Dużo jem i nadal jestem głodna

[Laveen]

Dziewczyny poradzcie
Ja to mam chyba od zawsze, a przynajmniej od 2-3 lat, zjem coś, nie mało, minie 15 minut i mi znów czuję pustkę w brzuchu, czuję ze jestem tak samo głodna jak przed spożyciem tego posiłku zawsze na obiad potrafie zjeść 2 razy więcej co moj tż.
Mam tez taki problem, ze przez dlugi czas wazylam 58kg, pozniej nagle przeszlam na 60, i teraz mam 63 a jem tyle samo od tych 3 lat, tzn duuużo, wiec dlaczego ta waga nie zwieksza sie stopniowo tylko od razu o 2-3 kilo? Dodam, że mam 22 lata.

Wiem, ze to niemormalne mieć poburkiwania w brzuchu od razu po zjedzenia pełnego talerza gulaszu, co ze mna jest ?

[Laveen]

up

[mavika]

Polecam wizyte u dietetyka. Byc moze odzywiasz sie nieodpowiednio do twojego typu metabolicznego i rodzaj twojego pozywienia nie daje ci poczucia sytosci. Sa generalnie dwa typy metaboliczne - bialkowo-tluszczowy i weglowodanowy. Jest jeszcze kwestia indeksu glikemicznego - jesli spozywasz produkty o wysokim IG to wahania cukru w krwi sa duze i szybko odczuwasz glod.

[shockwaves]

Napisz ile jesz dziennie posiłków? Może Twoim problemem jest rozciągnięty żołądek? Spróbuj przez kilka dni jeść 5 posiłków, nie za dużych. Pewnie będziesz odczuwała głód pomiędzy nimi, ale po tygodniu może dwóch żołądek powinien się obkurczyć, wtedy nie będziesz czuła takiego głodu. 20 min przed każdym posiłkiem możesz też wypić szklankę wody. I tak jak pisała poprzedniczka, wybieraj produkty o niższym IG.

Co do tego nagłego tycia: bardzo prawdopodobne, że wcześniej miałaś dobry metabolizm, a niestety on zwalnia po 20 roku życia, możliwe, że u Ciebie już to miało miejsce i dlatego przytyłaś te kilka kilogramów.

[Laveen]

Znalazłam liste z produktami o wysokim IG i faktycznie wszystko co lubie, wlasnie tam sie znajduje, ale makaronu tez jem duzo, ktory ma niskie IG. Co do mojego jedzenia to jem z 3 posilki, ale syte, obiad potrafie zjesc 2 razy, plus czasem mała dokladka. Torebke ryzu, czy kaszy jęczmiennej, pakowane po 100g, ktore podobno są dla 2 osob, ja potrafie zjesc cała, bez przesadnego najedzenia się:/

[shockwaves]

Napisane przez Laveen

Znalazłam liste z produktami o wysokim IG i faktycznie wszystko co lubie, wlasnie tam sie znajduje, ale makaronu tez jem duzo, ktory ma niskie IG. Co do mojego jedzenia to jem z 3 posilki, ale syte, obiad potrafie zjesc 2 razy, plus czasem mała dokladka. Torebke ryzu, czy kaszy jęczmiennej, pakowane po 100g, ktore podobno są dla 2 osob, ja potrafie zjesc cała, bez przesadnego najedzenia się:/

Te 3 posiłki to jest Twój błąd właśnie. Spróbuj jeść 5 razy, co 2-3 godziny. Powinno pomóc. Przy 3 posiłkach dziennie ja też bym była głodna.

[Laveen]

tylko, że podjadac czasem tez podjadam mam wilczy apetyt, dajmy sytuacje, przebywam caly dzien z tż-tem, jemy, on sie naje, a ja po 15 minutach glodna, on syty nie umiem sie powstrzymac jak widze cos dobrego do jedzenia, i umiaru tez nie mam

[shockwaves]

Napisane przez Laveen

tylko, że podjadac czasem tez podjadam mam wilczy apetyt, dajmy sytuacje, przebywam caly dzien z tż-tem, jemy, on sie naje, a ja po 15 minutach glodna, on syty nie umiem sie powstrzymac jak widze cos dobrego do jedzenia, i umiaru tez nie mam

Hmm no powiem Ci tak: podstawa to zjeść duże śniadanie. Wtedy powinnaś odczuwać mniejszy głód podczas dnia. A te 5 posiłków to niech nie będzie podjadanie, tylko sobie ustal 5 normalnych posiłków i staraj się tego trzymać. Powinno pomóc...

[Laveen]

musze zacząć kurczyć moj żołądek, wrzucić w siebie teraz potrafie troche
dziekuje Wam za rady

[Malaika85]

no wlasnie rozwiazanie to jesc czesciej a mniejsze porcje (torebka ryzu dla mnie to porcja dla jednej osoby i w dodatku zeby sie nie przejadla, a nie 2óch)
i jesc produkty ze ZŁOŻONYMI weglowodanami, czyli:
ryż brązowy naturalny (nie biały!!!)
makaron pełnoziarnisty (nie zwykly pszenny!!!)
chleb tylko razowy żytni albo zwykly żytni,
nie jesc ziemniakow (duzo skrobii - czyli wegle, i rozpychaja żołądek)
jesc duzo warzyw (nie bedziesz glodna), a jak po posilku czujesz glod, to zapchaj sie brokułem albo kalafiorem
jesc max co 4 godziny (1 owoc to tez posilek)
weglowodany jesc rano i wczesnym popoludniem, potem juz tylko bialka i tluszcze
jedz tluszcze - te dobre - oliwa z oliwek, oliwki, tluste ryby, biale sery chude, jajka
jedz bialka - jajka, serki chude biale, ryby i kurczaka (uwaga - ryby i kurczak mają 0 węglowodanów)

pij tylko wode i herbate zilone i czerwona bez cukru

jesli cwiczysz - po treningu mozesz zjesc weglowodany, ale te zlozone

generalnie powinno sie trzymac zasady zeby jesc mniej weglowodanow - bo to one, nie spalone, odkladaja sie w tluszczyk.

poszukaj tabeli zapotrzebowania dla kobiety na weglowodany i mniej wiecej oblicz sobie twoja dzienna norme.

A taki TRICK ode mnie, żeby oszukac żołądek - jak jestem glodna, pije wielki prawie pol litrowy kubek czerwonej herbaty - jestem syta przez nastepna godzine, poltorej.

powodzenia

[lotta6]

Zgadzam sie z tym co napisala malaika85, jedz zlozone weglowodany, unikaj prostych.
Na poczatku zapewne bedzie Ci brakowac tych przekasek o wysokim indeksie glikemicznym, ale przetrzymaj to a zobaczysz jak dobre przyniesie efekty

[mavika]

i moze kup sobie blonnik, jedz warzywa gdy dopadnie ci glod, dodawaj otreby do potraw ale wtdy pamietaj by duuuzo pic! dziewczyny maja racje trzeba jesc czesto a mniejsze porcje

[Summer Vine]

Według mnie nie musisz rezygnowac całkowicie z produktów o wysokim IG. Dziwczyny co wyżej napisały jak najbardziej maja rację i je popeiram. Tylko ja radzę wykorzystać znajomośc swoich biorytmów czyli jedz produkty o wyższym IG w pierwszej połowie dnia - wtedy tuczą najmniej. Po południu organizm wchodzi w fazę spalania i wtedy to jedz produkty o niskim IG. Bo jeśli bardzo będziesz chciała ograniczyć produkty o wysokim IG to może stanie sie to dla Ciebie katorgą, a tak to narazie możesz robić tak jak Ci napisałam, a pożniej jak już powoli zaczniesz się odzwyczajać od produktow z wysokim IG to mozesz całkowicie je unikać Powodzenia

[mavika]

Napisane przez Summer Vine

Według mnie nie musisz rezygnowac całkowicie z produktów o wysokim IG. Dziwczyny co wyżej napisały jak najbardziej maja rację i je popeiram. Tylko ja radzę wykorzystać znajomośc swoich biorytmów czyli jedz produkty o wyższym IG w pierwszej połowie dnia - wtedy tuczą najmniej. Po południu organizm wchodzi w fazę spalania i wtedy to jedz produkty o niskim IG. Bo jeśli bardzo będziesz chciała ograniczyć produkty o wysokim IG to może stanie sie to dla Ciebie katorgą, a tak to narazie możesz robić tak jak Ci napisałam, a pożniej jak już powoli zaczniesz się odzwyczajać od produktow z wysokim IG to mozesz całkowicie je unikać Powodzenia

amen

[syntagma]

produkty bogate w blonnik, otreby powinny pomoc mysle

[aniunia_81]

Może dieta south beach byłaby pomocna? Tam właśnie je się często i dużo, tylko ważne jest co się je.

[Alicja1304]

Dzień dobry. Czytałam pani post o tym jak czuła pani głód co 15 min po posiłku. Ja mam dokładnie tak samo. Mam nerwice lękową i boje się chorób, a najbardziej tego że schudne. Przez ten strach napychalam się na siłę żeby nie schudnąć oraz przez kilka dni żyje w niepokoju i strachu. Możliwe że to przez to mam te napady głodu, ale chce się pani zapytać jak pani to wyleczyla i ile to pani zajęło. Bardzo proszę o odpowiedź

[beatiska]

Napisane przez Alicja1304

Dzień dobry. Czytałam pani post o tym jak czuła pani głód co 15 min po posiłku. Ja mam dokładnie tak samo. Mam nerwice lękową i boje się chorób, a najbardziej tego że schudne. Przez ten strach napychalam się na siłę żeby nie schudnąć oraz przez kilka dni żyje w niepokoju i strachu. Możliwe że to przez to mam te napady głodu, ale chce się pani zapytać jak pani to wyleczyla i ile to pani zajęło. Bardzo proszę o odpowiedź

idź do lekarza, zbadaj tarczyce.
Ja miałam nie ustenne uczucie głodu i się okazało, ze mam nadczynność tarczycy

[maalinkaa90]

Zdecydowanie powinnas zgłosić się do lekarza

[201703240903]

Napisane przez Alicja1304

Dzień dobry. Czytałam pani post o tym jak czuła pani głód co 15 min po posiłku. Ja mam dokładnie tak samo. Mam nerwice lękową i boje się chorób, a najbardziej tego że schudne. Przez ten strach napychalam się na siłę żeby nie schudnąć oraz przez kilka dni żyje w niepokoju i strachu. Możliwe że to przez to mam te napady głodu, ale chce się pani zapytać jak pani to wyleczyla i ile to pani zajęło. Bardzo proszę o odpowiedź

Idź do lekarza.