|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-03-03, 10:52 | #1 |
BAN stały
|
Ryzyko alergii
Sluchajcie, poklocilam sie w sobote z chlopem, wlasciwie to byla raczej roznica zdan niz jakis fight, ale chce sie zapytac was o zdanie kto wg was ma racje.
Moj maz ma alergie na 70 proc produktow, wymienie te najbardziej problermatyczne -pomidory -czerwone owoce -orzechy -cytrusy -czekolada No wiec on uwaza, ze skoro ma alergie to dziecko tych rzeczy nie powinno jest wogole.Nie do jakiegos wieku tylko wcale.Wg mnie przesadza bo wolalabym, zeby tych produktow sprobowal chociaz zanim pojdzie do przedszkola, bo wtedy jak mu cos bedzie to wiadomo po czym i bedziemy to miec pod kontrola. Nie wiem jak mam upilnowac starsze dziecko rzecy tych rzeczy nie jadlo, predzej czy pozniej zje za naszymi plecami,kolega poczestuje, dziadkowie sie zapomna(moj tato chodzuje pomidory i ma pasieke ile to trzeba by kilkulatek ukradl sobie jednego z krzaka) i jezeli rzeczywisie mu cos bedzie to nie bedzie wiadomo dlaczego, bo sie pewnie nie przyzna do zjedzenia zakazanego owocu. Nie wiem czy ja mam racje, czy on... |
2014-03-03, 11:56 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Ryzyko alergii
Ja jestem alergikiem od urodzenia 15 lat się leczyłam i mnie wyleczyli z alergii.
Po pierwsze czy dzieciaki mają stwierdzoną alergię?? Bo jak nie mają to nie musi być koniecznie tak że odziedziczyły ja po ojcu. Jest banalny test na sprawdzenie na co jest się uczulonym ( pomijając testy a na testy nikt nie da kierowania jeśli dziecko nie zareagowała alergicznie na jakiś owoc czy jedzenie) pod nadzorem rodzica dać mu żeby zjadł ( malutko) i obserwować skórę . Ja bym dała właśnie po to by wiedzieć czy ma reakcję alergiczną a jak ma to alergolog i testy i leczymy. Ja bym się bała że pójdzie do kolegi ktoś go poczęstuje i dopiero może się stać tragedia . Bo skąd wiedzieć na co akurat i w jakim stopniu jest się uczulonym, a nie zawsze dzieci dziedziczą przecież ten sam rodzaj alergii . Bo jeśli mają alergię to również trzeba zrobić testy aby sprawdzić na co mają uczulenie. |
2014-03-03, 11:59 | #3 |
BAN stały
|
Dot.: Ryzyko alergii
Nie ma stwierdzonej żadnej alergii.
Ja tez jestem za takim testem, ale ojciec dziecka za nic sie nie zgodzi, wg niego dziecko nie powinno tego jesc cale zycie tak profilaktycznie Edytowane przez maharet1092 Czas edycji: 2014-03-03 o 12:00 |
2014-03-03, 13:20 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: pabianice/łódzkie
Wiadomości: 143
|
Dot.: Ryzyko alergii
Cytat:
alergie nie muszą być dziedziczone po rodzicach ...
__________________
Pełna Szafa |
|
2014-03-03, 13:43 | #5 |
BAN stały
|
Dot.: Ryzyko alergii
|
2014-03-03, 14:05 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Ryzyko alergii
a np. nie możesz wziąć dzieciaków i męża do lekarza pierwszego kontaktu który wytłumaczy mężowi że to nie tędy droga.
Dla przykładu moi rodzice nie mieli alergii ale ja miałam alergię na większość pokarmów i pyłki ,proszki a znów mój brat nie miał w ogóle pokarmówki tylko roztocza i kurz. Ja bym spróbowała przekonać męża, bo on zapewne tak jak i ja pamięta z dzieciństwa dużo zakazów a może wasze dzieci nie mają akurat uczulenia na te same produkty i nie potrzebne im te zakazy w ogóle. To tak jak ja miałam ogromną alergię na mleko i jakbym urodziła dziecko to nie karmiłabym piersią z obawy że dziecko mogło odziedziczyć po mnie właśnie alergię na mleko. Po za tym nikt nie mówi o daniu dziecku do zjedzenia całej czekolady tylko kawałeczek i z reguły na skórze pojawia się wysypka wtedy i można przypuszczać że tą alergię ma ale i tak to lekarz musi to stwierdzić. Dziwne ma podejście Twój mąż bo ja to bym się modliła o to by moje dzieci nie odziedziczyły po mnie alergii a nie na wszelki wypadek nie podawała pokarmów bo mogą uczulić. |
2014-03-03, 14:19 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ryzyko alergii
Mąż nie ma racji. ALE ile ma dziecko? bo testy do 3-4rż są niewiarygodne, alergię najprędzej określisz po objawach.
Mogg, przykład z karmieniem piersią kompletnie nietrafiony, nie ma się alergii na mleko mamy. |
2014-03-03, 14:23 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Ryzyko alergii
Cytat:
Dziwne podejście ma Twój mąż, tym bardziej, że praktycznie nie do uniknięcia jest spróbowanie tych produktów przez dziecko, chyba żeby je w domu pod kluczem trzymać. Poza tym jakie objawy alergii ma mąż, wysypkę czy coś poważniejszego? Z tego, co się orientuję, w profilaktyce przeciwko alergii ważne jest też, żeby za szybko dziecku diety nie rozszerzać i bardzo przy tym rozszerzaniu uważać, jeśli w rodzinie występują alergie. Moja córka zajada czasem nawet orzeszki ziemne (niesolone ofkors), włoskie też, a idąc takim tokiem myślenia, to lepiej jej zapobiegawczo nie dawać, bo silnie uczulają. ---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45415695]Mąż nie ma racji. ALE ile ma dziecko? bo testy do 3-4rż są niewiarygodne, alergię najprędzej określisz po objawach. Mogg, przykład z karmieniem piersią kompletnie nietrafiony, nie ma się alergii na mleko mamy.[/QUOTE] Pewnie chodzi o alergię na białko, taki skrót myślowy. ---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Na wszelki wypadek to najlepiej z domu nie wychodzić... |
|
2014-03-03, 14:26 | #9 |
BAN stały
|
Dot.: Ryzyko alergii
Dziecko ma 5,5 miesiaca,Starsze nie mialo alergii na te produkty, a wlasnie je jadlo u dziadkow.
Objawy to uczucie opuchniecia w srodku ---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ---------- Diete mu rozszerzymy w normalnym terminie(4 miesiace) bo juz mlekiem samym sie nie najadal. |
2014-03-03, 15:26 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Ryzyko alergii
Testy mogą nic nie wykazać w tym wieku, ja z moją 3latką dopiero teraz się zabieramy za skórne bo dotąd oficjalnie dziecko zdrowe i alergii nie ma, z tym że całe obsypane
Z całym szacunkiem ale jak by mi mąż powiedział że nie damy dziecku większości rzeczy na które jest sam uczulony to przemówiłabym mu do rozsądku bo "wiem lepiej" i basta Całe życie będzie go pod kloszem trzymał aż mały/a w końcu spróbuje zakazanej rzeczy u kolegi, ktoś mu da, dostanie w przedszkolu. |
2014-03-03, 18:22 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Ryzyko alergii
Wg mnie to przesada. 1% populacji nie może jeść glutenu, to może profilaktycznie chleba też zakazać Rozszerzać dietę, ale ostrożnie. Przy alergii nie podawać zbyt wcześnie niektórych produktów, a na próbę wybierać te lepszej jakości np świeżego niepryskanego pomidora niż w środku zimy ze szklarni Zabierz ojca dziecka ze sobą do lekarza, daj artykuły do poczytania o rozszerzaniu diety u alergików. Obserwujcie i tyle.
|
2014-03-04, 15:44 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 251
|
Dot.: Ryzyko alergii
A u mnie wyglada to tak: ja i maz nie mamy alergii a synek 2,5r. ma skaze bialkowa i AZS,w rodzinie moja mama ,tata i siostra maja alergie na pylki a od meza strony siostra ma ciezka odmiane astmy wiec niekoniecznie twoj synek ma byc uczulony na te same produkty co twoj maz Wiadomo ze twoj synek moze byc bardziej podatny na alergie jesli maz jest alergikiem.
|
2014-03-04, 19:28 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Ryzyko alergii
Alergii się nie dziedziczy. Najlepiej byłoby znaleźć jakiś sensowny artykuł na ten temat w internecie i pokazać niedowiarkowi. Gdyby tak się dziedziczyło każdą alergią po rodzicach to możliwe, że każdy byłby już na wszystko uczulony.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:29.