Jaki róż na lato?

[Mia Kerr]

Hej dziewczyny,
szukam różowej sukienki na lato, tylko mam problem jaki róż wybrać, spokojny http://www.topsecret.pl/spodnica-dam...olor=KOLOR_212,
cielisty http://www.pakamera.pl/spodnice-spod...z-nr812579.htm,
czy krzykliwy....<ciach>
Osobiście, kusi mnie krzykliwy ale nie wiem czy jestem gotowa na "wzrok" ulicy...

[zlooosnica89]

Nie wiem, co jest modne a co nie, ale bardzo dziwi mnie noszenie tego co jest modne, a nie tego, co Tobie się podoba.

Jeśli podobają Ci się 'krzykliwe' kolory, to takie powinnaś wybrać

I nie przesadzaj z tym 'wzrokiem' na ulicy, 99% ludzi ma gdzieś w co się ubierzesz

[Rocker]

Ładny ten cielisty
Wybierz taki, w którym Ci najbardziej do twarzy (szczególnie zwróć uwagę na karnację i włosy).

[Emilia0618]

według mnie ten "spokojny" jest jakiś blady i bez wyrazu, cielisty - jest ładny i wyraźny, a co do kolorów krzykliwych ja nie mam odwagi się tak ubierać, ale ja to ja, a Ty to Ty

[Mia Kerr]

Problem w tym, że dotychczas byłam szarą myszką... I skończyło się tym, że z nieciekawą szafą, nieciekawym życiem i znajomymi, którzy powtarzają, że muszę wyjść do ludzi, stoję chyba przed zmianami...
Ale o tym na innym forum chyba
Zmiana musi być chyba na całego dlatego chcę zmienić szafę, chcę się dostosować....

Zatem krzykliwy róż!
Dzięki

[zlooosnica89]

Napisane przez Mia Kerr

Zmiana musi być chyba na całego dlatego chcę zmienić szafę, chcę się dostosować....

Może na początek nie wymieniaj wszystkiego Próbuj w czym czujesz się i wyglądasz najlepiej. Tak jak powiedziała Rocker - zwróć uwagę na swój typ urody. Chociaż to też nie jest jedyny wyznacznik, ale np. ja często w pastelowych kolorach i w bieli wyglądam jak wyjątkowo anemiczny duch.

Najlepiej by było, jakbyś pochodziła z jakąś szczerą przyjaciółką na zakupy. Szczerą w sensie taką, która w razie potrzeba nie będzie miała problemu z powiedzeniem Ci, że wyglądasz w czymś źle. Teraz jest świetny czas, bo zaraz będą wyprzedaże No i przymierzaj, przymierzaj, przymierzaj
Wymiana szafy na ciekawszą nie musi od razu oznaczać samych neonowych kolorów.

[Wafelek77]

Wybrałabym ten bardziej krzykliwy jak to określasz, chociaż wydaje mi się w miarę stonowany. I jak dla mnie jest to bardziej pomarańcz niż róż...