Urząd Pracy a podjęcie studiów?

[Marzena__92]

Witam Was, mam takie małe pytanie. Mianowicie w tym roku mam tzw. gap year i byłam zarejestrować się w Urzędzie Pracy, obecnie mam status osoby bezrobotnej i mam się jutro zgłosić do pośrednika pracy w Urzędzie, być może znajdzie się dla mnie jakaś praca lub staż.
Za rok oczywiście chcę wrócić na studia i tutaj rodzi się wątpliwość.
Będąc zarejestrowaną w Urzędzie Pracy nie mam prawa uczyć się w systemie dziennym. Zatem jeżeli za rok chcę wrócić do nauki na dzienne studia, powinnam zgłosić to urzędniczce lub powiadomić jutro tą osobę, która będzie się mną ,,zajmować"? A może po prostu wystarczy się wypisać z Urzędu jeżeli już zacznę naukę? Bo w tej chwili chyba mam prawo do stażu, czy się mylę?
Jak to jest z tym? I czy jutro będąc u tego pośrednika pracy mogę zapytać o staż/pracę nie dłuższy(ą) niż np. półroczny? Bo tak koło marca mam zamiar zacząć intensywnie się przygotowywać do przedmiotów maturalnych które poprawiam, więc wtedy już praca nie będzie mi się uśmiechać Mam nadzieję, że rozumiecie mnie.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Marzena__92

Witam Was, mam takie małe pytanie. Mianowicie w tym roku mam tzw. gap year i byłam zarejestrować się w Urzędzie Pracy, obecnie mam status osoby bezrobotnej i mam się jutro zgłosić do pośrednika pracy w Urzędzie, być może znajdzie się dla mnie jakaś praca lub staż.
Za rok oczywiście chcę wrócić na studia i tutaj rodzi się wątpliwość.
Będąc zarejestrowaną w Urzędzie Pracy nie mam prawa uczyć się w systemie dziennym. Zatem jeżeli za rok chcę wrócić do nauki na dzienne studia, powinnam zgłosić to urzędniczce lub powiadomić jutro tą osobę, która będzie się mną ,,zajmować"? A może po prostu wystarczy się wypisać z Urzędu jeżeli już zacznę naukę? Bo w tej chwili chyba mam prawo do stażu, czy się mylę?
Jak to jest z tym? I czy jutro będąc u tego pośrednika pracy mogę zapytać o staż/pracę nie dłuższy(ą) niż np. półroczny? Bo tak koło marca mam zamiar zacząć intensywnie się przygotowywać do przedmiotów maturalnych które poprawiam, więc wtedy już praca nie będzie mi się uśmiechać Mam nadzieję, że rozumiecie mnie.

1. jak sie dostaniesz na studia to sie wyrejestrujeszz
2. skoro masz teraz duzo czasu to przygotowuj sie intensywnie teraz, a pozniej bedziesz miala jakies drobne powtorki

[martynusia222]

Możesz wyrejestrować się kiedy tylko chcesz A staż z up na ogół nie trwa dłużej niż 6 mcy, później ewentualnie się przedłuża staż - ale to zależy już tylko od "dobrej woli" pań z urzędu - zazwyczaj odmawiają. Ja też jak szłam do szkoły to się po prostu poszłam i od razu mnie wyrejestrowali - co to była za ulga Gorzej, że musiałam tam wrócić po skończonej nauce
Zawsze bałam się tych bo 3 miesięcznych podpisów w up bo bałam się, że mi zaproponują pracę, której bym nie chciała - raz po tym jak miałam już licencjat chciały mnie wcisnąć do mięsnego. Teraz mam komfort posiadania konkretnego zawodu i z góry powiedziałam, że interesuje mnie tylko praca w aptece. Ciągle szukam

[zabcia84]

Napisane przez Marzena__92

Witam Was, mam takie małe pytanie. Mianowicie w tym roku mam tzw. gap year i byłam zarejestrować się w Urzędzie Pracy, obecnie mam status osoby bezrobotnej i mam się jutro zgłosić do pośrednika pracy w Urzędzie, być może znajdzie się dla mnie jakaś praca lub staż.
Za rok oczywiście chcę wrócić na studia i tutaj rodzi się wątpliwość.
Będąc zarejestrowaną w Urzędzie Pracy nie mam prawa uczyć się w systemie dziennym. Zatem jeżeli za rok chcę wrócić do nauki na dzienne studia, powinnam zgłosić to urzędniczce lub powiadomić jutro tą osobę, która będzie się mną ,,zajmować"? A może po prostu wystarczy się wypisać z Urzędu jeżeli już zacznę naukę? Bo w tej chwili chyba mam prawo do stażu, czy się mylę?
Jak to jest z tym? I czy jutro będąc u tego pośrednika pracy mogę zapytać o staż/pracę nie dłuższy(ą) niż np. półroczny? Bo tak koło marca mam zamiar zacząć intensywnie się przygotowywać do przedmiotów maturalnych które poprawiam, więc wtedy już praca nie będzie mi się uśmiechać Mam nadzieję, że rozumiecie mnie.

odnośnie studiów - wyrejestrować powinnaś się dzień przed podjęciem nauki
staż - jeśli masz do 25 lat to możesz być skierowana na staż trwający max 12 mies. przy czym długość ewentualnego stażu uzależniona jest od posiadanych środków finansowych

Napisane przez martynusia222

Możesz wyrejestrować się kiedy tylko chcesz A staż z up na ogół nie trwa dłużej niż 6 mcy, później ewentualnie się przedłuża staż - ale to zależy już tylko od "dobrej woli" pań z urzędu - zazwyczaj odmawiają. Ja też jak szłam do szkoły to się po prostu poszłam i od razu mnie wyrejestrowali - co to była za ulga Gorzej, że musiałam tam wrócić po skończonej nauce
Zawsze bałam się tych bo 3 miesięcznych podpisów w up bo bałam się, że mi zaproponują pracę, której bym nie chciała - raz po tym jak miałam już licencjat chciały mnie wcisnąć do mięsnego. Teraz mam komfort posiadania konkretnego zawodu i z góry powiedziałam, że interesuje mnie tylko praca w aptece. Ciągle szukam

absolutna nieprawda

[martynusia222]

Nieprawda? Moja koleżanka w tamtym roku starała się o staż, ukończyła studia, starała się właśnie o staż z urzędu, w firmie, która po ukończonym stażu chciała ją na stałe zatrudnić. Nie miała żadnych znajomości, chodziła sama do tych pań, nawet do kierowniczki urzędu i wręcz błagała, żeby przyznali jej ten staż. No i co? Szanowne panie nie miały pieniędzy, bo koniec roku i nie ma kasy, takie tłumaczenia denne, dodam, że był wrzesień, do końca roku daleko. Jakież było moje zdziwienie, gdy jakiś czas później, może z dwa tygodnie, może miesiąc moja znajoma, która ma rodziców - znajomych kierowniczki dostała staż w jednym z urzędów...haha jeszcze sama się pochwaliła, że gdyby z mamą nie poszła to pewnie dalej by w domu siedziała
Epilog taki, że ta koleżanka, której stażu nie przyznali pracuje w tej firmie, przez jakiś czas chodziła na wolontariat, później dostała normalną umowę, a ta ze znajomościami mamusi po ukończonym stażu siedzi w domu

[narjia]

Mam nadzieję, że Marzena__92 się nie obrazisz, że Ci się podepnę do wątku

Mam pytanie właśnie dotyczące UP kontra studia, ale zaoczne.
Czy mogę odmówić oferty pracy z UP ze względu na to, że studiuję w weekendy, a proponowana praca obejmuje soboty i niedziele, czy ich to nie interesuje?

[Myszka_83]

Napisane przez narjia

Mam nadzieję, że Marzena__92 się nie obrazisz, że Ci się podepnę do wątku

Mam pytanie właśnie dotyczące UP kontra studia, ale zaoczne.
Czy mogę odmówić oferty pracy z UP ze względu na to, że studiuję w weekendy, a proponowana praca obejmuje soboty i niedziele, czy ich to nie interesuje?

Tak możesz odmówić, i myślę, że w UP nie powinni Cię naciskać na przyjęcie takiej pracy. Ale wcześniej może warto się dowiedzieć, co to faktycznie jest za praca, bo może da się to poprostu załatwić z pracodawcą. Jeśli praca by Cię interesowała, to może szkoda by z niej było tak szybko rezygnować. A co do UP, to nie liczyła bym, że szybko Ci coś zaproponują, przynajmniej ja mam w tej kwestii takie doświadczenia

[narjia]

Napisane przez Myszka_83

Tak możesz odmówić, i myślę, że w UP nie powinni Cię naciskać na przyjęcie takiej pracy. Ale wcześniej może warto się dowiedzieć, co to faktycznie jest za praca, bo może da się to poprostu załatwić z pracodawcą. Jeśli praca by Cię interesowała, to może szkoda by z niej było tak szybko rezygnować. A co do UP, to nie liczyła bym, że szybko Ci coś zaproponują, przynajmniej ja mam w tej kwestii takie doświadczenia

Dziękuję bardzo za odpowiedź

[zlosliwa_bestia]

Ja wzięłam dziekankę, ale niestety nie mogę ubiegać się o staż z UP, bo nadal jestem studentką dzienną. Wkurzyłam się.

[mpt]

Napisane przez narjia

Mam nadzieję, że Marzena__92 się nie obrazisz, że Ci się podepnę do wątku

Mam pytanie właśnie dotyczące UP kontra studia, ale zaoczne.
Czy mogę odmówić oferty pracy z UP ze względu na to, że studiuję w weekendy, a proponowana praca obejmuje soboty i niedziele, czy ich to nie interesuje?

Z tego, co wiem odmawianie pójścia na rozmowę jest albo źle widziane, albo jakoś ograniczone, więc lepiej pójść i powiedzieć, że masz zajęcia w weekendy - wtedy pracodawca Cię nie przyjmie, ale to już nie Twoja sprawa Nie Twoja wina, że mu nie pasujesz, ale lepiej to wygląda, niż "brak chęci do pracy".

[All_that_jazz]

Jeżeli zaczniesz studia to musisz ten fakt w ciągu 7 dni zgłosić do UP i się wyrejestrować.