2014-08-05, 14:56 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Młode gospodynie - rolniczki
Witam!
Zapraszam wszystkie dziewczyny, ktore przyszlosc swoja wiaza z rolnictwem, maja TZeta rolnika itp. Podzielimy sie swoimi problemami codziennymi i pomozemy. Zawsze razem damy rade! |
2014-08-05, 15:31 | #2 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Ja mam gospodarstwo po rodzicach na Mazowszu
|
2014-08-05, 16:01 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
ja też mam gospodarstwo rolne po rodzicach... także chętnie dołączę,...
|
2014-08-05, 16:01 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
czesc u mnie rodzice maja na podlasiu gospodarstwo ale wszystko idzie na brata. u mnie TZ ma gospodarstwo i razem z nim bede pracowac bo za.2 lata myslimy slub wziasc.
Ja jestem Martyna i mam 20 lat Witam serdecznie Nie widziałam na wizażu takiego wątku nigdzie dlatego go założyłam myślę że się przyda i więcej osób się pojawi Przedstawcie się Edytowane przez kotori0212 Czas edycji: 2014-08-05 o 16:12 |
2014-08-05, 16:34 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Ja mieszkam na wsi, mój tż z zagranicy się do mnie przeprowadził, żeby zostać rolnikiem A ja mu pomagam (chociaż nie zawsze, bo sama też pracuję), ale na papierze i w duszy jestem pełnowartościowym rolnikiem
|
2014-08-05, 16:56 | #6 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
|
2014-08-05, 17:06 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
No cóż, rolnikiem nie jestem ale moi rodzice mają sad i prawdopodobnie zostanie on przepisany na mnie i siostrę więc chętnie dołączę do tego wątku Co prawda nie wiążę mojej przyszłości tylko z sadem (nie jest zbyt duzy) , chcę go traktować jako sposób na dorobienie do pensji
__________________
|
2014-08-05, 17:10 | #8 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Też mam sad, głównie orzechowy (laskowe), ale są też wiśnie, czereśnie, a także rzepak i pszenica, a także szkółka drzewek. Zwierząt nie ma.
|
2014-08-05, 17:13 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
sporo upraw masz, u mnie tylko wiśnie, jabłka i też są orzechy laskowe
__________________
|
2014-08-05, 17:36 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
U mnie rodzice mają gospodarstwo rolno-hodowlane, to znaczy chowają krowy. Już pół gospodarstwa zostało przepisane na mojego brata. Mój TŻ ma już rok temu czy już 2 lata będzie jak rodzice mu przepisali gospodarstwo. Ja w przyszłości nigdzie nie będę pracować, będę doić krowy i inne rzeczy robić.
|
2014-08-05, 17:45 | #11 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
|
2014-08-06, 07:38 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Moje nowe miejsce na ziemi:)
Wiadomości: 3 403
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Witajcie Moze i ja sie przyłącze Nazywam się Sylwia.Mam 29 lat.Urodziłam sie i mieszkałam w Warszawie.Mając 19 lat poznałam mojego męża Wyprowadziłam sie ze stolicy na wieś Wyszłam za mąż w wieku 24 lat Teraz mam 3,5 letnią córcie a w marcu zostane znowu mamą Z mężem mamy gospodarstwo rolne.Mimo ze studiowałam rolnictwo to wszystkiego nauczyłam się dopiero tutaj
Mamy 25 ha i hodujemy krówki Które ja doje
__________________
NOWY PAŹDZIERNIKOWY WĄTEK!!!! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=648909 NOWY WĄTEK DLA MAMUŚ I DZIECI https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=714154 |
2014-08-06, 07:53 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Ja nie mam nic wspólnego z rolnictwem ale muszę napisać: jak ja wam zazdroszczę. Zawsze chcialam mieć prawdziwe gospodarstwo, ze zwierzętami. Wiem,że to ciężka praca, ale to jest jedno z moich marzeń. No zazdroszcze wam po prostu,no
|
2014-08-06, 08:26 | #14 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Hej, też mieszkam na wsi i jako że praca czasami jest, czasami jej nie ma, a z czegoś trzeba żyć, posadziłam sobie kawałek wiśni i pierwszy raz zbierałam własne w tym roku Poza tym za chwilę zacznę handlować fasolką szparagową, tylko niech jeszcze parę dni urośnie. Akurat nie za dobrze trafiłam z debiutem rolniczym, bo wszystko tanie w tym roku, ale od czegoś trzeba zacząć. Ziemia póki co należy do mojego brata, przejął po rodzicach gospodarstwo, ale mi się należy jakiś kawałek, w przyszłości prawnie a na razie się uczę na tym działać
|
2014-08-06, 09:22 | #15 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Cytat:
To super, że miałaś chęć z miasta do wsi na gospodarkę przyjść. Teraz dużo osób nie chcę tzn. dziewczyn. Ja poznałam mojego chłopaka 5lat temu i wtedy nie chciałam na gospodarkę, ale się zakochałam w nim i widzę z jaką pasją to robi i nie mogę inaczej zrobić jak pomagać mu za te 2 lata jak ślub weźmiemy. Fakt od dziecka mieszkam w gospodarstwie, ale to dzięki niemu zmieniłam zdanie. I dobrze zrobiłam. Cytat:
Cytat:
Super, że masz fasolkę szparagową, ale to sadzisz tylko dla siebie czy na sprzedaż? U mnie to mamy wiadomo marchew, buraki, pietruszkę, sałata(była), ogórki, cukinie, ale tylko dla siebie. W tym roku mamy zamiar zrobić szklarnie na pomidory itp żeby za rok było. Tak samo jak u ciebie mój brat odziedziczy wszystko(jeszcze ma połowę) a jako spłata czy coś takiego ja dostanę kasę, bo mój TŻ za daleko mieszka żebym np dostała pole do obrobienia czy coś. |
|||
2014-08-06, 09:51 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Troche poniżej hektara To nie jest bardzo duża uprawa
Ja jestem jedną z tych osób co nie chciałaby hodować zwierząt w gospodarstwie Kiedyś dziadkowie hodowali krowy i świnie i jako dziecko napatrzyłam się ile jest pracy ze zwierzętami i nie kręci mnie to. Zdecydowanie wolę już roślinki
__________________
|
2014-08-06, 10:08 | #17 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Hektar orzechów to jeszcze nie jest tak mało, choć mam więcej, ale to nasza główna uprawa
|
2014-08-06, 10:09 | #18 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Cytat:
Fasolkę posadziłam na handel, mam nadzieję że będzie szła, bo nie przejem tego w życiu Po 1,80 podobno jest, spróbujemy. Mój brat ma kapustę oprócz tego, i długie lata mieliśmy kalafiory, ale to paskudna robota. Siedzieć w tym w zimnie, mokro, brr. Kierowałam się tym, żeby zbierać latem, dlatego postawiłam na wiśnie i na fasolkę. Jakieś 10 lat temu sadziliśmy fasolkę, wtedy na zbiór czerwiec/ lipiec, teraz na później, w tym tygodniu zaczniemy rwać. Wtedy była jakieś 3 razy droższa Właśnie niefajne to jest, że nigdy nie wiadomo czy cos z tych upraw będzie, za wiśnie tylko tyle że się zwróciło za pielęgnację, opryski, i parę groszy dodatkowo. |
|
2014-08-06, 10:16 | #19 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Też mieliśmy wiśnie i sprzedawaliśmy je na szczęście nie na skup, ale różnym hurtownikom, sklepikarzom czy ludziom co chcieli kilka łubianek, żeby zrobić z nich przetwory. Jeśli mogę coś doradzić to może czereśnie posadź? Są niemal zawsze drogie, to nie wiśnie, że nawet złotówki za kilogram nie można być pewnym.
|
2014-08-06, 10:17 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Cześć dziewczyny.
Podczytuję sobie was. Jestem córką rolnika. Pomagam w gospodarstwie. Mogę tu nie pasować, bo mam zamiar przeprowadzić się do miasta, ale będę czytać |
2014-08-06, 11:03 | #21 | |
użytkowniczka
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 150
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Cześć dziewczyny, ja gospodynią dopiero w przyszłym roku zostanę o ile się obronie oczywiście na kierunku rolniczym(tak poglądowo jest nas na całym roku 10 osób w tym ja, jedyna dziewczyna
Jednakże już od 3 lat z TŻ próbujemy coś tam uprawiać(on ma gospodarstwo, mi rodzice dopiero kupują ziemię). idziemy głównie w kierunku warzyw i owoców, bo areał mały i ze zboża nie wyżyjemy. Co do produkcji zwierzęcej, to podziwiam tych co mają krówki i świnki, bo przy tym o urlopie można zapomnieć Cytat:
Edytowane przez kochanalukrecja Czas edycji: 2014-08-06 o 11:06 |
|
2014-08-06, 11:07 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Cytat:
__________________
|
|
2014-08-06, 11:13 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Kochanalukrecja masz rację o urlopie można zapomnieć, fakt mój TZ obrządza jeszcze z rodzicami krówki i świnie, ale nigdzie na kilka dni nie można się wybrać bo robotę ma. Może w tym roku rodzice sami dwa razy krowy wydoją i uda się pojechać na weekend ze mną. A tak to marnie.. ale on to wszystko lubi, z zamiłowania rolnik. Tak samo jak mój tata.
Cytat:
Edytowane przez kotori0212 Czas edycji: 2014-08-06 o 11:19 |
|
2014-08-06, 12:17 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Cytat:
__________________
|
|
2014-08-06, 12:45 | #25 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Cytat:
Czereśnie, nie wiem, ja póki co się spłukałam na wiśnie, bo drzewka były po 12 zł. No i nie mam aż tyle pola do dyspozycji. A brat jak tam będzie chciał. Mamy kilka drzewek dla siebie, majówek. |
|
2014-08-06, 13:30 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
|
2014-08-07, 10:54 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Co tu tak cicho??? Wszystkie zapracowane
|
2014-08-07, 11:08 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
Cytat:
Co do wiśni zbieranych za pomocą otrząsarki, w moich okolicach jeszcze nie jest to aż tak bardzo popularne, większość ludzi wszystko zrywa ręcznie sami albo z pomocą wynajętych ludzi. Niestety Ale przynajmniej jest pewność że towar się nie zmarnuje. Np. na targu nie zawsze uda się wszystko sprzedać i później nie wiadomo co z tym zrobić. U mnie w domu i tak nie moglibyśmy sobie pozwolić na handel na targu bo rodzice pracują zawodowo. A tak to zawozimy na skup i mamy spokój
__________________
|
|
2014-08-07, 19:33 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
To fakt jeśli mają inne źródło utrzymania niż rośliny, to owoce traktują jako dodatkowy dochód. U mnie jak mamy krowy i mleko to jest nasz jedyne źródło utrzymania.
|
2014-08-07, 19:48 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Młode gospodynie - rolniczki
A ktoś ma może borówkę amerykańska?
My mamy trochę ha, i się zastanawiamy czy w to nie zainwestować... Najpierw 1 ha, bo w 1 trzeba włazyć sporo kasy, i tak powoli rozwijać... |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:55.