Wszystko o różach mineralnych - swatche!

[mamaAmelka]

Napisane przez bigosowadama

Kompletnie do mnie nie przemawiają te fuksjowe kolory z CB czy Amilie pin up girl.
Nie wiem do jakiego typu one pasują.. Strasznie jaskrawe i intensywne.

A ja uwielbiam takie kolory
Nakładam skunksem leciutką mgiełkę koloru. Wtedy nie wyglądam jak ruska baba Taki sposób ładnie ożywia cerę

[syshda]

Napisane przez candeline

Próbowałam kiedyś wyrozowic sobie policzki CB ale ciężko było. Długo trzeba pracować pędzlem. To była moja jedyna próba więc dużo o trwałości się nie wypowiem. A probeczki mam malutkie. Tyle co by odcień sobie sprawdzić. Po zrobieniu swatcha niezbyt łatwo zeszły z reki

Ktos jeszcze moze się wypowiedziec o rozach Clare? Mysle o nich usilnie, ale takie opinie mnie zastanawiają.

[olencja kwiatencja]

Niby ja powinnam sie wypowiedzieć, ale w ogóle nie kontroluje tego jak na koniec makijaż wygląda xd Musze sie kiedys przypilnować, ale wydaje mi się, że skoro pigmentacja jest ok to powinny sie trzymać.
Chcialam sobie dzisiaj Fuchsie zrobić by pokazac bidżi, ale mi cos nie wyszło

[syshda]

A łatwo sie blenduja te róże?

[olencja kwiatencja]

kurcze nie wiem, zawsze skunksem je nakładam. Magi powinna wiedzieć, nic nie pisze na jej blogu?

[mamaAmelka]

I ja wrzucę fotkę, którą zdaje się dawałam na wątku Clair
W wolniejszej chwili zrobię zdjęcie pozostałych kolorów mojej kolekcji

[bitedelite]

ja mineralne mam tylko Clare Blanc, jak dla mnie sa najlepsze (najtrwalsze, baaardzo wydajne i najlepiej napigmentowane)

na zdjęciach poza Coral Rose (cień do powiek) same róże: Powder pink, Hug Me, Baby Pink, Flirt, na twarzy są delikatniejsze tutaj do zdjęć aplikowałam kilka warstw aby było widać różnice pomiedzy odcieniami

[margitea]

Napisane przez syshda

Ktos jeszcze moze się wypowiedziec o rozach Clare? Mysle o nich usilnie, ale takie opinie mnie zastanawiają.

ja mam mnóstwo tych próbek róży z clare blanc i nie mam z nimi problemu. blendują się na twarzy łatwo, zgrywają z podkładem (niekoniecznie musi być to podkład z CB) i mają mocne pigmenty.
Ale kolorystyka jest bogata więc można wybrać bardzo neutralny róż i nie martwić się pigmentacją. Trzymają się u mnie cały dzień.
Używam do nich zwykle małego pędzla duo fiber zoeva 122 ale zdarza się, że nakładam go zoeva 126, albo bdellium tools 990, a nawet złotym bikorem. grunt to nie przesadzić z jego ilością na pędzlu. a jak już się przesadzi to biorę pędzel do podkładu i "wyciszam" nim ten róż, bo na pędzlu do podkładu mam resztkę podkładu więc to zawsze działa

[BukaBuka]

Mi się bardzo podobają ich odcienie, zwłaszcza te chłodno-purpurowe, w odcieniach fuksji. Są prześliczne!

Zniechęca mnie jednak fakt zastosowania karminy (CI 75470), której unikam Jest to oczywiście składnik pochodzenia naturalnego, ale przeszkadza w jaki sposób jest pozyskiwany, mianowicie ze skruszonych, odpowiednio przygotowanych owadów zwanymi czerwcami. Jest przez to nieodpowiednia dla wegetarian i zakazana przez niektóre religie.

Z internetu:

"Barwnik otrzymuje się z odwłoków i jaj owadów. Owady są zabijane na kilka sposobów, poprzez działanie wysokiej temperatury: w cieplarce, poprzez zanurzenie w gorącej wodzie, przez wystawienie ich na działanie światła słonecznego, lub pary wodnej. W zależności którą metodę się zastosuje, powstaje określony kolor. Aby uniknąć psucia się w czasie przechowywania, owady suszone są do około 30% ich początkowej masy. Jeden kilogram koszenili uzyskuje się z około 155.000 owadów."

W składzie róży Clare Blanc widzę również synetyczne barwniki:
- CI 19140 (YELLOW 5 LAKE) czyli tartrazyna
- CI 15850 (D&C Red 6) Czerwień litolowa

[syshda]

Napisane przez BukaBuka

Mi się bardzo podobają ich odcienie, zwłaszcza te chłodno-purpurowe, w odcieniach fuksji. Są prześliczne!

Zniechęca mnie jednak fakt zastosowania karminy (CI 75470), której unikam Jest to oczywiście składnik pochodzenia naturalnego, ale przeszkadza w jaki sposób jest pozyskiwany, mianowicie ze skruszonych, odpowiednio przygotowanych owadów zwanymi czerwcami. Jest przez to nieodpowiednia dla wegetarian i zakazana przez niektóre religie.

Z internetu:

"Barwnik otrzymuje się z odwłoków i jaj owadów. Owady są zabijane na kilka sposobów, poprzez działanie wysokiej temperatury: w cieplarce, poprzez zanurzenie w gorącej wodzie, przez wystawienie ich na działanie światła słonecznego, lub pary wodnej. W zależności którą metodę się zastosuje, powstaje określony kolor. Aby uniknąć psucia się w czasie przechowywania, owady suszone są do około 30% ich początkowej masy. Jeden kilogram koszenili uzyskuje się z około 155.000 owadów."

W składzie róży Clare Blanc widzę również synetyczne barwniki:
- CI 19140 (YELLOW 5 LAKE) czyli tartrazyna
- CI 15850 (D&C Red 6) Czerwień litolowa

Nie wiem czy wiecie, ale koszenila (karmin) jest tez dodawana do produktow spozywczych. O ile jestem w stanie zaakceptowac, choc bez entuzjazmu, taki dodatek w rozach, to jednak jak dla mnie jest to zbedny składnik np. w jogurtach czy lizakach. Poza tym zdarzają się przypadki uczulenia na ten barwnik.

Wydaje mi sie poza tym, ze dodatek barwnika organicznego sprawia, ze jednak nie sa to 100% minerały. Ale to tylko kwestia formalna.

[syshda]

Napisane przez mamaAmelka

I ja wrzucę fotkę, którą zdaje się dawałam na wątku Clair
W wolniejszej chwili zrobię zdjęcie pozostałych kolorów mojej kolekcji

mamaAmelka, czy na żywo Clair Freesia i Annabelle Rose sę tak do siebie podobne jak na twoim zdjęciu?
Myślałam o Rose, ale nie wiem czy Freesia nie jest idealnym zamiennikiem.

[BukaBuka]

Napisane przez syshda

Nie wiem czy wiecie, ale koszenila (karmin) jest tez dodawana do produktow spozywczych.

Racja! Dzięki niej niektóre jogurty zawdzięczają swój piękny malinowy kolor. Jesli komuś to przeszkadza, warto podpatrywać skład Mi jakoś prostu szkoda tych robaczków.

[mamaAmelka]

Napisane przez syshda

mamaAmelka, czy na żywo Clair Freesia i Annabelle Rose sę tak do siebie podobne jak na twoim zdjęciu?
Myślałam o Rose, ale nie wiem czy Freesia nie jest idealnym zamiennikiem.

Są bardzo do siebie podobne Freesia jest odrobinkę jaśniejsza i zawiera brokatowe drobinki, których prawie nie widać po nałożeniu na policzek.

[syshda]

Napisane przez mamaAmelka

Są bardzo do siebie podobne Freesia jest odrobinkę jaśniejsza i zawiera brokatowe drobinki, których prawie nie widać po nałożeniu na policzek.

Dzięki, to chyba na razie sobie daruję. Dopiero robiąc swatche zorientowałam się, że prawie wszystkie moje roze (z wyjatkiem przypadkowych 2) sa bardzo do siebie podobne. Musze troche poszalec, a nie ciagle kupowac to samo :-D

[syshda]

Czy ktos ma roz Amilie Golden Peach i moglby wrzucic porownanie z jakimis innymi rozami? Czy on jest jeszcze jak roz, czy juz jak bronzer?

[AncientQueen]

Napisane przez bigosowadama

Kompletnie do mnie nie przemawiają te fuksjowe kolory z CB czy Amilie pin up girl.
Nie wiem do jakiego typu one pasują.. Strasznie jaskrawe i intensywne.
Natomiast LM juicy peach wygląda świetnie i A apple blossom (zamawiam go i zamawiam)

A wiesz co, te fuksjowe kolory wcale nie są takie straszne na jakie wyglądają Mam u siebie Pin Up Girl Amilie i Berry Blitzen z Lumiere i owszem, są to bardzo intensywne odcienie, patrząc na nie można się przerazić. Mam raczej delikatny, chłodny typ urody i przy użyciu bardzo niewielkiej ilości wyglądają świetnie, idealnie odwzorowują naturalny rumieniec i subtelnie ożywiają twarz. Jaskrawość i sztuczność tych odcieni wychodzi dopiero przy konkretnej ilości. Za to z tego co pamiętam średnio czułam się w Bluebell z Clair, jego intensywność to jedno, ale jest bardzo, bardzo chłodny, podchodzi wręcz pod fiolet i zauważyłam, że w połączeniu z podkładami o bardziej żółtych tonach odznacza się, jakoś niezdrowo wygląda.. Ale na pewno dam mu jeszcze szansę, bo już dawno po niego nie sięgałam, może teraz moje odczucia byłyby inne
Mimo wszystko na co dzień i tak wolę subtelne kolory, między innymi ulubiony Romantic z Annabelle, Foxglove z Clair czy ostatnie odkrycie jakim jest Primrose z EDM Nie chce mi się bawić z ciemniejszymi odcieniami, wolę sięgnąć po te, którymi na pewno nie zrobię sobie krzywdy.

Po Waszych swatchach muszę, po prostu muszę spróbować Casabelli z Ecolore.

Co by nie offtopować - (bardzo) niewielka część mojej kolekcji (kolory na zdjęciu podkręcone, bo inaczej nie było nic widać, więc wybaczcie moją zielono-żółtą łapę ):

[syshda]

AncientQueen, jak najbardziej możesz offtopować - to jest wątek o wszystkim, co jest związane z różami mineralnymi. Ja bardzo lubię czytać takie opinie i odczucia odnosnie używania konkretnych kolorów róży.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Myślę, że temat jak najbardziej może być dyskusyjny, ale przydałoby się wówczas linkować w pierwszym poście bezpośrednio posty ze swatchami + przekopiować jaki swatch w tym poście jest Bo inaczej to będzie
"- a czy wiecie jak wygląda róż XYZ w porównaniu zo ZYX?
- było wstawiane milion razy, wystarczy poczytać wątek"

[syshda]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;59644756]Myślę, że temat jak najbardziej może być dyskusyjny, ale przydałoby się wówczas linkować w pierwszym poście bezpośrednio posty ze swatchami + przekopiować jaki swatch w tym poście jest Bo inaczej to będzie
"- a czy wiecie jak wygląda róż XYZ w porównaniu zo ZYX?
- było wstawiane milion razy, wystarczy poczytać wątek"
[/QUOTE]

Bardziej chodzilo mi o takie bardzo subiektywne opinie typu "roz X bardzo sie ochladza na skorze z zoltym pigmentem" itp. Tego nie widac na zdjeciach, a to bardzo cenna wskazowka.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Zupełnie nie o to mi chodziło

Jeżeli wątek się rozrośnie i będzie obfitował w dużo dyskusji (jak najbardziej wskazanych), to ciężko będzie dotrzeć do tych postów, w których są swatche, więc przydałoby się zrobić "ściągę" w pierwszym poście, co konkretnie się nam tu udało zgromadzić.

Ale to tylko luźna sugestia, zaczerpnięta z wątku podkładowego

[AncientQueen]

Napisane przez syshda

Bardziej chodzilo mi o takie bardzo subiektywne opinie typu "roz X bardzo sie ochladza na skorze z zoltym pigmentem" itp. Tego nie widac na zdjeciach, a to bardzo cenna wskazowka.

Cóż, to moje subiektywne odczucie Przynajmniej u mnie Bluebell wygląda średnio na podkładzie o widocznie żółtych tonach (np. Neauty Golden Ivory zmieszany z Fair). Wtedy odcina się od reszty i złotawy odcień twarzy gryzie się z totalnie chłodnym, lekko fioletowym rumieńcem. Z tego powodu chyba nie polecałabym go osobom o typowo ciepłym typie urody Natomiast przy podkładach o bardziej neutralnych podtonach wygląda znacznie lepiej... Choć i tak trzeba z nim uważać, bo pigmentacja jest mocna, a kolor sam w sobie intensywny.

Btw, u mnie też Freesia z Clair wypada bardzo podobnie do Rose z Annabelle. Dlatego też ten pierwszy upłynniłam, staram się pomniejszać swoją kolekcję róży, ale średnio to wychodzi


EDIT: ściągawka w pierwszym poście nie jest wcale głupim pomysłem Łatwiej byłoby znaleźć konkretne swatche.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Wszystkie nowe róże Neauty Minerals + wszystkie Annabelle Minerals dla porównania

Góra:
1 - Magnolia bud
2 -€“ Peony petal
3 -€“ Rhubarb wine
4 -€“ Amethyst Glow (lekko rozświetlający)
5 -€“ Lilac Blossom
6 -€“ Faded Rose
7 -€“ Soft Coral
8 -€“ Wild Orchid

Środek:
9 - Pink Linen
10 -€“ Grapefruit juice
11 -€“ Summer Haze (mocno rozświetlający)
12 -€“ Watermelon feast
13 -€“ Apricot season
14 -€“ Autumn tale
15 -€“ Sweet Cocoa
16 -€“ bronzer The Balm Bahama Mama

Dół -€“ Annabelle Minerals:
17 - Romantic
18 -€“ Rose
19 -€“ Sunrise
20 -€“ Nude
21 - Coral
22 - Honey


Pierwotny post tutaj: klik
A zdjęcia w torebkach tutaj: klik

[jessica855]

Swatche Neauty Minerals, wszystkie 15 odcieni:




Więcej zdjęć na blogu

[jessica855]

Małe porównanie, róże Neauty Minerals + Annabelle Minerals, Ecolore i Pixie Cosmetics
Zdjęcie w załączniku + gratis filmik
https://www.instagram.com/p/BIpOKqDj...-by=alieneczka

[Bejdi]

Może poratujecie kochane wizażanki

Właśnie kończy mi się róż ( A.M. Rose ) a że szykuje się do złożenia kolejnego zamówienie od Clare Blanc zastanawiam się który róż byłby dla mnie "bezpieczny" ?
Mam ciepą cere, aktualnie idealny jest Warm 560 od C.B ale jestem opalona,poza ciepłym sezonem to wydaje mi się że najlepiej będzie mi w goldenach. Z A.M używam Golden Fair,z L.L Popcorn, jaki do tego róż?

[bitedelite]

Napisane przez Bejdi

Może poratujecie kochane wizażanki

Właśnie kończy mi się róż ( A.M. Rose ) a że szykuje się do złożenia kolejnego zamówienie od Clare Blanc zastanawiam się który róż byłby dla mnie "bezpieczny" ?
Mam ciepą cere, aktualnie idealny jest Warm 560 od C.B ale jestem opalona,poza ciepłym sezonem to wydaje mi się że najlepiej będzie mi w goldenach. Z A.M używam Golden Fair,z L.L Popcorn, jaki do tego róż?

mam podobną tonację, pomiędzy warm a golden i z tych co mam polecam Ci Flirt lub przepiekny matowy Powder Pink, pasuje chyba każdemu flirt ma subtelne drobinki na opalonej cerze wyglądają bardzo ładnie

[Bejdi]

Dziękować

[Bejdi]

Jakie pędzle sprawdzają się Wam do różu? Chodzi mi konkretnie,o firmę i model,będę wdzięczna
Aktualnie używam różu Lily Lolo i Annabell

[syshda]

Napisane przez Bejdi

Jakie pędzle sprawdzają się Wam do różu? Chodzi mi konkretnie,o firmę i model,będę wdzięczna
Aktualnie używam różu Lily Lolo i Annabell

Proszę bardzo, cztery moje ulubione pędzle do róży mineralnych:
1. Real Techniques z zestawu "Lips&Cheeks"
2. Hakuro H24
3. Ecotools Precison Blush
4. Inglot P3
1476550096218.jpg

[Bejdi]

Syshda bardzo dziekuje Zaczynasz być moją skarbnica wiedzy.A probowałaś brusha Lily Lolo do rózu? Albo uzwalas rozu L L i jaki pędzel Ci się przy nim sprawdził? Bo tym pędzelkiem co mam to A.M naklada się świetnie,natomiast do LL sie nie nadaje.