konflikt serologiczny między partnerami??

[_papaya_]

Mam pytanie na które ciężko mi znaleźć odpowiedź w internecie, a bardzo mnie ten temat nurtuje.

Ostatnio siedziałam z przyjaciółkami i rozpoczął się temat dzieci, ciąży, płodności itp. Jedna z nich zaczęła mówić, że jest możliwa sytuacja kiedy każde z partnerów jest płodne i może mieć dzieci, ale akurat nie ZE SWOIM PARTNEREM. Czy kobieta mogłaby mieć dziecko z innym mężczyzną, a mężczyzna z inną kobietą, ale razem ze sobą nie mogą spłodzić dziecka, ponieważ występuje jakiś konflikt.
Ja zaczęłam mówić, że przecież to niemożliwe i ktoś w takim razie musi mieć jakieś problemy z płodnością, ale włączyły się inne osoby, które przywoływały takie przypadki z życia np. swoich znajomych. Jedna z nich nazwała to konfliktem serologicznym, przy czym ja zawsze myślałam, że występuje on tylko między matką a płodem.
Przyznam, że zgłupiałam i już się nie kłóciłam

Czy ktoś zna odpowiedź w tej kwestii?

[syrenka1982]

Napisane przez _papaya_

Mam pytanie na które ciężko mi znaleźć odpowiedź w internecie, a bardzo mnie ten temat nurtuje.

Ostatnio siedziałam z przyjaciółkami i rozpoczął się temat dzieci, ciąży, płodności itp. Jedna z nich zaczęła mówić, że jest możliwa sytuacja kiedy każde z partnerów jest płodne i może mieć dzieci, ale akurat nie ZE SWOIM PARTNEREM. Czy kobieta mogłaby mieć dziecko z innym mężczyzną, a mężczyzna z inną kobietą, ale razem ze sobą nie mogą spłodzić dziecka, ponieważ występuje jakiś konflikt.
Ja zaczęłam mówić, że przecież to niemożliwe i ktoś w takim razie musi mieć jakieś problemy z płodnością, ale włączyły się inne osoby, które przywoływały takie przypadki z życia np. swoich znajomych. Jedna z nich nazwała to konfliktem serologicznym, przy czym ja zawsze myślałam, że występuje on tylko między matką a płodem.
Przyznam, że zgłupiałam i już się nie kłóciłam

Czy ktoś zna odpowiedź w tej kwestii?

Sytuacja, że kobieta z danym mężczyzną nie może mieć dzieci a z innym tak jest możliwa, też coś kiedyś o tym słyszałam. Może ktoś to wytłumaczy. Ale konflikt serologiczny polega na tym, że matka ma krew z czynnikiem rh- a dziecko w łonie matki dziedziczy po ojcu rh+ i wtedy mogą, ale nie muszą w pierwszej ciąży wykształcić się przeciwcaiała w organizmie matki, które będą zwalczały krwinki dziecka. Po porodzie kobieta dostaje zastrzyk, który chroni przed taką sytuacją przy kolejnej ciąży. Tak było w moim przypadku.

[Chatul]

Napisane przez _papaya_

Mam pytanie na które ciężko mi znaleźć odpowiedź w internecie, a bardzo mnie ten temat nurtuje.

Ostatnio siedziałam z przyjaciółkami i rozpoczął się temat dzieci, ciąży, płodności itp. Jedna z nich zaczęła mówić, że jest możliwa sytuacja kiedy każde z partnerów jest płodne i może mieć dzieci, ale akurat nie ZE SWOIM PARTNEREM. Czy kobieta mogłaby mieć dziecko z innym mężczyzną, a mężczyzna z inną kobietą, ale razem ze sobą nie mogą spłodzić dziecka, ponieważ występuje jakiś konflikt.
Ja zaczęłam mówić, że przecież to niemożliwe i ktoś w takim razie musi mieć jakieś problemy z płodnością, ale włączyły się inne osoby, które przywoływały takie przypadki z życia np. swoich znajomych. Jedna z nich nazwała to konfliktem serologicznym, przy czym ja zawsze myślałam, że występuje on tylko między matką a płodem.
Przyznam, że zgłupiałam i już się nie kłóciłam

Czy ktoś zna odpowiedź w tej kwestii?

Na pewno nie jest to konflikt serologiczny.

Może Twoim koleżankom chodziło o tzw. wrogi śluz? Tutaj jest trochę informacji o tym: http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=67