|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2009-08-12, 22:36 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 46
|
Czy zawsze macie ochote????
Witam, dziewczyny powiedzcie jak jest z Wami?....Pytam bo ja chyba jestem jakaś nie normalna niestety i juz mam siebie dosyć
Mam stałego partnera, który jak każdy normalny facet ma czasem ochotę na małe co nieco....tym bardziej że nie mieszkamy razem i rzadko jest okazja....ale niestety chyba mój organizm tego nie rozumie....Zawsze jak coś jest na rzeczy i ma do czegoś dojść moje ciało protestuje tzn. często nie czuję podniecenia a dotykanie tu i tam wcale nie jest przyjemne a raczej denerwujące...no tak sie czuję...trzeba dodać że za faceta chyba mam anioła cierpliwości bo to rozumie i czeka na odpowiedni moment (no czaaaaasem się udaje i jest nawet miło - ale to już święto narodowe)....ale martwi mnie to wszystko...chciałabym mu dac troche przyjemności ale jak zawsze coś sie ma dziać to łapię się na myśleniu - "o nie znoooowu coś"..... to sprawia że się czuje beznadziejnie kocham Go, ale moje ciało stawia opór....robot jakiś chyba jestem..... powiedzcie dziewczyny czy jest dla mnie jakaś rada? |
2009-08-12, 22:50 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
Wiesz mam podobnie. 3 tygodnie wakacji razem - praktycznie co noc, wieczorami przed samym snem. Wróciliśmy i jakoś nie chce mi się wcale Mimo że widujemy się codziennie to nie ma okazji by stworzyć taką przyjazną temu atmosferę a jak już to wychodzi nienaturalnie bo w środku dnia zasuwać rolety i zapalać świeczki ... ;p Po prostu nie masz takich potrzeb, póki nie jest to dla niego problemem to po co się zadręczać?
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-08-12, 23:13 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 432
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
_____
__________________
Uważajcie, żeby życie wam tipsiorków nie połamało
Edytowane przez Savathus Czas edycji: 2011-03-07 o 19:11 |
2009-08-13, 00:17 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
od pewnego czasu też mam ten problem:/ zwalam to trochę na tabletki... ale to na prawdę frustrujące!
ach, i ciepła kąpiel, masaż i inne przyjemności sprawiają, że czuję się tylko bardziej senna
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2009-08-13, 00:56 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
hehe ja tak samo.
Ale mieszkając z razem ma się więcej spontanicznych okazji i to zbliżenie wypada tak naturalnie w różnych sytuacjach których nie doświadczy się mieszkając osobno. Ja to sobie tak tłumacze
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-08-13, 12:07 | #6 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
Cytat:
- bierzesz tabletki i one sprawiają, że libido Ci spadło na poziom minusowy - facet Cię nie podnieca, więc nie masz ochoty na seks z nim - seks nie sprawia Ci przyjemności, nie czujesz się nim zaspokojona, fizycznie coś Ci nie odpowiada - seks Cię nudzi - czyli nie ma jakichś bodźców, które są dla Ciebie podniecające, czegoś brakuje. - czujesz presję, i w związku z tym tracisz całą ochotę bo nie ma spontaniczności, fajnej atmosfery, zaskoczenia. Rada zależy od tego który z tych punktów pasuje najlepiej Może to coś innego, to co napisałam przyszło mi na myśl tak "na szybko". |
|
2009-08-13, 12:50 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
hm, miałam taki czas, że w ogóle mi się nie chciało - i problem okazał się banalny, infekcja pochwy. może u Ciebie też powód jest równie prosty?
|
2009-08-13, 16:21 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
odp do tytułu: tak, zawsze mam ochote
Takie objawy jak opisujesz miałam przy swoim eks. Jego dotyk nie sprawiał mi przyjemności m.in. z tego powodu się rozstaliśmy. Przy obecnym chłopaku mam cały czas ochote na seks.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2009-08-13, 18:39 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 246
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
Na początku związku przeważnie zawsze miałam ochote na pieszczoty, jednak od ok pół roku mogę leżeć obok mojego faceta nago i kompletnie nic mnie nie rusza... Nie wiem dlaczego tak sie dzieje, próbuje to rozgryźć... Oczywiście są dni kiedy mam ochote i sama coś zainicjuje, ale to dosłownie ze 2 razy w miesiącu
...i to chyba jest mój głowny powód Mój TŻ nie zmusza mnie do niczego, ale ja czuje że on całuje mnie (robi masaż, pieści, dotyka, itp..) ale zaraz potem oczekuje czegoś w zamian...
__________________
you can spend it any way you want to but you can only spend it once
l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n . . . |
2009-08-13, 18:44 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
a może po prostu nie jesteś na to jeszcze gotowa?
wiesz że facet potrzebuje bliskości, rozumiesz to i chcesz mu to dać ale może nie jesteś jeszcze gotowa na kontakt fizyczny? za bardzo się nakręcasz i za dużo o tym myślisz może jak wrzucisz na luz i przestaniesz myśleć o tym to wszystko samo się potoczy? troszeczkę cierpliwości i wyrozumiałości dla siebie samej a będzie dobrze zobaczysz trzymam kciuki a co do pytania w temacie to ostatnio sama się zastanawiam czemu nie mam ochoty na pieszczoty... ale mam nadzieję że szybko to minie w końcu zawsze to ja miałam większą "chcicę"
__________________
...najlepsze, co mężczyzna może uczynić dla swoich dzieci, to kochać ich matkę... Z. Edytowane przez luksia Czas edycji: 2009-08-13 o 18:47 |
2009-08-13, 22:24 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
dziękuje za odpowiedzi...
dziś było znów to samo....któryś dzień z kolei kiedy mamy wolne mieszkanie i możemy pobyć ze sobą... ale niestety znów to samo....nawet całowanie nie sprawiało mi żadnej przyjemności....widzę że mój TŻ traci cierpliwośc ale nie marudzi...ale to jego spojrzenie....i co gorsza wiem, że obwinia siebie o to....a przecież sie stara...ehhh.... Przysłał mi sms, że "wie, że to przez niego, że kiepski jest, że nie potrafi mi dac przyjemności.."... Przecież to nie jest jego wina... Już sama nie wiem, mam ochote siedzieć w kącie i ryczeć.... za co taka kara ehhh.... luksia: a może po prostu nie jesteś na to jeszcze gotowa? w wielku 25 lat raczej powinno juz sie być gotowym na to i owo....chyba że ja naprawdę jestem odmieńcem.... Asienka: Takie objawy jak opisujesz miałam przy swoim eks. Jego dotyk nie sprawiał mi przyjemności m.in. z tego powodu się rozstaliśmy. to wcale nie zabrzmiało jak pocieszenie.....sama myśl o tym że mogłabym sie z nim rozstać przyprawia mnie o dreszcze, tym bardziej że jesteśmy ze soba już dosyć długo, jesteśmy zaręczeni i planujemy ślub.... i jak tu czytac takie rzeczy....buuuuu ;-( mal_a_gosia hm, miałam taki czas, że w ogóle mi się nie chciało - i problem okazał się banalny, infekcja pochwy. mal_a_gosia, przepraszam, że pytam, ale w jaki sposób bylo to problemem? Tzn nie chciałaś bo Cię bolało czy po prostu nie miałaś najzwyczajniej ochoty? Pytam bo mnie nic nie boli ani nie mam żadnej infekcji.....a ochoty i tak brak... lexie: - bierzesz tabletki i one sprawiają, że libido Ci spadło na poziom minusowy - nie, nie biorę tabletek - facet Cię nie podnieca, więc nie masz ochoty na seks z nim - nie, raczej to nie to...czasami miewam ochotę, ale to naprawdę daaaaaaawno było i bardzo rzadko..... - seks nie sprawia Ci przyjemności, nie czujesz się nim zaspokojona, fizycznie coś Ci nie odpowiada - seks Cię nudzi - czyli nie ma jakichś bodźców, które są dla Ciebie podniecające, czegoś brakuje. - ano to jest właśnie ten mój problem, że zabawy z Tż nie sprawiają mi tej przyjemności jaka powinny....... matko, ja chyba jakiś robot jestem..... - czujesz presję, i w związku z tym tracisz całą ochotę bo nie ma spontaniczności, fajnej atmosfery, zaskoczenia. - też prawda, kolejny dzień, idę do Tżta, zjemy coś, włączamy sobie film....i tak sobie oglądamy atmosfera gęstnieje a ja myśle "no pewnie dziś znów będzie coś więcej, a ja znów nie mam ochoty...."...ekstra....i tak się dzieje....trelemorele rączka tu, rączka tam, bluzeczka się zdejmuje, całowanie...a ja leże i....się gapie w tv i myślę...matko znów...i znów nic nie czuję....ehhh.... czuję się tak jakby pieszczoty nie były mi potrzebne, nie czuję chęci, ochoty, lubię się przytulić, pocałować Tżta tu i tam, być z nim, ale nie mam ochoty aby całował moje ciało, nie mam ochoty na namiętne pocałunki, na różne inne zabawy..... masakra jakaś.... |
2009-08-13, 22:30 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 432
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
_____
__________________
Uważajcie, żeby życie wam tipsiorków nie połamało
Edytowane przez Savathus Czas edycji: 2011-03-07 o 19:03 |
2009-08-13, 23:05 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
zielony kocur , doskonale Cię rozumiem. I podejrzewam ,że tutaj problem jest po prostu wrodzone niskie libido. Pocieszę Cię- jest nas na prawde sporo, wbrew temu co mogłoby się wydawać czytajac fora Grunt to wyjasnić wszystko partnerowi, nim jego frustracja zniszczy Wasz związek, uświadomić go ,ze to absolutnie nie jego ,ani nie twoja wina. Po prostu- każdy z nas jest inny. Pamiętajcie też ,że udany związek opiera się na pewnych kompromisach, także w sferze seksu.. Powodzenia!
|
2009-08-13, 23:16 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
Ja mam zawsze ochotę, autentycznie
A bierzesz tabletki antykoncepcyjne? One mogą to powodować. Według mnie powinnaś pójść do seksuologa, on skieruje Cię na specjalne badania określające współczynnik libido, czy coś tam innego wskazującego na Twój popęd. Nie wiem, nie znam się, ale jedna dziewczyna na wątku "zazdroszczę zaręczonym" pisała o tym i ona właśnie takie badania odbyła. Jak się tym zainteresujesz to poszukaj i poczytaj
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
2009-08-13, 23:17 | #15 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
Ja jeszcze dodam, że to, że nie ma się ochoty na seks (no, nie zawsze, ale bywa że się nie ma) nie znaczy jeszcze, że jest się z nieodpowiednim facetem. Każdy może nie mieć ochoty, czasem "jednorazowo", a czasem przez dłuższy czas, choćby z powodu stresującego okresu w życiu. No naprawdę nie przeginajcie, ludzie mają różne libido i nie zawsze im się chce Niezależnie od partnera.
|
2009-08-13, 23:45 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 2 669
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
To normalne, ale pogadaj z Nim o tym na spokojnie I poeksperymentujcie
Ahaa.. To wcale nie oznacza, że musisz faceta zmienić
__________________
'Zemsta jest najlepsza gdy krew jeszcze ciepła.' Edytowane przez MrsCandy Czas edycji: 2009-08-24 o 23:31 |
2009-08-14, 01:24 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 183
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
Cytat:
|
|
2009-08-14, 09:06 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zza gór i lasów :)
Wiadomości: 144
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
A ja powiem troszkę inaczej. Jeżeli główny problem to fakt, że seks nie sprawia Ci przyjemności, to zdecydowanie da się ten problem rozwiązać. Wiem, bo miałam podobnie. Tylko wspomnę, że też z eksem ale to nieistotne, bo nie chodzi o zmianę partnera.
Jeżeli kąpiel i masaż nie działają na Ciebie (nie przejmuj się, mi też po gorącej kąpieli przy przygaszonym świetle chce się spać ), to spróbujcie czegoś innego. Zdecydowanie musisz powiedzieć partnerowi, że chcesz spróbować czegoś innego, inaczej niż do tej pory. Spróbujcie (tak bez nacisku, że po tym wszystkim co będziecie robić misicie się kochać) przekonać się co Ci sprawia przyjemność. Może dotyka lub całuje Cię zbyt mocno/lekko, może nie do końca tak jakbyś chciała...Tylko bez napięcia - taka zabawa. A jak juz będziecie mieli jakieś pojęcie o tym co do tej pory było nie tak, to proponuję zaopatrzyć się w czerwone winko (poprawia ukrwienie okolic intymnych), wypijcie sobie troszkę (czy tam więcej, zależy czy lubicie) i do dzieła . Tylko bez presji i nacisku. Lajcik!! Odpowiedź moja : od roku mam ochotę prawie zawsze (no, oprócz okresu, ale to ze względów wyłącznie estetycznych), a jeśli ochoty nie mam to pozwalam mojemu TŻtowi na to żeby spróbował tą ochotę u mnie wywołać Baaaardzo często mu się udaje. Ale powtarzam już nie wiem który raz BEZ PRESJI. Bo zmuszać się nie ma co. Hehe jak Ci będzie przyjemnie to nie ma mowy o zmuszaniu chyba, że mowiąc "jeszcze"! Życzę powodzenia ---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- Aha i jeszcze : konieczna jest szczera rozmowa, bez obwiniania się, czy partnera. Powiedz, że chcesz sprawdzić co sprawia Ci przyjemność, na pewno nie odmówi I MÓW MU koniecznie jak chcesz a jak nie chcesz. To jest na prawde skuteczne. Sama w ten sposób rozwiązałam problem u siebie. To wymaga tylko chęci i troszkę czasu |
2009-08-14, 11:10 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
Cytat:
|
|
2009-08-14, 11:51 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 36
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
niemartw się dużo dziewczyn mataki sam problem jak Ty np ja.. nie mam w ogole ochoty na seks chociaż igraszk z moim chłopakiem są cudowne i zawsze mam mega orgazm ale nawet ta myśl " o będe miała cudowny orgazm" nie wzbiera we mnie entuzjazmu.. czasami wydaje mi się że może jestem za leniwa ale jak to tak nagle? wydaje mi się że to przez tabletki które biore ponieważ mam problemy z hormonami i nadodatek z cukrzycą typu 2 może to wszystko przez to nie wiem ale czasami też czuje się jak wyobcowana więc nie jestes sama
__________________
dziś 88.. grr -----> 18 czerwiec 79 mmm ----> 18 lipca 77 |
2009-08-14, 22:26 | #21 |
Rozeznanie
|
Dot.: Czy zawsze macie ochote????
udzielajac odpowiedzi na temat : zawsze
A probowaliscie np poukladac na sobie owoce jakies(kawalki owocow ofc) i za pomoca ust je usuwac? Mow swojemu partnerowi co Cie podnieca, co sprawia przyjemnosc a co nie Mysle ze w ten sposob sie poprawi, poza tym faktycznie moze dzieje sie cos stresujacego w Twoim zyciu i to ma na to wplyw
__________________
Chuudne 97--->90---> 85--->79--->75--->69-->67-->65-->63!!! Dbam o wlosy: Nie prostuje 15.07.2011 Olej kokosowy 25.07.2011 |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.