Wiosna, czyli nowy kolor włosów POMOCY!

[SSander]

Hej dziewczyny, chciałabym w sobie coś zmienić, głównie marzy mi się inny kolor włosów od paru miesięcy, ale nie jestem pewna czy to dobry pomysł a nawet jeżeli jak to jaki kolor wybrać. Pierwszy raz w życiu zmieniłabym kolor włosów, myślę, że mając już prawie 20 lat to jak najbardziej właściwa opcja ( chciałabym też zaskoczyć chłopaka z którym jestem z 3 lata). Mój typ urody to zima, i właśnie ona głównie ogranicza mnie do ciemnych włosów, których mam już dosłownie dość! Marzy mi się platyna, ciemny blond, coś jasnego i z charakterkiem, co o tym myślicie?
Dodatkowo chciałabym też zmienić kształt brwi i kolor do nowej fryzury, doradzicie coś? Byłabym strasznie wdzięczna na jakąkolwiek radę, bo sama już się pogubiłam

Daje zdjęcie bez makijażu + z makijażem + wymarzona platynka

[Magiusa]

Muszę powidzieć, że z reguły jestem przeciw drastycznym zmianom, ale patrząc na Twoje pierwsze zdjęcie i na kolor o którym marzysz wydaje mi się, że pasowałby Ci. Pytanie tylko czy warto?
Musisz wziąść pod uwagę, że taki zabieg na pewno mocno włosy zniszczy ( więc zmianę fryzury masz jak w banku bo włosy będziesz musiała podciąć), że odrosty będzie w miarę szybko widać.
To dość duże obciążenie, więc może warto spróbować czegoś łagodniejszego? Zacząć od stopniowego rozjaśniania poprzez jakiś łagodny belejaż w zimnych brązach?

[rozanebostewko]

Tak tylko żeby dojść w ogóle do takiej platyny to będziesz musiała niestety mocno pogorszyć stan swoich włosów, pewnie potrzebne będzie większe cięcie suchych końcówek. Najlepiej idz z tym do fryzjera.

Też myśle że będzie ci ładnie, ale wybieraj chłodne odcienie nie ciepłe.

[ewa_r]

jesteś tak przepiękna (szczególnie na tym zdjęciu bez make-upu!!!), że naprawdę nic bym nie zmieniała... strasznie ci zazdroszczę takiego typu urody. w takim blondzie byłoby ok, ale naprawdę tak jak teraz wyglądasz jest cudnie.

[SSander]

Dzięki za odpowiedź Zdaje sobie sprawę z zniszczeń i z tego, że będe musiał a podciąc końce... Ale po zastanowieniu uznałam, ze czemu nie, jeżeli zamówiłam keratynę do prostowania włosów Cocochoco, im bardziej zniszczone włosy tym lepiej i niby odbudowuje + specjalne maski itp.

Więc może najpierw rozjaśnie do jasnego chłodnego brązu i po jakimś czasie do platyny? Jak myślicie? I jak brąz to jaki mi radzicie?

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

ewa_r dzięki za miły komentarz Niby wiem, że w tych ciemnych nie jest mi źle, ale ostatnio potrzebuje zmiany, bo się źle jakoś czuje, tak jak zawsze, nijako. I grzywki, nie grzywki mi w tym nie pomagaką, bo z długości włosy zapuszczam, wiec wielkich zmian nie mam, a czasem mam wrażenie, że chłopak mnie przyciska ku temu

[Magiusa]

Na pewno rozjaśnienie do brązu będzie mniej inwazyjne więc może to być dobry pomysł.
Z brązem mam problemy, bo ciężko mi znaleść w sieci zimne brązy. Może przyjrzyj się z fryzjerką w salonie, tylko musisz pamiętać o jednym ( bo fryzjerzy czasami są zawodni). Po zdjęciu koloru na pewno będziesz miała ciepły pigment i jakąkolwiek farbę Ci nałożą prawdopodobnie będzie miała ciepły odcień, więc koniecznie poproś by po farbowaniu nałożyli Ci jeszcze toner schładzający kolor.

A tak sobie teraz myślę, że ten blond jakkolwiek ładny to platyna często jakoś tak tandetnie wychodzi więc może nie warto.

[SSander]

W sumie gdybym miała platynę to musiałabym pewnie odpowiednie się malować, żeby fajnie wyglądać. A i pewnie by mnie odmłodziło z twarzy jako plus znowu

Z kolorów jeszcze podoba mi się mroźny kasztan (wklejam farbę), na drugim zdjęciu jest bodajże popielaty brąz, ale nie jestem pewna a 3 zdjecie to ja mając 13 lat dodajże, ale najważniejsze, z naturalnymi włosami. Co myślicie o jasnym brązie, pasowaloby?

[chwast]

Fajnie byś wyglądała w tej platynie, nie musisz schodzić do niej od razu po drodze możesz zahaczać o różne kolory włosów :P
Zniszczenia się nie bój ja mam włosy w dobrym stanie a rozjaśniałam je setki razy, chyba, że masz cienkie włosy

a brwi masz raczej w porzadku dość słabo widać na takich zdjęciach ze złą jakością, one troszkę przekłamują (wiem po sobie). Ale musiałabyś np do blondu trochę je rozjaśnić wg mnie ;P

[SSander]

Platyna to przesada, dziewczyny polećcie mi jakieś naturalne blondy!

[Magiusa]

A może najperw spróbuj z tym jaśniejszym brązem tak jak planowałaś. Do blondu możesz jeszcze spokojnie zejść a przynajmniej po drodze przetestujesz sobie inny odcień i jak Ci się znudzi to wtedy dalej w blond.
Co Ty na to? Jak jesteś do tego nastawiona?
Chcesz zdecydowanie od razu blond?

[khloe]

Napisane przez ewa_r

jesteś tak przepiękna (szczególnie na tym zdjęciu bez make-upu!!!), że naprawdę nic bym nie zmieniała... strasznie ci zazdroszczę takiego typu urody. w takim blondzie byłoby ok, ale naprawdę tak jak teraz wyglądasz jest cudnie.

popieram!

jesteś typową, piękną zimą

[Anitast]

Według mnie platynowy blond nie pasowalby do Ciebie a modelka ma za ciemne brwi do tego koloru.
Ty masz piękna twarz i jako Pani Zima piękna jestes w tym kolorze co masz , jeżeli chcesz zmiany myśle ze kolorze nie jasniejszym niz ciemny blond było by Ci ładnie ale to jest tylko moje zdanie

[joannaabram]

Przemyśl platynę, myślę, że to nie do końca dobry kierunek. Zastanów się nad brązami, w różnych tonacjach. Poszłabym w czekoladowo- miedziany odcień, który może ciekawie podkreślić tęczówkę. Uważaj jednak na farby z czerwonym pigmentem, bo podkreślają zaczerwienienie na twarzy.

[SSander]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, wybiłyście mi z glowy jakikolwiek blond. Jasne brązy są nieciekawe, bo zależy mi na jakimś kontrastowym kolorze, więc co myślicie o bordo? Wklejam zdjęcie dziewczyny o typu urody głębokiej zimy. Myślicie, ze kolor dobrze wyglądałby i na mnie? Mam piegi mogłoby to ciekawie wyglądać

[Depresja2010]

platyna moze i nie,ale czarny sciagaj i to od razu !!!!!

[MadSyndrome]

Odradzam. Kiedyś też szalałam za platyną i tylko wysuszyłam sobie włosy, naturalne mam jaśniejsze niż Ty na tych pierwszych zdjęciach a i tak musiałam je strasznie zniszczyć, żeby osiągnąć to co widać na ostatnim zdjęciu.
Z resztą czarne brwi i blond też nie pasuje

Co do chłopaka - uważaj, faceci nie lubią zmian, a szczególnie tych drastycznych :P

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez SSander

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, wybiłyście mi z glowy jakikolwiek blond. Jasne brązy są nieciekawe, bo zależy mi na jakimś kontrastowym kolorze, więc co myślicie o bordo? Wklejam zdjęcie dziewczyny o typu urody głębokiej zimy. Myślicie, ze kolor dobrze wyglądałby i na mnie? Mam piegi mogłoby to ciekawie wyglądać

myślę, że bordo byłoby dla Ciebie idealne

[lubuss]

Powiem ci że ja miałam bardzo ciemne włosy i zawsze byłam opalona. Teraz jestem blondynką Włosy znacznie mi się zniszczyły ale było warto

[SSander]

No właśnie moj facet uwielbia, i ciągle namawia mnie na zmiane koloru i po 3 latach wypadałoby, żeby widział mnie w innej osłonie

W takim razie zdecydowanie robię się na mordo