Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-11-29, 15:18   #1
sylwia622
Rozeznanie
 
Avatar sylwia622
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 888

Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI


No własnie jak to jest u Was z zupkami; kupujecie gotowe dania czy robicie domowe obiadki ?? Moj maluch ma juz prawie 8 miesiecy ale nadal daje mu gotowe zupki ktore mieszam z ugotowanym wcześniej mieskiem żeby natrudzil sie troche z gryzieniem.
Mialam zamiar gotowac mu domowe zupki ale stwierdzilam że ze sloiczka dam mu urozmaicone dania, no i mam wiecej czasu dla niego bo gdybym tak miala jeszcze robic mu obiadek to juz wogole nie mialabym na nic czasu.
__________________
Gdzie są wszyscy ...
... przyjaciele ??
sylwia622 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-29, 22:35   #2
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Ja na początku dawałam słoiczki - synek początkowo bardziej prbował niż jadł, potem uczył się jeść , poznawał nowe smaki.

Plusem słoiczkow jest właśnie to, że są gotowe - nic nie trzeba robić. Podobno produkty z ktorych są przygotowane są rygorystycznie badane - podobno. Ja w takie zapewnienia na 100 % nie wierzę. No i jest duży wybor tych dań.

Jednak gdy synek nauczył się już jeść i posmakował w "normalnym" tj. przygotowywanym w domu jedzeniu, odmowił jedzenia "słoiczkow". I wcale się nie dziwię - wszytkie te dania mają w sumie podobny smak, a raczej jego brak (nie mowię o deserach).
Więc kupowałam jakieś dobre mięsko - cielęcina, krolik, indyk, jarzyny na targu i gotowałam jakieś danie i mroziłam kilka porcji, oczywiście nie dużo, ale zawsze kilka porcji miałam "na zaś". Potem odmrażałam, podgrzewałam i gotowe.

Warto zwrocić uwagę, że słoiczki też zawsze są jednak odgrzewane - to nie jest świeże jedzenie.

Właściwie dotyczyło to zupek, bo drugie danie mały po roku zaczął jeść z nami - ja z zasady gotuję dania lekkostrawne, powiedzmy zdrowe - ewentualnie trochę je jeszcze modyfikowałam - i synek wcinał z apetytem.

Deserow kupowałam mało - nie podoba mi się, że te desery w większości są (albo były) zaprawiane skrobią, mąką - a nazywa się to owoce. Czyli zamiast 100% owocow daję ich np. 50 + mąka. Owoce też kupowąłam świeże albo mrożone. Zresztą podobnie (gorzej) jest z zawartością mięsa w słoiczkach - zwłaszcza w zupkach. Wiem, że są teraz słiczki z samym mięsem - czy aby na pewno z samym? Nie doczytałam.

Co do kosztow - nie wiem, nie liczyłam, pewnie słoiczki wychodzą drożej, no ale oszczędność czasu duża.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-30, 07:45   #3
_dAria86
Rozeznanie
 
Avatar _dAria86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tuam Ireland
Wiadomości: 728
GG do _dAria86 Send a message via Skype™ to _dAria86
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Sylwia jesli sie dobrze zorganizujesz to dasz rade zrobic błyskawiczną zupke!!potrzebny jest mały garnek. wrzucasz conajmniej 2 składniki- ja wczoraj dałam do zupki zuzanki brokuły i makaron, troszke wegety. na ogień 10-15 minut zupka gotowa, troszke rozgotowana,mieciutkie brokuły ,makaron ,,spuchnięty,, na miseczke ,łyżeczka masła rozgnaitamy(bez problemu ze względu na rozgotowanie)i gotowe!! reszta zupki do lodówki i jutro to samo.
wiesz nasza zuzka tak jak maleństwo marceli jada z nami!!jadła juz spagetti,piecdzone ziemniaki,pomidorówke na smietanie,wedzoną makrele.................. ..........jadłospis urozmaicony a dzidzia zadowolona!! mama tez!!!!!!
jesli chodzi o koszta to gotowanie jest oczywiscie tańsze! a i plusem jest to ze wiesz co dziecku dajesz i wiesz ile czego zjadło!!!!!!!!!komfort psychiczny
jesli chodzi o urozmaicanie......tez zaden problem!tyle tego jest!wrzucaj zawsze cosik nowego ..pomidorka,papryke(bez skórek Oczywiscie),por,cebulke,m akaronik,ziemniaczki,marc hewke,ryzyk,kalafior.
a i jeszcze jedno-plamy po zupkach słoiczkowych--zmora
_dAria86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-30, 08:40   #4
Boz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Cytat:
Napisane przez _dAria86 Pokaż wiadomość
Sylwia jesli sie dobrze zorganizujesz to dasz rade zrobic błyskawiczną zupke!!potrzebny jest mały garnek. wrzucasz conajmniej 2 składniki- ja wczoraj dałam do zupki zuzanki brokuły i makaron, troszke wegety. na ogień 10-15 minut zupka gotowa, troszke rozgotowana,mieciutkie brokuły ,makaron ,,spuchnięty,, na miseczke ,łyżeczka masła rozgnaitamy(bez problemu ze względu na rozgotowanie)i gotowe!! reszta zupki do lodówki i jutro to samo.
wiesz nasza zuzka tak jak maleństwo marceli jada z nami!!jadła juz spagetti,piecdzone ziemniaki,pomidorówke na smietanie,wedzoną makrele.................. ..........jadłospis urozmaicony a dzidzia zadowolona!! mama tez!!!!!!
jesli chodzi o koszta to gotowanie jest oczywiscie tańsze! a i plusem jest to ze wiesz co dziecku dajesz i wiesz ile czego zjadło!!!!!!!!!komfort psychiczny
jesli chodzi o urozmaicanie......tez zaden problem!tyle tego jest!wrzucaj zawsze cosik nowego ..pomidorka,papryke(bez skórek Oczywiscie),por,cebulke,m akaronik,ziemniaczki,marc hewke,ryzyk,kalafior.
a i jeszcze jedno-plamy po zupkach słoiczkowych--zmora


vegeta zawiera spore ilości glutaminianu sodu i inozynianiu sodu, a te substancje sa rakotwórcze. Nie wskazana jest dla dorosłych i tym bardziej dla dzieci. Dzieci naprawdę nie muszą mieć doprawiane zupki zwykle dopiero z wiekiem i z wraz z ilościom spożytych przypraw potrzebujemy coraz ostrzejsze smaki.
Boz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-30, 08:47   #5
_dAria86
Rozeznanie
 
Avatar _dAria86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tuam Ireland
Wiadomości: 728
GG do _dAria86 Send a message via Skype™ to _dAria86
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

oki!!!!dzieki Boz !!!!!!od dzisiaj zero vegety!!!!!ale co dodac żeby choć troszke smaku było????
_dAria86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-30, 10:24   #6
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Ja podawlam sloiki bo tak byl wygodniej i jednak wierze w odpowiednie przygotowanie ,a zeby robic to w domu trzeba by miec warzywa z ekologicznej hodowli a na to nie mam miejscsa

Solik to wygoda ,podczas wycieczek bierzesz sloik i nie martwisz sie o mrozenie,rozmroznie ,swiezosc,trwalosc ,itp.

koszt podejrzewam ze jest podobny do domowych obiadkow a najwazniejszy byl dla mnie czas

Mam to szczescie ze corka jadla jednoczesnie i sloiki i nasz obiady kiedy byla taka mozliwosc np.gotowanego kurczaka,rybe itp ale bywalo ze my jedlismy cos mniej odpowiedniego dla niej i ona wtedy sloik dodawalam czasmi do tego jakies warzywo czy mieso i juz.

Pamietam jak w wieku 14 miesiecy bylismy nad morzem i zamawialismy 3 porcje obiadowe bo dziecko tak jadło ziemniaki,ryba i surowka

co do vegety to sie zgadzam ,proponuje swieze przyprawy,ziola.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-30, 11:17   #7
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Moim zdaniem zupki słoiczkowe to wygodniactwo dla rodziców. Wiadomo, duza oszczedność czasu, nie trzeba stać przy garach i gotować i tez ma sie swiadomość, że dajemy dziecku jedzenie, które jest dla niego przeznaczone, dostosowane do potrzeb i wieku.

Co do jakości, to produkty słoiczkowe są zatwierdzone przez IMiD, wiec przez jakies wymogi i normy przejśc musiały.
Kupując produkty bazarowe nigdy nie mamy pewności z jakiego źródla one pochodzą (no chyba, że wiemy to napewno od zaufanej osoby, od której kupujemy), wiec tutaj byłabym za korzyścią dań słoiczkowych, które wydają się być bardzo pewne.
Co innego pyszne robione obiadki z własnych domowych warzyw
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-11-30, 13:49   #8
kasia1361
Zadomowienie
 
Avatar kasia1361
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 641
GG do kasia1361 Send a message via Skype™ to kasia1361
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

I ja uwazam ze słoiczki to dobra rzecz .Podaje maluchowi to co dobre bez soli i innych przypraw.A desrrki wole sama przygotowac bo to nie zabiera tyle czasu co obiad.Poza tym mam jeszcze starszego syna jada obiady z nami a maluchowi słoik.Mam więcej czasu dla dzieci.Koszta prawdopodobnie takie same.Dobre mięsko (cielęcinka ,królik )nie jest tanie.
__________________
Igorek&Kacperek

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=2422

Kacperek
27.05.2004r,
34 tc,2650 i 51 cm

Igorek
04.07.2006r
39 tc,3520 i 57 cm

Martynka
31.05.2011r
38 tc,3600 i 53 cm

kasia1361 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-30, 14:21   #9
oniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar oniaczeq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 649
GG do oniaczeq
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

A ja gotuje samodzielnie zupki, często zdarza sie tak ze kiedy robie zupe dla siebie przed przyprawieniem odlewam troche dla synka i gotowe, wcale nie uważam ze zajmuje to dużo czasu, a i poeksperymentowac możnaZresztą moj syn (roczek i 2 miesiace) jakos nie przepada za zupkami gotowymi a i sama uważam tak jak ktos tu juz wczesniej napisal sa praktycznie bezsmakowe ( nie mowie tu o deserach bo te akurat moj brzdac lubi). No a zupki w słoiczkach biore jedynie na jakies wyprawy, takze mam z 2 słoiki w lodowce na wszelki wypadek
oniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-30, 15:09   #10
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Co do smaku to dla nas sa bezsmakowe dla dzieci maja smak bo innego nie znaja.
Niektore sloiki im smakuja a inne nie wiec jednak cos tam musi byc poodbnego do smaku.

czesto rodzice daja sloiki bo to takie pod kontrola ,bez przypraw ,a pol roku pozniej maluchy znaja smak coli ,chipsów i te smieci jakos rodzicom nie przeszkadzaja.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-30, 18:51   #11
oniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar oniaczeq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 649
GG do oniaczeq
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

mojemu w kazdym razie nie smakuje żadna zupka ze słoiczka
oniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-11-30, 19:25   #12
Boz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Ja na razie korzystam ze słoiczków, ale gdzieś po 10 m gdy dzieci mogą jeść większość rzeczy zamierzam gotować mu na parze. Tak robiłam przy starszym synu i do warzyw i mięsa gotowanego na parze nie dodaje żadnych przypraw Zresztą i my jemy bez przypraw tylko trochę ziół , warzywa gotowane na parze nie tracą swojego naturalnego smaku.
Boz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-30, 19:26   #13
Boz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Co do smaku to dla nas sa bezsmakowe dla dzieci maja smak bo innego nie znaja.
Niektore sloiki im smakuja a inne nie wiec jednak cos tam musi byc poodbnego do smaku.

czesto rodzice daja sloiki bo to takie pod kontrola ,bez przypraw ,a pol roku pozniej maluchy znaja smak coli ,chipsów i te smieci jakos rodzicom nie przeszkadzaja.
Zgadzam się dla mnie szczytem beztroski jest automat do batonów w szkole u synka tuż koło gazetki o zdrowym odżywianiu
Boz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-01, 10:27   #14
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Moim zdaniem wszelkie atesty, zatwierdzenia itd nie dają 100% pewności, że w danym słoiczku jest tylko to co powinno być. Takiej pewności, że dana żywność jest całkowicie wolna od niepożądanych składników nie ma nigdy. W danych przetwórniach nie bada się każdej jednej marchewki itd. To w dużej mierze chwyt marketingowy. Powtarzany w gazetkach czy poradnikach z reklamą danych słoiczków na następnej stronie. Jakoś te same gazety itd. nie podnoszą, że słoiczki to nie jest świeże jedzenie. W każdym przecież przypadku (oprócz deserów) dania są podgrzewane.
Zawsze też możliwe jest jakieś skażenie miejscowe - i dotyczy to również własnych jarzynek z orgódka (i jeszcze zależy, gdzie mieszkamy).
Nie dajmy się więc zwariować. Nie sądzę, że zrobimy dziecku wielką krzywdę podając mu czy to jedzenie domowe czy słoiczki. A słoiczki to przede wszystkim wygoda.

I faktycznie - co się dzieje z żywieniem dzieci po tym jak już wyrastają ze słoiczków? Licytownaie się, że roczny maluch jada to samo co rodzice czyt. schabowy z kapustą, wszechobecne słodycze, chipsy, na śniadanie słodzone białe płatki albo reklamowana jako składnik "pełnowartościowego śniadania" nutella, która składa się głównie z cukru, do picia słodzone napoje, itd., itp.

Właśnie planujemy mikołaja w naszym przedszkolu - z trudem przeforsowałam pomysł, aby z 20 zł składki kupić jakąś książkę. Większość rodziców postulowała wydać te 20 zł na słodycze. Stanęlo na tym, że 10 zł jest na książkę a 10 na słodycze. Bo słodycze "muszą" być.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-01, 12:32   #15
oniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar oniaczeq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 649
GG do oniaczeq
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

no własnie ja sie zawsze zastanawiałam, skoro te wszystkie dania ze słoiczka są takie super, zdrowe i bez chemii to skad data przydatności do 2008 roku( mam wlasnie taki sloiczek przed sobą).Nie mówie ze warzywa ze sklepow są super jakosci, nie pryskane itp, bo taka pewnosc mozna miec tylko co do warzyw z własnego ogrodka ale mowienie ze dania ze sloiczkow sa zdrowsze bo maja certyfikat jakosci sa moim zdaniem przesadzone
oniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-01, 13:49   #16
Mariqa
Wtajemniczenie
 
Avatar Mariqa
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

słoiczki są zamykane termicznie/próżniowo- dlatego mają datę przydatności- ale czy takie zamknięcie to jedyne "zabezpieczenie przed zepsuciem" - mi trudno ocenić,
Pisałam już niejednokrotnie na tym forum, ze każdy producent nie umieszcza wszystkich składników na etykiecie- umieszcza te, których stężenie zawartość przekracza określoną jednostkę w normach ilościowych.
Co do certyfikatów- było niedawno dość głośno o tym w mediach- IMiD nie prowadzi własnych badań - dostaje od producenta dokument z ichniego laboratorium - w dokumencie tym zawarte są wyniki badań, składniki itp i na tej podstawie instytut wydaje "potwierdzenie jakości" sprawdzając "literalnie" zgodność receptury produktu z polskimi normami.
Nie jest to do końca uczciwe od strony konsumenta, ale takie jest prawo Instytut nigdzie nie podaje, że sam laboratoryjnie sprawdził produkt, jedynie "zatwierdza" świstek .
Dlatego co to tej opinii IMiD, to ja przyjmuje to z
Natomiast nie pochwalam popadania w panikę, słoiczki są dobre dla tych, co nie mogą sami przygotować posiłku- i tyle w tej kwestii
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu
Mariqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-01, 19:39   #17
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Cytat:
Napisane przez Mariqa Pokaż wiadomość
słoiczki są zamykane termicznie/próżniowo- dlatego mają datę przydatności- ale czy takie zamknięcie to jedyne "zabezpieczenie przed zepsuciem" - mi trudno ocenić,
Pisałam już niejednokrotnie na tym forum, ze każdy producent nie umieszcza wszystkich składników na etykiecie- umieszcza te, których stężenie zawartość przekracza określoną jednostkę w normach ilościowych.
Co do certyfikatów- było niedawno dość głośno o tym w mediach- IMiD nie prowadzi własnych badań - dostaje od producenta dokument z ichniego laboratorium - w dokumencie tym zawarte są wyniki badań, składniki itp i na tej podstawie instytut wydaje "potwierdzenie jakości" sprawdzając "literalnie" zgodność receptury produktu z polskimi normami.
Nie jest to do końca uczciwe od strony konsumenta, ale takie jest prawo Instytut nigdzie nie podaje, że sam laboratoryjnie sprawdził produkt, jedynie "zatwierdza" świstek .
Dlatego co to tej opinii IMiD, to ja przyjmuje to z
Natomiast nie pochwalam popadania w panikę, słoiczki są dobre dla tych, co nie mogą sami przygotować posiłku- i tyle w tej kwestii
A no właśnie!

Atest bodajże IMiD mają też np. parÓwki Morlinki - rozumiem, że są lepsze (np. ze względu na większą zawartość mięsa) od zwykłych parÓwek, ale takie super to one nie są - mają prawie dwa razy więcej tłuszczu niż białka Nie tylko moim zdaniem to nie jest jedzenie najodpowiedniejsze dla dzieci.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 11:52   #18
moniolla
Raczkowanie
 
Avatar moniolla
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 410
GG do moniolla
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

ja od poczatku "zupkowania " gotowałam sama.kilka razy zdarzyło mi się kupić słoiczek i mały pluł kupną zupką.siła rzeczy gotowałam sama,urozmaicałam smaki jak to było możliwe,nawet wekowałam moje zupki żeby miec awaryjny słoiczek w lodówce np.na wyjazd
jak synek był wiekszy to zjadał wieksza porcje niz pojemnośc słoiczka i pomyslałam wtedy że gdyby był na "gerberkach "to musiałabym mu dawac 1,5 albo 2 na jeden obiad co nie wychodzi zbyt tanio....za taka kwote miałam jarzynki z zaprzyjaźnionego warzywniaka i zupki na cały tydzien .wbrew pozorom to wcale nie takie praco- i czaso-chłonne ugotowac zupke.przeciez i tak gotuje się obiad dla pozostałych członków rodziny to i przy okazji garnuszek zupki sie zrobi
czasem robiłam akcje "zupki" i wtedy gotowałam w 4 garnkach rózne zupki,miałam przygotowane,wygotowane słoiczki po koncentratach pomidorowych ,wekowałam i w jedno popołudnie miałam np 25 zupek w słoiczkach.prawie miesiąc tylko wyjmowałam z lodówki i podgrzewałam.raz ,jedyny raz mi się zdarzyło że zupka mi skwaśniała,widocznie słoik źle złapał .
polecam taka metode.próbowałm jeszcze z mrożeniem ale po rozmrożeniu smak zupki jest okropny....tak więc nie polecam.
podobnie robiłam z deserkami owocowymi.tarte jabłuszko+podnieciony banan+brzoskwinia+morela+ pokruszone flipsy.to co miała akurat w domu.a w sezonie kiedy i owoce ciężko to np.słoiczek moreli +potarte jabłko.deserki jednak na świeżo,bez wekowania.
smacznego
__________________
Marcin styczeń 2004
moniolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 12:26   #19
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
A no właśnie!

Atest bodajże IMiD mają też np. parÓwki Morlinki - rozumiem, że są lepsze (np. ze względu na większą zawartość mięsa) od zwykłych parÓwek, ale takie super to one nie są - mają prawie dwa razy więcej tłuszczu niż białka Nie tylko moim zdaniem to nie jest jedzenie najodpowiedniejsze dla dzieci.
parowki to chyba oddzielny temat rzeka
podobnie danonki-toz to jedna chemia
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-12, 12:38   #20
marciszonek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 456
GG do marciszonek
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Cytat:
Napisane przez oniaczeq Pokaż wiadomość
no własnie ja sie zawsze zastanawiałam, skoro te wszystkie dania ze słoiczka są takie super, zdrowe i bez chemii to skad data przydatności do 2008 roku( mam wlasnie taki sloiczek przed sobą).Nie mówie ze warzywa ze sklepow są super jakosci, nie pryskane itp, bo taka pewnosc mozna miec tylko co do warzyw z własnego ogrodka ale mowienie ze dania ze sloiczkow sa zdrowsze bo maja certyfikat jakosci sa moim zdaniem przesadzone
jak robisz w domu ogoreczki, dżemiki też maja długą datę ważności a przecież nie dodajesz tablicy Mendelejewa do nich
marciszonek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-12, 14:08   #21
oniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar oniaczeq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 649
GG do oniaczeq
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

ale mnie nie chodzi o to ze gotowe zupki posiadaj owa tablice wiec chyba zle mnie zrozumialas Przeczytalam tu pare wypowiedzi ze sloiczki sa takie super bo sa przebadane itp itd,a to nie jest taka do konca prawda, bo tez maja w sobie chemie, dlatego ja wole ugotowac zupe i dac ja tego samego dnia niz znalezc po roku zagubiony sloik w lodowce i dac dziecku bo szczerze balabym sie, ale moze dlatego ze robione przetwory tez dosc szybko u mnie znikaja
oniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-12, 14:35   #22
marciszonek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 456
GG do marciszonek
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Cytat:
Napisane przez oniaczeq Pokaż wiadomość
ale mnie nie chodzi o to ze gotowe zupki posiadaj owa tablice wiec chyba zle mnie zrozumialas Przeczytalam tu pare wypowiedzi ze sloiczki sa takie super bo sa przebadane itp itd,a to nie jest taka do konca prawda, bo tez maja w sobie chemie, dlatego ja wole ugotowac zupe i dac ja tego samego dnia niz znalezc po roku zagubiony sloik w lodowce i dac dziecku bo szczerze balabym sie, ale moze dlatego ze robione przetwory tez dosc szybko u mnie znikaja
ok, może trochę się zapędziłam z tym porównaniem
ja też wolę ugotować, ale nie zawsze się to udaje. czasami nie mam czasu, nagły wypadzik gdzieś, goście czy coś w tym stylu, jak się gdzieś jedzie to też wygodnie mieć słoiczek, oczywiście mam tu na myśli małe dzieci, bo starszemu to można coś kupić do zjedzenia, choćby z tego względu że można się dogadać :0
marciszonek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-12, 15:08   #23
oniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar oniaczeq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 649
GG do oniaczeq
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

No to wszystko stało się jasne ,ja tez nie jestem anty słoiczkowa bo tez mam z 2 sztuki ktore przyznam w naglych wypadkach sa bardzo przydatne i moj syn tez jak byl mlodszy to dostawal gotowe zupki nie mowiac juz o deserach ale teraz "duzy" z niego facet wiec trudno mu dogodzic
oniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-12, 15:48   #24
Anchela
Zadomowienie
 
Avatar Anchela
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 146
GG do Anchela
Dot.: Oszczędnośc czy wygoda - ZUPKI

Ja co prawda dopiero zaczynam wprowadzać Alicji inne jedzenie niż mleko ale już chyba wiem w jakim kierunku zmierza nasza kulinarna przygoda. Słoiczki owszem zakupiłam ale systematycznie wywalam zawartość i gotuję sama. Dlaczego? Ano moja panna ma w głęboikm poważaniu słoiczkowe zupki (jak zaczęłam to kosztować to w sumie nawet jej się nie dziwię I naprawdę uważam, że zrobienie takiego obaidku samemu nie zjamuje jakieś strasznej ilości czasu. A to że to wszystko takie ekologiczne, 200% natury itd... No cóż temu aż tak bardzo to nie wierzę.
__________________
"Być inteligentnym to bardzo męczące"
Anchela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:59.