Pomóżcie, depresja z powodu wagi - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-06-18, 14:58   #1
Pastelowaona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 37

Pomóżcie, depresja z powodu wagi


Hej dziewczyny, nie wiem czy umieściłam temat w dobrym dziale. Chciałabym się wyżalić bo chyba jestem na skraju załamania.
Mój największy kompleks to moje ciało, nie lubię go. Od dzieciństwa miałam problemy z nadwagą, później schudłam ale w okresie dojrzewania przytyłam i tak to jest do dzisiaj.
Już się nawet nie ważę się bo depresja totalna poza tym nie potrafię określić swojej dokładnej wagi, każda jednostka st/ibs/kg pokazuje co innego.
Bliscy mi mówią, że nie jest źle, no ale bliscy zawsze tak powiedzą. Rozmiar L sam mówi za siebie
Naprawdę sporo razy usłyszałam od niektórych osób, że jestem gruba. A teraz siedzę i płaczę nad sobą, wiem że jestem żałosna i to bardzo
Staram się dobrze odżywiać, liczę kalorie, ale waga nic ale to nic nie drgnie. Ostatnio zauważyłam u siebie coś dziwnego...
Od czasu do czasu kiedy np. zjem czekolade przychodzi mi po słodkim "żarłaczność", nabieram bardzo dużego apetytu.
Jem dopóki nierozboli mnie brzuch lub zbiera mnie na wymioty.
I tak się dzieje przeważnie kiedy zjem jakieś słodycze. To mi rujnuje dietę jedzenie chyba jem w kg Wiecie może dlaczego tak się dzieje? Ja już nie mam siły do siebie
Ile ja bym dała za ten rozmiar M, ludzie tyle kg chudną, a ja nie umiem. Zastanawiam się czy nie jestem ułomna, jestem na siebie wściekła.
Myślę też że mogę być odwodniona bo przeważnie piję z samego rana szklankę wody i później dopiero przed snem. Czasami w trakcie dnia piję filiżankę herbaty.
Dziewczyny, jak byście mogły mi coś poradzić, może jakaś wskazówka jak pozbyć się tych nadprogramowych kg, naprawdę będę bardzo wdzięczna.
Pastelowaona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-18, 21:50   #2
monis1900
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 58
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Rozmiar L i rozpaczasz? Ile Ty masz lat?
monis1900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-18, 23:31   #3
Pastelowaona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 37
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Cytat:
Napisane przez monis1900 Pokaż wiadomość
Rozmiar L i rozpaczasz? Ile Ty masz lat?
Ale ja naprawdę źle wyglądam. Od dzieciństwa słyszałam, że jestem gruba itp. Cały czas. Teraz co prawda rzadziej, ale też się zdarza. I to mnie strasznie dołuje.
Mam za sobą głodówki, wywoływanie wymiotów, co prawda to zdarzało się rzadko. Teraz mam problem z tymi napadami objadania się. Diety nie mogę utrzymać.
Ja bardzo chciałabym schudnąć... Boli mnie kiedy ktoś mówi, że jestem gruba. Wokół mnie znajome o nieskazitelnych figurach.
A ja ogromne uda i brzuch jak balon..
Pastelowaona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-19, 12:53   #4
1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 688
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Cytat:
Napisane przez Pastelowaona Pokaż wiadomość
Ale ja naprawdę źle wyglądam. Od dzieciństwa słyszałam, że jestem gruba itp. Cały czas. Teraz co prawda rzadziej, ale też się zdarza. I to mnie strasznie dołuje.
Mam za sobą głodówki, wywoływanie wymiotów, co prawda to zdarzało się rzadko. Teraz mam problem z tymi napadami objadania się. Diety nie mogę utrzymać.
Ja bardzo chciałabym schudnąć... Boli mnie kiedy ktoś mówi, że jestem gruba. Wokół mnie znajome o nieskazitelnych figurach.
A ja ogromne uda i brzuch jak balon..

Kochana tu problem jest bardziej w głowie i myśleniu niż ciele, a wbrew pozorom niestety może to blokować skuteczne chudnięcie.
Zdecydowanie doradzałabym wizytę u psychologa/psychoterapeuty, bo skoro rozmiar L jest takim problemem - może się okazać, że nawet jak schudniesz do S nadal coś będzie Ci przeszkadzać.

Przede wszystkim zdrowie. Żadnych głodówek, żadnych kosmicznych diet. Racjonalne odżywianie. Jeśli nie potrafisz sama tego ogarnąć - skorzystaj z pomocy dietetyka.

To co napisałaś o wodzie strasznie razi w oczy. Musisz więcej pić. Są aplikacje przypominające o piciu wody, można nosić przy sobie zawsze mała butelke wody. Postawić wodę na biurku, na stole w kuchni - wszędzie gdzie przebywasz.

I ruszać się. Mięśnie co prawda są cięższe od tłuszczu, więc waga może nie spadać, ale ciało dzięki temu na pewno będzie wyglądać dobrze.
1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-19, 13:16   #5
kamimi29
Przyczajenie
 
Avatar kamimi29
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 26
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Ćwicz, biegaj, jeździj na rowerze! Zdrowy styl życia i uda Ci się nie tylko schudnąć ale i pokonać depresję! Trzymamy kciuki kochana!
kamimi29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-19, 13:29   #6
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Problem leży przede wszystkim w psychice.Znam babki przy kości,a nawet bym powiedziała tęgie,ale są bardzo zadbane,potrafią dobrać fajne ciuchy,fryzurę,makijaż i żyją bez kompleksów. Kto powiedział,że w rozmiarze M będziesz szczęśliwsza? Tak Ci się tylko wydaje.Ale jeżeli tak bardzo zależy Ci aby schudnąć i masz ku temu motywację,to po prostu zacznij robić coś w tym kierunku: więcej się ruszaj,zdrowiej odżywiaj.Nie trzeba od razu przeprowadzać rewolucji w swoim życiu,tylko małymi kroczkami dążyć do celu.Słodycze też są dla ludzi,ważne aby zachować umiar - jak we wszystkim w życiu
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-19, 15:19   #7
monis1900
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 58
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Dokładnie - problem masz w głowie, a nie z ciałem. Ja mam 172 cm i w mniejszy rozmiar niż L się nie mieszczę, choćby dlatego że długie rękawy są za krótkie. To normalny rozmiar dla kobiety!!! Marsz do psychologa plus zacznij ćwiczyć. Kilogram mieśni jest objętościowo 3 razy mniejszy niż kg tłuszczu. Waga i rozmiar są słabymi wyznacznikami.
monis1900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-19, 15:47   #8
Pastelowaona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 37
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Dziękuję dziewczyny za rady Macie rację, problem też jest w mojej głowie. Gdybym miała odpowiedzieć na pytanie czy gdybym schudła byłabym szczęśliwsza, to odpowiedziałabym że tak. Ale jednocześnie wiem że pewnie nie do końca to prawda bo przez pewien czas nosiłam rozmiar M (teraz też się zdarza) czy nawet S, dużo osób mi mówiło że bardzo dobrze wyglądam itp, a ja dalej postrzegałam siebie jako grubą, brzuch jak bym była w zaawansowanej ciąży, ogromne uda. Więc wydaje mi się tylko że byłabym szczęśliwa.
Ja wiem że może ten rozmiar L to nie jest jeszcze tragedia, ale kiedy słyszę że jestem gruba to musi coś w tym być? Ja nawet nie mam siły i nie wiem jak się obronić kiedy ktoś mi tak mówi, wiem że to żałośnie brzmi ale to jest mój słaby punkt.
Będę więcej ćwiczyć, postaram się trzymać zbilansowana dietę i dziękuję za tą radę odnośnie wody. Dzisiaj już szczerze mówiąc pije na siłę i pierwszy raz od kilku lat udało mi się już litr wypić

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Cytat:
Napisane przez monis1900 Pokaż wiadomość
Dokładnie - problem masz w głowie, a nie z ciałem. Ja mam 172 cm i w mniejszy rozmiar niż L się nie mieszczę, choćby dlatego że długie rękawy są za krótkie. To normalny rozmiar dla kobiety!!! Marsz do psychologa plus zacznij ćwiczyć. Kilogram mieśni jest objętościowo 3 razy mniejszy niż kg tłuszczu. Waga i rozmiar są słabymi wyznacznikami.
Jesteśmy podobnego wzrostu jestem ciekawa jak taka wizyta wygląda, rzeczywiście poważnie pomyśle o terapii bo już sama sobie nie potrafię poradzić.
Pastelowaona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-19, 18:14   #9
monis1900
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 58
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

To tym bardziej - rozmiar L przy 170 cm wzrostu to zupełnie normalny rozmiar dla zdrowej, dorosłej kobiety! A jak nie podoba Ci sie Twoje ciało, to ćwicz, ćwicz, ćwicz. Endorfiny poprawią Ci nastrój, a jak poćwiczysz 45-60 minut 3xna tydzień to po miesiącu masz gładką skórę i zarys mięśni. Jak wstydzisz się brzucha, to spróbuj poćwiczyć trochę z Chodakowską skalpel. Tam jest dość wolne tempo i nauczysz się napinać brzuch, szybko wejdzie Ci w nawyk na co dzień. Tylko nie zraź się, jak po pierwszym treningu napuchną Ci mięśnie od zmęczenia, a brzuch będzie wzdęty. Tam też są ćwiczenia na uda i tyłek, nie schudniesz, a skóra zrobi się super. Wagą się nie przejmuj, mięśnie ważą dużo, ale ciało wygląda dobrze. Ja mam 68 kg i rozmiar L, a w pasie 65 cm

Co do psychologa, wizyta niekoneicznie skupi się na samym jedzeniu i Twojej wadze. Problemy z akceptacją siebie mozesz mieć z zupełnie innego powodu, np. u mnie wynikały z tego, że miałam złe relacje z ojcem.
monis1900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-20, 15:58   #10
Karolcia121219
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 9
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Cytat:
Napisane przez Pastelowaona Pokaż wiadomość
Ale ja naprawdę źle wyglądam. Od dzieciństwa słyszałam, że jestem gruba itp. Cały czas. Teraz co prawda rzadziej, ale też się zdarza. I to mnie strasznie dołuje.
Mam za sobą głodówki, wywoływanie wymiotów, co prawda to zdarzało się rzadko. Teraz mam problem z tymi napadami objadania się. Diety nie mogę utrzymać.
Ja bardzo chciałabym schudnąć... Boli mnie kiedy ktoś mówi, że jestem gruba. Wokół mnie znajome o nieskazitelnych figurach.
A ja ogromne uda i brzuch jak balon..
Rozpaczasz na rozmiar L ja próbuję zgrubnąć od paru lat narazie z rozmiaru XXS przytyłam do XS/S więc moge ci tylko zazdrościć nie ma co rozpaczać moja siostra waży 85 kg i jest najszczęsliwszą kobietą na ziemi uważa sie za najpiękniejszą i zawsze mówi że kobieta musi mieć trochę ciałka żeby facet miał za co trzymać także musisz zmienić myślenie i zaakceptować samą siebie bo jeśli ty będziesz uważać się za piękną kobietę ( którą napewno jesteś) inni również będą cię tak postrzegać
Karolcia121219 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-20, 17:35   #11
Flamastra
Czeeeeeeeeeeeeść!
 
Avatar Flamastra
 
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Wiadomości: 4
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Po pierwsze - badania.
Po drugie - dietetyk.
Po trzecie - psycholog.
Po czwarte - siłownia.
i tyle - musisz zaakceptowac siebie ale tez o siebie zadbac - nie ze "musze sie odchudzic bo wygladam zle i fu i okropnie i w ogole jestem beznadziejna" tylko raczej "okej co moge z tym zrobic?"
uszy do góry i walcz o zdrowie szczegolnie zdrowe myslenie a nie o idealny wyglad
i dawaj nam koniecznie znac
__________________
Rwący nurt i silny wiatr to jedyne granice jakie znam... <33
Flamastra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-29, 07:06   #12
Pastelowaona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 37
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Dziękuje za rady muszę w końcu wziąć się za siebie.

Martwi mnie tylko to że od kilku dni nie odczuwam głodu, zupełny brak apetytu. Żyje o jednej kanapce i kilku kęsach obiadu. A wczoraj nie byłam w stanie przełknąć zupełnie nic. I nie odczuwam w ogóle głodu. Najchętniej bym tylko spała. Ogólnie jestem jakaś apatyczna, czuje jakby uchodziło ze mnie życie. Dziwne lęki, stres, brak motywacji do czegokolwiek. Wiem że powinnam pójść do lekarza, i chce ale naprawdę brak mi motywacji. Mam od pewnego czasu wrażenie że najchętniej bym tylko przespała całe życie. I taki dziwny stan mam od kilku dni
Pastelowaona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-01, 13:54   #13
monis1900
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 58
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Cytat:
Napisane przez Pastelowaona Pokaż wiadomość
Dziękuje za rady muszę w końcu wziąć się za siebie.

Martwi mnie tylko to że od kilku dni nie odczuwam głodu, zupełny brak apetytu. Żyje o jednej kanapce i kilku kęsach obiadu. A wczoraj nie byłam w stanie przełknąć zupełnie nic. I nie odczuwam w ogóle głodu. Najchętniej bym tylko spała. Ogólnie jestem jakaś apatyczna, czuje jakby uchodziło ze mnie życie. Dziwne lęki, stres, brak motywacji do czegokolwiek. Wiem że powinnam pójść do lekarza, i chce ale naprawdę brak mi motywacji. Mam od pewnego czasu wrażenie że najchętniej bym tylko przespała całe życie. I taki dziwny stan mam od kilku dni
postaraj się jak najszybciej skontaktować z psychologiem, Twój problem zdecydowanie nie jest związany z samą wagą. Jeśli naprawdę nie umiesz się ruszyć z łóżka, są różne telefony zaufania i możesz zadzwonić. Poza tym może pomyśl o wakacjach? Jeśli możesz wyjedź gdzieś w ciepłe miejsce - Turcja, Grecja... Słońce poprawia nastrój, odsapniesz. A jak martwisz się o wagę, to tam jest tyle świeżych warzyw, owoców i zdrowych, nieprzetworzonych produktów, że zawsze znajdziesz coś dla siebie.

W zeszłym roku byłam potwornie przepracowana, zestresowana i na tydzień praktycznie zaległam w łóżku bez chęci do życia. Dwa tygodnie w Turcji dały mi kopa na cały rok.
monis1900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-01, 14:08   #14
lifeswhatyoumakeit
Raczkowanie
 
Avatar lifeswhatyoumakeit
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 64
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Ja czasem nie dowierzam w co czytam. Autorka tematu wyraźnie pisze, że nie lubi swojego ciała a padają 'porady' że trzeba to zaakceptować i problem leży w psychice. Jeżeli nie ma tego czego się lubi to się nie lubi tego co się ma. Jeżeli nie ma się tego co się lubi to się pracuje aby to mieć.
Nadwaga sama w sobie nie jest wadą dopóki osoba, którą tą nadwagę ma, akceptuje to, lubi, nie narzeka. Jeżeli jest ktoś z nadwagą/otyłością i na to narzeka to nie ma dróg na skróty. Trening i dieta. Każdy ma wybór.


https://www.youtube.com/watch?v=1QPRC5HS8PA

To jest pięknie powiedziane. Niektórzy stwierdzą, że wulgarnie ale sens tej wypowiedzi jest ogromny.
lifeswhatyoumakeit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-01, 18:08   #15
monis1900
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 58
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Cytat:
Napisane przez lifeswhatyoumakeit Pokaż wiadomość
Ja czasem nie dowierzam w co czytam. Autorka tematu wyraźnie pisze, że nie lubi swojego ciała a padają 'porady' że trzeba to zaakceptować i problem leży w psychice. Jeżeli nie ma tego czego się lubi to się nie lubi tego co się ma. Jeżeli nie ma się tego co się lubi to się pracuje aby to mieć.
Nadwaga sama w sobie nie jest wadą dopóki osoba, którą tą nadwagę ma, akceptuje to, lubi, nie narzeka. Jeżeli jest ktoś z nadwagą/otyłością i na to narzeka to nie ma dróg na skróty. Trening i dieta. Każdy ma wybór.


https://www.youtube.com/watch?v=1QPRC5HS8PA

To jest pięknie powiedziane. Niektórzy stwierdzą, że wulgarnie ale sens tej wypowiedzi jest ogromny.
A przeczytałeś pierwszy post od autorki wątku??? Ewidentnie pisze o zaburzeniach odżywiania, więc problem jest w głowie, a nie z samą wagą. Zanim zaczniesz reklamować filmy na youtubie, zastanów się trochę - właśnie taką bzdurą możesz komuś zrobić ogromną krzywdę!!! Jeśli już autorka ma coś obejrzeć, to lepiej rozmowę z 7 metrów pod ziemią o dziewczynie, która podsumowuje w punkt czy zmiana rozmiary na mniejszy zmieniła jej życie. Dla zainteresowanych: https://www.youtube.com/watch?v=5koh2Mufxbs. Bardzo trafnie, na szczęście dziewczyna się opamiętała.

Edytowane przez monis1900
Czas edycji: 2018-07-01 o 18:12
monis1900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-01, 19:00   #16
lifeswhatyoumakeit
Raczkowanie
 
Avatar lifeswhatyoumakeit
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 64
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Moim celem na pewno nie jest zrobienie nikomu krzywdy, lol
Nie uważam, że walka o siebie, o swoją lepszą wersję to bzdura.
Forma filmiku - no powiedzmy - kontrowersyjna ale ciężko się nie zgodzić z treścią. Proszę do tego podejść z dystansem.

Nie trzeba wcale jakoś bardzo intensywnie się odchudzać ale powoli i systematycznie.

No to podam też film, który jest perełką youtuba.
https://www.youtube.com/watch?v=wPLxUxZoXFM

Daje dużo motywacji, polecam jak ktoś ma chęć i czas.

"The greater the struggle the more glorious the triumph"
lifeswhatyoumakeit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-04, 12:48   #17
Pastelowaona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 37
Dot.: Pomóżcie, depresja z powodu wagi

Umówiłam się do psychoterapeuty i zobaczymy jak to będzie. W bardzo szybkim czasie poleciało mi ok 2 kg. Martwi mnie to że nie jestem głodna. Nic nie jem praktycznie. Czuje się najedzona mimo że nic prawie nie jem. Wczoraj zjadłam 3 łyżeczki obiadu i tyle.

Ale przyczyną są nerwy i stres. Czuję się taka przygaszona, normalnie nie chce mi się żyć :/
Pastelowaona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-04 13:48:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:54.