu domowa autorki nie interesuje to IMHO o wiele sensowniejsza jest opcja druga. |
2018-05-08, 10:38 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Tylko że autorka napisała, że ze wszystkich wymienionych rozszerzeń tak naprawdę tylko tej geografii szczerze nie lubi. Więc po co ma spędzać tyle godzin na rozszerzeniu z tego przedmiotu? Będzie się męczyć, bo nie lubi, a do tego nie jest jej to do niczego potrzebne. Do matematyki autorka nic nie ma, ale też jej to rozszerzenie nie jest potrzebne. Więc po co?
Podsumowując, na mat geo ang będzie miała tylko jeden przedmiot rozszerzony, który de facto jest jej potrzebny do rekrutacji, a na pol hist ang dwa. Dla mnie rachunek jest prosty. Jedynym argumentem za tą pierwszą klasą jest więc to, że Norine uważa, że matma jest ważna, a polski i historia głupie i że Norine jest taka genialna, żeby zdać maturę całkowicie samodzielnie i bez nauki. Rada byłaby więc bardzo pomocna, gdyby autorka była klonem Norine, ale nie jest. Izabela2112 jest pewnie raczej bardziej sobą. Edytowane przez megamag Czas edycji: 2018-05-08 o 17:19 |
2018-05-08, 11:14 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Sposób wypowiadania się świadczy o Tobie, nie o mnie, więc skoro Cię to bawi to sobie siedź w tej konwencji, ja się nie zniżę.
Temat nie jest zero-jedynkowy, z jedyniesłuszną poprawną odpowiedzią z czterech możliwych. Prezentujemy różne punkty widzenia i różne opcje - autorka sama sobie wybierze to, co do niej w jej sytuacji najbardziej pasuje. Gimnazjalna ja byłaby bardzo wdzięczna za różnorodne porady, w tym zwrócenie uwagi na kwestie, które wtedy nie były dla mnie oczywiste. Jako spełniony filolog-językoznawca mimo to do dziś żałuję wyboru profilu pół-humanistycznego (tyle dobrego, że bez rozszerzonego polskiego). Rozszerzona matematyka ma większe szanse zaprocentować w przyszłości niż rozszerzona historia i gdybym mogła cofnąć się w czasie z całą pewnościa dokonałabym innego, IMHO mądrzejszego wyboru. |
2018-05-08, 16:18 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8343291 6]S
Temat nie jest zero-jedynkowy, z jedyniesłuszną poprawną odpowiedzią z czterech możliwych. Prezentujemy różne punkty widzenia i różne opcje - autorka sama sobie wybierze to, co do niej w jej sytuacji najbardziej pasuje.[/QUOTE] To prawda W każdym razie, autorko, ważne żebyś pamiętała, że: a) w pierwszej klasie możesz się spokojnie przenieść jeśli będziesz chciała b) profil w liceum jeszcze nie gwarantuje, że koniecznie musisz tłuc to samo do końca życia Osobiście, gdybym cofnęła się w czasie, to poszłabym na bio-chem i przyłożyła do języków, a potem zdała biologię i dwa języki - zaprocentowałoby mi to bardziej w kwestii rozwoju i wyboru kierunku studiów). Byłam straszną olewaczką i mało mi zależało, więc wybrałam na oślep, a potem się strasznie męczyłam przy przygotowaniach do matury, bo human jednak był słabym wyborem. Historii nienawidziłam, WOS był niezbyt, a z polskiego spokojnie przygotowałabym się sama (ze słabym przygotowaniem, ale względnym ogarnięciem i oczytaniem miałam 100% z rozszerzenia). Oczywiście, w gimnazjum wydawało mi się, że łeee tam, co tam historia, nie lubię, ale nie będzie tak źle - o matko, co ja wycierpiałam na tym rozszerzeniu Rozszerzona matura z historii mnie przeraziła, nawet nie myślałam żeby się odważyć. Dlatego zastanowiłabym się nad tym czy będziesz w stanie się zmotywować do nauki geografii czy całkiem ci obrzydnie i zdemotywuje. Opierdzielałam się bardziej niż dałabym radę na bio-chemie, ale jednak drugi raz wybrałabym drogę trudniejszą, ale bardziej satysfakcjonującą i pasującą do kierunku studiów, bo teraz mam jednak poczucie zmarnowanego czasu. Trochę sobie pogdybałam ale generalnie chodzi mi o to, że sama musisz zdecydować czego jesteś w stanie się nauczyć i co może okazać się lepszym wyborem pod kątem studiów, ale też własnego rozwoju i satysfakcji. Nie ma sensu przez kilka lat się męczyć, jeśli nie uważasz, że mogłoby to zaprocentować w przyszłości. Najważniejsza jest twoja praca własna i determinacja, wszystko inne da się wtedy ogarnąć.
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2018-05-08, 17:39 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Właśnie dlatego ta rozszerzona geografia może być dla autorki dość bolesna. Ja ją tu akurat rozumiem, bo sama nie przepadałam za tym przedmiotem i jednak tyle godzin to byłoby wyzwanie. Wiadomo, że profil w liceum o życiu nie przesądza, ale jednak zdać rozszerzenie jest po prostu łatwiej z przedmiotu, z którego się to rozszerzenie na profilu miało. A z kolei zdane przedmioty jakoś określają pulę kierunków, na które można startować.
Ale z tym zdawaniem najlepiej przedmiotów, do których się nie uczyło, rzeczywiście coś jest. Ja w liceum najbardziej lubiłam polski, miałam fajną polonistkę, która robiła z nami dużo dodatkowych rzeczy, jeździłam na olimpiady i takie tam. WOS i historia mi nie przeszkadzały i w sumie uważam, że to całkiem ciekawe przedmioty, ale uczyć to już mi się nie chciało. No i oczywiście najgorzej zdałam z polskiego (popisałam dużo rzeczy, których w ogóle w kluczu nie było, a tego, co było, już nie, bo mi się wydawało zbyt oczywiste), a najlepiej z historii i WOS-u. I bądź tu mądry. Wydaje mi się, że te matury z języków rzeczywiście jeszcze jakoś odzwierciedlają poziom ucznia (są przygotowane w końcu tak jak wszystkie inne egzaminy językowe), więc do tego warto się przyłożyć, ale z innymi przedmiotami to niestety czasem decyduje przypadek. |
2018-05-12, 08:54 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Mam jeszcze kilka dni na podjęcie decyzji, może pójdę na tego mojego humana i wezmę korki z matmy? Historii się aż tak nie boję, ale zdaję sobie sprawę z ogromu materiału. Jestem typem słuchowca i mam dobrą pamięć, więc dałabym radę, zastanawiam się jednak jeszcze nad jednym rozwiązaniem. Może pójdę na humana, ale na rozszerzeniu będę zdawała matmę, polski i angielski?
Co o tym myślicie? I jeszcze jedno pytanie, jako że pochodzę z niewielkiej mieściny, nie mam obecnie możliwości nauki jakiegokolwiek języka skandynawskiego i w związku z tym, czy na filologii krajów skandynawskich muszę mieć już na starcie jakąś wiedzę i znajomość języka? Interesują mnie głównie uczelnie w Warszawie. I dziękuję za wszystkie do tej pory otrzymane odpowiedzi. Nie chcę popełnić błędu przy wyborze szkoły średniej |
2018-05-12, 09:01 | #15 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Cytat:
Cytat:
Natomiast "niewielka mieścina" to dziś żaden problem. Internet jak widać masz |
||
2018-05-12, 10:40 | #16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Cytat:
Pożycz sobie chociaż jakieś samouczki z biblioteki albo ściągnij z neta (na youtube są też takie podstawowe lekcje) i zobacz, czy te języki Ci podejdą. Bo one niby też są germańskie, ale o ile angielski lubię, o tyle skandynawskie mnie bolą. A język też trzeba lubić. A nuż bardziej Ci się spodoba jakiś mandaryński. Ale w Warszawie skandynawistyka jest tylko na SWPS. Stać Cię? Tam czesne będzie wynosiło pewnie jakieś 900 zł. Publicznie to tylko UAM w Poznaniu i UG w Gdańsku. |
|
2018-05-12, 15:26 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Jeśli znajdziesz dobrego korepetytora i się przyłożysz, to jak najbardziej może się udać. Mój human też w małym mieście, a dosłownie kilka osób z klasy zdawało historię, którą mieliśmy rozszerzoną, reszta brała inne przedmioty. Akurat matmy nie było, ale na pewno biologia i chyba geografia.
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2018-05-12, 15:41 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Dokładnie z tego samego powodu uważam za bardziej sensowną klasę matematyczną, a z polskiego ewentualnie kilka spotkań korepetycyjnych. Bardziej prawdopodobne jest to, że w klasie z podstawową matmą będzie potrzebowała większej liczby godzin korków z matmy, niż w odwrotnej sytuacji z polskim.
|
2018-05-13, 16:53 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
A najbardziej prawdopodobne, że dzięki "kochanej" geografii będzie rzygać szkołą.
Ja jestem za minimalizmem maturalnym: jak coś nie jest potrzebne na maturze, to nie ma po co tego zdawać, więc szczerze mówiąc nie widzę sensu w pisaniu matmy oo tak, z nudów. |
2018-05-15, 10:21 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Cytat:
Ale o co niektórym chodzi z tą matmą, to też nie wiem. Nic do przedmiotu nie mam, ale w życiu nie wpadłabym na to, żeby zdawać z tego rozszerzenie, skoro na żadnym z branych przeze mnie pod uwagę kierunków tego nie uwzględniano. Ale każdy ma jakieś swoje skrzywienia. Niektórym się utarło, że matematyka jest królową nauk i widać czują się bez tego niekompletni. |
|
2018-05-16, 23:40 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 30
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Cytat:
Rozszerzenie z polskiego przygotuje do harówy na studiach filologicznych, tam będziesz mieć i literaturę i historię i gramatykę - zobacz opis studiów na stronie wybranej uczelni i przedmioty podczas studiów. To same rzeczy humanistyczne. Na studia filologiczne matematyka rozszerzona nie jest potrzebna. |
|
2018-05-17, 22:19 | #22 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Wybór kierunku w liceum
Cytat:
To było podczas starego programu nauczania, z tego, co wiem, pózniej była jeszcze większa dowolność i oczywiście zapisywało się już od 2 klasy. Jedna dziewczyna zdecydowała się na zdawanie matematyki rozszerzonej, ale coś jej nie pasowało i chodziła z nami na podstawę, nauczycielka jej pomagała, dawała jej rady, inne zadania, inne sprawdziany, chyba była możliwość na uczęszczanie na dodatkowe zajęcia (z każdego przedmiotu były niby "koła", teoretycznie przygotowywały do olimpiad, ale zawsze można było chodzić bez brania udziału w olimpiadzie, posłuchać, porobić zadania, skonsultować się) Zorientuj się, jak jest w tej szkole, może też daje jakieś możliwości
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.