Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

[Virtuallady]

Napisane przez SceneQueene

Kliknij sobie do mnie w podpis na FAQ- tam masz wytłumaczone oznaczenia numerów farb. Jeśli kolor przyciemniasz, już po kilku dniach możesz próbować. Przy rozjaśnianiu potrzeba więcej czasu.

Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję

Twoje rady są nieocenione! Pofarbowałam włosy farbą Schwarzkopf Color Mask 550 Złoty Brąz( Deluxe nie było ), pięknie pokryła mi rudość i mam teraz naturalnie wyglądający delikatny brąz

Nie jest to może oszałamiający kolor włosów ale jestem zadowolona że nie mam rudego łba

A tak wyglądam teraz :

[SceneQueene]

Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona.
Przepiękny kolorek, pasuje Ci jak nie wiem.

[foxy313]

Dziewczyny błagam pomożcie!! nie wiem co mam robic, poniewaz wczoraj bylam u fryzjera zrobic blond odrosty, ogolnie mam jasne rozjasniane blond wlosy z pasemkami średni blond, wygladalo to super, teraz poszlam zrobic odrost, chcialam do tego jeszcze kolor dolozyc, ale fryzjerka odradzila mowiac ze "masz ładny kolor", to mówie ok-zatem robimy sam odrost. I CO? w tym czasie jak zaczeła mi robic odrost na górze, konczyla inna pania, pozniej znow wróciła do mnie i wyszlam od niej z blond włosami lekko zółtymi, i białym dosłownie odroscie, nawet nie chce patrzec jak bardzo sa rude pod spodem, te włosy sa tak suche i sztywne, że ja teraz juz nie mam pojecia co z nimi zrobic? teraz siedze z maska i normalnie łzy mi lecą ;(
mysle zeby isc teraz do innego fryzjera i
1. albo nałozyc farbe jakas blond na calosc zeby to zrowanc - 9.1 lub 9.21 lub 9.22, nie chce nizej schodzic chyba,
2. albo dołozyc pasemka z sredniego blondu, ale boje sie ze wyjdzie zebra,
3. albo mam farbe w domu garniera 7.1 (ash dark blonde-chyba popiel? jesli ash?) i mysle zeby zapienic tylko te włosy na 5-10 minut z szamponem i zmyc, eby tylko nadac odcien na te włosy, ale zeby tez nie złapalo na rudo a takze glon nie jest mile widziany!!! bo i tak jest tragedia, jak chcecie zdejcie to zaraz moge dosłac, ale jestem tak wsciekla ze wydalam kupe kasy na fryzjera i teraz nawet w lustro nie moge patrzec!!!!!!!!!!!!!!!! prosze pomozcie..

[SceneQueene]

popiel na złoto (1) to bardzo kiepski pomysł. na rozjaśnianych włosach 7 wyjdzie brązowo. położyłabym jakieś 9.2 na normalny czas na odrosty i na resztę malaks na jakieś 10 minut.

[foxy313]

dziekuje, własnie sie boje z tym popielem, zeby nie wyszly zielone, ani szare, ani tez rude, fajnie bylo jak kiedys mialam 7.1 polozony na blond jasny, pozniej spieral sie na zloty kolor, cudnie to wyglodalo i bardzo naturalnie, a myslisz zeby lepiej isc do fryzjera czy samej zrobic drogeryjna farba? i teraz lepszy garnier, czy moze casting? czy loreal?
i teraz ktore kolory sa opalenizujace? bo wiem ze najlepiej polozyc opalenizujacy kolor
dziekuje jeszcze raz za pomoc

[foxy313]

Jest i fota

[foxy313]

może ta farba by ładnie wyszła?
http://www.amazon.co.uk/Loreal-Casti...m_cr_pr_sims_t

casting 910 iced blone albo 810 pearl blond, wiem ze i tak sie szybko wypłucze, jestem w durnym UK wiec ciezko tu z farbami, sa inne jak w Polsce (odcienie)

[SceneQueene]

rzeczywiście pani Ci ładne kuku na włoskach zrobiła. opalizujące kolory to te z 2 po kropce. moim zdaniem taki właśnie powinnaś położyć . co do tego które farby są lepsze- każde włosy lubią inne. wszystkie trzy z tych są chwalone, więc wybór należy do Ciebie. 9 poziom powinien równo pokryć Ci włosy, więc możesz podjąć się zrobienia tego sama.

[foxy313]

dobra, to ide po farbe, bede szukac z 2 po kropce, albo 910 wezme tego castinga, zobaczymy, dam znac, ale fryzjerka powinna mi zwrocic kase, bo wlosy mam po prostu zjarane, ehhh.. mogla 5 naraz obslugiwac, farbowanie odrostu zajelo jej 3,5 godziny! zmarnowany czas, kasa w bloto i zniszczone wlosy- super, niech ja szlag

[foxy313]

eh sklepy zamkniete!!! za pozno poszlam, poczytalam i teraz mysle nad farbami 9.13
http://www.ebay.co.uk/itm/Garnier-Be...item35d38f0601
http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-Loreal...item43ca00aeb7
9.32 albo 9.23

.. ja juz głupieje, narazie zamowilam toner- Proclere Herbal Blonde Beautyfull Beige
http://www.ebay.co.uk/itm/2708961861...84.m1497.l2649

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

i Garniera chyba nie chce bo strasznie narzekaja dziewczyny ze wlosy rudzieja po nim...

[SceneQueene]

powinna zwrócić. nie znam tego toneru niestety. jeśli weźmiesz coś z 3 po kropce, podbijesz złoto na włosach.

[foxy313]

czyli lepiej 2, bo 1 moze wyjsc glonowato?

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

ja juz głupieje, a jaka różnica jest i co lepsze- pearl blonde czy beige ?
perłowy chyba wiecej ma tego różu w sobie?
moze sprobuje Loreala 92 Iridescent Blonde Bardzo Jasny Blond Beżowo-Perłowy?
boje sie naprawde cokolwiek robic, wiem ze kolezanka kiedys na biale wlosy polozyla Ash blonde i wyszlo zielono

[SceneQueene]

dobry pomysł zdecydowanie brałabym coś perłowego, czyli 2 jako druga cyfra.

[truskawkowe_ciastko1]

Szukam pomocy bo jest sobota wieczor a ja jestem zdołowana.
Robilam sobie dzisiaj ombre ale wlosy wyszly mi rude. ceglaste, ogniste.
Chciałabym wrócic zeby znowu miec ciemny brąz ?
Zniszczyly sie koncowki a tak juz o nie dbałam

Jak je pomalować ?
Kiedy ?
Co zrobić, żeby pozbyć się tej strasznej rudzizny i jak najmniej już zniszczyć włosy ? Jak odbudować ?
Błagam pomóżcie jestem zdołowana ((

[SceneQueene]

po prostu połóż na te rude końce farbę, której używałaś na górze.
co do pielęgnacji- zadbaj o kosmetyki nawilżające, może spróbuj olejowania.

[Yasmi91]

ehh mam to samo, kolezanka fryzjerka mi tak zrobila tez rude konce mam... ale sama tez sie tym facem zajmuje i se tam poprawialam zeby jasniejsze byly i cos tam wyszlo. ale na Twoim miejscu na konce polozyla bym ciemny braz z woda 3 % a na reszre z woda 6 % poniewaz rude z reguly ciezko jest pokryc bo zawsze po paru myciach cos tam przeswituje i wychodzi taki odblask rudosci a woda 3 % ( do kupienia w zwyklych drogeriach ok 6-10 zl ) doskonale pokrywa ton w ton wszystko no i przyokazji juz wloski niedostana po dupie bo woda 6 % juz bardziej je zniszczy

[diamenciara]

Witam,
Pomyslalam ze moze ktos tutaj ze zgromadzonych odpowie mi na moje pytanie dot farbowania wlosow...
A zatem od dluzszego czasu farbuje wlosy, sa suche i lamliwe, farbuje w domu profesjonalnymi kosmetykami uzywanych przez fryzjerow L'oreal majirel ... Problem tkwi w tym ze bez znaczenia jaki kolor sobie wybiore zawsze po ok 4 tyg ten kolor zmiania sie w rudawy badz zolty. Najczesciej uzywam 8.1 albo 6,27 Moj naturalny kolor heheh jak dobrze pamietam to ciemny blond... Jaki jest powod? Jak robilam pasemka jasny blind efekt byl podobny z biegiem czasu wlosy zmieniaja sie w zolte.

Mam nadziejeze znajdzie sie duszyczka ktora mnie oswici
Pozdrawiam

[SceneQueene]

prawdopodobnie masz za dużo któregoś z w/w pigmentów

[ChaoMei]

No więc.. zacznę od tego, że mam ciemnawo-blond włosy naturalnie, nieco szarawe.

Zaczęłam je traktować szamponetkami. Początkowo miedź, potem wiśnia. Wtedy zmyło się to i był różowawy... podobał mi się. Ale w czym problem? Potem moim błędem stało się to, że pozwoliłam mojej znajomej pofarbować mi włosy na rudo. I co sie stało? Chyciło.. ale tylko górę Niedoświadczona koleżanka poleciła mi dekoloryzator jakiejś firmy, co jedynie wyjaśniło włosy na marchewkowy. Teraz pokryłam je ciemno-blond szamponetką, ale ona się już zmywa a włosy są coraz jaśniejsze.. chciałabym pofarbować włosy na blond. Co z tego wyniknie ? Po za tym - moje włosy bardzo ciężko się farbuje... proszę o pomoc, naprawdę okropnie się czuje z moimi włosami i nie potrafię wyjść niemal na ulicę.

[CapelliSani]

Napisane przez ChaoMei

No więc.. zacznę od tego, że mam ciemnawo-blond włosy naturalnie, nieco szarawe.

Zaczęłam je traktować szamponetkami. Początkowo miedź, potem wiśnia. Wtedy zmyło się to i był różowawy... podobał mi się. Ale w czym problem? Potem moim błędem stało się to, że pozwoliłam mojej znajomej pofarbować mi włosy na rudo. I co sie stało? Chyciło.. ale tylko górę Niedoświadczona koleżanka poleciła mi dekoloryzator jakiejś firmy, co jedynie wyjaśniło włosy na marchewkowy. Teraz pokryłam je ciemno-blond szamponetką, ale ona się już zmywa a włosy są coraz jaśniejsze.. chciałabym pofarbować włosy na blond. Co z tego wyniknie ? Po za tym - moje włosy bardzo ciężko się farbuje... proszę o pomoc, naprawdę okropnie się czuje z moimi włosami i nie potrafię wyjść niemal na ulicę.

Myślę, że najlepszą opcją będzie wybranie się do dobrej fryzjerki, która najpierw ściągnie Ci kolor (przez chwilę będziesz wyglądać jak kurczak xD - moja siostra tak miała), a później na Twoje włoski zostanie położona dowolna farba (zabieg ten jednak niszczy włosy).
A do czasu kiedy nie masz możliwości iść do specjalisty to polecam kąpiele włosów w naparze z herbaty (przyciemni to Twoje "kłaczki")
POWODZENIA!

[SceneQueene]

podpłucz kolor i bierz farbę w kolorze 7.1 lub 8.1- popiel zgasi rudości.

[Pani Barokowa]

Dziewczyny ratujcie Zafarbowałam włosy, miał być piękny, głęboki brąz a wyszedł czarny Na szczęście to krem koloryzujący 28 myć (L'oreal Casting Creme Gloss), ale czytam opinie w internecie i podobno utrzymuje się znacznie dłużej... Nie wiem czy lecieć do fryzjera na jakieś rozjaśnianie czy coś, czy poczekać aż zjaśnieje? Ile to może mniej więcej trwać?

[SceneQueene]

płucz, płucz i jeszcze raz płucz. niekiedy schodzi wcześniej, bo wszystko zależy od włosów

[Pani Barokowa]

Czyli nie bawić się w żadne rozjaśniacze, dekoloryzatory itp?

Będę myć włosy szamponem przeciwłupieżowym, sodą oczyszczoną, płukać cytryną, rumiankiem... Mam nadzieję że zejdzie, bo przy mojej bardzo bladej cerze wyglądam strasznie z tymi włosami...

[SceneQueene]

na razie nie- być może to zbędne

[Pani Barokowa]

Kurcze ten kolor nie puszcza Szoruje je mocno szamponem przeciwłupieżowym , sodą oczyszczoną, nawet proszkiem do prania próbowałam i nic, oprócz tego że wypadło mi całe mnóstwo włosów...

Myślę o kąpieli rozjaśniającej, w sensie rozjaśniacz, szampon, odżywka, tylko trochę się boję że wyjdzie rudy. Ale jeśli potrzymam chwilę, max 15 min, to może nie będzie aż tak tragicznie? Nie musi cały kolor zejść, wystarczy że będzie ciemno brązowy, byle nie czarny Swój naturalny mam brąz... Waham się, ale to ciągłe mycie włosów nic nie daje, a nie chcę zostać łysa

[hazy jive]

Jeśli farbowane były włosy naturalne, to lepszy będzie dekoloryzator (nie rozjaśniacz). Ale daj włosom odpocząć, maski, odżywki itp. Zero proszków do prania na głowę! Stosuj dalej regularnie szampon przeciwłupieżowy i płukanki. Słońce też pewnie zrobi swoje. Poza tym do tego czasu kolor z pewnością się już trochę wypłucze i wtedy zdecydujesz czy dekoloryzacja jest konieczna.

[SceneQueene]

Popieram

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

[dosiaa17]

siema wszystkim ;3 W sobotę (5 lipca) zrobiłam sobie wlosy szamponetką Joanna Multi Effect czerwona porzeczka . Kolorek za☠☠☠isty , ale teraz zrobiła się masakra . Miał zmyć się 3-8 myć , ja myłam z 10 razy i mam na głowie taki rudawy , wyblaknięty , a reszta włosów aż po same końce zrobila mi się różowa ; o Kupiłam szampon head & shoulders przeciwłópieżowy , myłam z 3 razy nim , kolor zrobił się normalnie różowy ;( Nauralnie jestem jasną blondynka . Czy myślicie , że jak kupię https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...oryzujacy.html to kolorek zejdzie ?:conf used:

[FALLinLOVE]

Zależy jaki to róż, jeśli ciemny to nie sądzę, żeby blond od razu złapał, możesz sobie zapaprać dość mocno włosy może spróbuj zrobić delikatną kapiel rozjaśniającą, potem kilka dni przerwy i dopiero nałóz farbe, najlepiej w kolorze zbliżonym do naturalnego