Naturalne futro, ale ... - wasze opinie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-31, 09:37   #31
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez PaulaMyFashionBlog Pokaż wiadomość
No właśnie nie podoba mi sie mysl o trupie na sobie. Nie chcę się przyczyniać w jakikolwiek sposób do tego koszmarnego dzieła. Czasem nachodzi mnie mysl, ze futro jest ladne, ale nigdy nie odwazylam sie go zalozyc na dluzej niz 5-10 sekund, a i to zdarzalo mi sie rzadko i glownie z ciekawosci (i tylko to mamine jak mieszkalysmy razem). Znajac siebie nigdy sie nie skuszę, ale czasem mam po prostu ochote tego dotknąć, bo jest miłe.
trochę sobie zaprzeczasz
najpierw trup na sobie, a potem to miłe???

miłe to jest IMHO na żywym zwierzęciu... na człowieku to tylko wyprawiony skalp.

a tak już ogólnie - większość kocha pieski, ale gdyby były trendy np noszenie futra z pięknych husky, to kupiłybyście je w lumpeksie?
Bo przecież używane, bo przecież pies zabity dawno, bo przecież to nie WASZ pies.
Problem braku empatii u większości tkwi w tym, że zwierzęta futerkowe są takie "bezosobowe" - co tam jakaś norka - prawie jak szczur, a szczur to fuj. Ale gdyby to był pies to byłoby jak w przypadku oburzenia na azjatów, że jedzą psy bo z psami łączy nas jakiś ładunek emocjonalny - nie przeszkadza nam jedzenie świń, mimo, że dowiedzione jest, że inteligencją przewyższają psy...

Przyznam też, że mnie zmroziło najbardziej jak któraś z was pochwaliła się futrem z białego wilka - po prostu nie wyobrażam sobie, że można beztrosko nosić na sobie skalp z jednego z najpiękniejszych zwierząt jakie było mi dane widzieć...
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 09:41   #32
kasiaN1999
Raczkowanie
 
Avatar kasiaN1999
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 58
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Sama nie kupuję i nie noszę futer ale uważam, że w dzisiejszych czasach jest tak szeroki wybór futer syntetycznych, niektóre ciężko odróżnić od prawdziwych, że można darować sobie noszenie prawdziwego futra.
kasiaN1999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 10:21   #33
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość

brak mi słów na komentarz.. dla kogoś piękne może być mordowanie? i jeszcze zaliczanie tego do sportu to jakieś grube nieporozumienie
Na litość Boską, dla 99% populacji zabijanie zwierząt to nie jest mordowanie. Szczerze wątpię, żeby wszyscy tutaj należeli do tego 1%. Piękne, nadwrażliwe duszyczki.


Potwierdzam, że to jest cudny sport. I nie rozumiem, jak bardzo dramatycznie niemoralne jest zabijanie dzików, lisów i jeleni. Nie rozumiem, jak bardzo gorsze jest zabicie jelenia w lesie od zarżnięcia prosiaka w rzeźni?Jeżeli argumentem jest, że myśliwi "to lubią", to to jest głupi argument. A co, jeżeli rzeźnik czuje się spełniony zawodowo i lubi swoją pracę? Jest niemoralną bestią?

Bardzo to wszystko płynne. Wrażliwe społeczeństwo zrobiło sobie z myśliwych takich przysłowiowych chłopców do bicia, bo przecież ktoś musi być "zły". Z pań w futrach zrobiono okrutne morderczynie, przy czym jestem gotowa założyć się o sześciopak, że trzy czwarte kobiet tak głośno i dobitnie przemawiających za zaprzestaniem używania naturalnych futer z radością by paradowało w karakułach, gdyby było je na nie stać.

Cytat:
Napisane przez dystopia
skończcie już tą swoją myśliwską propagandę, bo to nie o tym temat. merytorycznie nie komentuję, bo szkoda mi nerwów.
Merytoryczne komentowanie zwykle nie jest szczególnie emocjonalne. Merytoryczne, znaczy.
Cytat:
Napisane przez stupid_girl
Nie podobają mi się też te incydenty ze strzelaniem i zabijaniem psów - rozumiem, kiedy są to bezpańskie zdziczałe psy latające po lesie - niestety znam tez przypadki strzelania do psów na spacerach z właścicielem na przydomowych (i przyleśnych łąkach). Ci fanatycy strzelania niestety nie zostali nawet napiętnowani przez własne środowisko i myślę, że to oni robią najgorszy PR kołom łowieckim.
Mi też nie. Myśliwym też nie. W końcu mnóstwo z nich ma własne ukochane psiaki i strzelanie do psów niekoniecznie sprawia im przyjemność.
Medal, jak zwykle, strony ma dwie, a prawo jest nieprecyzyjne. Zdziczały pies może stanowić zagrożenie, zagryźć sarnę, przynieść wściekliznę do domu i unicestwić niemowlę Kowalskich po drodze, a pudel pani Heli został bezprawnie zabity. Nie wykluczam też, że są wśród myśliwych ludzie źli, okrutni i niemoralni. Podobnie, jak wśród księży, sprzątaczek, wykładowców, gospodyń domowych, modelek i sprzedawców antyków.


Co do futer zaś, bo to o futrach miało być. Dlaczego najszanowniejsze Miłośniczki Dzikiej Przyrody nie pozwolą żyć miłośniczkom futer?
Czy z tego samego powodu, dla którego coponiektórzy przedstawiciele Kościoła Katolickiego nie dają żyć dzieciom poczętym metodą in vitro?
Albo z tego samego powodu, dla którego ogoleni na łyso panowie podduszają szalikiem innych ogolonych na łyso panów, noszących inny kolor szalika? Czyżby fanatyzm?

Jeżeli uważacie, że noszenie futer jest niemoralne-nie noście ich.
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 10:47   #34
201704051536
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 887
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
trochę sobie zaprzeczasz
najpierw trup na sobie, a potem to miłe???

miłe to jest IMHO na żywym zwierzęciu... na człowieku to tylko wyprawiony skalp.
Nigdzie nie zaprzeczam sobie, futro jest miłe w dotyku, dlatego swojego czasu nabyłam Maine Coona, by móc go miętolić do upadłego, głaskanie zwierząt bardzo odpręża.
Nie zdecydowałabym się na Reksa, czy bezwłosego psa, bo lubię w ich futrze zatopić palce. To jest po prostu miły bodziec, a po śmierci zwierzęcia futro jest tak samo przyjemne dla dłoni, kiedy się go dotyka.
Wyłącz wzrok, daj komuś do pogłaskania żywe i nieżywe zwierze, rozróżni? Pomijam tu absolutnie kwestie moralne, mówię wyłącznie o bodźcach dotykowych. Także choć futro uważam za skalp, nigdy nie odmówię sobie w sklepie przejechać po nim ręką.


Cytat:
a tak już ogólnie - większość kocha pieski, ale gdyby były trendy np noszenie futra z pięknych husky, to kupiłybyście je w lumpeksie?
Bo przecież używane, bo przecież pies zabity dawno, bo przecież to nie WASZ pies.
Problem braku empatii u większości tkwi w tym, że zwierzęta futerkowe są takie "bezosobowe" - co tam jakaś norka - prawie jak szczur, a szczur to fuj. Ale gdyby to był pies to byłoby jak w przypadku oburzenia na azjatów, że jedzą psy bo z psami łączy nas jakiś ładunek emocjonalny - nie przeszkadza nam jedzenie świń, mimo, że dowiedzione jest, że inteligencją przewyższają psy...
To jest w duzej mierze kwestia kultury. Pies jest u nas towarzyszem i przyjacielem.

Ad pogrubionego.
Ja np nie mogłam się pogodzić, że mój pies będzie leżał w ziemi i po jego śmierci chodziły mi szalone pomysły - zrobić z niego szal, wypchać i postawić w salonie... nie mogłam sie pogodzić z jego odejściem i chciałam za wszelką cenę mieć na zawsze choć jego część (wyrwałam mu na pogrzebie kępkę sierści, owinęłam wstążeczką i włożyłam do pamiętnika - moja mama zrobiła to samo). Żeby był wieczny, tak jak wieczni są poeci i malarze. Dlatego też bardzo podoba mi się zagraniczny zwyczaj z zabieraniem przez rodzinę prochów zmarłego. Zdecydowanie wolałabym mieć ukochanego dziadka na kominku i oszukiwać się, że nade mną czuwa, niż zakopanego na cmentarnej, wydzielonej parceli. Choć i tak uważam, że nade mną czuwa Kiedy ktoś umiera, chcemy go zatrzymać za wszelką cenę.

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Na litość Boską, dla 99% populacji zabijanie zwierząt to nie jest mordowanie. Szczerze wątpię, żeby wszyscy tutaj należeli do tego 1%. Piękne, nadwrażliwe duszyczki.


Potwierdzam, że to jest cudny sport. I nie rozumiem, jak bardzo dramatycznie niemoralne jest zabijanie dzików, lisów i jeleni. Nie rozumiem, jak bardzo gorsze jest zabicie jelenia w lesie od zarżnięcia prosiaka w rzeźni?Jeżeli argumentem jest, że myśliwi "to lubią", to to jest głupi argument. A co, jeżeli rzeźnik czuje się spełniony zawodowo i lubi swoją pracę? Jest niemoralną bestią?

Bardzo to wszystko płynne. Wrażliwe społeczeństwo zrobiło sobie z myśliwych takich przysłowiowych chłopców do bicia, bo przecież ktoś musi być "zły". Z pań w futrach zrobiono okrutne morderczynie, przy czym jestem gotowa założyć się o sześciopak, że trzy czwarte kobiet tak głośno i dobitnie przemawiających za zaprzestaniem używania naturalnych futer z radością by paradowało w karakułach, gdyby było je na nie stać.


Merytoryczne komentowanie zwykle nie jest szczególnie emocjonalne. Merytoryczne, znaczy.

Mi też nie. Myśliwym też nie. W końcu mnóstwo z nich ma własne ukochane psiaki i strzelanie do psów niekoniecznie sprawia im przyjemność.
Medal, jak zwykle, strony ma dwie, a prawo jest nieprecyzyjne. Zdziczały pies może stanowić zagrożenie, zagryźć sarnę, przynieść wściekliznę do domu i unicestwić niemowlę Kowalskich po drodze, a pudel pani Heli został bezprawnie zabity. Nie wykluczam też, że są wśród myśliwych ludzie źli, okrutni i niemoralni. Podobnie, jak wśród księży, sprzątaczek, wykładowców, gospodyń domowych, modelek i sprzedawców antyków.


Co do futer zaś, bo to o futrach miało być. Dlaczego najszanowniejsze Miłośniczki Dzikiej Przyrody nie pozwolą żyć miłośniczkom futer?
Czy z tego samego powodu, dla którego coponiektórzy przedstawiciele Kościoła Katolickiego nie dają żyć dzieciom poczętym metodą in vitro?
Albo z tego samego powodu, dla którego ogoleni na łyso panowie podduszają szalikiem innych ogolonych na łyso panów, noszących inny kolor szalika? Czyżby fanatyzm?


Jeżeli uważacie, że noszenie futer jest niemoralne-nie noście ich.
Jak dla mnie jesteś zwykłym TROLem...
Porównuj sobie dalej przeciwników zabijania zwierzat do katolickich przeciwników In Vitro, które pozwala rodzinom mieć upragnione dzieci... padłam
Tak, dokładnie, to napewno fanatyzm

Ciekawe z którego rękawa wyciągnęłaś swoje statystyki...

Edytowane przez 201704051536
Czas edycji: 2012-10-31 o 10:50
201704051536 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:15   #35
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez PaulaMyFashionBlog Pokaż wiadomość
Nigdzie nie zaprzeczam sobie, futro jest miłe w dotyku, dlatego swojego czasu nabyłam Maine Coona, by móc go miętolić do upadłego, głaskanie zwierząt bardzo odpręża.
Nie zdecydowałabym się na Reksa, czy bezwłosego psa, bo lubię w ich futrze zatopić palce. To jest po prostu miły bodziec, a po śmierci zwierzęcia futro jest tak samo przyjemne dla dłoni, kiedy się go dotyka.
Wyłącz wzrok, daj komuś do pogłaskania żywe i nieżywe zwierze, rozróżni?
ja miętolę każdego psa - nawet schroniskowego oblepionego gównem i pchłami, ale naturalne wyprawione futro jest tak specyficznie zimne w dotyku, że nie sprawia mi przyjemności dotykanie go...

Zastanawiam się tez czy te współczesne futra naprawdę tak grzeją? 99% widuję na jakiś fotkach czy migawkach ze zjazdów celebrytów i w najmrozniejsze warunki to czerwony dywan przed hotelem między wejściem a limuzyną gdzieś w arktycznym Paryżu, Mediolanie czy Nowym Yorku.
Pamiętam (mam rosyjskie korzenie) z dzieciństwa jak grzały wielkie ciężkie baranie kożuchy - żadna z tych wyfiokowanych elegantek nie wytrzymałaby w nich 10 min, ani nie utrzymała ich w jednej ręce nonszalancko zarzucając na wątłe ramię
mam wrażenie (na podstawie w/w), że współczesne futra krojem i fasonem stanowią bardziej dekoracje wieczorowej sukni niż prawdziwe okrycie wierzchnie....
Więc tym bardziej dla mnie noszenie ich jest przejawem okrucieństwa i próżności.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:22   #36
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez PaulaMyFashionBlog


Jak dla mnie jesteś zwykłym (Boże, ja zawsze chciałam być wyjątkowa! Dlaczego "zwykłym"?)TROLem...
Porównuj sobie dalej przeciwników zabijania zwierzat do katolickich przeciwników In Vitro, które pozwala rodzinom mieć upragnione dzieci... padłam
Tak, dokładnie, to napewno fanatyzm

Ciekawe z którego rękawa wyciągnęłaś swoje statystyki...
Czy troll to ktoś, kto ma odmienne zdanie i je uzasadnia?

W mojej opinii zarówno przeciwnicy futer, jak i przeciwnicy in vitro zachowują się często w sposób fanatyczny, z radością potępiając tych, którzy przeciwnikami nie są. A gdybyśmy tak zrobili takie szalone założenie, że ludzie mają różną wrażliwość i tak długo, jak długo nikogo z ludzi bezpośrednio nie krzywdzą, powinni robić dokładnie to, na co mają ochotę? Nosić, nie nosić, zapładniać, nie zapładniać, usuwać, nie usuwać. Kibicować, nie kibicować. Palić, nie palić. Kochać, nie kochać.

Jak bardzo jest to trudne?

Moje statystyki zaś. One są po prostu takim hazardowym zakładem.

Edytowane przez nosferatku
Czas edycji: 2012-10-31 o 11:36
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:29   #37
201704051536
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 887
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
ja miętolę każdego psa - nawet schroniskowego oblepionego gównem i pchłami, ale naturalne wyprawione futro jest tak specyficznie zimne w dotyku, że nie sprawia mi przyjemności dotykanie go...

Zastanawiam się tez czy te współczesne futra naprawdę tak grzeją? 99% widuję na jakiś fotkach czy migawkach ze zjazdów celebrytów i w najmrozniejsze warunki to czerwony dywan przed hotelem między wejściem a limuzyną gdzieś w arktycznym Paryżu, Mediolanie czy Nowym Yorku.
Pamiętam (mam rosyjskie korzenie) z dzieciństwa jak grzały wielkie ciężkie baranie kożuchy - żadna z tych wyfiokowanych elegantek nie wytrzymałaby w nich 10 min, ani nie utrzymała ich w jednej ręce nonszalancko zarzucając na wątłe ramię
mam wrażenie (na podstawie w/w), że współczesne futra krojem i fasonem stanowią bardziej dekoracje wieczorowej sukni niż prawdziwe okrycie wierzchnie....
Więc tym bardziej dla mnie noszenie ich jest przejawem okrucieństwa i próżności.
Tak było w "arktycznych" rejonach swiata, jak np Europa srodkowa, czy USA od zawsze. Futro do wieczorowej sukni, a nie na mróz.
O kozuchach sama pisałam (tez mam wschodnie korzenie). Ja osobiście wole gruba kurtke niż 5kg gryzący kożuch.
201704051536 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-31, 11:44   #38
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez PaulaMyFashionBlog Pokaż wiadomość
Tak było w "arktycznych" rejonach swiata, jak np Europa srodkowa, czy USA od zawsze. Futro do wieczorowej sukni, a nie na mróz.
O kozuchach sama pisałam (tez mam wschodnie korzenie). Ja osobiście wole gruba kurtke niż 5kg gryzący kożuch.
to tym bardziej mnie dziwi argument (nawet tutaj na wątku), że tylko w futrze się nie zmarznie...
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 13:56   #39
gozia
Zakorzenienie
 
Avatar gozia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Bristol
Wiadomości: 6 035
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

da mnie np. dotykanie płaszczy/kożuchów z futer naturalnych jest obrzydliwe.
czasami się złapię na tym, że myślę w sklepie, że futro jest sztuczne i gdy dotknę i poczuję, że jest naturalne, to szybko cofam rękę, obrzydza mnie to.
tak samo nie potrafię siedzieć w autobusie obok paniusi w futerku, jw. obrzydza mnie to.

jeśli ktoś ma taką, a nie inną estetykę i etykę, nosi futra, to ok. nie można mu tego zabronić. ale ja nie muszę i nie chcę w tym uczestniczyć. nie noszę butów skórzanych, futer (nie żyjemy w epoce kamienia łupanego...są tysiące ciepłych zamienników futer), nie jem mięsa.

skoro, jak któraś z was napisała, głaskanie futra odpręża, to wolę to robić dotykając żywe zwierzę w domowym zaciszu, a nie skalp w który można się ubrać.
__________________
instagram: wieszjakjest
gozia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 14:50   #40
201704051536
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 887
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

no bo glownie glaskanie zwierzat odpreza, nie wyobrazam sobie odprezajacego glaskania plaszcza
201704051536 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 19:22   #41
gozia
Zakorzenienie
 
Avatar gozia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Bristol
Wiadomości: 6 035
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

(też mam maine coona)
__________________
instagram: wieszjakjest
gozia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-31, 19:51   #42
abiblabla
Zakorzenienie
 
Avatar abiblabla
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Na litość Boską, dla 99% populacji zabijanie zwierząt to nie jest mordowanie. Szczerze wątpię, żeby wszyscy tutaj należeli do tego 1%. Piękne, nadwrażliwe duszyczki.
ciekawe skąd takie masz takie wygodne dla siebie statystyki, sama sytuacja w tym wątku mówi coś innego
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard
abiblabla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 21:05   #43
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Na litość Boską, dla 99% populacji zabijanie zwierząt to nie jest mordowanie. Szczerze wątpię, żeby wszyscy tutaj należeli do tego 1%.
Jeśli chcesz coś potwierdzać statystykami - podaj źródło.

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Piękne, nadwrażliwe duszyczki.
Nadwrażliwe? Mo,że po prostu wykazujące się empatią, tak ot zwykłą ludzką empatią..

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Potwierdzam, że to jest cudny sport. I nie rozumiem, jak bardzo dramatycznie niemoralne jest zabijanie dzików, lisów i jeleni. Nie rozumiem, jak bardzo gorsze jest zabicie jelenia w lesie od zarżnięcia prosiaka w rzeźni?Jeżeli argumentem jest, że myśliwi "to lubią", to to jest głupi argument. A co, jeżeli rzeźnik czuje się spełniony zawodowo i lubi swoją pracę? Jest niemoralną bestią?
Nie wiem na prawde co w zabijaniu może być sportowego.. Może włączmy morderstwo na czas do dyscyplin olimpijskich?
Wg mnie jeśli ktoś czerpie przyjemność z zabijania bezbronnych istot, to nie jest to OK i nie powinno być uznawane za normalne.

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Bardzo to wszystko płynne. Wrażliwe społeczeństwo zrobiło sobie z myśliwych takich przysłowiowych chłopców do bicia, bo przecież ktoś musi być "zły". Z pań w futrach zrobiono okrutne morderczynie, przy czym jestem gotowa założyć się o sześciopak, że trzy czwarte kobiet tak głośno i dobitnie przemawiających za zaprzestaniem używania naturalnych futer z radością by paradowało w karakułach, gdyby było je na nie stać.
Tak, krytykujemy bo nas nie stać Widać, ze brak Ci argumentów. A najlepsza to jest Twoja ignorancja. Nie wierzysz w to, jak traktowane są zwierzęta na futra, bo tak Ci wygodniej - tu nie ma nic do wierzenia - takie są fakty. A ty nie próbujesz się nawet uświadomić, choć wszyscy o tym trąbią a artykułów, filmów i zdjęć jest mnóstwo - dla mnie jest to szczytem głupoty.
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 12:35   #44
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Jeśli chcesz coś potwierdzać statystykami - podaj źródło.
Jak juz muszę... http://en.wikipedia.org/wiki/Veganis...:_Demographics




Cytat:
Napisane przez tiramisu_
Nadwrażliwe? Mo,że po prostu wykazujące się empatią, tak ot zwykłą ludzką empatią..
Ja oczywiście też wykazuję się zwykłą, ludzką empatią, niemniej nie uważam, iż należy potępiać zabijanie soboli, jeżeli korzysta się z tego, że zabijane są krówki/cielaki/prosięta i masa innych zwierząt.

Cytat:
Napisane przez tiramisu_
Nie wiem na prawde co w zabijaniu może być sportowego.. Może włączmy morderstwo na czas do dyscyplin olimpijskich?
Wg mnie jeśli ktoś czerpie przyjemność z zabijania bezbronnych istot, to nie jest to OK i nie powinno być uznawane za normalne.
Jak już wspomniałam, nie uważam stawiania znaku równości pomiędzy zabijaniem ludzi i zabijaniem zwierząt za stosowne. Nie uważam też, by polowanie na zwierzęta było gorsze od zabijania ich w rzeźniach. Wreszcie, jak już wspominałam, znam trochę myśliwych i to są idealnie normalni ludzie.

Cytat:
Napisane przez tiramisu_
Tak, krytykujemy bo nas nie stać Widać, ze brak Ci argumentów. A najlepsza to jest Twoja ignorancja. Nie wierzysz w to, jak traktowane są zwierzęta na futra, bo tak Ci wygodniej - tu nie ma nic do wierzenia - takie są fakty. A ty nie próbujesz się nawet uświadomić, choć wszyscy o tym trąbią a artykułów, filmów i zdjęć jest mnóstwo - dla mnie jest to szczytem głupoty.
Byłam już nieczuła, nie miałam serca i sumienia, obecnie osiągam szczyt głupoty. Całkiem dobry wynik, jak na tak krótki wątek.


Filmiki. Ja oczywiście nie wątpię, że mogą istnieć miejsca, w których nie przestrzega się prawa. Ale jestem bardzo daleka od przekonania, że skoro w kikudziesięciu miejscach na świecie udało się to udokumentować, to każda ferma zwierząt futerkowych to kolekcja scen dantejskich. Jak już wspominałam (albo nie)-nie potępiam samego hodowania i zabijania zwierząt, niezależnie od celu. Natomiast uważam, że zadaniem hodowcy jest zapewnić tymże zwierzętom życie na rozsądnym poziomie i jak najbardziej bezbolesną śmierć. Co jest w interesie hodowcy (czyste sumienie, lepsza jakość towaru) i w moim, jako nabywcy (także czyste sumienie i lepsza jakość towaru).

Nie wierzę? Ależ. Szczerze wątpię, aby niedożywiona norka mogła mieć ładne futro, bo w końcu tak nas, zwierzęta, zaprojektowano, że naskórek i jego wytwory odzwierciedlają stan organizmu. Nie ma takiej możliwości, abyś jedząc, dajmy na to, trociny z warsztatu stolarskiego wujka Euzebiusza, miała piękną, zdrową cerę, lśniące włosy i mocne paznokcie. Jeżeli ktoś chce, aby kupiono od niego skórki zwierząt, musi swoje norki prawidłowo odżywiać. Co więcej, nie może ich trzymać na zbyt małej powierzchni, bo zaczną się gryźć. A jeżeli zaczną się gryźć, to i z futra nici. Chore norki futro będa miały paskudne, więc trzeba dbać o ich zdrowie.

Ponadto,polskie prawo reguluje wiele kwestii związanych z hodowlą-zwierzęta muszą mieć odpowiednie warunki i odpowiednią opiekę weterynaryjną, a cała hodowla ma spełniać określone wymogi w zakresie ochrony środowiska. Zabijać zwierzęta można też na kilka sposobów, te dopuszczalne przez prawo są najbardziej humanitarne (śmierć w oparach CO nie brzmi dumnie, ale nie boli). Nieprzestrzeganie tego prawa to już nie jest jedynie kwestia etyczna, ale przestępstwo, za które można zostać ukaranym (jest przestępstwem chociażby używanie odchodów norek do nawożenia własnego pola bez posiadania stosownego zezwolenia...).

I nie sposób nie zgodzić się z głównymi zainteresowanymi, czyli z Polskim Związkiem Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych (diablo nietrafiona nazwa). Jeżeli wprowadzimy zakaz hodowli zwierząt futerkowych w Europie, przywiozą do nas futra z Chin. A Chińczycy są narodem praktycznym i mającym wystarczająco dużo innych problemów, by nie troszczyć się zbytnio o radosne życie norek w klatkach, prawdopodobnie wyprodukują towar pośledniej jakości jak najniższym kosztem.I nikomu raczej nie przyjdzie tam na myśl, by sprawdzić, co też na tych fermach się dzieje.

W dalszym ciągu nie uważam, by osoby, które futer nie noszą, nie znoszą i generalnie brzydzą się, nie miały do swoich poglądów niezaprzeczalnego prawa. I owszem, możemy podyskutować sobie na internetowym forum i powymieniać się opiniami, ale gdyby na ulicy podszedł do mnie ktoś i wypuścił słowotok na temat mojej czapki z lisa (futro z soboli zasadniczo prawdopodobnie dożywotnio pozostanie w sferze marzeń nierealnych), prawdopodobnie miałabym ochotę ukręcić mu mądrą głowę i wysmażyć móżdżek za złocisto.
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 12:49   #45
201704051536
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 887
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Wreszcie, jak już wspominałam, znam trochę myśliwych i to są idealnie normalni ludzie.
Znam trzech i są to ludzie neizrownowazeni, nie szanujacy swoich żon, zdradzający na prawo i lewo.. zakompleksieni, a strzelba sluzy im za przedluzenie penisa.



Cytat:
Filmiki. Ja oczywiście nie wątpię, że mogą istnieć miejsca, w których nie przestrzega się prawa. Ale jestem bardzo daleka od przekonania, że skoro w kikudziesięciu miejscach na świecie udało się to udokumentować, to każda ferma zwierząt futerkowych to kolekcja scen dantejskich. Jak już wspominałam (albo nie)-nie potępiam samego hodowania i zabijania zwierząt, niezależnie od celu. Natomiast uważam, że zadaniem hodowcy jest zapewnić tymże zwierzętom życie na rozsądnym poziomie i jak najbardziej bezbolesną śmierć. Co jest w interesie hodowcy (czyste sumienie, lepsza jakość towaru) i w moim, jako nabywcy (także czyste sumienie i lepsza jakość towaru).

Nie wierzę? Ależ. Szczerze wątpię, aby niedożywiona norka mogła mieć ładne futro, bo w końcu tak nas, zwierzęta, zaprojektowano, że naskórek i jego wytwory odzwierciedlają stan organizmu. Nie ma takiej możliwości, abyś jedząc, dajmy na to, trociny z warsztatu stolarskiego wujka Euzebiusza, miała piękną, zdrową cerę, lśniące włosy i mocne paznokcie. Jeżeli ktoś chce, aby kupiono od niego skórki zwierząt, musi swoje norki prawidłowo odżywiać. Co więcej, nie może ich trzymać na zbyt małej powierzchni, bo zaczną się gryźć. A jeżeli zaczną się gryźć, to i z futra nici. Chore norki futro będa miały paskudne, więc trzeba dbać o ich zdrowie.
kobieto, czy ty przestaniesz sie w koncu osmieszac? Moze lepiej zamilknij...
Jest to tak humanitarne, że zakazane prawie w całej Europie
Cytat:
Ponadto,polskie prawo reguluje wiele kwestii związanych z hodowlą-zwierzęta muszą mieć odpowiednie warunki i odpowiednią opiekę weterynaryjną, a cała hodowla ma spełniać określone wymogi w zakresie ochrony środowiska. Zabijać zwierzęta można też na kilka sposobów, te dopuszczalne przez prawo są najbardziej humanitarne (śmierć w oparach CO nie brzmi dumnie, ale nie boli). Nieprzestrzeganie tego prawa to już nie jest jedynie kwestia etyczna, ale przestępstwo, za które można zostać ukaranym (jest przestępstwem chociażby używanie odchodów norek do nawożenia własnego pola bez posiadania stosownego zezwolenia...).
hahahahahahaha, przepraszam, ale wyczytalas te bzdury w ksiazeczce dla dzieci? czy moze wiesz bezposrednio od hodowcow?
201704051536 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 14:45   #46
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez PaulaMyFashionBlog Pokaż wiadomość
Znam trzech i są to ludzie neizrownowazeni, nie szanujacy swoich żon, zdradzający na prawo i lewo.. zakompleksieni, a strzelba sluzy im za przedluzenie penisa.
Ponoć krawat i samochód też do tego służą.
Nie wiem, jak to jest z penisem w przypadku kobiet, znam polujące małżeństwo i wyglądają na całkiem szczęśliwych.
Notabene, większość myśliwych jest w tym
wieku, że na burzę testosteronową jest minimalnie za późno.


Cytat:
Napisane przez PaulaMyFashionBlog
kobieto, czy ty przestaniesz sie w koncu osmieszac? Moze lepiej zamilknij...
Jest to tak humanitarne, że zakazane prawie w całej Europie
Na tym etapie zaczynamy sypać rzeczowymi argumentami, nieprawdaż? W których dokładnie krajach hodowla zwierząt futerkowych jest całkowicie zakazana? Twoja "większość" jest wyjątkowo mniejszościowa w swoim charakterze.

Cytat:
Napisane przez PaulaMyFashionBlog
hahahahahahaha, przepraszam, ale wyczytalas te bzdury w ksiazeczce dla dzieci? czy moze wiesz bezposrednio od hodowcow?
http://www.efba.eu/welfur/index.html
http://www.efba.eu/members.html
http://www.pzhipzf.pl/dobrostan.html
http://www.nik.gov.pl/plik/id,3220,vp,4058.pdf
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServl...WDU20042152188

Przepraszam, może to nierozsądne, ale bardziej ufam aktom prawnym, organizacjom zrzeszającym hodowców, które starają się implementować zalecenia naukowców, niż nagiej Joannie Krupie.
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 14:57   #47
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Po pierwsze - to co tam jest podane nijak się ma do Twoich słów. Po drugie wikipedia to zaprawde super rzetelne źródło Czyżbyś należała do tej grupy, co to wszystkiego w wikipedii szukają i jeszcze się uczą z niej każdej bzdury

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Jak już wspomniałam, nie uważam stawiania znaku równości pomiędzy zabijaniem ludzi i zabijaniem zwierząt za stosowne.
Człowiek = zwierzę. Czy może jesteśmy roślinami? Choć w sumie bardziej bakteriami - wiecej tak naprawde mamy komórek bakteryjnych niż swoich

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Filmiki. Ja oczywiście nie wątpię, że mogą istnieć miejsca, w których nie przestrzega się prawa. Ale jestem bardzo daleka od przekonania, że skoro w kikudziesięciu miejscach na świecie udało się to udokumentować, to każda ferma zwierząt futerkowych to kolekcja scen dantejskich. Jak już wspominałam (albo nie)-nie potępiam samego hodowania i zabijania zwierząt, niezależnie od celu. Natomiast uważam, że zadaniem hodowcy jest zapewnić tymże zwierzętom życie na rozsądnym poziomie i jak najbardziej bezbolesną śmierć. Co jest w interesie hodowcy (czyste sumienie, lepsza jakość towaru) i w moim, jako nabywcy (także czyste sumienie i lepsza jakość towaru).

Nie wierzę? Ależ. Szczerze wątpię, aby niedożywiona norka mogła mieć ładne futro, bo w końcu tak nas, zwierzęta, zaprojektowano, że naskórek i jego wytwory odzwierciedlają stan organizmu. Nie ma takiej możliwości, abyś jedząc, dajmy na to, trociny z warsztatu stolarskiego wujka Euzebiusza, miała piękną, zdrową cerę, lśniące włosy i mocne paznokcie. Jeżeli ktoś chce, aby kupiono od niego skórki zwierząt, musi swoje norki prawidłowo odżywiać. Co więcej, nie może ich trzymać na zbyt małej powierzchni, bo zaczną się gryźć. A jeżeli zaczną się gryźć, to i z futra nici. Chore norki futro będa miały paskudne, więc trzeba dbać o ich zdrowie.
.
Czy ty myslisz naprawdę, że kwestia prawidlowego odżywiania jest akurat kluczowa w tym temacie? Nie ma to jak ślepo wierzyć, że rzeczywistość jest taka, jak się chciałoby, żeby była.

Za chwilę się okaże, że oprócz bycia myśliwym masz też farmę norek. Albo Twój tatuńcio na liski poluje i sprzedaje na futerka
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 16:03   #48
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Po pierwsze - to co tam jest podane nijak się ma do Twoich słów. Po drugie wikipedia to zaprawde super rzetelne źródło Czyżbyś należała do tej grupy, co to wszystkiego w wikipedii szukają i jeszcze się uczą z niej każdej bzdury
Wikipedia, wbrew obiegowym opiniom, jest całkiem rozsądnym źródłem podstawowych informacji na różne tematy. Głównie dlatego, że artykuły w niej zamieszczone podlegają nieustannej weryfikacji (jeżeli jakieś dane uważasz za błędne, możesz je poprawić, zgłosić, rozpocząć dyskusję). Oczywiście zauważyłaś, że były tam odnośniki do rządowych stron, raportów etc., prawda?
Preferuję anglojęzyczną wersję Wikipedii, gdyż jest czytana przez znacznie większą ilość osób, przez co też treść częściej podlega edycji, weryfikacji i uaktualnieniom.
W zakładce "demographics" podany jest procentowy udział wegan w populacji. Nie ma chyba konkretnych badań dla Polski, ale możemy założyć, że nie ma u nas więcej wegan, niż w innych krajach.
Oczywiście, jedynie restrykcyjnie wybierający produkty spożywcze i codziennego użytku weganin jest osobą, która w żaden sposób nie uczesniczy w procesie hodowli, zabijania i wykorzystywania zwierząt.


Cytat:
Napisane przez tiramisu_
Człowiek = zwierzę. Czy może jesteśmy roślinami? Choć w sumie bardziej bakteriami - wiecej tak naprawde mamy komórek bakteryjnych niż swoich
Osobiście nie czuję się bakterią, zaś zawartość mojej flory jelitowej (bo pewnie o nią chodzi) ma nieco inny kod genetyczny, niż reszta mnie, przez co nie mogę się z nią (pod względem biologicznym) utożsamiać w takim stopniu, jak chociażby z moją prawą nerką.
Biologicznie jesteśmy zwierzętami z rzędu naczelnych, niemniej nie chodzi mi o terminy biologiczne. Nazywamy przedstawicieli naszego gatunku ludźmi, natomiast resztę pełzającego świata-zwierzętami.
Bardzo kocham mojego kota, ale nie sądzę, by mógł on otrzymać prawa wyborcze. On jest kotem.
Jednak.


Cytat:
Napisane przez tiramisu_
Czy ty myslisz naprawdę, że kwestia prawidlowego odżywiania jest akurat kluczowa w tym temacie? Nie ma to jak ślepo wierzyć, że rzeczywistość jest taka, jak się chciałoby, żeby była.

Za chwilę się okaże, że oprócz bycia myśliwym masz też farmę norek. Albo Twój tatuńcio na liski poluje i sprzedaje na futerka
Argument o "tatuńciu" jest wyjątkowo merytoryczny i na wysokim poziomie, jestem oczarowana. Z zachwytu postanawiam go nie komentować.
Nie jestem myśliwym i nie posiadam fermy norek (również obce mi są zagadnienia hodowli szynszyli, soboli i tchórzofretek, prawdę mówiąc, aż wstyd się przyznać-niczego nie hoduję).

Nie zaprzeczam, że mogą istnieć fermy zwierząt futerkowych, w których dochodzi do poważnych uchybień. Jest na ten temat mnóstwo informacji, wstrząsających filmików i zdjęć.
Istnieje mnóstwo miejsc, w których dochodzi do uchybień-w każdym sektorze gospodarki.

W dalszym ciągu jestem zdania, że zwierzęta hodowane na futra są taką samą częścią hodowlanego przemysłu, jak zwierzęta hodowane dla mleka czy dla mięsa. I uważam, że nie ma racjonalnych podstaw, aby ich hodowla podlegała tak miażdżącej krytyce w momencie, gdy los chociażby kur zdaje się większości być obojętny. Czyżby sobole były bardziej urocze od kur? Może uroczość jest podstawą oceny moralnej?

I dalej uważam, że godne uwagi i pochwały są dążenia do tego, by warunki, w jakich trzymane są zwierzeta, były jak najlepsze, zaś większość obrońców praw zwierząt (w tym-miła oku naga Joanna Krupa) mogłaby nadmiar wolnego czasu spędzić na bardziej konstruktywnych działaniach.
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 16:50   #49
201704051536
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 887
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
większość obrońców praw zwierząt (w tym-miła oku naga Joanna Krupa) mogłaby nadmiar wolnego czasu spędzić na bardziej konstruktywnych działaniach.

Np szukaniu dla ciebie sobolego futra
201704051536 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-02, 16:55   #50
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Nosferatku - odnośnie twoich wypowiedzi: LUBIĘ TO!
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 17:02   #51
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez ama Pokaż wiadomość
Nosferatku - odnośnie twoich wypowiedzi: LUBIĘ TO!

Cytat:
Napisane przez PaulaMyFashionBlog
Np szukaniu dla ciebie sobolego futra
Myślałam raczej o wolontariacie w schronisku albo adopcji niechcianego futrzaka, którego nikt nie chce, bo jest brzydki i nierasowy, a właścicielom urodziło się dziecko, więc-wiadomo.
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 17:09   #52
201704051536
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 887
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość


Myślałam raczej o wolontariacie w schronisku albo adopcji niechcianego futrzaka, którego nikt nie chce, bo jest brzydki i nierasowy, a właścicielom urodziło się dziecko, więc-wiadomo.
Krupa ma same kundelki.
201704051536 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 19:57   #53
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Wikipedia, wbrew obiegowym opiniom, jest całkiem rozsądnym źródłem podstawowych informacji na różne tematy. Głównie dlatego, że artykuły w niej zamieszczone podlegają nieustannej weryfikacji (jeżeli jakieś dane uważasz za błędne, możesz je poprawić, zgłosić, rozpocząć dyskusję). Oczywiście zauważyłaś, że były tam odnośniki do rządowych stron, raportów etc., prawda?
Preferuję anglojęzyczną wersję Wikipedii, gdyż jest czytana przez znacznie większą ilość osób, przez co też treść częściej podlega edycji, weryfikacji i uaktualnieniom.
Obiegowym opiniom? Sama błędy często tam widzę. I tak też się składa, że znam osoby piszące do wiki i uważam, że ich wiedza w temacie bywa na żenująco niskim poziomie.
Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
W zakładce "demographics" podany jest procentowy udział wegan w populacji. Nie ma chyba konkretnych badań dla Polski, ale możemy założyć, że nie ma u nas więcej wegan, niż w innych krajach.
Oczywiście, jedynie restrykcyjnie wybierający produkty spożywcze i codziennego użytku weganin jest osobą, która w żaden sposób nie uczesniczy w procesie hodowli, zabijania i wykorzystywania zwierząt.
Ależ ty napisałaś: " dla 99% populacji zabijanie zwierząt to nie jest mordowanie". Dyskusji o weganiźmie nie było. Można nie być weganinem a uważać, że zabijanie jest morderstwem.

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
Osobiście nie czuję się bakterią, zaś zawartość mojej flory jelitowej (bo pewnie o nią chodzi) ma nieco inny kod genetyczny, niż reszta mnie, przez co nie mogę się z nią (pod względem biologicznym) utożsamiać w takim stopniu, jak chociażby z moją prawą nerką.
Biologicznie jesteśmy zwierzętami z rzędu naczelnych, niemniej nie chodzi mi o terminy biologiczne. Nazywamy przedstawicieli naszego gatunku ludźmi, natomiast resztę pełzającego świata-zwierzętami.
Bardzo kocham mojego kota, ale nie sądzę, by mógł on otrzymać prawa wyborcze. On jest kotem.
Jednak.
A dla mnie człowiek to zwierzę, bo tak jest faktycznie z punktu widzenia nauki.

Co do reszty postu to nie zamierzam się przekrzykiwać, bo każdy ma swoje racje i zdania nie zmieni Też uważam, że warunki powinny ulec zmianie i po to też są akcje prowadzone przez Joannę Krupę - zwrócenie uwagi na PROBLEM. A ja tam jajka jem głównie od kur z wybiegu.
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 22:58   #54
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Obiegowym opiniom? Sama błędy często tam widzę. I tak też się składa, że znam osoby piszące do wiki i uważam, że ich wiedza w temacie bywa na żenująco niskim poziomie.
Zgoda. I błędy tych osób poprawiają inne osoby Polecam anglojęzyczną wikipedię. No i, rzecz jasna, artykuły z odnośnikami do źródeł zewnętrznych

Cytat:
Napisane przez tiramisu_
Ależ ty napisałaś: " dla 99% populacji zabijanie zwierząt to nie jest mordowanie". Dyskusji o weganiźmie nie było. Można nie być weganinem a uważać, że zabijanie jest morderstwem.
Wtedy, zasadniczo, jest się chyba jednak troszeczkę hipokrytą


Cytat:
Napisane przez tiramisu_
A dla mnie człowiek to zwierzę, bo tak jest faktycznie z punktu widzenia nauki.
Tak, to bardzo błyskotliwe spostrzeżenie.
Owszem, jesteśmy, co więcej, nawet z punktu widzenia nauk o społeczeństwie i kulturze, wiele z naszych zachowań (jak najbardziej "kulturalnych") jest-koniec końców-zupełnie zwierzęca.

Kury z wybiegu. Przyznaję się, że jadam jajka głównie od tych z klatek. W marketach ceny jajek z wolnego wybiegu są raczej zaporowe, a do lokalnego warzywniaka nie zawsze mam czas pobiec.
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 23:11   #55
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Tak w temacie:
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,1054...awe_futra.html
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-19, 11:23   #56
Kiriko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 366
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

nosferatku, podpisuję się pod każdym słowem. Może i nie noszę naturalnych futer (choć w przyszłości wcale tego nie wykluczam, noszę skóry, jem mięso...), ale jestem zdania, że wiele Wizażanek zaczyna przesadzać. Wegetarianie, ekolodzy, obrońcy praw zwierząt mogliby naprawdę wiele zmienić - ale pod warunkiem, że nie będą wyzywać każdej osoby w futrze czy jedzącej mięso od okrutnej, złęj istoty bez sumienia. Takimi argumentami ad personam na pewno nie uda się zmienić niczyich poglądów, a i sama atmosfera staje się nieprzyjemna.

Z resztą - znowu odniosę się do wypowiedzi nosferatku.
Cytat:
Uważam też, że takie kwestie, jak noszenie lub nienoszenie futer, antykoncepcja, aborcja, in vitro, wegetarianizm, poglądy religijne to sprawy budzące szalone kontrowersje, ale bardzo osobiste. Jest nietaktem próbowanie na siłę przekonania kogokolwiek o swoich racjach, szczególnie, jeżeli jesteśmy przeciwnikami. Uważasz, że nie je się zwierząt? To nie jedz. Uważasz, że nie nosi się futer? To nie noś. Uważasz, że Bóg stworzył świat pięć tysięcy lat temu, mówiąc przy tym "hopla hopla"? Śmiało, napisz o tym książkę, ale nie potępiaj zwolenników teorii Wielkiego Wybuchu.
Decyzje, co jem, co noszę, z kim śpię, w co wierzę i inne tego typu to kwestie tylko i wyłącznie MOJEGO sumienia. Nikt obcy nie ma prawa w to ingerować. Nie zgadzasz się? OK, twoja opinia - twoja sprawa. Tylko błagam - jak nie życzyłabym sobie, żeby nagle ktoś podchodził do mnie na ulicy i wizją Apokalipsy przekonywał mnie do zmiany wyznania, tak nie chcę, żeby ktoś krwawymi fotkami i filmikami próbował namówić mnie do przejścia na wegetarianizm z całą otoczką cruelty-free. Bardzo szanuję ekologów, którzy potrafią podjąć merytoryczną dyskusję, ale nie lubię być osaczona i nagabywana (ba, chyba nikt nie lubi).
Kiriko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-15, 17:47   #57
pajka122
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 19
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

jak mnie to irytuje, jak ludzie wypowiadają się na temat naturalnych futer, jakie to one nie są złe, niewiele wiedząc na ten temat!

parę faktów, które można w łatwy sposób sprawdzić:

1. futro NATURALNE w porównaniu do SZTUCZNEGO oddycha! Czyli mamy dobrą cyrkulację, kiedy je nosimy, człowiekowi jest ciepło, ale skóra oddycha i się nie przegrzewa.

2. futro NATURALNE bardzo szybko się rozkłada, kiedy je wyrzucimy (naturalny, biodegradalny produkt), natomiast futro SZTUCZNE (sama nazwa mówi za siebie), jest z poliestrów i innych chemicznych badziewi i rozkłada się niczym reklamówka - SETKI LAT!

3. futra NATURALNE, tak jak bawełniane tkaniny, można farbować w naturalny sposób (wywaru z roślin), natomiast futra SZTUCZNE, które nie "chłoną" farbuje się chemią.

4. podczas produkcji futer SZTUCZNYCH zużywa się dużo więcej energii elektrycznej i wody, niż przygotowując futro naturalne (zważywszy na to, że większość futer pochodzi od zwierząt, które później i tak są przetworzone do jedzenie - jak nutrie, króliki, lisy itp.)

5. ciekawostka, futra NATURALNE potrafią być znacznie bardziej hipoalergiczne, niż sztuczne.

Ech... witki mi opadają na ludzką HIPOKRYZJĘ! Tak, tak, biedne zwierzaczki, jestem wegetarianką, jak tak można, bla, bla, bla. JEDYNA OSOBA która może coś mieć przeciwko noszeniu naturalnych futer, to taka, która nie je mięsa, nie ma nic skórzanego (w tym ze sztucznej skóry która jest zdecydowanie mniej eco, a bardziej SAMA CHEMIA), nie nosi sztucznych ubrań/materiałów (poliester, ciekawe co z nim zrobić, bo przecież lata się rozkłada), nie pije wody z butelek (bo żeby wyprodukować wodę w półlitrowej butelce, na samą butelkę trzeba zużyć 2 LITRY WODY!), etc.

Skamlcie hipokryci, że to fe i w ogóle, ale naturalne futro, w brew pozorom, jest dużo bardziej ECO niż sztuczne!

Sama mam jedno futerko z lumpa (nutrie), które ma już 5 lat (ciekawe, jak często zmieniacie kurtki zimowe EKOLODZY:P) i kożuszek z futrem z jenota, który sama kupiłam, co prawda w tym roku, ale z pewnością posłuży mi lata (jak jeszcze nie mojemu dziecku)!
pajka122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-15, 17:57   #58
MadSyndrome
Zadomowienie
 
Avatar MadSyndrome
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 358
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

Moim zdaniem futra noszą
1. ludzie, którzy nie zdają sobie sprawy z tego z czego jest zrobione futro tzw. pustaki
2. ludzie, którzy zdają sobie sprawę i mają to gdzieś tzw. egoiści i popaprańcy
3. ludzie, którzy noszą, bo lubią tzw. pustaki

Jesli podoba Ci się idea zdzierania futra ze skórą z biednych, wijących się w bólu zwierzątek i uważasz, że skoro nie KUPISZ futra tylko ubierzesz od kogoś to już nie jest napędzanie przemysłu - to się mylisz, bo propaganda jest gorsza.

I przestańcie gadać o wegetarianizmie itp, ludzie jedzą mięso ze zwierząt HODOWLANYCH, a nie z zagrożonych gatunków dzikich zwierząt typu lisy, małe foczki itp. To nie ma nic wspólnego, pustaczki.

O pani wyżej to przykład pustaczka. pozdrawiam
__________________


Edytowane przez MadSyndrome
Czas edycji: 2012-12-15 o 17:59
MadSyndrome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-15, 18:27   #59
kliwias
Raczkowanie
 
Avatar kliwias
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: od morza do Tatr ;)
Wiadomości: 171
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

pajka122 dobrze powiedziane nosferatku również

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
ja juz jestem w takim wieku ze wyroslam z mowienia innym co jest dobre a co nie. nie podoba ci sie futro-nie nos ale daj mi spokoj.
__________________
Chociaż krowie dasz kakao, nie wydoisz czekolady

Edytowane przez kliwias
Czas edycji: 2012-12-15 o 18:48
kliwias jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-15, 20:33   #60
makeupnotwar
Wtajemniczenie
 
Avatar makeupnotwar
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
Dot.: Naturalne futro, ale ... - wasze opinie

też jestem z grupy hejtujących hipokryzję. miałam wiele takich znajomych, które brzydziły się futrem, natomiast mięsko, kosmetyki testowane na zwierzętach, czy skórzane ubrania były poza tematem.

ja ogólnie uważam, że krytykować może osoba która nie je mięsa, nie nosi rzeczy ze skóry... w innym wypadku to hipokryzja pełną gębą...
__________________

makeupnotwar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-22 10:53:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.