nie chce być garbata :((

[Midi]

Julia, idź do gabinetu w szkole i poproś o skierowanie po prostu.
Co do pływania, to wszystkie style, które angażują mięśnie grzbietu i rąk, bo chodzi właśnie o wzmocnienie mięśni.
Ale i tak nic nie zastąpi zwykłego pamiętania, żeby się nie garbić - trzeba sobie wyrobić nawyk chodzenia prosto, tak jak większość kobiet ma trwały nawyk wciągania brzucha

[Midi]

Ćwiczenia opisane są w wątkach u góry forum. Natomiast generalnie pierwsza zasada: nie garbić się. Po kilkunastu tygodniach będzie to odruch naturalny, najpierw trzeba po prostu pamiętać i się pilnować. Nie ma innej metody - ćwiczenia po prostu wzmacniają mięśnie grzbietu, żeby było łatwiej trzymać kręgosłup wyprostowany, ale najważniejsze, to przyzwyczaić się do takiej postawy

[ghana]

a ja sie oduczam kontrla wystarczy pierwszy dzien byl nie do zniesienia ale pozniej szybko poszlo

[Iskra14]

Ja się od dzisiaj postanawiam nie garbić

[hula_hula]

Dziewczynom z mojej szkoły ( w tym i klasy ) , nauczyciel z historii polecił jedno sprawdzone ćwiczenie, które poleca uczennicom od dawna, i zawsze skutkuje. Najlepiej siąść w pozycji " kwiat lotosa ", i obie ręce rozłożyć po bokach tak, żeby tworzyły kąt prosty, muszą być na tej samej wysokości, i cały czas trzeba tę wysokość utrzymywać, plecy oczywiście proste. Codziennie po 2 min, a po miesiącu dziewczyny chodziły z naprawdę prostymi kręgosłupami Zresztą ja próbowałam na sobie, i potwierdzam - zabiera mało czasu, ale ważna jest systematyczność i dokładność. Ja nie byłam aż tak systematyczna, ale spróbuję na nowo . Jakby ktoś miał kłopoty z wyobrażeniem, mogę coś narysować

[Akszeinga]

Napisane przez hula_hula

Dziewczynom z mojej szkoły ( w tym i klasy ) , nauczyciel z historii polecił jedno sprawdzone ćwiczenie, które poleca uczennicom od dawna, i zawsze skutkuje. Najlepiej siąść w pozycji " kwiat lotosa ", i obie ręce rozłożyć po bokach tak, żeby tworzyły kąt prosty, muszą być na tej samej wysokości, i cały czas trzeba tę wysokość utrzymywać, plecy oczywiście proste. Codziennie po 2 min, a po miesiącu dziewczyny chodziły z naprawdę prostymi kręgosłupami Zresztą ja próbowałam na sobie, i potwierdzam - zabiera mało czasu, ale ważna jest systematyczność i dokładność. Ja nie byłam aż tak systematyczna, ale spróbuję na nowo . Jakby ktoś miał kłopoty z wyobrażeniem, mogę coś narysować

To ja poproszę o rysunek bo jakos nie mogę sobie tego wyobrazić

[hula_hula]

Napisane przez Akszeinga

To ja poproszę o rysunek bo jakos nie mogę sobie tego wyobrazić

Proszę, tylko nie oceniać moich umiejętności plastycznych .
Myślę, że to co najważniejsze widać, czyli układ rąk i proste plecy.
Nogi mi nie bardzo wyszły, ale załączam jeszcze zdjęcie kwiatu lotosu, gdyby ktoś nie wiedział
Acha, kwiat lotosu można zastąpić zwykłym siadem po turecku, gdyby komuś sprawiało trudność
http://img299.imageshack.us/my.php?image=lotosrk1.png
http://www.azs-joga.pl/joga_azs_pliki/grafika/lotos.gif

[Akszeinga]

Bardzo dziękuję za rysunek

Czyli ręce mają być uniesione w górę ?

[hula_hula]

Napisane przez Akszeinga

Bardzo dziękuję za rysunek

Czyli ręce mają być uniesione w górę ?

Tak, absolutnie proste, na tej samej wysokości i pod kątem prostym
Ćwiczenie wydaję się z pozoru łatwe, ale naprawdę czuć niezły ból jak na takie coś . Ja na początku nie wytrzymałam 2 min
Nie ma za co, w razie czego służę pomocą

[Julia14]

moje postanowienie noworoczne:pilnować się z garbieniem i cwiczyć kwiat lotosu ha :P tym razem musi się udać

[marli]

Dołączam się od dziś PROSTUJE SIE

[bezja]

.................

[dziewczyna6]

Hej Sorrki żę odnawiam taki stary wątek ALe mam pytanie.
A mięśnie brzucha mają być wciągnięte czy napięte

I jeszcze jedno: co mam robić skoro mam jakieś skrzywienie, byłąm u lekarza, i widzę że pod biustem mam takie <Do przodu> jakby, moim zdaniem powinna być do tyłu bardziej. Nie wiem czy mnei zrozumiałyście Ale proszę o pomoc, by nei tworzyć nowego wątku

[Midi]

Ale co "do przodu"??
Może to żebra po prostu?
Najlepiej jednak ze sprawami kręgosłupa chodzić do lekarza.
Jeśli chodzi o niegarbienie się, to ważne jest pierwszych kilka dni - poproście mężów, rodziców czy innych współlokatorów, żeby Wam cały czas przypominali. Po 5-6 dniach prostowania się przyzwyczaicie się trochę i będzie łatwo pamiętać. To taki sam nawyk, jak wciąganie brzucha

[ona czyli smile]

hm ja mam skoliozę od podstawówki i wciąż sie garbię niestety
trzeba w końcu coś z tym zrobić koniecznie
niedawno ćwiczyłam pilates dość regularnie, muszę przyznać, że te ćwiczenia bardzo mi pomogły, ich celem jest wzmocnienie tzw gorsetu jaki mamy z mięśni naokoło kręgosłupa, w tym brzuszek oraz plecki, po tych ćwiczeniach zaczełam się jakoś automatycznie prostować, ponadto pomagały mi podobnie jak basen pozbyć się bólu wokół karku, który pojawiał sie czasem po nieustannym garbieniu się przed komputerem

pozdrowionka

[Midi]

Skolioza to jedno, a garbienie się to drugie. To drugie zależy wyłącznie od nas samych

[dziewczyna6]

Alee brzuch wciągnięty??????????

[Pixy]

Basen to podstawa Od dziecka mam problemy z plecami i zostałam wręcz zmuszona do tego żeby nauczyć się pływać. Jeśli nie potrafisz zapisz się na kurs. Jak już się zapiszesz to będziesz musiała chodzić Po drugie musisz myśleć o tym, że się garbisz. Tez mnie na poczatku bolał kręgosłup od ciągłego prostowania się, ale po miesiącu sie przyzwyczaiłam i teraz boli jak się krzywię Powodzenia

[dziewczyna6]

co z tym brzuchem wciągnięty czy nie

[Midi]

Nie rozumiem - a jakie to ma znaczenie dla garbienia się? Jak chcesz, to brzuch wciągaj, a jak nie, to nie.

[krowa_bez_mleka]

Ja dzisiaj odkryłam, ze mam problem....
Garbienie, garbieniem-garbienie sie strasznie, ale wypróbuje radę MIdi moze to cos pomoże.

Ale dzisiaj zauważyłam, ze moja klatkapiersiowa jest krzywa
Tzn. lewa strona mostka mi wystaje, a prawa jest normalna.
I to jest bardzo widoczne.
Boje się, ze z tym sie nie da juz nic zrobić tylko bedzie gorzej.
Do jakiego lekarza ma sie z tym zwrócić? Do normalnego rodzinnego?

[madie]

Widzę że jakoś wątek jest odgrzebywany więc postanowiłam napisać co tam u mnie się zmieniło, może którejś z Was się to przyda.
Jak wiadomo próba leczenia się w dzisiejszych czasach to bardzo długa droga - od lekarza do lekarza, od badania do badania.
Kiedy podjęłam pierwsze kroki w celu zdiagnozowania moich dolegliwości udałam się do ortopedy, narzekając na problemy z kolanami. Jest tak że gdy kucam to dźwięk jest taki jakby mi się łamały kości. W pewnym momencie zaczęłam odczuwać bóle.
Pierwszy ortopeda który mnie badał, a raczej badał moje kolano, skierował mnie na rezonans magnetyczny na który czekałam kilka miesięcy.
Rezonans nic nie wykazał.
Znalazłam się u innego ortopedy (na wizytę czekałam ponad 2 miesiące). Obejrzał zdjęcia z rezonansu, zbadał mnie od stóp po czubek głowy i powiedział że z kolanami jest ok. Problemem jest "wiotkość wielostawowa" co jak stwierdził może być genetyczne.
Zalecił zażywanie preparatów na wzmocnienie stawów i ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg i kolana.
Muszę nadmienić że z tej wizyty byłam zadowolona. Przy kolejnej wizycie zalecił ćwiczenia na kręgosłup i przekazał mi jeszcze kilka rad dzięki którym mogę dbać o postawę ciała.
Poprzedni ortopeda obejrzał tylko moje kolana i stwierdził że jeśli chcę by zbadał coś więcej- kręgosłup, ogólnie postawę i tym samym szerzej spojrzał na sprawę, to muszę przynieść mu na to skierowanie.
Powiedział " a czy pani ma tu w skierowaniu napisane żebym zbadał pani kręgosłup?? Ja tu widzę badanie kolana. Przyniesie pani skierowanie na kręgosłup to wtedy zbadam"
No więc ja --->
Tak więc wielkiego przewrotu w mojej sprawie nie było. Profilaktyka to w moim przypadku podstawa.
Pozdrawiam

[Milka19]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Ale dzisiaj zauważyłam, ze moja klatkapiersiowa jest krzywa
Tzn. lewa strona mostka mi wystaje, a prawa jest normalna.
I to jest bardzo widoczne.
Boje się, ze z tym sie nie da juz nic zrobić tylko bedzie gorzej.
Do jakiego lekarza ma sie z tym zwrócić? Do normalnego rodzinnego?

Ja mam tak od dzieciństwa, że prawa strona klatki piersiowej jest bardziej widoczna - takie wybrzusznie Szkoda, że mamusia jak byłam dzieckiem mnie do lekarza nie zabrała Byłam dopiero u odpowiedniego specjalisty w wieku 18 lat Stwierdził, ze spóźniłam się o jakieś 10 lat i teraz to już nic za bardzo się z tym nie zrobi, bo jestem za stara Polecił basen i tyle.

Zaqpisz się do ortopedy Może na jakiegoś bardziej kompetentnego trafisz, który Cię od razu nie skreśli

[ewelinka14]

Od srody sie prostuje!!!!!!!!!!!!
Pozycja "kwiat lotosu" codziennie po 2 minutki Pilnuje sie, oby tak zawsze

[bura kocurka]

Napisane przez madie

Widzę że jakoś wątek jest odgrzebywany więc postanowiłam napisać co tam u mnie się zmieniło, może którejś z Was się to przyda.
Jak wiadomo próba leczenia się w dzisiejszych czasach to bardzo długa droga - od lekarza do lekarza, od badania do badania.
Kiedy podjęłam pierwsze kroki w celu zdiagnozowania moich dolegliwości udałam się do ortopedy, narzekając na problemy z kolanami. Jest tak że gdy kucam to dźwięk jest taki jakby mi się łamały kości. W pewnym momencie zaczęłam odczuwać bóle.
Pierwszy ortopeda który mnie badał, a raczej badał moje kolano, skierował mnie na rezonans magnetyczny na który czekałam kilka miesięcy.
Rezonans nic nie wykazał.
Znalazłam się u innego ortopedy (na wizytę czekałam ponad 2 miesiące). Obejrzał zdjęcia z rezonansu, zbadał mnie od stóp po czubek głowy i powiedział że z kolanami jest ok. Problemem jest "wiotkość wielostawowa" co jak stwierdził może być genetyczne.
Zalecił zażywanie preparatów na wzmocnienie stawów i ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg i kolana.
Muszę nadmienić że z tej wizyty byłam zadowolona. Przy kolejnej wizycie zalecił ćwiczenia na kręgosłup i przekazał mi jeszcze kilka rad dzięki którym mogę dbać o postawę ciała.
Poprzedni ortopeda obejrzał tylko moje kolana i stwierdził że jeśli chcę by zbadał coś więcej- kręgosłup, ogólnie postawę i tym samym szerzej spojrzał na sprawę, to muszę przynieść mu na to skierowanie.
Powiedział " a czy pani ma tu w skierowaniu napisane żebym zbadał pani kręgosłup?? Ja tu widzę badanie kolana. Przyniesie pani skierowanie na kręgosłup to wtedy zbadam"
No więc ja --->
Tak więc wielkiego przewrotu w mojej sprawie nie było. Profilaktyka to w moim przypadku podstawa.
Pozdrawiam

No dobra, wątek znowu się postarzył, ale ja mam pytanie do Ciebie madie. Zauważyłam u siebie już od dłuższego czasu, że jak kucam to "strzelają" mi kolana. Coś podobnego dzieje się z nadgarstkami czasem. Myślałam że to z powodu niedostatecznej ilości ruchu, bo z tym ostatnio kiepsko u mnie. Ale z kolanami nic się nie zmieniało niezależnie od ilości ćwiczeń. Natomiast nadgarstki często potrafią boleć jak przy jakimś skurczu gdy np. próbuję coś mocno zamkniętego odkręcić.
Piszesz tu o wiotkości wielostawowej, czy to ma takie właśnie objawy jak to co zauważyłam u siebie? Trochę sie przeraziłam... I ma to jakieś powiązanie z postawą? Bo ja też jestem pokrzywiona straszliwie

[EveMW]

przechodzilam juz przez to, a wiec najpierw idziesz do lekarza rodzinnego on daje skierowanie do tego od kregosłupa, on cie bada i mowi co tam jest krzywo

- bedziesz chodzic najpierw na parafine ktora nakladaja rozgrzana na plecki
- pozniej szybko na masaz
- a na koniec godzina cwiczen

ja mialam tak 3 dni w tygodniu po pol roku przestalam chodzic no i pwoiem ze plecki staly sie prostrze a i do tego schudlam

wiec radze isc do lekarza !!

[dreszcz]

czesc dziewczyny, szukalem czegos na temat jak przestac sie garbic i trafilem do was, przylaczam sie do akcji

pozdrawiam
dreszcz

[natallie87]

Witam! czy garbienie się ma również wpływ na skoliozę. zauważyłam że mam prawą łopatkę niżej i prawe biodro wyżej, no i troszkę, ale lekko zaokrąglone plecy w okolicy łopatek. czy zakup " pajaczka", "prostotrzymacza" czy różnie nazywanego przyrządu jest tutaj uzasadnione? na allegro znalazłam kilka modeli, czasami są to zwykłe pasy, czasami usztywniane blaszka w okolicy kręgosłupa piersiowego. co o tym myślicie?

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Ja niestety również się garbe i to dosyć sporo, na dodatek od bardzo dawna.
Byłam u ortopedy( a raczej paru) i każdy mówi to samo, czyli basen i jakieś ćwiczenia. Za kazdym razem chciałam aby powiedzieli mi dokladnie jakie ćwiczenia, moze coś na siłowni, moze gimnastyka korekcyjna, ale niestety tak nie jest. Ci prywatni robią tak samo, z tym ze biorą kase po 5 minutach badania.

Moze ktoś w Gdańsku zna jakiegoś dobrego lekarza?

No ale pora wziąć się za siebie, bo przy wysokiej osobie jeszcze gorzej to wygląda. Zaczne ćwiczyć i postaram się chociaż trochę poprawić postawę. Mam nawet tego pajączka w domu, za duzo on nie daje, ale przynajmniej piszczy, jak sie zaczne garbic

Trzymam za was wszystkich kciuki!

[Pathyy]

Nie wiem czy we wlasciwym miejscu zamieszczam swoja wiadomosc...jesli nie to przepraszam z gory ale mam problem...strasznie sie garbie!chcialabym zaczac cwiczyc aby poprawic swoja postawe.Jezeli wiecie jakie cwiczenia moga mi pomoc to baaaardzo prosze o odpowiedz Z gory dziekuje bardzo bardzo pozdrawiam serdecznie