|
Notka |
|
Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery. |
|
Narzędzia |
2008-03-31, 12:35 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 17
|
Co z warzywami??
Witam,
szukalam odpowiedzi na moje pytanie we wczesnieszych watkach i szczerze mowiac nic nie znalazlam wiec pytam. A mianowicie chodzi mi o warzywa w zupie Lubie gotowac i robie to dosc czesto jednak zawsze byly to te "drugie dania", zupe zdarzylo mi sie pierwszy raz od dlugiego czasu ugotowac wczoraj. Ale do rzeczy, no wiec ugotowalam pomidorowa na skrzydelkach i dodalam WLOSZCZYZNE POKROJONA W PASKI zeby sie nie bawic krojenie warzywek,smietanke no i makaronik. Wyszla naprawde dobra Ale moj TZ skomenowal to tak: "No bardzo dobra, ale co tu w niej plywa??? Co te warzywa tu robia??"" Ja bylam zawsze przekonana, ze te warzywa z zupy sie je a nie wyrzuca tym bardziej, ze sa w cienkich paseczkach. A on mnie uswiadamial, ze jak sie gotuje zupke, to z warzywami, a na koniec gotowania sie je wyrzuca i zostaje "sama" zupa A co wy robicie z tymi nieszczesnymi warzywkami?? Ja zawsze myslalam, ze to marnotrawienie jedzenia takie wyrzucanie bo przeciez mozna je zjesc w zupce-sa bardzo smaczne Ale kurcze moze sie myle... moze to takie smieci?? Pomozcie, jak to w koncu jest?? Dziekuje za wszystkie sugestie |
2008-03-31, 13:19 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Co z warzywami??
Widocznie mamusia przyzwyczaiła TŻ do czystych zupek.
W sumie co dom to inaczej. Akurat pomidorową jadam wyłącznie w wersji czystej. Generalnie powinno się robić tak: ugotować wywar na warzywach [i mięsku oczywiście jak ktoś chce], następnie wyjąć je i wyrzucić - przecież cały smak z nich pozostał w wywarze. Dopiero w gotowym wywarze gotujemy krótko!!! warzywa jakie chcemy mieć w zupie. Jednakże z racji panującej wcześniej komuny i wrodzonej skłonności do oszczędności przyzwyczailiśmy się nie wyrzucać owych warzywek. Np. Nigella proponuje wyjęcie marchewki, doprawienie oliwą i zjedzenie z serem - niestety średnio mi to smakuje. Jednak dla mnie takie wygotowane warzywa to śmieci, nie ma tam nic wartościowego o smaku nie wspomnę. |
2008-03-31, 15:18 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Co z warzywami??
zalezy kto co lubi. u mnie w domu np sie wyrzuca te warzywka z rosolu, a moj wujek np uwielbia je jesc. i u nich w domu nic sie nie wyrzuca czasem tez jak ogladam pascala to on gotuje zupy na warzywkach (co jestt raczej oczywiste), jednak je pozniej miksuje i powstaje zupa-krem. co tez jest jakis sposobem na warzywa, ale nie do wszystkich zup to pasuje.
|
2008-04-01, 14:15 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Co z warzywami??
Cytat:
Ja do każdej zupy dodaje warzywa - marchewka , pietruszka , seler , czasami cebule zalezy jaka to zupa ale marchew i pietrucha to standart do wszystkich zup i tez je przewaznie tre na tarce albo kroje w drobne plasterki. Oczywiscie zawsze je zjadamy nigdy jarzyn nie wyrzucam bo sa bardzo zdrowe |
|
2008-04-01, 14:57 | #5 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Co z warzywami??
mozna też z nich zrobić salatke taką zwykłą jarzynową
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2008-04-01, 19:36 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Co z warzywami??
zgadzam sie z nutka
Uwielbiam warzywa z rosolu i nikt mi nie powie,ze to sa smieci. Dla mnie sa to najpyszniejsze na swiecie warzywa i najsmaczniejsza zupa Ja po ugotowaniu rosolu robie tak: wyciagam kure i kroje to ugotowane miesko w kostke nastepnie marcheweczke z rosolu przeciskam przez takie koleczko w krateczke (zeby nie tracic czasu na krojenie) i mam mala kosteczke. Kroje tez pore. Cebule wyrzucam. Seler i pietruszke - jak z marchewka. Dodaje ananasa z puszki i majonez (moj ulubiony - winiary). wsyzstko mieszam z sola i pieprzem, dekoruje liscmi swiezej pietruszki i odstawiam do lodowki. Najlepsze na drugi dzien jak sie wszystko przegryzie. Pychaaa!!! Ale i tak zosaiwam troche marchewki w rosole, bo co to za rosol bez marchewki. POlecam. |
2008-04-02, 11:27 | #7 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Co z warzywami??
Ja czasami część warzyw miksuję na krem, działało u mojej córki kiedy miała fazę: tego nie lubię, tamtego nie lubię; poza tym zupina jest wtedy konkretniejsza , ale generalnie, to nie ma u mnie wyrzucania warzyw z zupy, zwłaszcza że są jej podstawą.
|
2008-04-03, 20:15 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 17
|
Dot.: Co z warzywami??
No wlasnie dziewczyny..tak jak myslalam jednak wiekszoc z was nie wyrzuca warzyw z zupki czyli moj TŻ nie powinien robic mi wyrzutow, ze zostawilam wszystkie pyszne warzywka w zupie
Podobnie chyba nie wyobrazam sobie takiej "pustej" zupy Ciesze sie, ze jednak instynkt i przyzwyczajenie "mamine" do warzywek nie bylo mylne Pozdrawiam fanki zup |
2008-04-05, 17:58 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Co z warzywami??
wyrzucanie warzyw z zupy to bandytyzm... ja lubię jak w zupie jest dużo różnych warzyw, a jak robię rosół, to z warzyw robię sałatkę.
|
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:47.