|
Notka |
|
Fryzury i styling Forum dla osób, które interesują się stylizacją fryzur oraz stylingiem. Chcesz pogłębić swoją wiedzę, podzielić się doświadczeniem? To miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2004-08-15, 17:20 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 7
|
"odfarbowanie" ....pomocy
Mam długie włosy (naturalny kolor włosów blond) i na początku lipca zmieniłam je na granatową czerń.Użyłam szamponu pallete na 24 mycia ,ale kolor nadal mam na głowie.Wszystko byłoby dobrze,nawet jest mi wyjątkowo ładnie w tym kolorze (napewno wyglądam lepiej niż za czasów blond czuprynki ),ale zbliża się wrzesień...a regulamin mojej szkoły zabrania farbowania no i mam dylemat..Teraz mam białe odrosty i wyglądam jakbym była łysa.Czekam tyulko aż to się w końcu zmyje...Nie chce ale msuze.Doradzicie mi co zrobić?
|
2004-08-15, 18:15 | #2 |
Zakorzenienie
|
Re: "odfarbowanie" ....pomocy
wejdz na watki o dekoloryzacji bo raczej innego sposobu nie ma, albo nech to zobaczy fryzjer, napewno ci doradzi
__________________
gaga |
2004-08-16, 12:11 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Re: "odfarbowanie" ....pomocy
Z wlasnego przykrego doswiadczenia wiem, ze szampony Palette dorownuja trwaloscia niejednej farbie . Kiedys zaszalalam na wakcje z kolorem pt: ciemna czekolada i "cieszylam sie" nim przez pol roku, a wyrazne odrosty mialam przez nastepne pol. Sciagalam kiedys czarna farbe kolezance (dwa tygodnie po farbowaniu zamarzyl jej sie naturalny blond, zaden fryzjer nie chcial sie tego za bardzo podjac), skonczylo sie kolorem jasnokasztanowym i przymusowym obcieciem do ramion (czyli i tak niezle). Radze isc do dobrego fryzjera, na pewno Ci pomoze. Jesli farbowalas na ciemny tylko raz i tylko szamponem nie bedzie zle !
|
2004-08-22, 10:34 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 7
|
Re: "odfarbowanie" ....pomocy
Tak jak się spodziewałam..nikt się nie chce tego podjąć.Zaufana fryzjerka mojej mamy powiedziała ,że może mi tmy spalić włosy...Gdybym wiedziała ,że tyle będzie z tym zamieszania nie farbowałabym.Itak musiałam obciąć 15cm włosów,ponieważ strasznie mi się poniszczyły..pomimo odżywek.Naturalny kolor miałam brzydki,ale w tej chwili jest jeszcze gorzej.Nawet nie mogę się uczesać,niewspominając o tym ,że moje odrosty nie są koloru blond tylko lekko podchodzą pod siwe...Katastrofa <
|
2004-08-22, 13:42 | #5 |
Raczkowanie
|
Re: "odfarbowanie" ....pomocy
Moja siostra niedawno była w podobnej sytuacji, zrobiła sobie sama Garniera, tą reklamowaną przez J.Brodzik i - była zielona. Wiem, że fryzjerka "ściągała" jej tą farbę jakimś nowym specyfikiem ziołowym ?, po nałożeniu na głowę był czerwonawy ?, nie zniszczyło jej to włosów, ściągnęło ostatnie nałożenie farby b.ładnie. Nie wiem co to jest - rozmawiałam z nią przez telefon, więc wiem tak "piąte przez dziesiąte", napewno p.Grażyna będzie wiedzieć, jeśli chcesz to dopytam co to takiego. I nie wiem czy akurat u Ciebie się to sprawdzi, czy to ściąga tylko "świeże" nałożenia czy wcześniejsze też.
|
2004-08-22, 13:47 | #6 |
Zakorzenienie
|
Re: "odfarbowanie" ....pomocy
dziewczyny w linkach o dekoloryzacji mozecie przeczytac duzo na ten temat, ja oczywicie tez posiadam taki , i bardzo delikatny(mysle ze to teraz na rynku fryzjerskim , najdelikatniejszy preparat , bo zelowy z zawartoscia wyciagow roslinnych)z firmy Renee Blanche, szukaj salonu, ktory nimi pracuje , mysle cos poradza, i niezniszcza wlosa
__________________
gaga |
Nowe wątki na forum Fryzury i styling |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:37.