POMOCY - ból ręki po treningu

[irma93]

Hej dziewczyny!

Kilka dni temu byłam na siłowni. Od razu dodam, że jestem początkująca a moja przygoda z bieganiem, fitnessem i jakimikolwiek treningami zaczęła się dopiero trzy miesiące temu. Podczas ćwiczeń nie odczuwałam żadnego bólu. Owszem, może trochę przesadziłam z ilością powtórzeń, bo pod koniec było mi już bardzo ciężko, ale nic mnie nie bolało, więc nie miałam żadnych obaw. Przez pierwszy dzień odczuwałam lekkie zakwasy, ale wszystko było w porządku. A wczoraj doznałam szoku! Obudziłam się z rwącym bólem w prawej ręce, w ogóle nie mogłam się ruszyć. Później nieco mi przeszło, ale do tej pory (już od ponad 1,5 dnia) nie mogę do końca wyprostować ręki, bo odczuwam wtedy ból w łokciu, bicepsie i okolicach. Dodatkowo czuję taki lekki opór przy prostowaniu (może to przez ten ból). Kiedy ręka jest zgięta (np. podczas pisania na klawiaturze) wszystko jest dobrze i ból znika, ale kiedy tylko próbuję ją wyprostować to znów się pojawia.
Pytanie do Was, czy wiecie, co to może być? Czy to normalne po wysiłku na siłowni i minie za kilka dni? Znacie opisywany przeze mnie ból?

Z góry dziękuję za pomoc

[axn22]

Nie jestem w tej dziedzinie specjalistą ale to mogą być po prostu mikrourazy mięśniowe wynikające właśnie z tego, że trochę przesadziłaś Jeśli tak, to raczej niegroźne i powinno minąć po 3, 4 dniach (ale może utrzymać się i dłużej).

[irma93]

Napisane przez axn22

Nie jestem w tej dziedzinie specjalistą ale to mogą być po prostu mikrourazy mięśniowe wynikające właśnie z tego, że trochę przesadziłaś Jeśli tak, to raczej niegroźne i powinno minąć po 3, 4 dniach (ale może utrzymać się i dłużej).

Dzięki axn22, trochę mnie uspokoiłaś

[201604111348]

Różne urazy mogą się zdarzyć nie tylko podczas treningu, ale nawet podczas prac w ogrodzie i domu - wtedy może boleć właśnie tak, jak to opisujesz. Nie martwiłabym się jeśli kontuzja zniknie w ciągu kilku dni, ale jeśli będzie utrzymywać się dłużej, lepiej pogadać z lekarzem.

[EwelinaBobek]

jak nic nie pomaga to lekarz

[Pudel123]

Wedlugmnie masz zapalenie mięśnia. Idź do fizjoterapeuty

[llea]

Może się podepnę pod ten wątek. Otóż kilka miesięcy temu około 5 przytrafiła mi się taka przygoda. Po wieczornym treningu wszystko było okey, rano obudziłam się z przykurczem palca wskazującego i ogromnym bólem przy prostowaniu na sile. Przemeczylam się dwa dni bo myślałam że minie. Pojechałam wieczorem na izbę przyjęć bo zaczęłam się martwić. Okazało się ze mam zerwany prostownik palca. Dodam że pan doktor stwierdził to po podstawowych oględzinach bez rentgen na który nalegał am. Przepisał maść na stluczenia i obrzeki i odesłał do domu z kwitkiem. Palec się wyprostować i mogę funkcjonować. Natomiast problem do końca nie zniknął, przy dłuższym wysiłku palec znowu zaczyna boleć zwlaszcza przy zaciskaniu hantli czy pompkach. Wiecie może o co może chodzić?